Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaprzeczenie "zaprzestania bicia żony"
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 9:24, 14 Wrz 2023    Temat postu: Zaprzeczenie "zaprzestania bicia żony"

Wątek dedykowany Michałowi, ale - rzecz jasna - każdy może się wypowiedzieć.
Dylemat dotyczy przeczącej odpowiedzi na pytanie "czy przestałeś bić swoją żonę".
Wg Michała odpowiedź "nie" oznacza, że żona nadal jest bita.
Wg mnie odpowiedź "nie" oznacza, że albo żona nadal jest bita albo nigdy nie była bita.

Michał uznał, że moje zdanie na ten temat to kwestia INTERPRETACJI.
A zatem szukajcie INTERPRETACJI w poniższym rozumowaniu:

I. Możliwe scenariusze.

W kwestii zaprzestania bicia żony mamy iloczyn kartezjański 2 zdarzeń w 2 stanach:
- bicie: było / nie było (B-1 / B-0)
- zaprzestanie bicia: było / nie było (Z-1 / Z-0)
Stąd 4 kombinacje
1. B-1 + Z-0 : Żona była bita i nadal jest.
2. B-1 + Z-1 : Żona była bita i już nie jest.
3. B-0 + Z-0 : Żona nie była bita i nie było zaprzestania bicia (bo nie da się zaprzestać czegoś, co się nie rozpoczęło).
4. B-0 + Z-1 : Żona nie była bita, ale zaprzestano jej bicia - scenariusz niemożliwy (bo nie da się zaprzestać czegoś, co się nie rozpoczęło).

Ze względu na sprzeczność przypadku 4, mamy 3 możliwe scenariusze: 1, 2, 3.

II. Pytanie.

"Czy przestałeś bić żonę?"
Pytanie dotyczy scenariusza 2 (jedyny możliwy z Z-1).
Czyli czy prawdą jest iż
żona była bita
i jednocześnie prawdą jest iż
już nie jest bita

III. Odpowiedź przecząca.

Zaprzeczenie scenariuszowi 2 oznacza, że musiał wystąpić któryś z pozostałych, możliwych scenariuszy: 1 lub 3.
Czyli odpowiedź przecząca na pytanie dotyczące 2 oznacza iż:
B-1 + Z-0 : Żona była bita i nadal jest.
LUB
B-0 + Z-0 : Żona nie była bita

Pytanie jak wcześniej:
Gdzie tu jest jakakolwiek INTERPRETACJA?
Ewentualne znalezienie interpretacji ma polegać na zacytowaniu fragmentu i wskazaniu, co mogłoby być zamiast niego, co nie narusza spójności logicznej.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 10:12, 14 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:27, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Znowu kłamiesz i krętaczysz

PS Coś dużo nowych wątków ostatnio zakładasz. To zapewne dlatego, że w starych wątkach zostałeś zmielony


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 9:58, 14 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:01, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Nie bardzo rozumiem, jaki jest sens tej dyskusji. Tak — z punktu widzenia czystej logicznej wartości zdań — zdanie to może oznaczać, że żona nigdy nie była bita. Natomiast z punktu widzenia sposobu, w jaki ludzie używają języka, osoba, która nie bije żony i nie ma galopującego autyzmu, na pytanie „czy nadal bijesz żonę”, strzeli w mordę, albo odpowie „nigdy żony nie biłem”.

Ostatnio zmieniony przez zefciu/konto zamknięte dnia Czw 10:01, 14 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 10:13, 14 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Nie bardzo rozumiem, jaki jest sens tej dyskusji. Tak — z punktu widzenia czystej logicznej wartości zdań — zdanie to może oznaczać, że żona nigdy nie była bita. Natomiast z punktu widzenia sposobu, w jaki ludzie używają języka, osoba, która nie bije żony i nie ma galopującego autyzmu, na pytanie „czy nadal bijesz żonę”, strzeli w mordę, albo odpowie „nigdy żony nie biłem”.

Wyjaśnienie jest na początku: zarzut Michała, że używam w ww. rozumowaniu arbitralnej interpretacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:18, 14 Wrz 2023    Temat postu: Re: Zaprzeczenie "zaprzestania bicia żony"

Irbisol napisał:
Wątek dedykowany Michałowi, ale - rzecz jasna - każdy może się wypowiedzieć.
Dylemat dotyczy przeczącej odpowiedzi na pytanie "czy przestałeś bić swoją żonę".
Wg Michała odpowiedź "nie" oznacza, że żona nadal jest bita.
Wg mnie odpowiedź "nie" oznacza, że albo żona nadal jest bita albo nigdy nie była bita.

Michał uznał, że moje zdanie na ten temat to kwestia INTERPRETACJI.
A zatem szukajcie INTERPRETACJI w poniższym rozumowaniu:

I. Możliwe scenariusze.

W kwestii zaprzestania bicia żony mamy iloczyn kartezjański 2 zdarzeń w 2 stanach:
- bicie: było / nie było (B-1 / B-0)
- zaprzestanie bicia: było / nie było (Z-1 / Z-0)
Stąd 4 kombinacje
1. B-1 + Z-0 : Żona była bita i nadal jest.
2. B-1 + Z-1 : Żona była bita i już nie jest.
3. B-0 + Z-0 : Żona nie była bita i nie było zaprzestania bicia (bo nie da się zaprzestać czegoś, co się nie rozpoczęło).
4. B-0 + Z-1 : Żona nie była bita, ale zaprzestano jej bicia - scenariusz niemożliwy (bo nie da się zaprzestać czegoś, co się nie rozpoczęło).

Ze względu na sprzeczność przypadku 4, mamy 3 możliwe scenariusze: 1, 2, 3.

II. Pytanie.

"Czy przestałeś bić żonę?"
Pytanie dotyczy scenariusza 2 (jedyny możliwy z Z-1).
Czyli czy prawdą jest iż
żona była bita
i jednocześnie prawdą jest iż
już nie jest bita

III. Odpowiedź przecząca.

Zaprzeczenie scenariuszowi 2 oznacza, że musiał wystąpić któryś z pozostałych, możliwych scenariuszy: 1 lub 3.
Czyli odpowiedź przecząca na pytanie dotyczące 2 oznacza iż:
B-1 + Z-0 : Żona była bita i nadal jest.
LUB
B-0 + Z-0 : Żona nie była bita

Pytanie jak wcześniej:
Gdzie tu jest jakakolwiek INTERPRETACJA?
Ewentualne znalezienie interpretacji ma polegać na zacytowaniu fragmentu i wskazaniu, co mogłoby być zamiast niego, co nie narusza spójności logicznej.


Czy to co piszesz nie ma czegoś wspólnego z presupozycją?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:20, 14 Wrz 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Nie bardzo rozumiem, jaki jest sens tej dyskusji. Tak — z punktu widzenia czystej logicznej wartości zdań — zdanie to może oznaczać, że żona nigdy nie była bita. Natomiast z punktu widzenia sposobu, w jaki ludzie używają języka, osoba, która nie bije żony i nie ma galopującego autyzmu, na pytanie „czy nadal bijesz żonę”, strzeli w mordę, albo odpowie „nigdy żony nie biłem”.


:) :serce:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:21, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
zefciu napisał:
Nie bardzo rozumiem, jaki jest sens tej dyskusji. Tak — z punktu widzenia czystej logicznej wartości zdań — zdanie to może oznaczać, że żona nigdy nie była bita. Natomiast z punktu widzenia sposobu, w jaki ludzie używają języka, osoba, która nie bije żony i nie ma galopującego autyzmu, na pytanie „czy nadal bijesz żonę”, strzeli w mordę, albo odpowie „nigdy żony nie biłem”.

Wyjaśnienie jest na początku: zarzut Michała, że używam w ww. rozumowaniu arbitralnej interpretacji.


Bo używasz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 11:24, 14 Wrz 2023    Temat postu: Re: Zaprzeczenie "zaprzestania bicia żony"

Semele napisał:

Czy to co piszesz nie ma czegoś wspólnego z presupozycją?

Nie. Miałoby, gdyby pytanie brzmiało np. "jak dawno przestałeś bić żonę?"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:31, 14 Wrz 2023    Temat postu: Re: Zaprzeczenie "zaprzestania bicia żony"

Irbisol napisał:
Wątek dedykowany Michałowi, ale - rzecz jasna - każdy może się wypowiedzieć.
Dylemat dotyczy przeczącej odpowiedzi na pytanie "czy przestałeś bić swoją żonę".
Wg Michała odpowiedź "nie" oznacza, że żona nadal jest bita.
Wg mnie odpowiedź "nie" oznacza, że albo żona nadal jest bita albo nigdy nie była bita.

Tak naprawdę to najbardziej chodzi mi o PROBLEM POINFORMOWANIA.
Rzeczywiście uważam, iż odpowiedź NIE preferuje domyślną interpretację całego sformułowania, że skoro nie zaprzestano bicia żony (a także nie sprostowano, że pytanie jest źle postawione), to domyślnym odbiorem sprawy jest, iż żona jest bita nadal.

W zdrowej komunikacji, jak ktoś zadaje pytanie, zawierające niewłaściwe, nieadekwatne w sobie założenie (tutaj jest tym założeniem sugestia iż jest w ogóle co zaprzestawać), to się prostuje sprawę, mówiąc o tym, że pytanie należy inaczej sformułować, albo zrezygnować w ogóle z jego postawienia.
Przy czym nawet gdyby było tak, jak pisze Irbisol, że uznamy odpowiedź NIE jako zawierającą w tej sytuacji obie sugestie - czyli, że albo żona jest bita, albo nie była bita nigdy, to przecież właśnie to jest NIESATYSFAKCJONUJĄCE INFORMACYJNIE z punktu widzenia odpowiadającego. Odpowiadający, nawet jeśli słuchacze jego odpowiedzi przyjęliby do wiadomości, że możliwy jest wariant, iż żona nigdy nie była bita, to przecież nie chce, aby oni w to jakąś wątpili, skoro jej nie bił wcale. Odpowiadający nie jest zainteresowany stworzeniem takiego stanu poinformowania (komunikacji) z pytającym i obserwatorami, w którym w ogóle pada na niego podejrzenie, że się znęca nad żoną. I nawet jeśli to podejrzenie będzie wymieszane z możliwości zaprzeczenia mu, to to też nie jest sytuacja, której on sobie życzy.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 11:32, 14 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:31, 14 Wrz 2023    Temat postu: Re: Zaprzeczenie "zaprzestania bicia żony"

Irbisol napisał:
Semele napisał:

Czy to co piszesz nie ma czegoś wspólnego z presupozycją?

Nie. Miałoby, gdyby pytanie brzmiało np. "jak dawno przestałeś bić żonę?"


Ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 11:42, 14 Wrz 2023    Temat postu:

@Michał, interpretację wyraźnie mi zarzuciłeś.
Wobec tego ją wskaż. Gdybyś nie wiedział, w którym poście trzeba jej szukać, to podpowiadam: w pierwszym poście tego wątku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:44, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
@Michał, interpretację wyraźnie mi zarzuciłeś.
Wobec tego ją wskaż. Gdybyś nie wiedział, w którym poście trzeba jej szukać, to podpowiadam: w pierwszym poście tego wątku.

To wszystko co podałeś choćby w pierwszym poście - to rozpisanie scenariuszy (obojętnie, czy się z tym zgodzę, czy nie) - jest właśnie Twoją interpretacją. Jak to inaczej nazwać?
- nieinterpretacją?... :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:55, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
@Michał, interpretację wyraźnie mi zarzuciłeś.
Wobec tego ją wskaż. Gdybyś nie wiedział, w którym poście trzeba jej szukać, to podpowiadam: w pierwszym poście tego wątku.


Znowu kręcisz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 12:00, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
@Michał, interpretację wyraźnie mi zarzuciłeś.
Wobec tego ją wskaż. Gdybyś nie wiedział, w którym poście trzeba jej szukać, to podpowiadam: w pierwszym poście tego wątku.

To wszystko co podałeś choćby w pierwszym poście - to rozpisanie scenariuszy (obojętnie, czy się z tym zgodzę, czy nie) - jest właśnie Twoją interpretacją. Jak to inaczej nazwać?
- nieinterpretacją?... :shock:

Jeżeli jest to interpretacja, to - jak już pisałem wyżej - podmień te scenariusze na inne (w wyniku innej interpretacji) tak, by zachować logiczną spójność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:05, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
@Michał, interpretację wyraźnie mi zarzuciłeś.
Wobec tego ją wskaż. Gdybyś nie wiedział, w którym poście trzeba jej szukać, to podpowiadam: w pierwszym poście tego wątku.

To wszystko co podałeś choćby w pierwszym poście - to rozpisanie scenariuszy (obojętnie, czy się z tym zgodzę, czy nie) - jest właśnie Twoją interpretacją. Jak to inaczej nazwać?
- nieinterpretacją?... :shock:

Jeżeli jest to interpretacja, to - jak już pisałem wyżej - podmień te scenariusze na inne (w wyniku innej interpretacji) tak, by zachować logiczną spójność.

A dlaczego mam tu coś podmieniać? (mógłbym, ale nie wiem, po co)
Ja przez słowo "interpretacja" w kontekście analizy sformułowań rozumiem czynność, w której umysł z przedstawionych mu fraz tekstowych, właśnie rysuje jakieś scenariusze, porównuje je ze sobą. I to właśnie czynisz. Nic więcej do wykazania mojej tezy nie trzeba, niż wskazać, iż właśnie rozpisałeś jakieś tam scenariusze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:18, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
@Michał, interpretację wyraźnie mi zarzuciłeś.
Wobec tego ją wskaż. Gdybyś nie wiedział, w którym poście trzeba jej szukać, to podpowiadam: w pierwszym poście tego wątku.

To wszystko co podałeś choćby w pierwszym poście - to rozpisanie scenariuszy (obojętnie, czy się z tym zgodzę, czy nie) - jest właśnie Twoją interpretacją. Jak to inaczej nazwać?
- nieinterpretacją?... :shock:

Jeżeli jest to interpretacja, to - jak już pisałem wyżej - podmień te scenariusze na inne (w wyniku innej interpretacji) tak, by zachować logiczną spójność.


Czemu kłamiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 12:29, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Ja przez słowo "interpretacja" w kontekście analizy sformułowań rozumiem czynność, w której umysł z przedstawionych mu fraz tekstowych, właśnie rysuje jakieś scenariusze, porównuje je ze sobą. I to właśnie czynisz. Nic więcej do wykazania mojej tezy nie trzeba, niż wskazać, iż właśnie rozpisałeś jakieś tam scenariusze.

Stwierdzałeś, że jest to jakaś "moja" interpretacja - czyli że są interpretacje alternatywne.
Zatem - podmień cokolwie w ww. rozumowaniu, co jest możliwe do podmiany.
Jakieś inne scenariusze, jakieś inne porównania, jakieś inne wyniki dla zaprzeczenia omawianemu pytaniu ... cokolwiek.
No chyba że tu się nic nie da podmienić? Ale przecież wyniki mamy różne ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:11, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Ja przez słowo "interpretacja" w kontekście analizy sformułowań rozumiem czynność, w której umysł z przedstawionych mu fraz tekstowych, właśnie rysuje jakieś scenariusze, porównuje je ze sobą. I to właśnie czynisz. Nic więcej do wykazania mojej tezy nie trzeba, niż wskazać, iż właśnie rozpisałeś jakieś tam scenariusze.

Stwierdzałeś, że jest to jakaś "moja" interpretacja - czyli że są interpretacje alternatywne.
Zatem - podmień cokolwie w ww. rozumowaniu, co jest możliwe do podmiany.
Jakieś inne scenariusze, jakieś inne porównania, jakieś inne wyniki dla zaprzeczenia omawianemu pytaniu ... cokolwiek.
No chyba że tu się nic nie da podmienić? Ale przecież wyniki mamy różne ...

No właśnie moje stanowisko - odmienne przecież od Twojego - jest właśnie interpretacją alternatywną, którą chyba znasz, skoro o niej piszesz. Więc nie możesz się tłumaczyć, iż nie wiesz, że alternatywa występuje. Co mam Ci jeszcze tu więcej podawać?... :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 13:27, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Podaj tę interpretację. Czyli podmień w moim rozumowaniu elementy tak, żeby wynikła twoja interpretacja.
Trzeci raz o tym piszę
Edit: czwarty raz, nie trzeci


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Czw 13:27, 14 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:31, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Podaj tę interpretację. Czyli podmień w moim rozumowaniu elementy tak, żeby wynikła twoja interpretacja.
Trzeci raz o tym piszę
Edit: czwarty raz, nie trzeci

Sam sobie podmień. Znasz moja interpretację, więc najlepiej będziesz wiedział, gdzie ona jest odmienna od Twojej i tam to podmienisz. Nie wiem dlaczego znowu się mielibyśmy zabawiać z "zadania dla Michała". Teraz sobie Irbisol sam może to zadanie wykonać, bo Michał ma tu urlop.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 14:02, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Nie potrafię tak podmienić na twoją interpretację, by pozostało to zgodne z regułami logiki.
Ty potrafisz, więc pokaż swoją przewagę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:37, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie potrafię tak podmienić na twoją interpretację, by pozostało to zgodne z regułami logiki.
Ty potrafisz, więc pokaż swoją przewagę.

Nie chodzi mi o wskazanie jakiejś mojej przewagi, tylko stwierdzenie dwóch okoliczności:
1. Czy należy uznać, że mamy dwie interpretacje RÓŻNIĄCE SIĘ -Twoją i moją?
tak/nie...

W jaki sposób miałaby występować podmianka, to już odrębna sprawa. Tych sposobów jest pewnie dziesiątki, może tysiące... To nie jest wg mnie ważne, jak to zrobimy, ale mamy sam fakt, że obaj wiemy, iż dwie przynajmniej interpretacje są obecne w ogladzie sprawy. Kwestia jak jest podmienić, porównywać konkretnie jest drugorzędna, wobec STWIERDZENIA SAMEGO FAKTU, ZE ONE WYSTĄPIŁY.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:42, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie potrafię tak podmienić na twoją interpretację, by pozostało to zgodne z regułami logiki.
Ty potrafisz, więc pokaż swoją przewagę.


Znowu kłamiesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15447
Przeczytał: 28 tematów


PostWysłany: Czw 14:46, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Kwestia podmiany jest podstawowa. Choćby po to by sprawdzić, czy taka podmiana jest możliwa.
Podmień zatem tak, by nie naruszyć reguł logicznych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 77 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:13, 14 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Kwestia podmiany jest podstawowa. Choćby po to by sprawdzić, czy taka podmiana jest możliwa.
Podmień zatem tak, by nie naruszyć reguł logicznych.

Co traktujesz w tym układzie jako "reguły logiczne"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin