Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:53, 22 Cze 2021    Temat postu: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

Gdy sobie nieraz analizuję moje nieporozumienia w kontekście rozmów z ludźmi, to wychodzi na to, że dość istotnym powodem owych nieporozumień jest diametralnie różne definiowanie idei godności człowieka. Chciałbym jakoś wyłonić w opisie owe godności, nadać im robocze nazwy, podać charakteryzujące je cechy. Uważam, że warto jest coś podobnego zrobić, bo u sporej grupy osób te dwie godności, mimo ich sprzecznego charakteru, w rozumieniu świata jednocześnie funkcjonują. Funkcjonują tworząc konflikty rozumowania i nastawienia. Chciałbym zatem zdefiniować dwie godności:
1. godność jako posiadanie określonego miejsca w społeczności
vs
2. godność jako OSOBISTE odczuwanie własnej osoby, jako wartościowej

Uważam, że pomiędzy tymi dwoma godnościami występuje stały konflikt.
Godność 1 to godność aspirująca, o roszczeniach skierowanych do społeczności, w jakiej żyjemy, to rodzaj prośby, wymogu, oczekiwania: uznawajcie mnie, nie uważajcie mnie za osobę gorszą od innych, a może nawet uznajcie za lepszą od innych.
Godność 2 zawiera bardzo silny pierwiastek sprzeczny z godnością pierwszą, ponieważ jej istotą jest przekonanie: jestem niezależny, co by tam ludzie o mnie nie myśleli, to ja i tak będę wartościowy; nie muszę ubiegać się o uznanie, nie muszę aspirować, bo znam swoją wartość już teraz - znam ją i akceptuję samego siebie, posiadam godność niezbywalną, która jest po prostu w tym, jaki jestem.

Myślę, że przynajmniej w jakimś stopniu każdy z nas będzie mentalnie "obsługiwał" zarówno godność 1, jak i 2. Większość ludzi nie potrafi się do końca jawnie opowiedzieć, która z tych godności jest dla nich ważniejsza, z którą się identyfikują. Więc w życiowych ocenach i wyborach najczęściej dość chaotycznie przeskakują od jednej do drugiej i z powrotem. Przemyślenie sobie tego, jaką godność samego siebie uznajemy, w dużym stopniu uładza człowiekowi jego emocje i pragnienia. Uważam, że warto jest nad tym się po prostu zastanowić, spróbować określić samemu sobie: w czym, w której z owych godności bardziej jestem ja?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:33, 22 Cze 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 22:26, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:36, 22 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

Michał Dyszyński napisał:

Uważam, że pomiędzy tymi dwoma godnościami występuje stały konflikt.
Godność 1 to godność aspirująca, o roszczeniach skierowanych do społeczności, w jakiej żyjemy, to rodzaj prośby, wymogu, oczekiwania: uznawajcie mnie, nie uważajcie mnie za osobę gorszą od innych, a może nawet uznajcie za lepszą od innych.
Godność 2 zawiera bardzo silny pierwiastek sprzeczny z godnością pierwszą, ponieważ jej istotą jest przekonanie: jestem niezależny, co by tam ludzie o mnie nie myśleli, to ja i tak będę wartościowy; nie muszę ubiegać się o uznanie, nie muszę aspirować, bo znam swoją wartość już teraz - znam ją i akceptuję samego siebie, posiadam godność niezbywalną, która jest po prostu w tym, jaki jestem.

Myślę, że przynajmniej w jakimś stopniu każdy z nas będzie mentalnie "obsługiwał" zarówno godność 1, jak i 2. Większość ludzi nie potrafi się do końca jawnie opowiedzieć, która z tych godności jest dla nich ważniejsza, z którą się identyfikują. Więc w życiowych ocenach i wyborach najczęściej dość chaotycznie przeskakują od jednej do drugiej i z powrotem. Przemyślenie sobie tego, jaką godność samego siebie uznajemy, w dużym stopniu uładza człowiekowi jego emocje i pragnienia. Uważam, że warto jest nad tym się po prostu zastanowić, spróbować określić samemu sobie: w czym, w której z owych godności bardziej jestem ja?

Idealnie jest wtedy, kiedy te godności są ze sobą zharmonizowane, wtedy nie ma konfliktu. Zdecydowanie, nie należy decydować się na jedną z nich. Jeżeli wybierzemy tę obiektywną, będziemy mieli poczucie wartości całkowicie zależne od tego, co myślą o nas inni, będziemy zewnątrzsterowni, a jeżeli wybierzemy tę subiektywną będziemy sfrustrowani, bo z natury jesteśmy stadni i potrzebujemy akceptacji społecznej i jeżeli będziemy swoje poczucie wartości budować całkiem w oderwaniu od tego co społecznie uznane, to nigdy nie zaznamy tej akceptacji. Najprawdopodobniej skończy się to tym, że będziemy się żalić, że inni nas nie rozumieją, nie doceniają, nie akceptują, uciekając się często do poniżania tych innych we własnych oczach, żeby tylko chronić swoje niedopieszczone ego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:17, 22 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

Michał Dyszyński napisał:
Chciałbym zatem zdefiniować dwie godności:
1. godność jako posiadanie określonego miejsca w społeczności
vs
2. godność jako OSOBISTE odczuwanie własnej osoby, jako wartościowej

Uważam, że mylisz rożne pojęcia: godności i wartości. Szczególnie to widać w w drugim określeniu.

----
towarzyski.pelikan napisał:
Zdecydowanie, nie należy decydować się na jedną z nich. Jeżeli wybierzemy tę obiektywną, będziemy mieli poczucie wartości całkowicie zależne od tego, co myślą o nas inni, będziemy zewnątrzsterowni, a jeżeli wybierzemy tę subiektywną będziemy sfrustrowani, bo z natury jesteśmy stadni i potrzebujemy akceptacji społecznej i jeżeli będziemy swoje poczucie wartości budować całkiem w oderwaniu od tego co społecznie uznane, to nigdy nie zaznamy tej akceptacji.

Jednak to nie Michał pisał o podziale na obiektywną i subiektywną.
:mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:20, 22 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

blackSwan napisał:

towarzyski.pelikan napisał:
Zdecydowanie, nie należy decydować się na jedną z nich. Jeżeli wybierzemy tę obiektywną, będziemy mieli poczucie wartości całkowicie zależne od tego, co myślą o nas inni, będziemy zewnątrzsterowni, a jeżeli wybierzemy tę subiektywną będziemy sfrustrowani, bo z natury jesteśmy stadni i potrzebujemy akceptacji społecznej i jeżeli będziemy swoje poczucie wartości budować całkiem w oderwaniu od tego co społecznie uznane, to nigdy nie zaznamy tej akceptacji.

Jednak to nie Michał pisał o podziale na obiektywną i subiektywną.
:mrgreen:

Ale z opisów wynika, że taki podział wprowadził. Ja tylko nadałam adekwatne nazwy tym opisom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:25, 22 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

towarzyski.pelikan napisał:
blackSwan napisał:
Jednak to nie Michał pisał o podziale na obiektywną i subiektywną.
:mrgreen:

Ale z opisów wynika, że taki podział wprowadził. Ja tylko nadałam adekwatne nazwy tym opisom.

No właśnie... :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:08, 22 Cze 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 22:26, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:51, 22 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Chciałbym zatem zdefiniować dwie godności:
1. godność jako posiadanie określonego miejsca w społeczności
vs
2. godność jako OSOBISTE odczuwanie własnej osoby, jako wartościowej

Uważam, że mylisz rożne pojęcia: godności i wartości. Szczególnie to widać w w drugim określeniu.

To nie poprzestań na samej negacji, mówiąc mi, że coś mylę, tylko wyjaśnić konkretnie co mylę, podaj opis, który będzie lepszy niż mój. Też możemy go poddać analizie.
Czysta negacja właściwie nie daje szansy na dyskusję. Nie wiem, dlaczego zanegowałeś, to co piszę:
- może tak ogólnie na zasadzie pierwszego wrażenia i luźnego przeczucia
- może jednak bardzo głęboko przemyślałeś sprawę, definicje pojęć i gotów jesteś na poważną dyskusję o nich, jest gotów wyjaśniać, dlaczego właśnie takie, a nie inne podejście preferujesz.
Ale dobrze by było, abyś jednak dobrze przemyślany swój opis przedstawił.

blackSwan napisał:
Jednak to nie Michał pisał o podziale na obiektywną i subiektywną.
:mrgreen:

Mi pojęcie "obiektywna" w kontekście godności nie specjalnie pasuje. Jeśli bym już coś najbliżej intuicji obiektywizmu w tym kontekście miał skonstruować, to może jakoś godność z nadania jakąś formą prawa. Byłaby to np. ogólna godność człowieka (z racji na samo człowieczeństwo), może godność wyznawcy jakiejś ideologii - ktoś przyjął ideologię pewnej grupy, identyfikuje się z nią, sam niewiele przy tym kombinował, ale stara się być zgodny z tym, co mu powiedziano. Byłby to jednak "obiektywizm" nie w sensie czegoś w ogóle niezależnego od żadnych subiektywnych mniemań, lecz pewien rodzaj normy kulturowej, społecznej, przefiltrowanej poglądami znacznej grupy ludzi.

Jeślibym już dla tych moich dwóch rodzajów godności miał wymyślać nazwy, to pewnie byłoby to:
- godność społeczna
- godność indywidualna.
Nie uważam żadnej postaci godności za jaką predefiniowaną w sensie obiektywnym. Z resztą podziały można tu tworzyć nie tylko w oparciu o tę moją kategorię, choć ta moja wydaje się jedną z ważniejszych, a może i najważniejszą. Brak uznania obiektywizmu dla godności nie oznacza jednak, że sam nie mam preferencji w tym zakresie. Bo mam, bo jednak pewien rodzaj godności jednak wyróżniam jako lepszy (ściśle bardziej niesprzecznie skonstruowany) niż inne. Ale zdaję sobie sprawę, że źródłem tej mojej preferencji nie jest coś absolutnego, coś co każdy człowiek na Ziemi musiałby ze mną podzielać, lecz raczej to, że moje przemyślenia doprowadziły mnie do tego właśnie (na dzisiaj) poglądu. Nic lepszego, nic absolutniejszego niż to, co mi te przemyślenia wyprodukowały nie mam. Ale uważam, że "na bezrybiu" trzeba się zadowolić najlepszym z DOSTĘPNYCH rozwiązań, a nie bajać o czymś, co ostatecznie i tak każdy ogłosi trybem arbitralnym, a co najwyżej będzie na zabój upierał, że to np. "nie jest nic arbitralnego, tylko obiektywne niezaprzeczalne fakty". Nazywać sobie coś w ten sposób zawsze można. To nie zmieni jednak tej postaci sprawy, że nie ma tu niczego nie do zaprzeczenia, nic absolutnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:47, 23 Cze 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 22:27, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:49, 23 Cze 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 22:27, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:10, 23 Cze 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Godność obiektywna, to godność nadana przez Boga.

Problem w tym, że - dopóki żyjemy na tym łez padole - ta godność jest wciąż u Boga, my nie mamy do niej dostępu. Jest to godność niepojęta dla ludzi, przekraczająca ich wyobraźnię, modelowanie. Mamy dostęp do tych godności, które sami jesteśmy w stanie objąć naszym umysłem. To one, a ściślej nasze ich rozumienie, będą oddziaływały na to, jak wartościujemy siebie i innych ludzi.
Dlatego, choć może w jakimś tam duchowym znaczeniu, pewnie ta godność Boga na człowieka działa, to jednak nie mamy jak o niej dyskutować. To działanie jest skryte. My możemy snuć hipotezy co ową godnością od Boga jest, lecz de facto poznawać tę godność będziemy poprzez nasze wyobrażenia o godnościach na ludzki sposób rozumianych. Można myśleć, że tymi godnościami jakoś zbliżamy się do godności od Boga, jednak nie wiemy, na ile się rzeczywiście zbliżyliśmy.
Dlatego uważam, że raczej powinniśmy kwestię godności widzieć od strony pewnej pokory - nie roić sobie, że ta godność, jaką odczuwamy, czy o jakiej myślimy jest już godnością od Boga. Raczej powinniśmy myśleć, że jest to godność naszych wyobrażeń, a co najwyżej poznanie bożej godności jest naszym celem. To dla części osób może być trudne, bo wielu z nich jakoś automatycznie utożsamia cel, ku któremu zmierzają z bieżącymi efektami jakie powstają na drodze dążenia do owego celu. Automatycznie mogą więc przyjmować, że skoro o godności bożej myślą, to zapewne już samym tym można uzasadnić, że ich rozumowania są poprawne, zgodne z wolą Boga. Gdyby jednak tak było, to wystarczyłoby tylko zachcieć i już to by się spełniało. A to tak nie działa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:53, 23 Cze 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 22:27, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:10, 24 Cze 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Jak to niepojęta? Kapłani pojmują bardzo dobrze.

Może lansują taką tezę, że pojmują. Ale ich weźmiesz "na spytki" pytaniami, to się okazuje, że nie potrafią odpowiedzieć na dość oczywiste pytania dotyczące samych definicji używanych pojęć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:10, 24 Cze 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 22:28, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:50, 25 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
Uważam, że mylisz rożne pojęcia: godności i wartości. Szczególnie to widać w w drugim określeniu.

To nie poprzestań na samej negacji, mówiąc mi, że coś mylę, tylko wyjaśnić konkretnie co mylę, podaj opis, który będzie lepszy niż mój. Też możemy go poddać analizie.
Czysta negacja właściwie nie daje szansy na dyskusję. Nie wiem, dlaczego zanegowałeś, to co piszę:
- może tak ogólnie na zasadzie pierwszego wrażenia i luźnego przeczucia
- może jednak bardzo głęboko przemyślałeś sprawę, definicje pojęć i gotów jesteś na poważną dyskusję o nich, jest gotów wyjaśniać, dlaczego właśnie takie, a nie inne podejście preferujesz.
Ale dobrze by było, abyś jednak dobrze przemyślany swój opis przedstawił.
To nie poprzestań na samej negacji, mówiąc mi, że coś mylę, tylko wyjaśnić konkretnie co mylę, podaj opis, który będzie lepszy niż mój. Też możemy go poddać analizie.

Michale, sprawdzenie dwóch haseł w słowniku i później porównanie ich zajmie z 5 minut. Ale oczywiście mogę też rozwinąć to zagadnienie.

Sprawdzanie w słowniku pozostawiam Tobie. A napiszę o innych aspektach zagadnienia.
Otóż wyraz "godność" jest powiązany z pytaniem "godny czego", wyraz "wartość" z pytaniem "ile wart”. Na pierwszy rzut oka są to niby synonimiczne wyrazy, ale tak nie jest.

Rozważmy przykłady.
1. Szef mówi: temu dam podwyżkę bo jest jej godzin, zapracował ciężką pracą; a temu dam też podwyżkę na zachętę, bo ma potencjał, chociaż jest jeszcze nowy i realnie niczym jej nie zasłużył.

2. Panna rozważa: ten jest godzien mojej ręki, bo zrobił dla mnie wiele, ale nie warto za niego wychodzić, bo to stary smutas. A ten jest młody wesołek, to wyjść warto, chociaż i może nie jest godzien mej ręki.

Można tu dostrzec ciekawą zależność, godność powiązana jest raczej z czasem przeszłym, a wartość bardziej z przyszłym. Ciekawe że słowo godność czasem występuję jako synonim słowa pozycja, stanowisko.

----

Co do obiektywności, to każda cecha człowieka podlegająca ocenie może być oceniona i obiektywnie, jak i subiektywnie. Godność i wartość nie są tu wyjątkowe. Jednak ocena obiektywna zazwyczaj nie jest łatwa: istnieje wiele oceniających z rożnym poziomem doświadczenia.

----

Co prawda, gdy mówimy o bazowej wartości człowieka, to możemy ją też nazwać godnością. Bo człowiek już w czasowym punkcie 0 rodzi się z pewną wartością bycią człowiekiem i to jest godność niezbywalna według międzynarodowej konwencji praw człowieka. Ale następnie już mówimy o dodanej wartości i nabytych godnościach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:23, 25 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
Uważam, że mylisz rożne pojęcia: godności i wartości. Szczególnie to widać w w drugim określeniu.

To nie poprzestań na samej negacji, mówiąc mi, że coś mylę, tylko wyjaśnić konkretnie co mylę, podaj opis, który będzie lepszy niż mój. Też możemy go poddać analizie.
Czysta negacja właściwie nie daje szansy na dyskusję. Nie wiem, dlaczego zanegowałeś, to co piszę:
- może tak ogólnie na zasadzie pierwszego wrażenia i luźnego przeczucia
- może jednak bardzo głęboko przemyślałeś sprawę, definicje pojęć i gotów jesteś na poważną dyskusję o nich, jest gotów wyjaśniać, dlaczego właśnie takie, a nie inne podejście preferujesz.
Ale dobrze by było, abyś jednak dobrze przemyślany swój opis przedstawił.
To nie poprzestań na samej negacji, mówiąc mi, że coś mylę, tylko wyjaśnić konkretnie co mylę, podaj opis, który będzie lepszy niż mój. Też możemy go poddać analizie.

Michale, sprawdzenie dwóch haseł w słowniku i później porównanie ich zajmie z 5 minut. Ale oczywiście mogę też rozwinąć to zagadnienie.

Sprawdzanie w słowniku pozostawiam Tobie. A napiszę o innych aspektach zagadnienia.
Otóż wyraz "godność" jest powiązany z pytaniem "godny czego", wyraz "wartość" z pytaniem "ile wart”. Na pierwszy rzut oka są to niby synonimiczne wyrazy, ale tak nie jest.

Rozważmy przykłady.
1. Szef mówi: temu dam podwyżkę bo jest jej godzin, zapracował ciężką pracą; a temu dam też podwyżkę na zachętę, bo ma potencjał, chociaż jest jeszcze nowy i realnie niczym jej nie zasłużył.

2. Panna rozważa: ten jest godzien mojej ręki, bo zrobił dla mnie wiele, ale nie warto za niego wychodzić, bo to stary smutas. A ten jest młody wesołek, to wyjść warto, chociaż i może nie jest godzien mej ręki.

Można tu dostrzec ciekawą zależność, godność powiązana jest raczej z czasem przeszłym, a wartość bardziej z przyszłym. Ciekawe że słowo godność czasem występuję jako synonim słowa pozycja, stanowisko.

----

Co do obiektywności, to każda cecha człowieka podlegająca ocenie może być oceniona i obiektywnie, jak i subiektywnie. Godność i wartość nie są tu wyjątkowe. Jednak ocena obiektywna zazwyczaj nie jest łatwa: istnieje wiele oceniających z rożnym poziomem doświadczenia.

----

Co prawda, gdy mówimy o bazowej wartości człowieka, to możemy ją też nazwać godnością. Bo człowiek już w czasowym punkcie 0 rodzi się z pewną wartością bycią człowiekiem i to jest godność niezbywalna według międzynarodowej konwencji praw człowieka. Ale następnie już mówimy o dodanej wartości i nabytych godnościach.

Możesz wyjaśnić jak powyższe upoważnia Cię do skomentowania jak pomylenie pojęć wartość i godności następującej mojej wypowiedzi?
MD napisał:
1. godność jako posiadanie określonego miejsca w społeczności
vs
2. godność jako OSOBISTE odczuwanie własnej osoby, jako wartościowej

Bo ja nie widzę, abym uchybił definicjom w znanych mi postaciach. Wskaż konkretnie, gdzie miałby wystąpić konflikt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:29, 25 Cze 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Sob 22:33, 25 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:59, 26 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

Michał Dyszyński napisał:
Możesz wyjaśnić jak powyższe upoważnia Cię do skomentowania jak pomylenie pojęć wartość i godności następującej mojej wypowiedzi?
MD napisał:
1. godność jako posiadanie określonego miejsca w społeczności
vs
2. godność jako OSOBISTE odczuwanie własnej osoby, jako wartościowej

Bo ja nie widzę, abym uchybił definicjom w znanych mi postaciach. Wskaż konkretnie, gdzie miałby wystąpić konflikt.

Jak już wcześniej wspomniałem, nie za bardzo ma sens mówienie o godności bez wskazania o jaką godność chodzi (godność czego) w kontekście wartościowości. I znowuż godnych może być wiele, ale i tak powinien być wybrany najbardziej wartościowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:51, 26 Cze 2021    Temat postu: Re: Dwa - przeciwstawne - rozumienia idei godności człowieka

blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Możesz wyjaśnić jak powyższe upoważnia Cię do skomentowania jak pomylenie pojęć wartość i godności następującej mojej wypowiedzi?
MD napisał:
1. godność jako posiadanie określonego miejsca w społeczności
vs
2. godność jako OSOBISTE odczuwanie własnej osoby, jako wartościowej

Bo ja nie widzę, abym uchybił definicjom w znanych mi postaciach. Wskaż konkretnie, gdzie miałby wystąpić konflikt.

Jak już wcześniej wspomniałem, nie za bardzo ma sens mówienie o godności bez wskazania o jaką godność chodzi (godność czego) w kontekście wartościowości. I znowuż godnych może być wiele, ale i tak powinien być wybrany najbardziej wartościowy.

Dyskusja na temat godności jest jak najbardziej w toku. Mam nadzieję, że wniesiesz do niej jakieś ciekawe refleksje właśnie w kontekście "godności czego", czy wartościowości. Jestem otwarty na nowe idee, ale muszą one zostać zaprezentowane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 5:40, 01 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Godność obiektywna, to godność nadana przez Boga.


Rozwiń tę myśl.

11 A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie6. 12 7 Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. 13 Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was

Czy chodzi Tobie o to, że godność osoby wierzącej wynika z czegoś innego niż godność ateisty?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin