|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:48, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Andy napisał: | Chodzi mi o dominująca filozofię na tym forum, choć są różni użytkownicy |
A to już lepiej brzmi . Tyle, że kompletnie nie wiem, jak to by się miało do tezy postawionej przez ciebie w OP. Nie widzę związku nawet jeśli założyć, że masz rację pisząc, że ci użytkownicy "walczą z prawdą obiektywną".
Oczywiście, zupełnie się także nie zgadzam z twoją oceną. Ani, że to "walka z prawdą obiektywną", ani z miłym memu uchu określeniem tego słowem dominacja się nie zgadzam. Ale to nieco inna historia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 5:14, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Andy napisał: | Chodzi mi o dominująca filozofię na tym forum, choć są różni użytkownicy |
A to już lepiej brzmi . Tyle, że kompletnie nie wiem, jak to by się miało do tezy postawionej przez ciebie w OP. Nie widzę związku nawet jeśli założyć, że masz rację pisząc, że ci użytkownicy "walczą z prawdą obiektywną".
Oczywiście, zupełnie się także nie zgadzam z twoją oceną. Ani, że to "walka z prawdą obiektywną", ani z miłym memu uchu określeniem tego słowem dominacja się nie zgadzam. Ale to nieco inna historia. |
Mam obawy, że wielu ciekawych użytkowników może się wycofywać z tego forum po kilku bluzgach. Niestety ja mam wrazenie, że w takich atakach dominują apologeci, chociaż pewnie zdarza się odwrotnie.
Regulamin tu niczego nie załatwia. Jesli ktoś uważa ze dobrze robi wyzywając kogoś i oceniając jego wladze umysłowe, jakaś tam kara, jest kompletnie nieskuteczna.
Każde forum ma swój sposób eliminowania niewygodnych rozmówców. To znaczy grupa ludzi dominująca na danym forum .
Może to być punktacja a może być to nazywanie kogoś gimboateistą.
Traktowanie siebie jako przeciwników, prowadzi do duszenia forum.
Natomiast zaciekawienie pogladami innej osoby, nawet w naszym mniemaniu najgłupszymi rozwija dyskusję.
No chyba, że ktoś lubi niewybredne strzelanki. Jednak chyba zamiarem wuja nie było tworzenie takiego forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:05, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Wuju, jak z odbieraniem wiadomości? Wiadomości do Ciebie czekają już miesiącami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:20, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Wuju, jak z odbieraniem wiadomości? Wiadomości do Ciebie czekają już miesiącami. |
Wuj po prostu nie ma czasu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:34, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Przecież mam w stopce napisane, że skrzynka PW wujzboj jest uszkodzona. Nie mam do niej dostępu, otwiera się pusta strona, już od paru lat. Techniczny serwis nie reaguje, więc nic się nie poradzi. To samo jest ze skrzynką sfini, dlatego admin nazywa się teraz Śfinia Naczelna. Jednak swojego konta użytkownika przecież nie zmienię na nowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:02, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
To dopisz wuju do stopki : proszę przesyłać wiadomosci tu i tu.
Ja ten zapis odczytywałam: nie zawracajcie mi już głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:52, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Czyli trzeba PW na Sfinia Naczelna? jaki link?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:09, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Link jest na pierwszej stronie forum.
Semele, ja nie mam innego konta. Ale w zasadzie mógłbym zrobić klona pocztowego, to jest myśl!
Najbezpieczniej jednak pisać na messengera FB.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:13, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Link jest na pierwszej stronie forum.
Semele, ja nie mam innego konta. Ale w zasadzie mógłbym zrobić klona pocztowego, to jest myśl!
Najbezpieczniej jednak pisać na messengera FB. |
Chyba nie jest łatwo go znaleźć. Szczególnie gdy ktoś jest takim niedorozwojem jak ja .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:49, 31 Maj 2022 Temat postu: |
|
|
Znaleźć łatwo, ale gdy się go nie szuka Tak jest zawsze. Adres jest na samym dole aktualności w ramce, pod tytułem: "Aktualna skrzynka Prywatnych Wiadomości administratora (Śfini Naczelnej)".
Ale już założyłem konto-skrzynkę, link jest w moim podpisie, powinno działać jeśli ktoś czyta podpisy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:40, 06 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Wuju, czy zgadzasz sie ze zachodzi Byt jest dobry, niebyt jest zly?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:59, 06 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Tworzenie kontra destrukcja, wklejam:
Hans Christian Andersen - Historia najmniej prawdopodobna
Ten, kto dokona czegoś najbardziej nieprawdopodobnego, otrzyma rękę księżniczki i połowę królestwa. Młodzi ludzie, ba, nawet i starzy, wytężali swoje wszystkie myśli, pragnienia i muskuły; dwóch najadło się tak, że obaj umarli, jeden zapił się na śmierć, aby według swego mniemania dokonać czegoś najnieprawdopodobniejszego; wszystko to jednak nie osiągało celu. Mali ulicznicy wprawiali się w sztukę plucia sobie na plecy, uważali to za najnieprawdopodobniejsze. Oznaczonego dnia każdy miał wykazać, czego dokonał. Sędziów wyznaczono od trzyletnich dzieci do dziewięćdziesięcioletnich starców. Zebrała się cała wystawa rzadkich przedmiotów, ale wszyscy zgodzili się na jedno, że najnieprawdopodobniejszy ze wszystkiego był duży, pokojowy zegar w futerale, niezwykle wymyślny z zewnątrz i wewnątrz. Przy każdym uderzeniu zegara ukazywały się żywe obrazy, które wyobrażały to, co wybił zegar. Było to dwanaście obrazów z ruchomymi figurami, które śpiewały i gadały. - To jest najnieprawdopodobniejsze - mówili ludzie. Zegar bił raz, a wtedy ukazywał się Mojżesz na górze i wypisywał na tablicy pierwsze przykazanie: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną." Gdy zegar bił dwa razy, ukazywał się rajski ogród, gdzie spotykali się Adam i Ewa; oboje byli bardzo szczęśliwi, chociaż nie posiadali nawet szafy do ubrań, ale nie potrzebowali jej wcale. Gdy zegar bił trzy razy, ukazywali się Trzej Królowie, jeden z nich był czarny jak węgiel, ale nic na to nie mógł poradzić, słońce go tak opaliło. Zjawiali się z kadzidłami i kosztownościami. Biła godzina czwarta i pojawiały się cztery pory roku: wiosna z kukułką na świeżej bukowej gałęzi, lato z konikiem polnym na dojrzałym kłosie żyta, jesień z pustym gniazdem bocianim, gdyż ptaki odfrunęły, zima ze starą wroną, która w kącie za piecem opowiadała, bajki, stare wspomnienia. Gdy zegar bił piątą, zjawiało się pięć zmysłów: wzrok przybywał jako optyk, słuch jako kowal, węch sprzedawał fiołki i konwalie, smak był kucharzem, a dotyk żałobnikiem w czarnej zasłonie spadającej aż do pięt. Biła szósta; zjawiał się gracz i wyrzucał kostkę, którą wskazywała największy numer: szóstkę. Potem przychodziło siedem dni tygodnia lub siedem grzechów głównych, co do tego ludzie nie mogli się zgodzić, ale dni tygodnia i grzechy to jedno i to samo i trudno je rozłączyć. Potem przychodził chór mnichów, którzy intonowali mszę poranną odbywającą się o ósmej godzinie. Gdy wybijał dziewiątą, ukazywało się dziewięć muz, jedna była przydzielona do astronomii, druga do archiwum, a reszta do teatru. Zegar bił dziesięć razy, wtedy występował znowu Mojżesz z tablicą praw, były na niej wypisane wszystkie przykazania, a było ich dziesięć. Znowu wybił zegar, wtedy wyskoczyły z niego małe dziewczynki i mali chłopcy, bawiąc się w gry i śpiewając: "Rąbie, rąbie siekiereczka, rąbie jedenaście!" I była to rzeczywiście jedenasta. Teraz wybił dwunastą, wtedy wystąpił stróż nocny w kapturze na głowie i z gwiazdą poranną i zaśpiewał starą piosenkę stróżowską: O północnej godzinie Narodził się nam Zbawiciel. I podczas gdy śpiewał, dookoła wyrastały róże, które przemieniały się w główki aniołów i unosiły się w górę na tęczowych skrzydełkach. Było czego słuchać i było na co patrzeć! Całość była niezwykłym dziełem sztuki. - Tak, to było coś najbardziej nieprawdopodobnego - mówili wszyscy ludzie. Artystą był młody człowiek, dobry i wesoły jak dziecko, był on wiernym przyjacielem i pomagał swoim biednym rodzicom; zasłużył na rękę księżniczki i na połowę królestwa. Nadszedł rozstrzygający dzień, całe miasto było przystrojone, księżniczka siedziała na państwowym tronie, który został wypchany świeżym włosiem, ale nie stał się przez to ani wygodniejszy, ani przyjemniejszy. Sędziowie patrzyli tak chytrze na tego, który miał zwyciężyć, a on stał wesoło i pogodnie, jego szczęście było przecież pewne, uczynił coś najnieprawdopodobniejszego. - Nie, to ja zwyciężę! - zawołał nagle w tej chwili jakiś wielki, kościsty siłacz. - Jestem w stanie dokonać czegoś najnieprawdopodobniejszego. - I to mówiąc podniósł wielką siekierę na dzieło sztuki. Trach, trach! - wszystko się rozleciało. Kółka i sprężyny, wszystko zostało zniszczone. - Oto, co potrafię zrobić! Zniszczyłem jego dzieło i zaskoczyłem was wszystkich; ja dokonałem czegoś najnieprawdopodobniejszego. - Takie dzieło zniszczyć - powiedzieli wszyscy sędziowie. - Tak, to nieprawdopodobne. Wszyscy mówili to samo, miał więc siłacz otrzymać rękę księżniczki i połowę królestwa. Gdyż skoro się obiecało, trzeba dotrzymać obietnicy, nawet najnieprawdopodobniejszej. Z wałów i wszystkich wież miasta roztrąbiono na wszystkie strony: "Oto odbędzie się wesele!" Księżniczka wcale nie była zadowolona, ale ładnie wyglądała i pięknie była ubrana. Kościół jaśniał od świateł późnym wieczorem, tak jest bowiem ładnie. Szlachetnie urodzone córy miasta śpiewały chórem i prowadziły pannę młodą, rycerze śpiewali chórem i prowadzili pana młodego; ten pysznił się i puszył, jak gdyby nic nie potrafiło go przełamać. Ustał śpiew, zrobiło się cicho, że można było usłyszeć szpilkę spadającą na ziemię, ale pośród tej ciszy otworzyły się z hukiem i chrzęstem wielkie wrota kościoła i - bum, bum! - przez nawę kościelną wkroczył zegar z całą maszynerią i ustawił się pomiędzy oblubieńcem a oblubienicą. Wiemy przecież dobrze, że umarli ludzie nie mogą zmartwychwstać, ale dzieło sztuki może ożyć, jego powłokę materialną połamano na kawałki, ale został duch - duch kunsztownego zegara straszył, to był strach nie na żarty. Zegar stał żywy jak wtedy, gdy był cały i nienaruszony. Dźwięki zegara zabrzmiały jeden po drugim, aż do dwunastu, i postacie wychodziły na zewnątrz. Najpierw Mojżesz; czoło jego jaśniało jak płomień; rzucił na nogi pana młodego ciężką tablicę z dziesięciorgiem przykazań i przygwoździł go w ten sposób do posadzki kościoła. - Nie mogę podnieść tablicy - powiedział Mojżesz. - Obciąłeś mi ręce, więc teraz stój tam, gdzie stoisz. Potem przyszli Adam i Ewa, Trzej Królowie i cztery pory roku i wszyscy mówili panu młodemu nieprzyjemne prawdy: - Wstydź się! Ale on się nie wstydził. Wszystkie te postacie, które ukazywały się co godzinę, wystąpiły z zegara i urosły do nieprawdopodobnych rozmiarów; zdawało się, że nie było tam już miejsca dla zwykłych ludzi. A przy dwunastym uderzeniu ukazał się stróż nocny w kapturze z gwiazdą poranną, powstał wielki ruch; stróż nocny skierował się wprost do pana młodego i uderzył go gwiazdą poranną w czoło. - Leż tu! - powiedział. - Jak ty mnie, tak ja tobie. Jesteśmy pomszczeni i nasz mistrz także. Teraz znikamy! I cały kunsztowny zegar zniknął; ale świece palące się w kościele przemieniły się w wielkie, świetliste kwiaty, od złoconych gwiazd pod sufitem padały długie, jasne promienie, a organy grały same z siebie. Wszyscy ludzie mówili, że było to coś najnieprawdopodobniejszego, co kiedykolwiek przeżyli. - Może zawołacie teraz prawdziwego pana młodego - powiedziała księżniczka. - Ten, który stworzył to niezwykle dzieło sztuki, będzie moim mężem i panem. A on był obecny w kościele; cały lud tworzył jego orszak; wszyscy się cieszyli i wszyscy błogosławili go. I nikt mu nie zazdrościł. To było najnieprawdopodobniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:06, 06 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Środowiska takie jak Gazeta Wyborcza starają się zohydzić Andersena, podobnie jak zresztą Konopnicką, za to lansują Gombrowicza.
Marks, który pisał "Tak więc Bóg wydarł mi moje wszystko, w nieszczęściach, ciosach losu" wiedział że na polu tworzenia nie ma szans z Bogiem, zato postanowił maksymalnie zniszczyć świat. Po pierwsze, to szatan jest niszczycielem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:03, 06 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Z artykułu:
Tak o Hansie Christianie Andersenie (1805-1875) opowiada w Radiu Książki Bogusława Sochańska, tegoroczna laureatka Nagrody Literackiej Gdynia w kategorii: przekład na język polski. To właśnie ona doprowadziła do wydania w Polsce w 2014 roku tomu zapisków baśniopisarza i poety. - To był opasły tom, autorski wybór z 10 ksiąg, w których skrupulatnie przez 50 lat notował wydarzenia ze swojego życia - wyjaśnia Bogusława Sochańska Michałowi Nogasiowi.
W Radiu Książki Sochańska, szefowa Duńskiego Instytutu Kultury i laureatka niezwykle prestiżowej duńskiej Nagrody im. Andersena, opowiada o języku Andersena, o tym, że jego baśnie to także lektura dla dorosłych, bo ukryta jest w nich ironia, której dziecko nie jest jeszcze w stanie odczytać. Przybliża wiele faktów z jego życia, także prywatnego. Dlaczego Andersen uważany był za człowieka samotnego, co sprawiło, że nigdy się nie ożenił? Bo, jak słyszymy, stan cywilny autora bardzo interesował jemu współczesnych. I co sprawia, że to właśnie "Królowa śniegu" jest tą z baśni Duńczyka, którą każdy powinien przeczytać?
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 15:04, 06 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:44, 06 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
GazWyb żałuje tekstu,tekst widoczny tylko dla prenumeratorów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:19, 06 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | GazWyb żałuje tekstu,tekst widoczny tylko dla prenumeratorów |
Nie żałuje ale jak każda inna chce zarobić.
Ja nie prenumeruję.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 16:21, 06 Cze 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 5:36, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Czy wuizm to marksizm?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8877
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Śro 7:42, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Czy wuizm to marksizm? |
jak dla mnie pod pewnymi względami, i zdaje się, że nie pod tymi, co dla marksizmu, marksisty najistotniejsze
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 7:43, 08 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:44, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Czy wuizm to marksizm? |
W żadnym wypadku. Marksizm jest światopoglądzie materialistycznym. A przynajmniej opartym na materializm w sferze ontologii.
Chyba, że masz na myśli jakiś marksizm kulturowy, którego ja kompletnie nie kumam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8877
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Śro 8:09, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
właśnie o to chodzi, że w sferze ontologii i podobnie jak wuizmie dostępna jest ontologia, czyli dialektyka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:28, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Wiersz Marksa:
Tak więc Bóg wydarł mi moje wszystko,
w nieszczęściach, ciosach losu.
Te wszystkie jego światy
rozwiały się bez nadziei powrotu.
I nie zostaje mi nic od tej pory, jak tylko zemsta.
Chcę sobie zbudować tron na wysokościach.
Jego szczyt będzie lodowaty i gigantyczny.
Jego wałem ochronnym będzie obłąkańczy strach,
jako szczyt najczarniejszej agonii.
A kto podniesie na ów tron swój zdrowy wzrok,
odwróci się od niego blady i milczący jak śmierć.
Wpadnie w pazury ślepej, dreszczem przejmującej
śmiertelności, aby jego szczęście znalazło grób.
Marksizm kulturowy to pozbycie się z marskizmu-engelsizmu tego co było względnie dobre: twierdzenie że bazuje na Arystotelesie, naukowości,która bardziej szła w materializm, to że "byt określa świadomość"
Marksizm nie musi być materialistyczny, zarówno komunizm jak i nazizm miały ezoteryczne korzenie.
Cały ten materializm to była "mądrość etapy" po to ukazać komunizm jako filozofię "naukową" w odróżnieniu od innych filozofii. Taki marketingowy chwyt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8877
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Śro 16:27, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
troszkę dużo wątków tu, a trochę jestem zmęczony .... widze w kilku aspektach, głównie chodzi o wujową "ontologię", o powszechnym - obiektywnym znaczeniu. Wuj programowo wyrzuca materię, marksizm z materii ducha wywodzi, jednak tylko w swoich postulatach ... ale faktycznie, bo faktycznie tworzy sobie twór "społeczeństwo", które jedną jak u wuja ontologią, w marksizmie powszechną dialektyką się posługuje .... w marksizmie, jak u wuja, nie ma odniesien do "zewnętrznych" (z konieczności, indywidualnych doświadczeń), wszystko, całe poznaie dzieję się wewnątrz tej ontologii lub dialektyki
Cytat: | Marksizm nie musi być materialistyczny, zarówno komunizm jak i nazizm miały ezoteryczne korzenie. |
"aksjomatyka" marksizmu jest, z tego co do mnie docierało, jest z sufitu wzięta i sprawia jedynie pozory jakiś uzasadnien ....
marksizm czy nazizm mają z sobą wspólny "darwinizm społeczny", ale na takie podobieństwo wuizmu nie wskazuję, co do wuja to nie wiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:39, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem to tak: Marks rozumie, że nie ma szans konkurować z Bogiem w dziedzinie stwarzania, więc chce być od niego "lepszy" niszcząc świat.
Pierwszy marksizm-komunizm wykorzystuje nierówności społeczne, wulgaryzuje idee socjalizmu, który przed nim był niewinnym marzeniem ludzkości, byli np. socjaliści utopijni. Widzi to jako świetny pomysł na rozniecenie ognia rewolucji.
Zabierają się za bazę ekonomiczną, chcąc by to pociągnęło za sobą i zmianę nadbudowy.
Natomiast współcześni zabierają się za zmianę nadbudowy, wiedzą że nie mogą zmienić fizyki świata, ale to o co im chodzi to zmiana percepcji świata w głowach ludzi, czyli atak na obiektywizm, potem na niezmienność historii, to że wszystko jest sprawą interpretacji, Więc można się obawiać że taki wuizm może być użyty przez marksistów jako przydatne narzędzie, oczywiście po wyrzuceniu z niego Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8877
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Śro 16:48, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
w motywy Marksa nie wnikam - nie interesowałem się
Cytat: | Natomiast współcześni zabierają się za zmianę nadbudowy, wiedzą że nie mogą zmienić fizyki świata, ale to o co im chodzi to zmiana percepcji świata w głowach ludzi, czyli atak na obiektywizm, potem na niezmienność historii, to że wszystko jest sprawą interpretacji, Więc można się obawiać że taki wuizm może być użyty przez marksistów jako przydatne narzędzie, oczywiście po wyrzuceniu z niego Boga. |
też tak uważam, wspólczesne lewactwo pierze ludziom mózgi .... walczy "wolność jednostki" jedynie w sferach, gdzie przy okazji niszczy "tradycyjne wartości", wolność jednostki nie jest zadną aksjomatyczną wartościa lewactwa - wprost przeciwnie ...
często przychodziło mi do głowy, że wuj jest w ogóle lewackim prowokatorem, i jak przynajmniej jeden "teista" na forum, raczej na rzecz ośmieszenia teizmu działa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:54, 08 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Wuj ma skrajnie lewicowe poglądy - popiera Koalicję Obywatelską, Tuska, Brukselę, nie lubi PiS, jednak jeszcze o ile wiem, do lewactwa i marksizmu daleko.
Poglądy teistyczne ma całkiem dobre (bardziej spójny niż część konserwatystów teistów), choć trudno mi się zgodzić z wdrażanymi przez niego na siłę poglądami filozoficznymi odnośnie budowy świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|