ŚFiNiA

Aby zacząć rozmyślania, należy najpierw postawić pytanie skąd się wzięła pierwsza przyczyna, inteligentny projekt, wielki umysł, plan boży, lub sam Bóg? Zakłada się, że ów umysł już był, lecz logika n ...

Jest mi obojętne, czy Bóg miał potrzebę, był doskonały, czy też nie. Obojętne mi, czy mu Jahwe, Jezus, szatan i czy w ogóle istnieje. Pojęcie boga traktuję, jako przyczynę zaistnienia naszej rzeczywi ...

No tak, znów nudzę. Kurcze, muszę się nauczyć pisać.
Chociaż spotkałem się też z opinia, że opowieść powinna się zaczynać zaczynać w pokoju, a kończyć na Wszechświecie.

Dziękuję za krytykę.
Poz ...

Człowiek od zawsze zastanawiał się nad otaczającą go rzeczywistością i próbuje zrozumieć przyczyny oraz spósob jej zaistnienia.
Najbardziej rozpowszechniony jest pogląd, że Bóg stworzył świat i miał ...

Wizja nieba.

Brałem udział w konkursie na utwór upamiętniający twórczość Wisławy Szymborskiej. Wymogi, jak poniżej:

"Zadaniem konkursowym będzie stworzenie miniatury zbudowanej na twórczym ...

W pewnych pojedynkach literackich dostałem taki dziwny temat i napisałem poniższy tekst:

Ciemna strona ziemniaka

Dziadku, daj mi też popatrzeć.
- Poczekaj, zaraz dam ci lornetkę i ujrzy ...

Zgoda. To nie jest opowiadanie dla "przeciętnego człowieka". Dla przeciętnych ludzi są inne treści.

Wszyscy wiemy, jakie opowiadania cieszą się największym powodzeniem. Ale nie ubliżajm ...

Ja miałem nieśmiałą nadzieję, że - odwrotnie - dzięki przeczytaniu tego opowiadania właśnie podstawy fizyki staną się bardziej jasne....

Przeciętnego człowieka fizyka nie interesuje. A jeśli jest ...

Parę lat temu zamieściłem na swojej stronie internetowej opowiadanko fantastyczne, a właściwie to filozoficzne i częściowo związane z pomysłem przekazania ludziom pewnych idei związanych z teorią wzgl ...

- 2 -

Zastanawiam się na co im potrzebna była ta wędrówka ze mną, zadziwionym człowiekiem?
Oczywiście we śnie wszystko może się zdarzyć, księżyc, unoszenie się, a nawet super zgrabna kobieta. Jedn ...

Nadszedł czas- kiedy idzie noc niesie pustkę i żal, nie wiem czego jest mi brak.
Nadszedł czas- kiedy idzie noc mam tak cudowne sny, ale czuję lęk, gdy budzę się z nich.
Nadszedł czas- ciało spowił ...

Brama otworzyła się sama. Wjechaliśmy na miejsce wskazane przez George'a. Wyszliśmy z auta i przywitaliśmy się, a Kasia rzuciła się gospodarzowi na szyję. Z daleka spieszyła do nas Liza. Dobiegłem do ...

- 48 -

Nasz pośpiech został przerwany telefonem od Georgea. Oznajmił mi, że dobrze mu się pracuje w CERN i tworzą z Lizą parę. Mówił o niej z zachwytem. Pokochali się. Sam się dziwi, że wcześniej n ...

- 42 -

- Kasiu, tu jest mało miejsca i żeby klatka nas nie uwierała, musimy przybrać odpowiednią pozycję.
Zrób tak, jak często robisz, kiedy się kochamy. Unieś uda, a ja się przytulę.

Nasze cia ...

- 41 -

- Kasiu, śpisz? - zapytałem, budząc się w naszym łóżku.

- Już nie.

- Wiesz, miałem sen...

- Ja też. I był bardzo piękny.

- Jak piękny?

- Najpiękniejszy.

- Domyśliłem się, ż ...

- 40 -

- Wszystko gotowe, nastawy są, program działa bez zarzutu - oświadczyłem po chwili. - Żadnych
pożegnalnych listów, bo
przecież wrócimy bez szwanku.
Kochana, Wchodźmy do naszych kół, bo za ...

- 39 -

Kasia tymczasem pogubiła się całkowicie. Pomyliła drogi w kopalni i zabłądziła. Była w pierwszej i drugiej stacji, ale trzeciej nie odnalazła. Szukając jej, oddalała się coraz bardziej. Oczy ...

- 39 -

Wreszcie coś drgnęło. , Koła ruszyły.
- No dalej, malutka!, Szybciej, szybciej!, - zacząłem krzyczeć na klatkę.
Nagle ogarnęła mnie ciemność. Po chwili zaczął się z niej wyłaniać obraz.... ...

- 38 -

- Kochanie, Kropelko moja, musimy wstawać. Zobacz, już dziewiąta, a my jeszcze w łóżku. Na dzień dobry niech cię pocałuję w usta, w brzuszek i...

- Nie będzie żadnego i" - powied ...

- 37 -

Kawiarenka znajdowała się w sąsiedniej miejscowości, w pobliskim schronisku. Musieliśmy więc pojechać samochodem, a następnie część drogi przejść pieszo.

Usiedliśmy przy dwuosobowym stoli ...

Bóg jest źródłem zła, ale koniecznego.

- Po tych słowach Daniel wstał i wszedł w skalną ścianę wyrobiskaa i więcej go nie widzieliśmy.
George się roześmiał.

-- Widzieliście i słyszeliście to samo, co ja? Mam jakieś halucynacje. Pewnie ...

Natychmiast przysunąłem się do Kasi i objąłem ją w uspokajającym geście. Przecież nie było żadnego zagrożenia. Jako że kawiarenka jest urządzona w długim i wąskim korytarzu, przybysz stał kilkanaście ...

Nazajutrz spotkaliśmy się znów w kawiarence, ale już tylko przy kawie. Wczoraj z piwem przesadziliśmy. Kasia nadal jest aktywna w rozmowie i zabiera się za przekonywanie George by nakierować bo na swó ...

-Siedzimy wszyscy w kawiarence przy piwie. Kasia bardzo zapaliła się do rozmowy i nikogo nie dopuszcza do głosu. Stała się tak apodyktyczna, jak nigdy. Zwykle ustępuje w rozmowie, jednak postawę w tak ...