|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:52, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Pomyliłem się. Ten temat miałem dać do działu: świat nieożywiony. Chodzi mi o to, jakie właściwości musi mieć ciało, żeby odbijało takie, a nie inne długości fali elektromagnetycznej. Czy jest to jakieś określone ułożenie atomów? Co sprawia, że jakiś przedmiot zawsze odbija fale odpowiadające barwie czerwonej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Genkaku
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodzą te myśli?
|
Wysłany: Czw 14:31, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Barwa czerwona - interpretacja przez mózg określonej długości fali elektromagnetycznej (powiedzmy.. jakieś 6583 * 10^-10m).
Ciało musi mieć takie właściwości jak już wspomniane wcześniej ułożenie atomów. Fala elektromagnetyczna padajaca na coś "o kolorze czerwonym" pochłania(absorbuje) fale o wszystkich długościach oprócz długości fali odpowiadającej barwie czerwonej(ona się rozproszyła na powierzchni i odbiła się).
Dlaczego niektóre fale są pochłaniane a inne odbijają się ? Powiedzmy, że materia zbudowana jest z jakichśtam atomów... wszędzie wałęsają się jakieś elektrony, itd. Niektóre fale (o pewnych częstotliwościach) wchodzą głębiej w warstwę atomów, niektóre fale są pochłaniane przez elektrony (które sobie później gdzieś przeskakują, nieważne). Fale, które "nie zmieszczą się" pomiędzy szczelinami między atomami, lub ogólnie w jakiś sposób nie są pochłaniane, odbijają się od powierzchni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrado5
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:18, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Do Wuja Zboja: proszę mi odpowiedzieć na pytanie: jakie właściwości muszą mieć ciała, żeby odbijały jakąś długość fali elektromagnetycznej. Czy jest to jakieś określone ułożenie atomów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:57, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Za wspolczynnik odbicia swiatla odpowiedzialne jest zachowanie sie elektronow, bo swiatlo to fala elektromagnetyczna, a elektrony sa i naladowane elektrostatycznie (czyli oddzialuja z polem elektrycznym, znajdujacym sie w fali swietlnej) i sa na tyle lekkie, zeby mogly przyjmowac energie od fotonow. Zachowanie sie elektronow zalezy przede wszystkim od rodzaju atomow i od ich wzajemnego przestrzeni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Genkaku
Wizytator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodzą te myśli?
|
Wysłany: Pią 19:15, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A niektóre ciała są przezroczyste
Wyobraź sobie konradzie5, że masz sześcian, na każdym rogu cześcianu jest atom, teraz łączysz setki takich sześcianów i powstaje taka siatka z atomami. To oczywiście nie musi być sześcian, ale to akurat łatwiej sobie wyobrazić. Atomy ułożone są w ten sposób np. w krysztale, pewnie też w szkle. Takie ułożenie atomów (i być może brak elektronów swobodnych, ale co do tego nie jestem pewny) sprawia, że fala elektromagnetyczna przechodzi przez takie ciało niemal bez przeszkód.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:30, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Scislej mowiac: metale odbijaja swiatlo widzialne, bo elektrony swobodne sa w stanie tak sie ustawic w polu elektrycznym padajacej fali, ze ekranuja to pole. W metalu powstaje "obraz" padajacej fali; w efekcie metal dziala jak lustro, przynajmniej w zakresie swiatla widzialnego. Gdy elektrony sa mocno zwiazane i nie moga tak latwo ekranowac pola elektrycznego, wtedy fala moze wniknac w material i nawet przeleciec przez niego na drugi koniec. Przy pewnych ulozeniach pewnych pierwiastkow w materiale, istnieje mozliwosc, ze fala (foton) zostanie pochlonieta przez jakis mocno zwiazany elektron, ktory zmieni swoja energie; warunkiem koniecznym jest, zeby taki elektron o energii powiekszonej o energie fotonu nadal "pasowal" do struktury materialu (czyli, zeby elektron o takiej energii mogl w materiale przebywac; jest to mozliwe albo niemozliwe w zaleznosci od ulozenia atomow, pierwiastkow i energii). To pochlanianie moze zachodzic nawet na "niewielkiej" ilosci obcych atomow (tj. niewielkiej procentowo w stosunku do wszystkich atomow w materiale), ktore zostaly dodana jako "zanieczyszczenie". W ten sposob barwi sie szklo.
Barwniki organiczne sa czesto bardziej skomplikowane i latwo moga tam sie dziac fajne rzeczy. Na przyklad, elektrony w czasteczce barwnika moga lapac swiatlo o jednej dlugosci i na skutek tego zwiekszenia energii atomy w czasteczce ukladaja sie inaczej. I teraz elektron moze oddac zdobyta energie, wypluwajac foton - ale ten foton odpowiada innej dlugosci fali, niz ta pochlonieta. W ten sposob material staje sie fluoryzujacy. I na tej zasadzie na przyklad swieci prochno.
pewne ulozenia atomow pewnych pierwiastkow powoduja, ze aby jakikolwiek elektron mogl w jakis sposob oddzialywac z fo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|