Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

teorie powstania wszechświata
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat nieożywiony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 1:44, 19 Lip 2008    Temat postu:

Chłopie, czy Ty traktujesz atomy jak idealne kulki, idealnie równo rozłożone?
Oczywiście, że w świecie fizycznym jest jak w matematyce, Twój model z atomami można o kant tyłka potłuc.

Uprośćmy Twój model.....
wyobraź sobie malutki trójkącik o ramionach złożonych z jednego atomu, coś takiego:

o
oo

A teraz pokombinuj, ile atomów będzie miała przeciwprostokątna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 9:18, 19 Lip 2008    Temat postu:

Właśnie nie są idealne i nie będą idealnie rozłożone. Tym właśnie różni się matematyka od świata fizycznego. Sama tą różnicę pokazujesz a potem jej zaprzeczasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:07, 19 Lip 2008    Temat postu:

edit (poszło 2x, można to usunąć)

Ostatnio zmieniony przez Eremita dnia Sob 22:21, 19 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:18, 19 Lip 2008    Temat postu:

HIDD, zanim na poziom atomowy zejdziesz wcześnie napotkasz na cząsteczki. Już tutaj nie będzie żadnego trójkąta, a tym bardziej przeciwprostokątnej, bo nie będzie żadnego odcinka. Na tym poziomie nie ma linii (odcinków) prostych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 22:39, 19 Lip 2008    Temat postu:

HIDD, już prosiłam:
"Napisz chłopie o co Ci chodzi?"
Czyli uczonymi słowy: przedstaw tezę, którą udowadniasz, bo rozmawiam z Tobą, a w zasadzie nie wiem o czym mówisz?


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Sob 22:40, 19 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:49, 19 Lip 2008    Temat postu:

To młody chłopak, ma jakieś pomysły, chce się wykazać, Abi nie maltretuj go tak! :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:25, 20 Lip 2008    Temat postu:

Jeśli prześledzisz od pierwszego posta to się zorientujesz o co chodzi. W ramach przypomnienia: ktoś napisał że uważa świat za nieskończenie wielki. Odpisałem że świat fizyczny wydaje mi się pozbawiony nieskończoności. Przykład z tym trójkątem był obrazowy i nie trafiał w sedno między innymi dlatego, że odnosił się nie do nieskończenie wielkich wartości (w tym wypadku rozmiarów wszechświata) a do niemożności precyzyjnego pomiaru.
Kończąc, teza jest następująca nie ma rzeczy nieskończenie wielkich i nieskończenie małych w świecie fizycznym (jeżeli jest w oczywisty sposób błędna to pewnie nie dacie mi się nią długo nacieszyć ;P ).

PS
Klegum co ty tak z tą młodością, użyłem przykładu który zamiast rozjaśnić o co mi chodzi tylko to zaciemnił. Ja ktoś to wytyka, to nie ma w tym nic złego. Poza tym przyganiał kocioł garnkowi- sam już pokazałeś, że potrafisz być złośliwy :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:19, 20 Lip 2008    Temat postu:

A pewnie że potrafię :mrgreen: :fight:

Poczytaj sobie tutaj:

http://www.sfinia.fora.pl/genezis,36/kamien-filozoficzny-teoria-wszystkiego,3074.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 23:10, 20 Lip 2008    Temat postu:

HIDD napisał:
Kończąc, teza jest następująca nie ma rzeczy nieskończenie wielkich i nieskończenie małych w świecie fizycznym (jeżeli jest w oczywisty sposób błędna to pewnie nie dacie mi się nią długo nacieszyć ;P )


Nic się nie przejmuj. Klegum też nie wierzy w rzeczy nieskończone i samą nieskończoność. Klegum to substancja klejąco-gumowa, używana do sklejeni i rozpychania kwantum (wszystkiego?).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 23:13, 20 Lip 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
A pewnie że potrafię :mrgreen: :fight:


Klegum, Klegum.., tak, potrafisz. Śmietnik zrobić też, a mnie zostawić do sprzątania :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Nie 23:17, 20 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 6:50, 21 Lip 2008    Temat postu:

Klegum przeczytałem pierwsze cztery strony wątku do którego podałeś link (widzę że też nie podoba ci się nieskończoność) i sam się tam zapętliłeś :D Wprowadzasz boga który jest w jakiś sposób ograniczony (a więc nie jest bogiem, ponieważ definicja boga nie dopuszcza aby nie był wszechmocny). Próbujesz w ten sposób wybrnąć z jego nieskończonej mocy, ale jednocześnie wpadasz w paradoksy pisząc że stworzył on świat.Skoro bóg jest pozbawiony jakiejkolwiek formy nieskończoności a świat istnieje skończoną ilość czasu, to bóg żeby go stworzyć musiałby istnieć przed początkiem czasu. Chyba że zakładasz że pojęcie czasu go nie dotyczy.
Osobiście chociaż mamy podobne poglądy na nieskończoność, to chyba na tym zbieżność się kończy.
Wróćmy lepiej do tematu o teoriach powstania wszechświata.
Osobiście podoba mi się teoria złamania symetrii wielowymiarowego wszechświata i powstanie w ten sposób obserwowanego przez nas.


Ostatnio zmieniony przez HIDD dnia Pon 6:57, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:32, 21 Lip 2008    Temat postu:

Zastanawiałem się również nad "początkiem". Zwykle wychodzimy z założenia że początek musiał mieć miejsce, ale co jeśli samo pojęcie upływu czasu to abstrakcja? Jeżeli zauważanie zmienności w czasie jest charakterystyczne jedynie dla nas, wtedy pojęcie "początku" traci sens. To chyba Einstein powiedział, że czas jest jedynie uparcie obecną iluzją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:25, 21 Lip 2008    Temat postu:

HIDD, wogóle zainteresuj się kosmologią, wtedy łatwiej będzie się nam rozmawiało :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:12, 22 Lip 2008    Temat postu:

Po czym wnosisz że się nie interesuję? Poza tym twoja odpowiedź nie ma nic wspólnego z tematem. W "twoim" temacie również napisałem posta, ale nie raczyłeś nic odpowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vlr




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:45, 29 Lip 2008    Temat postu:

a na jakiej podstawie zmienność ma zachodzić w "czasie" :D?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 7:25, 30 Lip 2008    Temat postu:

O co dokładnie chodzi przeczytasz tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kanu




Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:14, 07 Paź 2008    Temat postu:

Witam wszystkich :)
Przeglądam tak sobie to forum i widzę sporo ciekawych dyskusji :)
Ponieważ dyskusja ta dotyczy kosmologii, wtrące swoje trzy grosze.
CAMARO napisał:
Więc czy, mimo że teoria Wielkiego Wybuchu jest obecnie jak kiedyś opisany model wszechświata niby jedyna, rozsądna, czy za xx lat owa teoria nie przejdzie do historii? Pytanie stawia nowe pytanie; skąd wziął się ten obiekt oraz jaka siła doprowadziła do takiej eksplozji itp.

Teoria przejdzie do lamusa jeśli pojwią się obserwacje, których nie da się wyjaśnić za pomocą
tego modelu.Natomiast nowa teoria będzie musiała m.in. wyjaśnić takie kwestie jak istnienie
promieniowania reliktowego, skąd wzięła się taka duża ilość helu we wszechświecie, czy dlaczego galaktyki
oddalają się od siebie, no i te nowe obserwacje, które teoria BB nie wyjaśnia. Także niełatwe to zadanie ewentualnie będzie.

HIDD napisał:
No to odmierz mi linijką pierwiastek z dwóch centymetra.

Dokładnie taki sam problem pojawi się gdy będziesz chciał odmierzyć linijką wielkość równą 1. Nie zmierzysz 1 dokładnie - to
"zabronione" przez współczesną fizykę.
Problem polega na skończonej dokładności pomiaru.Ponieważ przy każdym pomiarze zmieniasz nieco stan obiektu, który właśnie mierzysz.
Mówi o tym zasada nieoznaczoności. Więc nawet w świecie atomów nie ma nieskończonej dokładności.

HIDD napisał:
Nie rozumiesz. Sięgając do atomów mam pomiar w postaci ilości atomów. Nie wychodzą mi ułamki. W tym sensie odcinek "w naturze" (stworzony z materii) jest pozbawiony nieskończoności. Tworząc przyprostokątne z konkretnej ilości ułożonych atomów, przeciwprostokątna zawsze wyjdzie mi również z całkowitej liczby atomów.

Atomy, a nawet cząstki takie jak np. elektrony nie mają swojego ustalonego miejsca pobytu, znajdują się w danym miejscu tylko z pewnym prawdopodobieństwem, więc nawet nie wyobrażam sobie sytuacji, że coś takiego układasz jak kulki.

HIDD napisał:
Zastanawiałem się również nad "początkiem". Zwykle wychodzimy z założenia że początek musiał mieć miejsce, ale co jeśli samo pojęcie
upływu czasu to abstrakcja? Jeżeli zauważanie zmienności w czasie jest charakterystyczne jedynie dla nas, wtedy pojęcie "początku" traci sens.

Nie wiem czy w ogóle można mówić o zmienności w czasie.
Gdyby nie było zmienności czy czas by upływał? No raczej nie - to chyba oczywiste. Skoro by nie upływał to czy by istniał?
No chyba też nie. Jeśli początkiem istnienia było coś w czym nie było zmiany to nie było też czasu, z tego wynika, że
nie było więc początku.Jeśli była jakaś zmiana to można pytać co było wcześniej. Może zapadający się poprzedni wszechświat, zderzenie wszechświatów, stworzenie przez Boga itp. Problem jednak polega na tym, że wszelkie teorie fizyczne załamują się w pewnym momencie i pozostaje tylko osobliwość -> czytaj nie wiemy o co chodzi.


Ostatnio zmieniony przez kanu dnia Wto 13:22, 07 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:20, 07 Paź 2008    Temat postu:

A nawet, gdyby się nie załamywały (bo w końcu przecież wcale nie muszą), to i tak żadna nie może dać odpowiedzi na pytanie, skąd się wzięły prawa, za pomocą których opisuje ona świat.

Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Wto 21:20, 07 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:22, 01 Lut 2009    Temat postu:

Przypominam temat;teorie powstania wszechświata

Jak tu się dowiaduję TEORIA to też DOWÓD tyle że naukowy a ja będę się wypowiadał na podstawie SŁOWA BOŻEGO jakim jest NIEPODWAŻALNA BIBLIA.

A wiec;
Bóg jest JEDEN - JAHWE .
Nigdy nie było żadnych Bogów ani przed Nim ani po NIM.
Kto stworzył wszechświat- Bóg Jahwe.
Kto stworzył ludzi na swoje podobieństwo -Jahwe(Taki głupek jak ja? Współczuję Jemu)

Kiedy?
Ano właśnie .
Wpierw objawił się Mojżeszowi i pierwsze było słowo Jahwe.
Cytat:
Wuj
skąd się wzięły prawa,

Potem były tablice skopiowane u Faraona w Egipcie.
No a potem już leci stwarzanie począwszy od wszechświata a wszystko 500 lat przed Jezusem.
Tak się rozpędził, że stworzył Piramidy, historię starożytną, kości pozakopywał, milonami ludzi świat zapełnił i tak się w końcu zmęczył, że wyniósł się na emeryturę i słuch o Nim zaginął.
Kto wie w którym domu starców rezyduje ten sędziwy dziadzio? :wink:

Ale PARANOJA wszechczasów.
A wszyscy udają , że wszystko pasuje.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 7:31, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:14, 05 Lut 2009    Temat postu:

Nie wiem, w jakim "tu" się dowiedziałeś, że "teoria to też dowód naukowy". O ile zauważyłem, tłumaczono ci starannie różnicę pomiędzy teorią a dowodem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:29, 05 Lut 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie wiem, w jakim "tu" się dowiedziałeś, że "teoria to też dowód naukowy". O ile zauważyłem, tłumaczono ci starannie różnicę pomiędzy teorią a dowodem...

O TEORIACH NAUKOWO POTWIERDZONYCH a więc dowodach, pogadaj z Budyy. Ja ten temat zakończyłem.
Wyrźnie napisał -kilkakrotnie;
NIE MA TEORII NIEPOTWIERDZONYCH :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:08, 05 Lut 2009    Temat postu:

Bolku... Po pierwsze, są teorie niepotwierdzone. Po drugie, teoria to jedno, a dowód to drugie. Obojętne, czy to teoria potwierdzona, czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:00, 05 Lut 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Bolku... Po pierwsze, są teorie niepotwierdzone. Po drugie, teoria to jedno, a dowód to drugie. Obojętne, czy to teoria potwierdzona, czy nie.
:szacunek:

Czy nie pisałem to samo co teraz Ty czy może Budyy upierał się że nie ma teorii niepotwierdzonych i inne takie duperele?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:46, 05 Lut 2009    Temat postu:

To ustalcie sobie z Budyy'm.

Natomiast tu trzeba ustalić, czy mowa jest o naukowych, czy o filozoficznych teoriach powstania wszechświata. Poważne teorie filozoficzne powinny brać pod uwagę ustalenia naukowe - co w żadnym wypadku nie znaczy, że teorie te mają być fizykalistyczne, czyli zakładające, że pojęcia fizyki i kosmologii (łącznie z pojęciem czasu używanym w tych dziedzinach nauki!) nadają się do opisu fundamentalnych składników Rzeczywistości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:18, 05 Lut 2009    Temat postu:

Wuju. Wielokrotnie uczulam, że teoria niepotwierdzona faktami jest tylko hipotezą. Mam wrażenie że często stosowana jest tu ekwiwokacja odnośnie znaczenia słowa teoria w ujęciu potocznym i naukowym.

Nigdy zaś nie twierdziłem że teoria jest dowodem. Twierdziłem zaś że teoria podlega procesowi dowodzenia. Teoria naukowa zawsze jest pewnym przybliżeniem i nigdy nie można powiedzieć że jest w 100% prawdziwa co nie oznacza że jest z gruntu zła.
Patrz Newton--> Einstein --> kwanty. Nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że mechanika klasyczna jest nieprawdziwa choć każdy zdaje sobie sprawę z nieprecyzyjności jej przewidywań. Tak samo z teorią ewolucji która również jest przybliżeniem naszego obrazu powstawania życia na ziemi. Nikt nigdy nie powiedział, że jest ona w 100% precyzyjna i zakończona choć nikt o zdrowych zmysłach nie może powiedzieć, że teoria ewolucji jest nieprawdziwa. Daje ona pewne przybliżenia przy których musimy przyjąć założenie, że są obszary nieznacznie odbiegające od tych przybliżeń gdzie coś nie jest jeszcze w teorii ujęte. I tak jest choćby z tym horyzontalnym transferem genów. Wbrew temu co chce w tym widzieć monitor nie oznacza to wcale błędności TE a co najwyżej jej niekompletność. BŁĘDNOŚĆ <> NIEKOMPLETNOŚĆ. To tak jakbym powiedział że Newton miał debilną teorię bo okazuje się, że przy prędkości 295tys km/s lecące jajko ma o rząd wielkości większą energię niż wynika to z równań Newtona.


PS. Myliłem się co do tezy, że na dany temat może być tylko jedna teoria. Jeżeli każda z nawet sprzecznych teorii wyjaśnia właściwie znane nam fakty są one uprawnione do momentu falsyfikacji jednej z nich. I tak jest w przypadku teorii powstawania ropy naftowej. Obydwie dominujące teoriie mają swoje potwierdzenie w faktach i żadna nie została w 100% sfalsyfikowana. Nie śledzę dokładnie tematu ropy ale chyba obecnie bardziej prawdopodobna wydaje się ta dotycząca organicznego rodowodu ropy ale póki co nie ma wystarczających dowodów na nieprawdziwość tezy o pochodzeniu nieorganicznym. Pożywiom uwidim jak to mawiają Rosjanie.

A tak swoją drogą ciekaw jestem jak ateista bolo wytłumaczy mi pochodzenie człowieka na ziemi? Czyżby jednak stworzyła go bozia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat nieożywiony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin