|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kik116
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:47, 22 Wrz 2014 Temat postu: Modułowa teoria umysłu i iluzja 'ja' |
|
|
Coraz więcej neurobiologów skłania się obecnie do tzw. modułowej koncepcji umysłu. Według niej w mózgu działa bardzo dużo nieświadomych modułów odpowiedzialnych za różne zachodzące u człowieka procesy. Moduły te powstały w procesie ewolucji, aby w jak najlepszy sposób obsługiwać poszczególne funkcje potrzebne człowiekowi do życia (i przekazywania genów). Oczywiście jest to pewne uproszczenie, bo w mózgu nie ma na ogół osobnych obszarów robiących różne rzeczy, a przetwarzanie danego procesu odbywa się w wielu miejscach. Ale ta metafora wydaje się dość dobrze pokazywać jak w rzeczywistości wygląda praca mózgu.
Poszczególne moduły często ze sobą konkurują. Na przykład moduł odpowiedzialny za utrzymywanie odpowiedniego poziomu cukru w organizmie będzie dążył do zjedzenia pysznych, ale bardzo kalorycznych ciastek. A moduł, który dba o to, żeby inni postrzegali nas jako osobę atrakcyjną fizycznie, nie będzie chciał, żebyśmy mieli zbyt duży brzuch w wyniku obżarstwa. Oczywiście w tym samym momencie 'walczyć' o lub z ciastkami będzie dużo więcej procesów. Mechanizmy podejmowania decyzji nie są zbyt jasne, ale z pewnością zależą od kontekstu. Jeśli jesteśmy bardzo głodni, to raczej zwycięży chęć zjedzenia ciastka. A jeśli przebywamy z dziewczyną, której chcemy pokazać jak dobrze się odżywiamy, to zapewne go nie zjemy.
No i najciekawsze - wygląda na to, że to nie nasza świadomość podejmuje decyzję o zjedzeniu ciastka. Moduł świadomy nie jest prezesem firmy, który zbiera dane z różnych działów, a potem podejmuje decyzję co należy zrobić. Jest raczej rzecznikiem prasowym, który dowiaduje się co zostało postanowione, a potem tworzy dobrze wyglądającą historię, która tłumaczy, dlaczego postąpiliśmy tak, a nie inaczej. Oczywiście świadome 'ja' ma przekonanie, że to ono podjęło tę decyzję, ale wiele wskazuje na to, że wcale tak nie jest.
Nie jest to jeszcze w pełni potwierdzona hipoteza, ale bardzo dobrze tłumaczy sporo dość zagadkowych ludzkich zachowań. A jeśli jest prawdziwa, to konsekwencje są ogromne. Nie ma jednego 'ja', które na przykład w coś wierzy. Niektóre moduły wierzą, inne nie. Nie ma 'prawdziwego ja', które jest cierpliwe, dobre i wyrozumiałe albo samolubne, agresywne czy leniwe. Niektóre moduły takie właśnie są, a inne nie. I w zależności od kontekstu podejmują różne decyzje. A świadomość później te decyzje racjonalizuje. Tak, żebyśmy dobrze wyglądali przed innymi ludźmi, a także czuli się wewnętrznie spójni.
No i wygląda na to, że Budda miał rację - 'ja' jest tylko iluzją .
Ostatnio zmieniony przez kik116 dnia Pon 21:23, 22 Wrz 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 9:18, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, zrównujesz mózg z umysłem, co jest duży niedoprecyzowaniem.
Twój podział jest nietrafny, ponieważ mieszasz moduły nabyte ewolucyjnie, z nabytkami kulturowymi.
Cytat: | No i najciekawsze - wygląda na to, że to nie nasza świadomość podejmuje decyzję o zjedzeniu ciastka. Moduł świadomy nie jest prezesem firmy, który zbiera dane z różnych działów, a potem podejmuje decyzję co należy zrobić. Jest raczej rzecznikiem prasowym, który dowiaduje się co zostało postanowione, a potem tworzy dobrze wyglądającą historię, która tłumaczy, dlaczego postąpiliśmy tak, a nie inaczej. Oczywiście świadome 'ja' ma przekonanie, że to ono podjęło tę decyzję, ale wiele wskazuje na to, że wcale tak nie jest. |
Ten mechanizm jest źle nakreślony. Owszem, świadomość nie podejmuje decyzji, ani nie tworzy dobrze wyglądającej historii. Jest narzędziem sprzężenia zwrotnego, które potrafi się uczyć na działaniach jednostki. Jest to mechanizm wyciągający wnioski, aby lepiej zareagować w przyszłości. Mechanizm optymalizacji i ulepszania.
Cytat: | Nie jest to jeszcze w pełni potwierdzona hipoteza, ale bardzo dobrze tłumaczy sporo dość zagadkowych ludzkich zachowań. A jeśli jest prawdziwa, to konsekwencje są ogromne. Nie ma jednego 'ja', które na przykład w coś wierzy. Niektóre moduły wierzą, inne nie. Nie ma 'prawdziwego ja', które jest cierpliwe, dobre i wyrozumiałe albo samolubne, agresywne czy leniwe. Niektóre moduły takie właśnie są, a inne nie. I w zależności od kontekstu podejmują różne decyzje. A świadomość później te decyzje racjonalizuje. Tak, żebyśmy dobrze wyglądali przed innymi ludźmi, a także czuli się wewnętrznie spójni |
Zbyt pochopnie wyciągnięte wnioski.
Cytat: | No i wygląda na to, że Budda miał rację - 'ja' jest tylko iluzją |
Ostrożnie! Najpierw zdefiniuj owo "ja" zanim je zanegujesz, bo możliwe że sami buddyści nazwą cię nihilistą jeśli zrobisz to zbyt pochopnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Wto 9:21, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Wto 9:22, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kik116
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:34, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Twój podział jest nietrafny
Ten mechanizm jest źle nakreślony.
Zbyt pochopnie wyciągnięte wnioski.
Ostrożnie! |
Powyższy post miał być próbą bardzo krótkiego podsumowania tego, co o budowie mózgu, funkcjonowaniu umysłu oraz iluzji 'ja' mówi współczesna neurobiologia. Wraz z włączającymi się w ten dyskurs przedstawicielami innych nauk, a nawet filozofami. A przynajmniej tą ich częścią, która mówi właśnie o modułowości umysłu oraz funkcji rzecznika prasowego świadomości. Myślę o takich ludziach jak Michael Gazzaniga, Steven Pinker, Leda Cosmides, Bruce Hood, Rob Kurzban i wielu innych. Siłą rzeczy nie jest to głos taki sam i do tego w pełni spójny. Raczej wiele zbliżonych spojrzeń, choć patrzących z trochę innych punktów widzenia. Ale sednem tych poglądów wydają się właśnie te dwie koncepcje:
1) Nie jesteśmy jedną, spójną osobowością. Raczej konglomeratem wielu różnych procesów, często dążących do kompletnie różnych celów i toczących z sobą walkę.
Mechanizm sprzężenia zwrotnego, o którym piszesz jak najbardziej może występować, ale nadal na poziomie nieświadomym. Gdyż:
2) Decyzje nie są wcale podejmowane przez świadome ja. Świadomość to jedynie moduł interpretatora, który otrzymuje informacje z procesów nieświadomych. I racjonalizuje je, tworząc odpowiednie historie.
Można dyskutować, czy te wnioski nie są wyciągnięte zbyt pochopnie i oczywiście tego typu dysputy trwają. Ale jest wiele badań i ciekawych faktów, które takie właśnie konkluzje czynią bardzo prawdopodobnymi. A mnie niesamowicie interesująca wydaje się dyskusja na temat konsekwencji, jeśli rzeczywiście tak wygląda prawda.
Natomiast to, że te badania mówią o iluzji 'ja', nie oznacza, że 'ja' nie istnieje. Raczej o tym, że jest właśnie iluzją, czyli czymś kompletnie innym niż się ludziom na co dzień wydaje.
Były kiedyś na Śfinii dyskusje na temat eksperymentów Libeta, ale od jego czasów neurobiologia zaszła jednak zdecydowanie dalej. Podając fakty coraz bardziej uderzające w dualistyczne spojrzenie na nasze 'ja'. Choć oczywiście tak naprawdę na poziomie ontologicznym 'ja' ma się nadal całkiem dobrze .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|