|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:12, 03 Lis 2024 Temat postu: Umiejętność kontroli silnie polemicznych intencji w dyskusji |
|
|
Człowiek instynktownie star się bronić swojej osoby w sporach, w konfrontacjach z oświadczeniami innych osób. Niektórzy są bardzo waleczni, wciąż gotowi do twardego przeciwstawienia się każdej próbie podważenia ich opinii, godności, aspektów osoby, czy jej powiązań społecznych.
W "realnym życiu" znam takie osoby, które niemal obsesyjnie skanują świat pod kątem, czy ktoś ich może nie atakuje. Nieraz tak bardzo są na to sfokusowani, że zaczynają dostrzegać atak tam, gdzie w istocie ktoś się z nimi zgadzał.
Tu na sfinii też widzę takie osoby - niezdolne do dyskutowania w trybie poszukiwania konkluzji, dogadania się, tylko wciąż walczące o wygraną, o pokonanie swoich oponentów. Takie osoby nieraz niemal złości okazana im zgoda, a już szczególnie, gdy zgodzi się z nimi ktoś, z kim polemizują. One muszą walczyć, muszą zadawać ciosy, bo inaczej...
... właściwie to nie wiadomo, co takiego "strasznego" by się stało, gdyby nagle - zamiast walczyć - pokojowo uzgodniłyby one stanowiska w dyskusji. Te osoby są zwyczajnie nieprzyzwyczajone do dogadywania się i trybu zgody.
Ja u siebie podobną postawę dziś traktuje jako słabość intelektualną, jako brak umiejętności kontroli swojego rozumowania, jako uleganie chaotycznym impulsom emocjonalnym, a co za tym idzie jako powód do uznania samokrytycznie swojego rozumu za kiepsko pracujący. Zarzucam sobie gdy zbyt łatwo dam się wciągnąć polemicznemu nastawieniu - jawnie to sobie określam jako słabość. Choć...
.. wiem, że ten rodzaj słabości innym osobom zdaje się być nie być nieważny, szczególnie w zestawieniu ze "słabością" polegającą na niewystarczająco twardemu, emocjonalnie groźnemu przeciwstawieniu się oponentowi. Ci widzą tylko ten jeden rodzaj słabości - nieokazania się jako ten nieprzejednany, jako ten, co na każdy cios (czasem będzie to wyimaginowany cios, bo druga strona nie miała napastliwych intencji) odpowiada natychmiast twardą kontrą.
Co jest tą ważniejszą słabością?...
- Czy słabość w stylu "bo inni pomyślą sobie, że niewystarczająco twardy jestem", czy słabość w stylu "bo sam nie umiem panować nad sobą"?...
- To oczywiście każdy oceni tak, jak mu podpowiada jego intuicja w tym względzie. Ja mam swoją odpowiedź dość zdecydowaną - ważniejsze jest dla mnie to, czy sam ze sobą umiem się wewnętrznie dogadać, czego objawem na zewnątrz jest panowanie nad impulsami, instynktami polemicznymi, pragnieniem odwetu. Czasem mogę ten odwet wyprowadzić, ale częściej się od niego powstrzymam. Dlaczego się powstrzymam?...
- Bo to potrafię!
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 19:44, 03 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:41, 03 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Człowiek instynktownie star się bronić swojej osoby w sporach, konfrontacji z działaniami innych osób. |
Michale, ja bym to rozdzielił na dwa typy dyskusj:
1.
Dyskusje czysto filozoficzne, w tym swiatopogladowe
2.
Dyskusja naukowe mające podkład czysto-matematyczny
Ad.1
Tu przykładem może być niedawna święta wojna Fedor-Irbisol (Szary obywatel)
Ta wojna z definicji nie miała sznas na jakiekolwiek jednoznaczne rozstrzygnięcie.
Także twoje dyskusje z ateistami z góry skazane są na "w koło Macieju" i ani grama wiecej.
Ad.2
Tu przykładem mogą np. problemy milenijne etc
Tu lokuję również moją 20 letnią juz świętą wojnę:
Algebra Kubusia vs wszelkie logiki matematyczna Ziemian
Nie chodzi tu tylko o KRZ lecz o wszelkie logiki matematyczne znane matematykom, bowiem fundamentem tych logik są FAŁSZYWIE rozumiane interpretacje znanych matematykom 16-tu zero-jedynkowych definicji dwuargumentowych spójników logicznych.
Wiem że też jesteś wrogiem algebry Kubusia ... bo naczytałeś się głupot w ziemskich podręcznikach dotyczących logiki "matematycznej".
Tu czas wszsytko rozstrzygnie - ja jestem absolutnie pwien swojego podkładu czysto matematycznego w postaci teorii bramek logicznych która to teoria ma przełożenie 1:1 na język potoczny człowieka, od 5-cio latka poczynając na najwybitniejszym ziemskim matematyku kończąc.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 16:46, 03 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:16, 03 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Człowiek instynktownie stara się bronić swojej osoby w sporach, konfrontacjach z działaniami innych osób. |
Michale, ja bym to rozdzielił na dwa typy dyskusj:
1.
Dyskusje czysto filozoficzne, w tym swiatopogladowe
2.
Dyskusja naukowe mające podkład czysto-matematyczny |
A ja jednak widzę rzecz bardziej po stronie ludzkich emocji, a nie tematu dyskusji. Tematyka jest drugorzędna, jeśli tylko emocje dostaną priorytet. Wtedy z reguły też priorytet dostanie upór w stwierdzaniu swego, a nie argumenty merytoryczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35357
Przeczytał: 24 tematy
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:47, 03 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | rafal3006 napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Człowiek instynktownie stara się bronić swojej osoby w sporach, konfrontacjach z działaniami innych osób. |
Michale, ja bym to rozdzielił na dwa typy dyskusj:
1.
Dyskusje czysto filozoficzne, w tym swiatopogladowe
2.
Dyskusja naukowe mające podkład czysto-matematyczny |
A ja jednak widzę rzecz bardziej po stronie ludzkich emocji, a nie tematu dyskusji. Tematyka jest drugorzędna, jeśli tylko emocje dostaną priorytet. Wtedy z reguły też priorytet dostanie upór w stwierdzaniu swego, a nie argumenty merytoryczne. |
Problem w tym że:
1.
Dla teisty argumentem merytorycznym będzie "bóg jest" zaś dla ateisty "boga nie ma"
2.
Dla nazisty argumentem merytorycznym będzie "żyd=zło" zaś dla żyda "nazista=zło"
3.
Dla parlamentu ukraińskiego argumentem merytowycznym bedzie:
Żyjemy w Ukrainie zatem wszelkie języki obe np. Rosyjski, Węgierski etc należy wściekle zwalczać - tymczasem na wschodzie Ukrainy w 85% to ludzie dla których język rosyjski jest językiem ojczystym tzn. używanym na co dzień w domu.
Putnin i Orban nie zgadzają się parlamentem ukraińskim.
... i stało się co się stało, mamy tragedię za wschodnią granicą.
Kto ma rację?
Parlament ukraiński, czy Putin i Orban (stający w obronie 200tys Węgrów żyjących na Ukrainie)?
Ciekaw jestem Michale jakie jest twoje zdanie w tej kwestii.
etc
P.S.
Co jest celem parlamentu ukraińskiego?
[link widoczny dla zalogowanych]
Nowa ustawa językowa ma na celu eliminację języka rosyjskiego z życia państwa i ograniczenie posługiwania się nim w życiu społecznym oraz zapewnienie rozwoju, standaryzacji i modernizacji języka ukraińskiego
Ustawa jest źle napisana, ma liczne luki i niejasności, będzie wymagała oficjalnych interpretacji i nowelizacji. Jednocześnie jest niesłychanie szczegółowa, kazuistyczna. Co gorsza, wprost zakazuje ona wydawania wykonawczych aktów prawnych niższej rangi.
Ustawa dopuszcza nauczanie w językach mniejszości narodowych tylko w szkołach podstawowych i tylko obok nauczania po ukraińsku. Ten źle zredagowany przepis będzie źródłem kontrowersji i konfliktów.
Ogólną intencją przepisów oświatowych jest jak najszybsza likwidacja szkół z rosyjskim językiem wykładowym i maksymalne ograniczenie nauczania języka rosyjskiego jako przedmiotu, a także osłabienie negatywnej reakcji Węgier, Polski i Rumunii przez odroczenie terminu ostatecznej ukrainizacji szkół średnich z językiem nauczania tych narodów.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 23:01, 03 Lis 2024, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33347
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:11, 03 Lis 2024 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Putnin i Orban nie zgadzają się parlamentem ukraińskim.
... i stało się co się stało, mamy tragedię za wschodnią granicą. |
Putin od początku deklarował jako "zło" upadek imperium ZSRR. Ukraińska ustawa o języku była dla niego tylko pretekstem do wojny. Bo nawet jeśli w tym zakresie językowych wolności przyznamy Putinowi rację, to przecież są inne środki nacisku, niż od razu zabijanie ludzi. Stwierdzenie, że za wojnę odpowiadają Ukraińcy to wg mnie ogromne naciąganie faktów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|