ŚFiNiA

Michał Dyszyński

Po problemach, które pojawiają się w dyskusjach z różnych powodów przyszedł mi do głowy pomysł, że kto wie, czy nie optymalnym rozwiązaniem dla przejrzystości dyskusji byłoby dość skrajne jej ograniczenie. Np. w pewnym momencie uzyskiwałaby ona status debaty - w której uprawnienia do pisania miałyby 2, góry 3-4 osoby ewidentnie zainteresowane tematem.
Jednocześnie wszyscy pozostali mogliby debacie kibicować, komentować, ale W OSOBNYM WĄTKU.
Przewidywałbym też dość zaawansowana edycję takiej debaty przez moderatora w celu usuwania rzeczy pomyłkowych, śmieci etc.
Zalety takiego rozwiązania byłyby następujące:
1. pierwsza główna, najważniejsza - spójność, przejrzystość.
2. do dyskusji nie wtrącałyby się osoby, które nie za bardzo mają ochotę zgłębiać temat, męczyć głowę merytorycznym wypowiadaniem, choć "koniecznie chcą zabrać głos". To produkuje coś w rodzaju spamu w naszych dyskusjach.
3. reżim debaty nie dopuszczałby trolowania, zbytniej agresji ad personam (chyba, że inaczej zaznaczono by w zasadach debaty, a wtedy ktoś - np. ja

- nie identyfikujący się z bardzo dużą swobodą wypowiedzi w takiej debacie po prostu nie brałby udziału).

Ale pewnie pomysł jest nierealizowalny technicznie. Może kiedyś - na własnym serwerze i silniku dyskusyjnym...

Piotr Rokubungi

Pomysł ten raczej popieram.
A zrobić da się wiele- najważniejsze, to chcieć...

Dyskurs