Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sprzeczności w Biblii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33355
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:47, 06 Cze 2016    Temat postu:

marekmosiewicz napisał:
Prosiak bardzo dobrze podsumował nauczanie KK (cierpisz bo jesteś naturalnie zły, a jak ci się ta odpowiedź nie podoba to będziesz cierpiał nieskończenie w piekle)

Takie rozumienie wypacza sprawę. Nie chodzi o to, że ludzie są "naturalnie źli", ale o to, że "mają skłonność" do zła, błędu, słabości. To jest dość istotna różnica - "być" złym, a "mieć słabość" w tym względzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacol




Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 16:18, 03 Lip 2016    Temat postu:

Prosiak napisał:
Rady dla siebie niestety tam nie znalazłem. Wręcz przeciwnie - przyjęcie biblijnych rad spowodowałoby błędne koło, niemożliwe do rozwiązania. Nie ma tam np recepty na to jak pogodzić się z samotnością (w rozumieniu: brak cienia szansy na miłość). Biblia zawiera zaś rady jakie dałby mi psychopata. Niech będzie, że Bóg to faktycznie ojciec, więc w takim razie przychodzę do niego i słyszę, że...


Przyszedłeś do niego jak do ojca i usłyszałeś coś? To pytanie to nie ironia. Moim zdaniem tak właśnie można spotkać Boga. Nie należy szukać w biblii, ale we własnym życiu. Moim zdaniem, które wynika z mojego doświadczenia, Bóg odpowiada na zadane mu serio pytania. Odpowiada każdemu takim językiem jaki jest najlepiej zrozumiały dla konkretnego człowieka.

Wiele tu na tym forum dyskusji o Bogu. Wiele pytań o obiektywie weryfikowalne dowody jego istnienia. Bóg jednak objawia się w życiu każdego człowieka inaczej, choć dla konkretnej osoby, w sposób zrozumiały i realny.

Jak zrozumiemy siedzimy sami w ciemnym lochu, w miejscu odrażającym i w pustą przestrzeń z nadzieją wykrzyczymy: "Jest tam kto?!!!" To wówczas Bóg odpowie w taki sposób, że będziemy wiedzieli, że odpowiedział. Choć empirycznego dowodu nadal mieć nie będziemy...

Ja wierzę, że Bóg każdego może wyciągnąć z czarnej dupy w której tkwi. Robi to jednak inaczej, niż my moglibyśmy sobie to wyobrazić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin