|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 17:23, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Aurelka Bocianek napisał: | złamanie
złamanie złamanie |
Ale Kto złamał? Kłamanie kłamanie ale Kto skłamał?
To nie jest takie hop siup, leciałam na złamanie karku i głowa mi odpadła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 17:26, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Aurelka Bocianek napisał: | W poniedziałek popołudnie spędziłam na SOR-e, rozpoznanie złamanie wieloodłamowe kości promieniowej prawej mając Mansona na uwadze |
to szybkiego do zdrowia. A czemu operacyjnie nie tylko gips? |
bo jej kości wyszły ze skóry i trzeba było zbierać w promieniu 2 metrów.
Operacja zbierania kości przebiegła sprawnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 17:41, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Aurelka Bocianek napisał: | W poniedziałek popołudnie spędziłam na SOR-e, rozpoznanie złamanie wieloodłamowe kości promieniowej prawej,
złamanie wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej i złamanie rzepki chyba nie muszę dodawać, że prawej, i że w nodze jest ta rzepka.
Chwila nieuwagi i latem zostałam "narciarzem"
Moja ocena pracy SOR - szóstka z plusem.
Ciekawostka: rękę gipsowała mi jedna zmiana (kończyli dyżur) a nogę już kolejna zmiana.
Zdrowieję, wręcz czuję jak się zrastam radząc sobie brawurowo z codziennością i mając Mansona na uwadze |
Moja DIAGNOZA
Konflikt pacjentki Aurelki Bocianek praworęcznej polega na:
- niemożności utrzymania stanowiska w pracy lub konkurencja (łokieć służy do trzymania i zadawania kuksańców)
- trudności w nadążeniu za wymogami przełożonego lub pomysłami męża (kolano służy do biegania)
Jeśli te konflikty nie zostaną rozwiązane, pacjentka wróci z nowym złamaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 17:59, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Manson Village napisał: | Aurelka Bocianek napisał: | W poniedziałek popołudnie spędziłam na SOR-e, rozpoznanie złamanie wieloodłamowe kości promieniowej prawej,
złamanie wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej i złamanie rzepki chyba nie muszę dodawać, że prawej, i że w nodze jest ta rzepka.
Chwila nieuwagi i latem zostałam "narciarzem"
Moja ocena pracy SOR - szóstka z plusem.
Ciekawostka: rękę gipsowała mi jedna zmiana (kończyli dyżur) a nogę już kolejna zmiana.
Zdrowieję, wręcz czuję jak się zrastam radząc sobie brawurowo z codziennością i mając Mansona na uwadze |
Moja DIAGNOZA
Konflikt pacjentki Aurelki Bocianek praworęcznej polega na:
- niemożności utrzymania stanowiska w pracy lub konkurencja (łokieć służy do trzymania i zadawania kuksańców)
- trudności w nadążeniu za wymogami przełożonego lub pomysłami męża (kolano służy do biegania)
Jeśli te konflikty nie zostaną rozwiązane, pacjentka wróci z nowym złamaniem. |
Najgorsza jest sprawa połamanej kości promieniowej. Ona służy do manipulowania ręką, że ta ręka może zarówno coś łapać zabierać (strona nawrócona) jak i brać podtrzymywać (strona odwrócona). Uzyskuje się to przez przekręcenie dłonią.
A więc konflikt biologiczny jest w braku tej elastyczności działania, niedostatecznej oceny swoich możliwości w tym względzie, w środowisku raczej związanym z pracą.
Gdyby rzecz dotyczyła konfliktu matka/dziecko posypała by się lewa strona ciała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 18:05, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Był u mnie niedawno gostek co utykał na jedną nogę. Ale powiedział mi że dwa razy już ją złamał. I co? Musi spotulnieć, chociaż zrośnięcie kości raczej ją wzmacnia niż osłabia.
Musi gostek uważać, bo jeśli nie rozwiąże problemu życiowego, to stale będzie łamał tę nogę. I dlatego warto chodzić do spowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 18:12, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
U mnie we wsi był taki z nogą. Rany otwarte na nodze, ładnych parę lat. Chciałem aby przystąpił do spowiedzi a nie chciał. Był dla mnie opryskliwy. To umarł na koronawirusa.
Wszystkim co grzeszą i są opryskliwi najlepiej wpisać koronawirusa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 18:18, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Manson Village napisał: |
Gdyby rzecz dotyczyła konfliktu matka/dziecko posypała by się lewa strona ciała. |
Naprawimy i utniemy jej lewego cycka, bo zgrzeszyła. Bez Mammografii bo szkoda pieniędzy w błoto wyrzucać. .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 19:27, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Lukrecja napisał: | Zapytałam bo moją krewną spotkało |
Bobo spotkało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 19:31, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Manson Village napisał: | Lukrecja napisał: | Zapytałam bo moją krewną spotkało |
Bobo spotkało. |
W pewnej wiosce mówili zabiło go.
A zabiło go na zabawie. Ale wszyscy w tej wiosce chyba wiedzieli, że zabiło go sprawiedliwie, więc nikt niczego nie widział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 19:36, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Manson Village napisał: | Manson Village napisał: | Lukrecja napisał: | Zapytałam bo moją krewną spotkało |
Bobo spotkało. |
W pewnej wiosce mówili zabiło go.
A zabiło go na zabawie. Ale wszyscy w tej wiosce chyba wiedzieli, że zabiło go sprawiedliwie, więc nikt niczego nie widział. |
W tej samej wiosce zabiło syna z synową. A zabiło ich jak ojciec jechał z naprzeciwka kombajnem. Normalny wypadek co do sekundy ojciec z synem się spotkali w miejscu idealnym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 19:53, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Są na drodze 4 pojazdy.
2 pojazdy jadą w przeciwnych kierunkach, po swoich prawych pasach. Nic się nie może stać raczej gdy nie są emocjami kierowcy owładnięci.
Wymijają się bez migaczy.
Ale każdy z tych pojazdów jest wyprzedzany. Wyprzedzający robią to w tym samym momencie i w tym samym momencie spostrzegają że cała droga jest zajęta.
Wyprzedzający mają większą prędkość wyprzedzania. I co mają zrobić jeśli obydwaj naraz nie zahamują? Oni są wzajemnie związani z sobą. Muszą jednocześnie hamować skoro jednoczenie wyprzedzali.
Co mają robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:02, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Manson Village napisał: | Są na drodze 4 pojazdy.
2 pojazdy jadą w przeciwnych kierunkach, po swoich prawych pasach. Nic się nie może stać raczej gdy nie są emocjami kierowcy owładnięci.
Wymijają się bez migaczy.
Ale każdy z tych pojazdów jest wyprzedzany. Wyprzedzający robią to w tym samym momencie i w tym samym momencie spostrzegają że cała droga jest zajęta.
Wyprzedzający mają większą prędkość wyprzedzania. I co mają zrobić jeśli obydwaj naraz nie zahamują? Oni są wzajemnie związani z sobą. Muszą jednocześnie hamować skoro jednoczenie wyprzedzali.
Co mają robić? |
Losy zdarzenia są w rękach wyprzedzających. Każdy z wyprzedających idzie na czołówkę, do wyboru ma dwa pojazdy. Ale tylko jeden wybór jest właściwy, żeby z największą prędkością obydwaj wyprzedzający się zderzyli, a ci spokojnie jadący ewentualnie wypadli z drogi do rowu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 20:12, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Manson Village napisał: | Są na drodze 4 pojazdy.
2 pojazdy jadą w przeciwnych kierunkach, po swoich prawych pasach. Nic się nie może stać raczej gdy nie są emocjami kierowcy owładnięci.
Wymijają się bez migaczy.
Ale każdy z tych pojazdów jest wyprzedzany. Wyprzedzający robią to w tym samym momencie i w tym samym momencie spostrzegają że cała droga jest zajęta.
Wyprzedzający mają większą prędkość wyprzedzania. I co mają zrobić jeśli obydwaj naraz nie zahamują? Oni są wzajemnie związani z sobą. Muszą jednocześnie hamować skoro jednoczenie wyprzedzali.
Co mają robić? |
Losy zdarzenia są w rękach wyprzedzających. Każdy z wyprzedających idzie na czołówkę, do wyboru ma dwa pojazdy. Ale tylko jeden wybór jest właściwy, żeby z największą prędkością obydwaj wyprzedzający się zderzyli, a ci spokojnie jadący ewentualnie wypadli z drogi do rowu. |
Taka idealna sytuacja może się zdarzyć tylko wtedy gdy obydwaj wyprzedzający są związani z sobą emocjami i Bóg ma rozstrzygnąć który z nich ma rację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Manson Village
Gość
|
Wysłany: Śro 21:00, 30 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Manson Village napisał: | Anonymous napisał: | Manson Village napisał: | Są na drodze 4 pojazdy.
2 pojazdy jadą w przeciwnych kierunkach, po swoich prawych pasach. Nic się nie może stać raczej gdy nie są emocjami kierowcy owładnięci.
Wymijają się bez migaczy.
Ale każdy z tych pojazdów jest wyprzedzany. Wyprzedzający robią to w tym samym momencie i w tym samym momencie spostrzegają że cała droga jest zajęta.
Wyprzedzający mają większą prędkość wyprzedzania. I co mają zrobić jeśli obydwaj naraz nie zahamują? Oni są wzajemnie związani z sobą. Muszą jednocześnie hamować skoro jednoczenie wyprzedzali.
Co mają robić? |
Losy zdarzenia są w rękach wyprzedzających. Każdy z wyprzedających idzie na czołówkę, do wyboru ma dwa pojazdy. Ale tylko jeden wybór jest właściwy, żeby z największą prędkością obydwaj wyprzedzający się zderzyli, a ci spokojnie jadący ewentualnie wypadli z drogi do rowu. |
Taka idealna sytuacja może się zdarzyć tylko wtedy gdy obydwaj wyprzedzający są związani z sobą emocjami i Bóg ma rozstrzygnąć który z nich ma rację. |
Była raz taka sytuacja, z punktu widzenia wyprzedzającego motocyklisty.
Pędzący motocyklista wyprzedzając zawahał się, co było widać po śladach hamowania, nie chcąc iść na czołowkę z wyprzedzającym z kierunku przeciwnego.
Niby się zderzył z tym spokojnie jadącym, wystrzelił do góry i spadł z drugiej strony. Ale zmarł w powietrzu na zawał serca, bo żaden narząd wewnętrzny nie był uszkodzony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|