|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masmika
Opiekun Sztuki
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Smoczy Gród
|
Wysłany: Nie 9:41, 01 Sty 2006 Temat postu: PERŁA |
|
|
PERŁA
Pewnego dnia Eneuel poszedł nad wodę, by złowić perłę.
Cisza przerywana rytmicznym chlupotem fal sprzyjała tworzeniu się błyszczącej powłoki na przypadkowych ziarnach piasku, które nie wiadomo czemu i po co wciskały się w niegościnne małże.
/- No, tak - szepnął Eneuel śmiało przekraczając granicę między miejscem piaszczystociepłym a falochłodnym. - Wiedza może i bywa potrzebna, ale zgadując ma się więcej uciechy./
- Czyżbyś nie chciał wiedzieć? - zagadnął z nienacka Obi_Oba siedząc na skale podmywanej iskrzącą się w świetle księżyca wodą. Eneuel usiadł obok.
- Byłem dziś w świątyni Teodyma - Elf wyjął z kieszeni diamentowy kolec i założył na haczyk wędki. Kamień z migoczącym furkotem zanurzył się w jeziorze. Obi_Oba milczał wyczekująco.
- Starzec oprowadzał mnie po niej ukazując wspaniałe freski na ścianach. Był oburzony, kiedy zacząłem się śmiać...
- Co cię rozbawiło?
- Domysł. Skojarzenia. Radość z powodu braku Wiedzy - Elf uśmiechnął się. - Malowidła i posągi dawały mi tylko nikły przebłysk pojęcia o tym, przed czym biją pokłony wyznawcy Teodyma, lecz nie o tym, w jakich sytuacjach rumienili się, lub wzruszali ramionami. Nie słuchałem wiedzy starca. Kroczyłem po rozwijanym wzdłuż nawy dywanie wyobraźni. I to mnie rozbawiło.
- Czemu nie słuchałeś starca? - Obi_Oba machnął nogą wzbudzając fontannę srebrnych kropli. /Ryby jeszcze długo nie mogły uspokoić przestraszonych tym nagłym ruchem dzieci/ - Jego mity są równie fantastyczne, co twoja niewiedza.
Eneuel skrzywił się lekceważąco.
- Poeci wpajają nam treść mitów, ale jak Dawni przyjmowali te mity? W tym sęk... Bo kiedy Wiking usłyszał grzmot, to czy na serio wierzył, że słyszy młot Thora walący w kowadło? Wątpię. Więcej nawet - mógłbym przysiąc, że ludzie w mitach odnajdowali wytchnienie, jak w Bajkach i w Banialukach.
- Prawdziwym sensem mitu było to, że dostarczał pretekstu do aktów rytualnych - Obi_Oba zeskoczył z kamienia i zanurzył się w jeziorze. Zniknął na pewien czas pod taflą wody, ale jeszcze wychylił głowę, by dokończyć swój wywód:
- ...nie, aby każdy rytuał traktować z równą sympatią; niektóre są obrzydliwe.
Eneuel pokiwał głową, ale widać było, że nie słucha. Rozważania wodnika miały jeden morał: że sieć rybacka ma zbyt duże oka, by zatrzymać wodę, a zbyt małe, by uciszyć sumienie.
- Czy jest coś bardziej uparte niż fala? - szepnął Elf obserwując, jak nieufnie i nieśmiało perłopławy zbliżają się do diamentu zwabione jego lśnieniem.
- Czy jest coś bardziej natarczywe niż piękno? - zaśpiewała syrenka bawiąc się białą lilią trzymaną w dłoni. Kwiat raz po raz strząsał z siebie krople wypełniające dno kielicha.
- Tak. Samotność - odparł w zamyśleniu Eneuel.
A potem oboje długo milczeli. I wbrew pozorom - ich cisza nie była nieporozumieniem, ale... zrozumieniem.
KONIEC
Wszystkiego, co piękne, dobre i mądre (z małą pikanterią chwilowych nieszkodliwych głupotek) życzy kochanym Sfinkom - Masmika
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|