ŚFiNiA

bol999

Budyy

wujzboj

Bolku, jak brzmi twoja odpowiedź na pytanie o pochodzenie człowieka? Przywieźli go kosmici w rakiecie, prosto z fabryki? A jak brzmi twoja odpowiedź na pytanie o pochodzenie kosmitów?

bol999

wujzboj

Budyy

Bujną wyobraźnię ma Sitchin.

Cywilizacja, która dysponuje technologią tworzenia nowych gatunków nie umie poradzić sobie z wydobyciem złota. A jak oni to złoto odbierali? Przylatywali sobie ot tak w pobliże ziemi zostawiali enków i wracali po 3600 latach? Załóżmy że wrócą w tym 2012 roku i co zastaną? Powitamy ich głowicami jądrowymi czy może damy się zagonić z powrotem do kopalń. Mówisz że dwa zwinięte węże symbolizują DNA. W sumie jakby się zastanowić to można znaleźć jakąś analogię ale to tak troszkę na siłę.
Książki Sitchina fajnie się czyta ale traktowanie ich jako wiedzy naukowej to już troszkę przegięcie.

A tak na marginesie. Gdzie jest ta mityczna Nubiru. Mamy 2009. Do wielkiego spotkania zostało niby 3 lata więc planeta powinna być gdzieś około Jowisza Saturna. Właściwie niedługo powinna być widoczna gołym okiem a tu taki pech i nikt do tej pory jej nie zauważył.

Budyy

A najlepsze jest to: Cywilizacja która umie latać między planetami, umie manipulować w genach, cywilizacja która wie, że za 3600 lat ich planeta walnie o Ziemię i nic z obydwu planet nie zostanie przez te 3600 lat nie umie temu zapobiec. No cóż. Można i tak. Za to fajerwerki będą że ho ho.

bol999

Budy

Budyy

A więc jak dobrze zrozumiałem. Planeta wielkości Jowisza znajduje się w odległości około 20 JA od Ziemi i jest widoczna tylko z bieguna PD. Jakim sposobem jest to możliwe tego nikt nie wie. Pokaż mi gdzie jest takie miejsce na niebie widoczne tylko z Bieguna południowego? Po chwili pokazane jest zdjęcie na ktroym to rzekomo widoczna jest Nibiru jakby była księżycem. I nikt tego nie zauważył poza paroma debilami z Towarzystwa Zjawisk Paranormalnych.

A już ta wstawka z Watykanem to jakiś żart. Sam nie pałam do nich miłością ale tak nachalny antyklerykalizm to już choroba.

Piszesz dużo o Sumerach ale tak naprawdę wiedzę czerpiesz z Zecharii Stichina który rozszyfrowuje to co chce tak jak chce bo specjlistą w dziedzinie nie jest i nie za bardzo zależało mu na poszukiwaniu prawdy historycznej. Przeczytaj może:

A. Mierzejewski. Tajemnice glinianych tabliczek
J.Friedrich, Zapomniane pisama i języki
Witold P. Cienkowski,Poligloci i hieroglify
C.Walker, pismo klinowe
R. Labat, Manuel d'Epigraphie Akkadienne
Samuel Noah Kramer, Historia zaczyna się w Sumerze
Samuel Noah Kramer, Sumerian Mythology: Study of Spiritual and Literary Achievement in the Third Millennium B.C
Samuel Noah Kramer, The Sumerians: Their History, Culture and Character
Jean Bottero,The Birth of God

wujzboj

bol999

wujzboj

Budyy

bol999

Wiadomo dlaczego ten histeryczny, personalny atak.
Atak, to najlepsza z taktyk histerycznej obrony i ratunku z braku rzeczowych argumentów.
Nie tylko Ty ją stosujesz jak tonący łapiący się brzytwy.
To już nie dyskusja a jarmarczne pyskówki zacietrzewionych wyrostków

wujzboj

bol999

wujzboj

Budyy

wujzboj

Bolek, to jak będzie? Dostanę linii do tych kopalni? Albo zdjęcie tych tabliczek?

Budyy

Superprecyzyjny układ słoneczny według Sumerów. ;)

Wujek jak domniemywam chodzi o tą płaskorzeźbę.

Ciekawe jak oni doszli do tego która kulka co przedstawia. Dlaczego tą mapkę mam zacząć czytać od godziny 3 w przeciwnym kierunku niż zegar. Dlaczego jedne planety są bliżej inne dalej. Dlaczego Wenus jest przed Mercurym a Pluton przed Uranem. Skąd wiemy że to Pluton a nie księżyc Saturna? Dlaczego Saturn i Jowisz są niemalże identyczne a nawet Saturn wydaje się być większy. Co z ksiezycami innych planet? Dlaczego nie sa zachowane proporcje ani odległości ani wielkości. No i wreszcie dlaczego tak ważny fakt naukowy jest przedstawiany razem z jakąś sceną z życia i jest potraktowany jako tło a nie centralna część płaskorzeźby?

Dla mnie to takie dopasowywanie faktów do tezy.

I jeszcze raz w powiększeniu.

bol999

wujzboj

Boluś, czyli ani linku do materiałów o tej słynnej stutysiącletniej kopalni złota ani zdjęcia owej słynnej sumeryjskiej tabliczki od ciebie nie dostanę? Sprawa jest jasna: ty wierzysz Sitchinowi na słowo, ja domagam się faktów, których dostarczyć nie potrafisz.

To może zamknę tę kwestię komentarzem rysunkowym:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Budyy

bol999

wujzboj

bol999

wujzboj

Bolek, przekraczasz granice. A sam niedawno napisałeś tak:

wujzboj

Bolek, bluzgi powędrowały już do Więzienia. A teraz uspokój nerwy i daj ten link do materiałów o kopalni, w istnienie której wierzysz. Albo przynajmniej pokaż, jak wygląda ta tabliczka. Albo wybierz sobie dowolny inny argument Sitchina; byle by to był to argument taki, którego wiarygodność sprawdziłeś na tyle starannie, żeby móc pokazać materiały potwierdzające tę wiarygodność.

Budyy

dromek · Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów

Abstrahując od tematu wątku, o czym świadczy ta zaciekła walka powyżej ?

1. O tym, że jest ona celem sama w sobie, a walczącym brak jest przestrzeni do walki w realu. Pierwotny program : Walka1.0 dopomina się realizacji pod groźbą zniszczenia systemu opercyjnego w przeciwnym wypadku, a juz na pewno regularne jego zawieszanie.

2. O tym, że zawsze tak jest z człowiekiem, że tam, gdzie kończą się argumenty przychodzi nasza pierwotna zwierzęca natura i przejmuje stery.

3. Być może o tym, ze "walka o władzę" w szerokim ujęciu jest celem do którego da się sprowadzić całość naszego postępowania.

4. O tym, że przedmiot dyskusji jest za trudny..... i czeka na wyjaśnienie przez kogoś innego, gdzieś indziej, kiedy indziej.