|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:57, 28 Gru 2019 Temat postu: Najgorsza śmierć |
|
|
Bez ogólników typu "długa i bolesna", jaka byłaby wg was najgorsza możliwa śmierć?
Ostatnio zmieniony przez szaryobywatel dnia Sob 13:58, 28 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:13, 28 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
W dlugich meczarniach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:14, 28 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | W dlugich meczarniach... |
Podaj przykład.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:43, 29 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | Semele napisał: | W dlugich meczarniach... |
Podaj przykład. |
Rak, który boli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:23, 29 Gru 2019 Temat postu: Re: Najgorsza śmierć |
|
|
szaryobywatel napisał: | Bez ogólników typu "długa i bolesna", jaka byłaby wg was najgorsza możliwa śmierć? |
Umieranie kawałek po kawałku przy zachowanej świadomości maksymalnie długo, czyli śmierć zadana przez psychopatę eksperymentatora, który np. stopniowo pozbawia nas kończyn, które zjada, następnie dobiera się do kolejnych członków, na sam koniec zostawiając to, co jest niezbędne dla zachowania przytomności. Można jeszcze dodać np. uprzednie zrobienie tego samego z naszymi bliskimi na naszych oczach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IruŚ
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Cze 2017
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mokolodi - Okavango Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:56, 29 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam tytułu i autora książki, w której opisana śmierć jest zadana w okrutny sposób. Polega na wpuszczeniu rozebranej ofiary do stalowej rury ustawionej w pionie i wsypaniu dużej ilości kreta w granulkach. Pot i mocz ofiary oraz czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:01, 29 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Najgorsza jest zapewne śmierć nienaturalna...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:05, 29 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
IruŚ napisał: | Nie pamiętam tytułu i autora książki, w której opisana śmierć jest zadana w okrutny sposób. Polega na wpuszczeniu rozebranej ofiary do stalowej rury ustawionej w pionie i wsypaniu dużej ilości kreta w granulkach. Pot i mocz ofiary oraz czas. |
To przypomnij sobie.
Czy ten facio nie mógł uciec ?
Poniekąd
To się działo z ofiarami obozów koncentracyjnych...w niemieckich obozach istniejacych też na terytorium przedwojennej Polski. Polski sprzed 2 wojny..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:42, 29 Gru 2019 Temat postu: Re: Najgorsza śmierć |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | szaryobywatel napisał: | Bez ogólników typu "długa i bolesna", jaka byłaby wg was najgorsza możliwa śmierć? |
Umieranie kawałek po kawałku przy zachowanej świadomości maksymalnie długo, czyli śmierć zadana przez psychopatę eksperymentatora, który np. stopniowo pozbawia nas kończyn, które zjada, następnie dobiera się do kolejnych członków, na sam koniec zostawiając to, co jest niezbędne dla zachowania przytomności. Można jeszcze dodać np. uprzednie zrobienie tego samego z naszymi bliskimi na naszych oczach. |
A co byłoby gorsze, umierać w ten sposób, czy mieć świadomość że on nie da Ci umrzeć i okaleczoną (bardzo) Cię gdzieś porzuci, gdzieś gdzie ktoś na pewno Cię znajdzie i uratuje?
IruŚ napisał: | Nie pamiętam tytułu i autora książki, w której opisana śmierć jest zadana w okrutny sposób. Polega na wpuszczeniu rozebranej ofiary do stalowej rury ustawionej w pionie i wsypaniu dużej ilości kreta w granulkach. Pot i mocz ofiary oraz czas. |
Może byłaby szansa się zatruć oparami z kreta.
Do mnie najbardziej "przemawia" śmierć przez miażdżenie żywcem, chociaż sądzę że to nie byłaby najgorsza możliwa śmierć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:01, 30 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:01, 30 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:03, 30 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Byc może katolicy nie są czuli w tym temacie, bo myślą, że dusza jest rozdzielona od ciała.
Tak NIE JEST...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:07, 30 Gru 2019 Temat postu: Re: Najgorsza śmierć |
|
|
szaryobywatel napisał: | towarzyski.pelikan napisał: | szaryobywatel napisał: | Bez ogólników typu "długa i bolesna", jaka byłaby wg was najgorsza możliwa śmierć? |
Umieranie kawałek po kawałku przy zachowanej świadomości maksymalnie długo, czyli śmierć zadana przez psychopatę eksperymentatora, który np. stopniowo pozbawia nas kończyn, które zjada, następnie dobiera się do kolejnych członków, na sam koniec zostawiając to, co jest niezbędne dla zachowania przytomności. Można jeszcze dodać np. uprzednie zrobienie tego samego z naszymi bliskimi na naszych oczach. |
A co byłoby gorsze, umierać w ten sposób, czy mieć świadomość że on nie da Ci umrzeć i okaleczoną (bardzo) Cię gdzieś porzuci, gdzieś gdzie ktoś na pewno Cię znajdzie i uratuje?
IruŚ napisał: | Nie pamiętam tytułu i autora książki, w której opisana śmierć jest zadana w okrutny sposób. Polega na wpuszczeniu rozebranej ofiary do stalowej rury ustawionej w pionie i wsypaniu dużej ilości kreta w granulkach. Pot i mocz ofiary oraz czas. |
Może byłaby szansa się zatruć oparami z kreta.
Do mnie najbardziej "przemawia" śmierć przez miażdżenie żywcem, chociaż sądzę że to nie byłaby najgorsza możliwa śmierć. |
Tak robią kibole i robiono to w obozach śmierci. Wdeptywano ludzi w ziemię.
Czemu ma służyć ten tamat obywatelu.??
Czy chodzi o poruszenie sumienia wuja zboja??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 52 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:08, 30 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
IruŚ napisał: | Nie pamiętam tytułu i autora książki, w której opisana śmierć jest zadana w okrutny sposób. Polega na wpuszczeniu rozebranej ofiary do stalowej rury ustawionej w pionie i wsypaniu dużej ilości kreta w granulkach. Pot i mocz ofiary oraz czas. |
Dlaczego czytasz takie książki??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IruŚ
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Cze 2017
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mokolodi - Okavango Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:54, 30 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Takie, to znaczy jakie?!
To był skandynawski kryminał. Czytam każdą książkę, ktöra wpadnie mi pod rękę. W każdym razie zaczynam. Jeśli po dziesięciu stronach zaczyna mnie nudzić biorę następną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:36, 30 Gru 2019 Temat postu: Re: Najgorsza śmierć |
|
|
szaryobywatel napisał: |
A co byłoby gorsze, umierać w ten sposób, czy mieć świadomość że on nie da Ci umrzeć i okaleczoną (bardzo) Cię gdzieś porzuci, gdzieś gdzie ktoś na pewno Cię znajdzie i uratuje?
|
Na zdrowy rozum wydawałoby się, że lepiej by było umrzeć, ale instynkt samozachowawczy z dużym prawdopodobieństwem by wygrał i ten scenariusz z przeżyciem ceniłabym wyżej. Teraz tak na sucho mogę obstawiać opcję 1, ale będąc w tej sytuacji pewnie bym wybrała opcję 2 albo przynajmniej jest to bardzo prawdopodobne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6113
Przeczytał: 63 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:20, 30 Gru 2019 Temat postu: Re: Najgorsza śmierć |
|
|
Semele napisał: |
Czemu ma służyć ten tamat obywatelu.?? |
Temu co zawsze, interesuje mnie zdanie innych.
towarzyski.pelikan napisał: | Na zdrowy rozum wydawałoby się, że lepiej by było umrzeć, ale instynkt samozachowawczy z dużym prawdopodobieństwem by wygrał i ten scenariusz z przeżyciem ceniłabym wyżej. Teraz tak na sucho mogę obstawiać opcję 1, ale będąc w tej sytuacji pewnie bym wybrała opcję 2 albo przynajmniej jest to bardzo prawdopodobne. |
Myślisz że można dobrze określić granicę pomiędzy instynktem a rozumem? U różnych ludzi wyobrażenie sobie "najgorszej śmierci" jest różne. Niektórzy boją się bólu którego nigdy nie doświadczyli, a niektórzy bólu który w jakimś stopniu już znają.
Ostatnio zmieniony przez szaryobywatel dnia Wto 0:07, 31 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|