Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co jeśli prawdopodobieństwo w mechanice kwantowej

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat nieożywiony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:57, 18 Lis 2022    Temat postu: Co jeśli prawdopodobieństwo w mechanice kwantowej

jest nie fundamentalne ale jedynie praktyczne?

Pierwszą zdaje się interpretacją mechaniki kwantowej zdaje się była kopenhaska, zgodna z doświadczeniem:
inne prawa rządzą mikroświatem, inne mikroświatem, -pomiar to interakcja z przyrządem
potem von Neumann w czasach gdy nie wiedziano, lub niewiele wiedziano o dekoherencji wymyślił że spłatanie przechodzi na przyrząd i że to ostatecznie świadomość powoduje redukcję. Ta bezsensowna interpretacja spodobała się oczywiście tym, którym podobał się buddyzm.
Aby pokazać do jakich absurdów to prowadzi, Schrodinger wymyślił swój słynny paradoks z kotem. Jeszcze jest bardziej paradoksalny paradoks przyjaciela Wignera.
Otóż Wigner umieszcza przyjaciela w pomieszczeniu z pudłem , w którym jest kot. Po otwarciu pudła następuje redukcja, ale całe pomieszczenie z przyjacielem nadal jest w superpozycji, dotąd aż Wigner dowiaduje się o wyniku, Można to rozszerzyć o nieskończony ciąg badaczy w pudłach w pudłach.
Ale to tylko interpretacja. Najwięcej dobrej roboty w celu wyjaśnienia problemu pomiaru zrobił doktor Wojciech Żurek, Pomiar to żaden buddyjski mistycyzm a rozproszenie i zaszumienie.
Mamy najpierw falę prostą - typu foton - przejdzie przez ten otwór czy przez drugi.
Jak padnie przez detektor następuje interakcja z trylionami atomów. można by wyjaśnić skąd się bierze ta cała probabilistyka, nie jest fundamentalna, ale w interakcji zależy akurat od złożonego stanu kwanotwego detektora a może Wszechświata.
Tu włąśnie problem, czy foton padając na detektor oddziałuje od razu z całym Wszechświatem? bo nie zaobserwowano że najpierw oddziałując z detektorem wybiera jedną szczelinę, a potem z pokojem druga szczelinę, Jak jest redukcja to koniec. Może te zmiany dzieją się w drobnych ułamkach sekundy?
Choć Zurek zrobił wiele wyjaśniając, nie da się wszystkiego wyjaśnic mechaniką kwantową, to znaczy że mechanika kwantowa nie jest fundamentalna, nie chodzi o energie Plancka, alle o układy o średniej złożoności, nie kilka i nie kwadryliony , ale np. tak 1000, milion , czy miliard parametrów , nie chodzi mi o parametry ukryte Bella a o te, których uzywa się w macierzach czy równania c Schrodingera, na matematyce kwnaowej się nie znam.
Może jest tak że fundamentalna fizyka ma przybliżenia: z jednej strony to mechanika kwantowa, z drugiej storny klasyczna, a sama ta fizyka może być tak trunda, że nie wiadomo czy za 100 czy tysiąc lat da się ją sformalizować.
Z redukcją może być tak jak z Bitcoinem: liczy się najdłuższy łańcuch bloków, jak jest alternatywa to patrzymy jaki będzie nasßpeny blok, teoretycznie może być dowolnie długi łancuch jednych bloków a potem drugi zyska przewagę.
Przypuszczam że mechanika kwantowa jest jeszcze dużo bardziej finezyjna od algorytmu wyznaczania wybranego łąnćucha przez Bitcoina

Podsumowując , co się Wujowi nie spodoba:
Fizyka kwantowa nie jest fundamentalna, klasycznej nie da się wyprowadzić z kwantowej, ale obie z jeszcze nie poznanej
Prawdopodobieństwo nie jest fundamentalne, ale bierze się z szumu kwadrylionów atomów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:48, 18 Lis 2022    Temat postu: Re: Co jeśli prawdopodobieństwo w mechanice kwantowej

Andy72 napisał:
Tu włąśnie problem, czy foton padając na detektor oddziałuje od razu z całym Wszechświatem?
Wydaje mi się, że krążysz wokoł tego: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:52, 18 Lis 2022    Temat postu:

Dzięki za namiar, ciekawa rzecz, w wolnej chwili postaram sie przyjrzec
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:17, 18 Lis 2022    Temat postu:

Chcialem dodac aby nie wyszlo ze jestem przeciwnikiem wolnej woli.
Nie jest tak ze deterministyczna pseudolosowosc to brak wolnej woli a matematyczna losowosc to wolna wola.
Wolna wola to nie losowosc!
Gdyby tak bylo to moglibysmy skonstruowac robota majacego wolna wole , foton padalby na lustro polprzepuszczalne i w zaleznosci od detektora, skrec w lewo lub w prawo.
Jrsli wykluczymy deizm to sa mozliwe interwencje nie tylko jako cud ale jako przypadek , niby przypadek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:54, 18 Lis 2022    Temat postu:

Nie wierzę w superdeterminizm. Mamy tu ratowanie lokalności poprzez anulowanie wolnej woli badaczy, którzy nie mają wyboru, który pomiar pierw dokonać.
Co jak w filmach SF, w którym ktoś przeniesiony w czasie, nie tylko nie zmieniał przeszłości ale wręcz ją zapętlał nie mając wyboru, coś jak Terminator
albo greckie tragedie jak Edyp
A wszystko to po to by... ratować lokalność, podczas gdy "upiorne oddziaływanie na odległość" było już znane w czasach Einsteina.
Natomiast nie widzę problemu, by oddziaływania były nielokalne, nawet nie tyle przestrzennie co czasowo: foton wysłany z laboratorium w okolice Alpha Centauri wraca po 10 latach do laboratorium, i to co było dziesięć lat wcześniej zależało od tego co zaszło 10 lat później!
Wydaje się absurdem, ale póki nie ma redukcji, ewolucja kwantowa jest liniowa, odwracalna, dopiero redukcja powoduje tiknięcie zegara, dopiero wtedy czas idzie dalej, redukcja dotyczy całej funkcji rozciągmętej w czasie i przestrzeni


Retrocausality - retroprzyczynowość - jak najbardziej


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Pią 14:03, 18 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:14, 18 Lis 2022    Temat postu:

O ile doświadczenie z dwiema szczelinami jest już dziwne, to co dopiero gdy do mechaniki kwantowej dodamy Szczególną Teorię Względności.
Alicja odczytuje spin cząstki, Bob odczytuje zawsze komplementarny, gdyby było oddziaływanie musiały by być sygnały z prędkością np. 10c
To jeszcze nic,
Ale mamy inny układ odniesienia w którym Bob NAJPIERW odczytuje, i ten układ jest równie dobry?
Więc sygnał idzie wstecz w czasie czy do odczyt Boba jest przyczyną?
Dochodzimy do tego, ze skoro sytuacja Alicji i Boba jest symetryczna, nie możemy powiedzieć, który odczyt był przyczyną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:29, 20 Lis 2022    Temat postu:

Andy napisał:
Fizyka kwantowa nie jest fundamentalna, klasycznej nie da się wyprowadzić z kwantowej, ale obie z jeszcze nie poznanej

W tym sensie fundamentalna to jest tylko słynna Ogólna Teoria Wszystkiego autorstwa Feynmana, sprowadzająca się do jednego równania mówiącego, że suma odchyleń od praw fizyki wynosi zero :)

Prawa fizyki mają to do siebie, że z każdym wiąże się określony zakres jego ważności i że stosowane w tych obszarach ważności wzajemnie sobie nie przeczą. I w tym sensie są fundamentalne. Dotyczy to tak samo mechaniki kwantowej jak mechaniki klasycznej czy optyki.

Andy napisał:
Prawdopodobieństwo nie jest fundamentalne, ale bierze się z szumu kwadrylionów atomów

Znane ci doświadczenie Alaina Aspecta (sprzed 40 lat, ale w końcu to za nie dostał tegorocznego Nobla) i seria doświadczeń następująca po nim pokazują, że prawdopodobieństwo nie bierze się z żadnego klasycznego szumu, bo pokazują, że funkcja falowa nie mieści w sobie żadnych "ukrytych zmiennych". Jako bonus mamy splątanie kwantowe i komputery kwantowe.

Andy napisał:
Nie wierzę w superdeterminizm. Mamy tu ratowanie lokalności poprzez anulowanie wolnej woli badaczy, którzy nie mają wyboru, który pomiar pierw dokonać.

Przede wszystkim, fizyka jest modelem obserwacji, a nie pomiarem ontologii. Dlatego nie ma znaczenia, w jaki sposób sobie ilustrować w wyobraźni działającą tam matematykę. W tym przypadku można to robić wyobrażając sobie nielokalność, można też zamiast nielokalności wyobrażać sobie superdeterminizm. Ani jedno ani drugie nie dotyczy realnych, samodzielnych bytów, mowa jest jedynie o modelach opisujących zachowywanie się naszych doznań. Przyjęcie superdeterminizmu nie jest automatycznie odrzuceniem wolnej woli. Mówi ono tylko tyle, że eksperyment dla którego wyniku istotne jest splątanie kwantowe, przebiega w warunkach wykluczających możliwość niezależnego podejmowania przez uczestników decyzji przebiegu o niektórych jego etapów. Które to decyzje są w praktyce i tak jedynie wyobrażone, bo i tak nie są to przecież żadne decyzje umożliwiające jakikolwiek przekaz informacji: nielokalność (której pozbywamy się superdeterminizmem) i tak nie pozwala komunikować się obserwatorom szybciej niż po katolicku, czyli niż z prędkością światła. Jest to więc po prostu gra wyobraźni na modelach, wizualizacja równań opisujących właśnie proces przekazania informacji, racjonalizacja obserwacji za pomocą wirtualnych wydarzeń. Każdy to robi tak, jak mu wygodniej. Byle tylko nie mieszał tego przy okazji z ontologią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:39, 20 Lis 2022    Temat postu:

wujzboj napisał:

Znane ci doświadczenie Alaina Aspecta (sprzed 40 lat, ale w końcu to za nie dostał tegorocznego Nobla) i seria doświadczeń następująca po nim pokazują, że prawdopodobieństwo nie bierze się z żadnego klasycznego szumu, bo pokazują, że funkcja falowa nie mieści w sobie żadnych "ukrytych zmiennych". Jako bonus mamy splątanie kwantowe i komputery kwantowe.

Możesz łopatologicznie opisać to doświadczenie?
Zdaje się że to co innego,
po pierwsze wykluczono ukryte parametry dotyczące obserwabli i po drugie na prostych funkcjach falowych
To co pisze, żadne doświadczenie nie wykluczyłoby, bo aby doszło do redukcji ten układ musiałby być splątany z funkcją falową kwadrylionów atomów, i twierdzę żę w zależności jaka była by akurat ta gigantyczna funkcja falowa, byłby wynik obserwabli tej małej funkcji falowej

Nie ma parametrów dotyczących obserwabli
są tylko funkcje falowe, ta ogromna może być różna (szum)
Nie wiem jak w końcu doszło by do obserwacji, bo nie ma żadnego modelu łączącego fizykę klasyczna z kwantowa


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Nie 0:52, 20 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 0:55, 20 Lis 2022    Temat postu:

Cytat:
Jako bonus mamy splątanie kwantowe i komputery kwantowe.


komputery i splątanie kwantowe dostarczają nieprzewidywalnych wyników ? chyba powinny skoro to 'bonus" .... a może tylko demagogia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:49, 20 Lis 2022    Temat postu:

Andy, ale przecież w ten sposób właśnie wprowadzasz klasyczny generator losowy (dla twierdzenia Bella nie ma znaczenia, skąd on się bierze, ważne tylko, że jest losowy - i tu jest dziura, w którą wskakuje superdeterminizm).

Mówimy natomiast najwyraźniej o tym samym doświadczeniu: [link widoczny dla zalogowanych]



Lucku, nie o nieprzewidywalności lecz o splątaniu kwantowym mowa. Ono zaś jest komputerom kwantowym potrzebne do łączenia qubitów. Czyli żeby działały tak szybko, jak właśnie działają.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 1:51, 20 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 3:12, 20 Lis 2022    Temat postu:

dzięki, żeś mnie oświecił, cóż bym bez ciebie począł ...

nie rozumiem tylko na czym ten bonus tu miałby polegać, czym ów ten indeterminizm miałby uwiarygadniać ? bo skoro to łączysz to chyba nie przypadkiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:16, 20 Lis 2022    Temat postu:

Poprawność mechaniki kwantowej i brak ukrytych zmiennych ma uwiarygadniać, Lucku drogi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:50, 20 Lis 2022    Temat postu:

w tym problem Jarku, że aspektu, o którym mowa wcale nie uwiarygadnia, a jej indeterminizm, akurat uniemożliwia jej ostateczne uznanie, za jedynie słuszną, nawet jeśli obecnie jest najlepszą... bo tak jak pisałem przypadkowość jest kategorią poznawczą, subiektywną i nigdy nie możesz jej stwierdzić w obiektywnym świecie, zawsze może być jedynie kwestią niewiedzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:32, 20 Lis 2022    Temat postu:

wujzboj napisał:
Andy, ale przecież w ten sposób właśnie wprowadzasz klasyczny generator losowy (dla twierdzenia Bella nie ma znaczenia, skąd on się bierze, ważne tylko, że jest losowy - i tu jest dziura, w którą wskakuje superdeterminizm).

Mówimy natomiast najwyraźniej o tym samym doświadczeniu: [link widoczny dla zalogowanych]



Lucku, nie o nieprzewidywalności lecz o splątaniu kwantowym mowa. Ono zaś jest komputerom kwantowym potrzebne do łączenia qubitów. Czyli żeby działały tak szybko, jak właśnie działają.


Ale i tak nikt nie wie dlaczego ten przekaz na te odległości się odbywa.

Chyba, że Ty wuja wiesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:07, 20 Lis 2022    Temat postu:

cytat:

Telepatia elektronów
Czym jest zjawisko splątania kwantowego? Najłatwiej porównać je do telepatii. W świecie kwantów, czyli najmniejszych cząstek materii, może dochodzić do "komunikowania się" dwóch cząstek, na przykład fotonów, na ogromne odległości. W stanie splątanym zachowują się one jak jedna cząstka mimo rozdzielenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:15, 20 Lis 2022    Temat postu:

Splątanie kwantowe, Lucku drogi, uwiarygadnia tezę o braku ukrytych zmiennych. Robi to modulo tezy typu superdeterminizm, które tak czy owak niczego nie wprowadzają poza wyobrażeniami w rodzaju "elektrony są niebieskie a protony czerwone" i mającymi ułatwiać myślenie. Mechanika kwantowa DZIAŁA i w odróżnieniu od klasycznej nie jest to mechanika "kulkowa". Teorie fizyczne wzajemnie sobie nie przeczą na obszarze, na którym ich poprawność została raz stwierdzona.

"Natychmiastowe oddziaływanie na odległość" nie odbywa się "dlatego", lecz "po prostu", Semele. Jest to ELEMENT MODELU. Fizyka nie udziela odpowiedzi na pytania typu "dlaczego", ponieważ fizyka nie jest filozofią lecz opisem doświadczenia za pomocą doświadczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:28, 20 Lis 2022    Temat postu:

"supredeterminizm" wymysliłeś sobie tak jak "polipsyzm" - jesteś po prostu bezczelny.


a argument przeciw był taki, że o przypadkowości nigdy nie da się orzec, czy jej istnienie jest kwestią niedoskonałości poznania, czy obiektywnie istniejącym faktem leżącym w naturze świata.


Jareczku, głupoty wypisujesz i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:32, 20 Lis 2022    Temat postu:

Z ang. Wiki
Wiseman i Cavalcanti twierdzą, że każda hipotetyczna teoria superdeterministyczna „byłaby mniej więcej tak wiarygodna i pociągająca, jak wiara we wszechobecną kontrolę umysłu przez obcych”[13].

Ale jeśłi weżmiemy grę w kości na poziomie fundamentalnych
nadal mamy to, że zamiast wolnej woli mamy kontrolę umysłu przez obcych rzucających kości

Fizyka nic nie mówi o wolnej woli, dlatego nawet superdetermizm nie jest czymś gorszym niż pełna losowść
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:33, 20 Lis 2022    Temat postu:

lucek napisał:
"supredeterminizm" wymysliłeś sobie

[link widoczny dla zalogowanych]

lucek napisał:
jesteś po prostu bezczelny

Jak zwykle, czytanie kończę na bluzgu. Jeśli w drugim zdaniu było coś, co chciałeś mi przekazać, umieść to proszę PRZED kolejnym bluzgiem, nie po nim.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 18:34, 20 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:34, 20 Lis 2022    Temat postu:

PS


sorki, "superdeterminizmu" sobie nie wymyśliłeś .... tak hipoteza rzeczywiście istnieje .... jak i wiele innych ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:35, 20 Lis 2022    Temat postu:

Andy napisał:
Fizyka nic nie mówi o wolnej woli, dlatego nawet superdetermizm nie jest czymś gorszym niż pełna losowść

Dokładnie.



lucek napisał:
sorki, "superdeterminizmu" sobie nie wymyśliłeś .... tak hipoteza rzeczywiście istnieje .... jak i wiele innych ....

Nie ma sprawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:47, 20 Lis 2022    Temat postu:

wujzboj napisał:
Splątanie kwantowe, Lucku drogi, uwiarygadnia tezę o braku ukrytych zmiennych. Robi to modulo tezy typu superdeterminizm, które tak czy owak niczego nie wprowadzają poza wyobrażeniami w rodzaju "elektrony są niebieskie a protony czerwone" i mającymi ułatwiać myślenie. Mechanika kwantowa DZIAŁA i w odróżnieniu od klasycznej nie jest to mechanika "kulkowa". Teorie fizyczne wzajemnie sobie nie przeczą na obszarze, na którym ich poprawność została raz stwierdzona.

"Natychmiastowe oddziaływanie na odległość" nie odbywa się "dlatego", lecz "po prostu", Semele. Jest to ELEMENT MODELU. Fizyka nie udziela odpowiedzi na pytania typu "dlaczego", ponieważ fizyka nie jest filozofią lecz opisem doświadczenia za pomocą doświadczenia.


Tak. Słuchałam jak profesor Dragan to tłumaczył. Mimo to ciekawi mnie dlaczego tak jest.

Czy profesora to interesuje, nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:47, 20 Lis 2022    Temat postu:

wujzboj napisał:
Splątanie kwantowe, Lucku drogi, uwiarygadnia tezę o braku ukrytych zmiennych. Robi to modulo tezy typu superdeterminizm, które tak czy owak niczego nie wprowadzają poza wyobrażeniami w rodzaju "elektrony są niebieskie a protony czerwone" i mającymi ułatwiać myślenie. Mechanika kwantowa DZIAŁA i w odróżnieniu od klasycznej nie jest to mechanika "kulkowa". Teorie fizyczne wzajemnie sobie nie przeczą na obszarze, na którym ich poprawność została raz stwierdzona.

"Natychmiastowe oddziaływanie na odległość" nie odbywa się "dlatego", lecz "po prostu", Semele. Jest to ELEMENT MODELU. Fizyka nie udziela odpowiedzi na pytania typu "dlaczego", ponieważ fizyka nie jest filozofią lecz opisem doświadczenia za pomocą doświadczenia.


Tak. Słuchałam jak profesor Dragan to tłumaczył. Mimo to ciekawi mnie dlaczego tak jest.

Czy profesora to interesuje, nie wiem.
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 21:56, 20 Lis 2022, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:01, 21 Lis 2022    Temat postu:

Jakiej odpowiedzi oczekujesz? Mamy do czynienia z modelem matematycznym. Gdybyśmy mieli do dyspozycji dwie różne Ogólne Teorie Wszystkiego, z których ta wygodniejsza w zastosowaniu zawierałaby mechanikę kwantową a druga nie, to moglibyśmy powiedzieć: dlatego, że jest to wygodniejszy opis. Gdybyśmy mieli przynajmniej jedną Ogólną Teorię Wszystkiego, to moglibyśmy ją badać zmieniając ją po części i wtedy być może wyszłoby nam, że wszelkie zmiany likwidujące te cechy charakterystyczne mechaniki kwantowej likwidują jednocześnie stabilny charakter całości.

Ogólnej Teorii Wszystkiego nie mamy żadnej. Możemy jednak postawić hipotezę antropocentryczną: gdyby świat był taki, że naszych doświadczeń nie opisywałaby mechanika kwantowa, to w najlepszym przypadku byłby na tyle inny, że o żadnym opisywaniu w naszym słowa tego znaczeniu nie mogłoby być mowy. Innymi słowy: gdyby nie ta nielokalność w opisie, to nie miałby kto zadawać pytania o przyczynę jej obecności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat nieożywiony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin