ŚFiNiA

Ktoś mógł mu pomóc, temu neonu. Bezlitośnie napierdalał po zmęczonych oczach, kiedy wracali nad ranem do domu, ludzie uczciwi i przyzwoici. Kawał uczciwej żerdzi, przyzwoita dźwignia i po symbolu.

Dópa.
Przy czym proszę łaskawie zwrócić uwagę, że jest to dópa przez o z kreską. Jest to dópa niebagatelna, z charakterem. Rozbiór logiczny takiej dópy dałby Państwu, hoho, może nawet coś w rodzaju ...

mój Real w Warszawie

Reale mają, bydlaki.

Dópa choć oko wykol. Kutas z tarasu.

Piękne. To pewnie dla tych, o których wspominał mi Pan Komandor, budowniczych kapitalizmu, co kończą o 21 i nie mają nawet czasu pójść na specjalnie dla nich odnowioną starówkę.

Co za różnica czy i czym tę chujnię zamalują?

Artysty, w mordę.
Zresztą jakie miasto, takie artysty.
Byłem kiedyś we Warszawie, jakoś tak w kwietniu, nie mogłem ominąć, nie było innego połączenia. Nikt tam chyba nie mieszka. Nawet w osranym S ...

dópa

Niech Pan, Panie Hushek, tak lekkomyślnie się nie zapiera. Proszę to jeszcze raz rozważyć i wziąć pod uwagę moje zamiłowanie do robienia zakupów w empiku. Moglibyśmy sobie do wspólnej sypialni kupić w ...