Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozumowanie indukcyjne, czyli oparte o wiarę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:06, 12 Paź 2021    Temat postu:

Azael napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Azael napisał:
a czy Michał do moich pytań się ustosunkuje?

Do tego?
Azael napisał:
Michał Dyszyński napisał:
ale powód dla Boga jest zupełnie innego rodzaju, niż powód dla Wszechświata. Świadomość ma z góry zaszyty w swojej konstrukcji mechanizm chroniący przed destrukcją - świadomość broni siebie.


Co? Nawet zakładając, że to prawda, to jak to się ma do genezy istnienia Boga?
Świadomość broni samą siebie, a zatem Bóg może powstać bez przyczyny będąc skomplikowanym, a Wszechświat nie, bo nie ma się jak bronić?
Co to w ogóle za uzasadnienie?

Ostatecznie w debacie jak powstał Wszechświat pozostaje impas, po prostu nie wiemy jak do tego doszło. Wszelka analiza będzie prowadziła do absurdów, rzeczy dla nas niepojętych, jak wieczność czy powstanie znikąd bez przyczyny. Może jako gatunek nie jesteśmy w stanie zrozumieć tak abstrakcyjnych zjawisk jak początek Wszechświata. Już fizyka kwantowa pokazuje, że u podstaw zjawiska zachodzące w naszej rzeczywistości wymykają się naszym intuicjom.

Sorry, ale myślałem, że komentujesz bardziej "na odchodne", retorycznie.
Nie odpowiadam też dlatego, że
1. Gdzieś wcześniej już ten argument przedstawiałem.
2. Ogólnie argument uważam za ten "z gatunku subtelnych", czyli silnie zależnych od tego co kto uważa za prawdopodobne, a co nie.
Uważam, że byt pierwszy, byt początkowy wyłonił się jakoś z "zupy wszelkich możliwości", która właściwie jest bardzo bliska pojęciu chaosu. Uważam, że z tej zupy - niczym bąbelki - wyłaniają się różne wirtualne byty podobnie jak w próżni kwantowej. Ale też i podobnie jak to jest w próżni kwantowej te byty zanikają, o ile nie okażą się wystarczająco trwałe, nie wybronią swojego jestestwa przed destrukcją. Dlatego uważam, że pierwszy wystarczająco stabilny - trwały byt musi być czymś na podobieństwo osoby. Osoba jest tym, co - konstruując świadomość odniesień z resztą rzeczywistości i własnych celów - ostatecznie wybrania siebie, powoduje że to co stworzyła jest trwałe, a nie wraca do chaosu jak wirtualne cząstki. Dlatego stawiam na świadomość - osobę jako pierwszy byt w ogóle. Przed nią nie było bytów tylko sam potencjał, sam chaos możliwości. Ten chaos możliwości, tę gorącą zupę emanacji "pragnących" (w rzeczywistości owo "pragnienie" jest tylko moim post factum sposobem wyrazu, jest wyrażeniem potencjału, a nie prawdziwego uczucia pragnienia czegoś, bo na tym etapie jeszcze żadnej osobowej formy istnienia nie przewiduję) wyrwać się na trwałe istnienie traktuję jako pojęcie pierwotne.

dobrze rozumiem, że postulujesz istnienie jakiś praw przed istnieniem Boga, które zainicjowały jego stworzenie? To nie jest po chrześcijańsku. Ale może ja w twojej wypowiedzi czegoś nie zrozumiałem.

Nie widzę jakiejś "niechrześcijańskości" w moim podejściu. Pierwszym bytem u mnie jest Bóg. Ten chaos wcześniejszy nie jest bytem, raczej chyba niebytem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Wto 15:27, 12 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:41, 12 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.

Znowu ogólnik. Akurat co do tego sformułowania nie mam zastrzeżeń - ja też się z jego ideą identyfikuję. Problem w tym, że Ty źle do wypełnienia owej idei podchodzisz, podczas gdy ja czynię to jak należy. :) ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Śro 15:24, 13 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.

Znowu ogólnik. Akurat co do tego sformułowania nie mam zastrzeżeń - ja też się z jego ideą identyfikuję. Problem w tym, że Ty źle do wypełnienia owej idei podchodzisz, podczas gdy ja czynię to jak należy. :) ;-P


Czynisz to tak, jak należy - czyli znowu spierniczasz od odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:38, 13 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.

Znowu ogólnik. Akurat co do tego sformułowania nie mam zastrzeżeń - ja też się z jego ideą identyfikuję. Problem w tym, że Ty źle do wypełnienia owej idei podchodzisz, podczas gdy ja czynię to jak należy. :) ;-P


Czynisz to tak, jak należy - czyli znowu spierniczasz od odpowiedzi.

Bo sformułowałeś nieprawidłowo pytanie, a przy tym separujesz się od zrozumienia, na czym ten Twój błąd polega. Na pytania sformułowane w oparciu o nieprawidłowy model, czy system odniesień, nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi. I tak jest właśnie w tym przypadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Śro 19:13, 13 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.

Znowu ogólnik. Akurat co do tego sformułowania nie mam zastrzeżeń - ja też się z jego ideą identyfikuję. Problem w tym, że Ty źle do wypełnienia owej idei podchodzisz, podczas gdy ja czynię to jak należy. :) ;-P


Czynisz to tak, jak należy - czyli znowu spierniczasz od odpowiedzi.

Bo sformułowałeś nieprawidłowo pytanie, a przy tym separujesz się od zrozumienia, na czym ten Twój błąd polega. Na pytania sformułowane w oparciu o nieprawidłowy model, czy system odniesień, nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi. I tak jest właśnie w tym przypadku.

A cóż takiego jest w tym pytaniu nieprawidłowego?
Sam stwierdziłeś, że "do sformułowania nie masz zastrzeżeń". Ile jeszcze będziesz stawiał "wniosków formalnych", byle tylko unikać odpowiedzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:15, 13 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.

Znowu ogólnik. Akurat co do tego sformułowania nie mam zastrzeżeń - ja też się z jego ideą identyfikuję. Problem w tym, że Ty źle do wypełnienia owej idei podchodzisz, podczas gdy ja czynię to jak należy. :) ;-P


Czynisz to tak, jak należy - czyli znowu spierniczasz od odpowiedzi.

Bo sformułowałeś nieprawidłowo pytanie, a przy tym separujesz się od zrozumienia, na czym ten Twój błąd polega. Na pytania sformułowane w oparciu o nieprawidłowy model, czy system odniesień, nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi. I tak jest właśnie w tym przypadku.

A cóż takiego jest w tym pytaniu nieprawidłowego?
Sam stwierdziłeś, że "do sformułowania nie masz zastrzeżeń". Ile jeszcze będziesz stawiał "wniosków formalnych", byle tylko unikać odpowiedzi?


Wprowadzasz do tej dyskusji byty myślowe, sformułowania, których ja w nauce nie spotkałem. W szczególności Twoje sformułowanie "Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób" jako definicję obowiązywania nie wyjaśnia niczego. Faktycznie CELEM nauki jest opis rzeczywistości jak najbardziej bliski prawdziwemu, ale nikt nie może zagwarantować, który opis ten cel wypełni. Nie wiadomo, czy teoria A, czy teoria B jest bliżej owego celu, więc nie wiadomo jest, która miałaby być "obowiązująca" (w tym Twoim znaczeniu, choć nie stosowanym w żadnym ze znanych mi opracowań).

Mam wrażenie, że samym zadeklarowaniem celu próbujesz skwitować problem z tym, że nie wiemy jak go osiągać.
To trochę tak jakby ktoś nie wiedział dokąd jechać, rozpytywał o to ludzi, a Ci dawaliby mu "wyczerpującą" odpowiedź: należy jechać we "właściwym kierunku"!
No fajnie - to akurat wiadomo, że chcemy mieć kierunek "właściwy", albo że opis chcemy mieć "prawdziwy". Ale zadeklarowanie, że tego chcemy, nie rozwiązuje problemu KTÓRA DROGA do celu prowadzi, albo czy w ogóle KTAROLWIEK ZE ZNANYCH dróg jest wystarczająco poprawna.
W sumie to nie wiem, czy to manipulacja, którą stosujesz w owej dyskusji jest z premedytacją, świadoma, czy sam się tak już skołowałeś, że uważasz samo zadeklarowanie celu poznawczego, za osiągnięcie owego celu, czyli rozwiązanie... :think:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 9:55, 14 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 10:19, 14 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.

Znowu ogólnik. Akurat co do tego sformułowania nie mam zastrzeżeń - ja też się z jego ideą identyfikuję. Problem w tym, że Ty źle do wypełnienia owej idei podchodzisz, podczas gdy ja czynię to jak należy. :) ;-P


Czynisz to tak, jak należy - czyli znowu spierniczasz od odpowiedzi.

Bo sformułowałeś nieprawidłowo pytanie, a przy tym separujesz się od zrozumienia, na czym ten Twój błąd polega. Na pytania sformułowane w oparciu o nieprawidłowy model, czy system odniesień, nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi. I tak jest właśnie w tym przypadku.

A cóż takiego jest w tym pytaniu nieprawidłowego?
Sam stwierdziłeś, że "do sformułowania nie masz zastrzeżeń". Ile jeszcze będziesz stawiał "wniosków formalnych", byle tylko unikać odpowiedzi?


Wprowadzasz do tej dyskusji byty myślowe, sformułowania, których ja w nauce nie spotkałem. W szczególności Twoje sformułowanie "Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób" jako definicję obowiązywania nie wyjaśnia niczego. Faktycznie CELEM nauki jest opis rzeczywistości jak najbardziej bliski prawdziwemu, ale nikt nie może zagwarantować, który opis ten cel wypełni. Nie wiadomo, czy teoria A, czy teoria B jest bliżej owego celu, więc nie wiadomo jest, która miałaby być "obowiązująca" (w tym Twoim znaczeniu, choć nie stosowanym w żadnym ze znanych mi opracowań).

Sam podałeś linki do OBOWIĄZUJĄCYCH wg ciebie teorii.
Może sam napisz, do czego linki podałeś. Bo jak dopytujesz o definicję definicji, to idzie się pochlastać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:37, 14 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Przykładem może być powłokowy i kroplowy model jądra atomowego - jeden ujmuje jądro jako zbiór nie oddziałujących wzajemnie fermionów, a drugi jako silnie oddziałujące ze sobą "nukleonowe ciecze".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I nauka uznaje obie teorie za prawdziwe i obowiązujące?


Nie wiem jak rozumiesz słowo "obowiązujące"

Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób.

Znowu ogólnik. Akurat co do tego sformułowania nie mam zastrzeżeń - ja też się z jego ideą identyfikuję. Problem w tym, że Ty źle do wypełnienia owej idei podchodzisz, podczas gdy ja czynię to jak należy. :) ;-P


Czynisz to tak, jak należy - czyli znowu spierniczasz od odpowiedzi.

Bo sformułowałeś nieprawidłowo pytanie, a przy tym separujesz się od zrozumienia, na czym ten Twój błąd polega. Na pytania sformułowane w oparciu o nieprawidłowy model, czy system odniesień, nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi. I tak jest właśnie w tym przypadku.

A cóż takiego jest w tym pytaniu nieprawidłowego?
Sam stwierdziłeś, że "do sformułowania nie masz zastrzeżeń". Ile jeszcze będziesz stawiał "wniosków formalnych", byle tylko unikać odpowiedzi?


Wprowadzasz do tej dyskusji byty myślowe, sformułowania, których ja w nauce nie spotkałem. W szczególności Twoje sformułowanie "Uznane jako faktycznie opisujące rzeczywistość w prawdziwy sposób" jako definicję obowiązywania nie wyjaśnia niczego. Faktycznie CELEM nauki jest opis rzeczywistości jak najbardziej bliski prawdziwemu, ale nikt nie może zagwarantować, który opis ten cel wypełni. Nie wiadomo, czy teoria A, czy teoria B jest bliżej owego celu, więc nie wiadomo jest, która miałaby być "obowiązująca" (w tym Twoim znaczeniu, choć nie stosowanym w żadnym ze znanych mi opracowań).

Sam podałeś linki do OBOWIĄZUJĄCYCH wg ciebie teorii.
Może sam napisz, do czego linki podałeś. Bo jak dopytujesz o definicję definicji, to idzie się pochlastać.

Nie rozumiem związku Twojego ostatniego komentarza z treścią, którą przedstawiłem. Czytałeś w ogóle mój wcześniejszy post?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Czw 17:44, 14 Paź 2021    Temat postu:

Do czego podałeś linki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:26, 14 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katolikus




Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2744
Przeczytał: 59 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:59, 14 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:


Haha, fajne są te wasze dyskusje :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 10:33, 15 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:50, 15 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.

Nawet nie wiem, od czego miałbym tu spierdalać.
Zadałeś pytanie, zamiast kliknąć w link i się przekonać co w nim jest, ale to ja "spierdalam"... :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 10:51, 15 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 11:45, 15 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.

Nawet nie wiem, od czego miałbym tu spierdalać.
Zadałeś pytanie, zamiast kliknąć w link i się przekonać co w nim jest, ale to ja "spierdalam"... :rotfl:

Pytanie nie dotyczyło tego, co jest w linku. Albo udajesz głupiego, albo nim jesteś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:51, 15 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.

Nawet nie wiem, od czego miałbym tu spierdalać.
Zadałeś pytanie, zamiast kliknąć w link i się przekonać co w nim jest, ale to ja "spierdalam"... :rotfl:

Pytanie nie dotyczyło tego, co jest w linku. Albo udajesz głupiego, albo nim jesteś.

Albo Ty już w strategii zamulania dyskusji osiągnąłeś taką perfekcję, że nie tylko ja, ale Ty sam się pogubiłeś o co Ci właściwie chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 13:55, 15 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.

Nawet nie wiem, od czego miałbym tu spierdalać.
Zadałeś pytanie, zamiast kliknąć w link i się przekonać co w nim jest, ale to ja "spierdalam"... :rotfl:

Pytanie nie dotyczyło tego, co jest w linku. Albo udajesz głupiego, albo nim jesteś.

Albo Ty już w strategii zamulania dyskusji osiągnąłeś taką perfekcję, że nie tylko ja, ale Ty sam się pogubiłeś o co Ci właściwie chodzi.

Żebyś ty tak kontekst trzymał, jak się rozpisujesz obok tematu ...
Mniej kombinuj, a bardziej się skup na treści, którą czytasz. Staram się nie zawalać oponenta tonami zbędnego spamu, więc wykazuję dobrą wolę.

Chciałem, żebyś do czegoś podał link. Podałeś link do tego, do czego chciałem, żebyś podał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:00, 15 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.

Nawet nie wiem, od czego miałbym tu spierdalać.
Zadałeś pytanie, zamiast kliknąć w link i się przekonać co w nim jest, ale to ja "spierdalam"... :rotfl:

Pytanie nie dotyczyło tego, co jest w linku. Albo udajesz głupiego, albo nim jesteś.

Albo Ty już w strategii zamulania dyskusji osiągnąłeś taką perfekcję, że nie tylko ja, ale Ty sam się pogubiłeś o co Ci właściwie chodzi.

Żebyś ty tak kontekst trzymał, jak się rozpisujesz obok tematu ...
Mniej kombinuj, a bardziej się skup na treści, którą czytasz. Staram się nie zawalać oponenta tonami zbędnego spamu, więc wykazuję dobrą wolę.

Chciałem, żebyś do czegoś podał link. Podałeś link do tego, do czego chciałem, żebyś podał?

Nie. nie podałem, bo już nawet nie wiem, o do czego miał być ten link.
Poza tym znudziła mi się maniera dyskusji z Tobą, w której Ty mi co chwila wynajdujesz zajęcia, które mam wypełniać. Może być Ty w końcu przeczytał to stare, co Ci wcześniej pisałem i rzetelnie się odniósł do tego, a nie wynajdował mi nowe roboty?...
Ja się nie nudzę, mam co robić. Nie potrzebuję Twojej inwencji do wyszukiwania mi celów do pracy. Jeśli uważasz, że przejdzie wlepianie mi coraz to nowego "zatrudnienia" w postaci pytań, żądań linków i licho co tam jeszcze, w sytuacji, gdy sam nie odpowiedziałeś na moje pytania, to się mylisz. Zacznij w końcu równorzędnie dyskutować - zacznij przedstawiać swoje tezy, odpowiadać na moje uwagi - a nie zabawiać się zatrudnianiem mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 14:06, 15 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.

Nawet nie wiem, od czego miałbym tu spierdalać.
Zadałeś pytanie, zamiast kliknąć w link i się przekonać co w nim jest, ale to ja "spierdalam"... :rotfl:

Pytanie nie dotyczyło tego, co jest w linku. Albo udajesz głupiego, albo nim jesteś.

Albo Ty już w strategii zamulania dyskusji osiągnąłeś taką perfekcję, że nie tylko ja, ale Ty sam się pogubiłeś o co Ci właściwie chodzi.

Żebyś ty tak kontekst trzymał, jak się rozpisujesz obok tematu ...
Mniej kombinuj, a bardziej się skup na treści, którą czytasz. Staram się nie zawalać oponenta tonami zbędnego spamu, więc wykazuję dobrą wolę.

Chciałem, żebyś do czegoś podał link. Podałeś link do tego, do czego chciałem, żebyś podał?

Nie. nie podałem, bo już nawet nie wiem, o do czego miał być ten link.

3 sekundy szukałem:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

Cytat:
Poza tym znudziła mi się maniera dyskusji z Tobą, w której Ty mi co chwila wynajdujesz zajęcia, które mam wypełniać.

Zajęcia? Ty faktycznie już nie masz pojęcia, o czym mowa.
Jak coś twierdzisz, to pytam o uzasadnienie. Nie wiedziałem, że to jest ZAJĘCIE.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:15, 15 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Do czego podałeś linki?

Nie możesz kliknąć, żeby się przekonać?... :shock:

Widzę, że doszliśmy do sedna, gdzie tylko spierdalanie ci pozostało.

Nawet nie wiem, od czego miałbym tu spierdalać.
Zadałeś pytanie, zamiast kliknąć w link i się przekonać co w nim jest, ale to ja "spierdalam"... :rotfl:

Pytanie nie dotyczyło tego, co jest w linku. Albo udajesz głupiego, albo nim jesteś.

Albo Ty już w strategii zamulania dyskusji osiągnąłeś taką perfekcję, że nie tylko ja, ale Ty sam się pogubiłeś o co Ci właściwie chodzi.

Żebyś ty tak kontekst trzymał, jak się rozpisujesz obok tematu ...
Mniej kombinuj, a bardziej się skup na treści, którą czytasz. Staram się nie zawalać oponenta tonami zbędnego spamu, więc wykazuję dobrą wolę.

Chciałem, żebyś do czegoś podał link. Podałeś link do tego, do czego chciałem, żebyś podał?

Nie. nie podałem, bo już nawet nie wiem, o do czego miał być ten link.

3 sekundy szukałem:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

"Obowiązującość" teorii to termin narzucony z Twojej strony. Ja go kontestuję. Wyjaśnij mi co przez ten termin rozumiesz.
Podesłałem Ci linki do dwóch teorii jądra atomowego, które
- są stosowane praktycznie
- są oparte o sprzeczne założenia.
Na ile to jest "obowiązywanie" w znaczeniu, który Ty chcesz mieć?...
- nie wiem.
Dość może intuicyjnie rozumiejąc Twoje pojęcie "obowiązywania" podałem przykład, który znam, a który z grubsza wypełniał to wyobrażenie, jakie sobie utworzyłem, gdy zacząłem wizualizować te znaczenia, jakie się mi spontanicznie pojawiły wskutek Twojego tekstu. Ale widzę, że jakoś nie możemy się dogadać. Może źle konstruuję znaczenia "obowiązywania" w kontekście tego, co Ty sobie tam myślisz. Dlatego, jeśli mamy mówić o tym samym, to teraz Ty powinieneś uściślić termin "obowiązywania" tak, aby spełnił Twoje wymogi. Ja się jeszcze dopytam o szczegóły tej Twojej wizji "obowiązywania" i spróbuję potem użyć tego terminu na Twój sposób. Na razie mamy impas w dyskusji, bo moja intuicja dopasowywania terminu obowiązywanie do tego, co (jak sądziłem) sobie myślisz, zawiodła.
Piłka jest po Twojej stronie, bo ja nie wiem, jak ten konflikt rozwiązać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 21:17, 15 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
[quote="Irbisol"Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

"Obowiązującość" teorii to termin narzucony z Twojej strony. Ja go kontestuję. Wyjaśnij mi co przez ten termin rozumiesz. [/quote]
Że nauka uznaje***, iż świat jest taki, jak opisywany przez daną teorię.
Podałeś linki do dwóch HIPOTEZ, czy do dwóch obowiązujących teorii?


*** z zastrzeżeniem, że to się kiedyś może zmienić, jak wszystko w nauce. Ale póki co nauka uznaje daną teorię za prawdziwą i na tyle udowodnioną, że obowiązującą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:30, 15 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Ja pytam, gdzie w nauce widzisz wykluczające się, OBOWIĄZUJĄCE teorie.

"Obowiązującość" teorii to termin narzucony z Twojej strony. Ja go kontestuję. Wyjaśnij mi co przez ten termin rozumiesz.

Że nauka uznaje***, iż świat jest taki, jak opisywany przez daną teorię.
Podałeś linki do dwóch HIPOTEZ, czy do dwóch obowiązujących teorii?


*** z zastrzeżeniem, że to się kiedyś może zmienić, jak wszystko w nauce. Ale póki co nauka uznaje daną teorię za prawdziwą i na tyle udowodnioną, że obowiązującą


Tego właśnie cały czas załapujesz - taki byt, jak "obowiązująca" teoria jest głównie Twoim wymysłem. Wytłumaczyć go z resztą nie potrafisz. Ale naciskać abym ja ten gniot pojęciowy używał w wyjaśnieniach, to potrafisz. A ja nie chcę tego gniota używać, bo on tylko daje mylne wskazania co do tego, jak nauka traktuje teorie. I to jest cała prawda o tej dyskusji - w której nie dociera do Ciebie, że nie ma czegoś takiego, jak to sobie wyobrasz: Że nauka uznaje***, iż świat jest taki, jak opisywany przez daną teorię.
Po prostu czegoś takiego nie ma. Jest tylko teoria, jako jeden z wielu możliwych opisów, mający różne błędy i niedostatki, zaś naukowcy WIEDZĄ, ŻE JEST ONA PRZYBLIŻENIEM, które zapewne zostanie kiedyś zastąpione przez lepszą teorię.
W wadliwej metodologii nie da się sformułować poprawnego twierdzenia. W Twojej wadliwej wizji nauki ja nie zamierzam formułować żadnych twierdzeń, bo one i tak będą już na start wadliwe.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 23:35, 15 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 11:33, 16 Paź 2021    Temat postu:

Specjalnie dla ułomnych:

Że nauka uznaje***, iż świat jest taki, jak opisywany przez daną teorię.

*** z zastrzeżeniem, że to się kiedyś może zmienić, jak wszystko w nauce. Ale póki co nauka uznaje daną teorię za prawdziwą i na tyle udowodnioną, że obowiązującą


oznacza to samo, co:

Że nauka uznaje - z zastrzeżeniem, że to się kiedyś może zmienić, jak wszystko w nauc (ale póki co nauka uznaje daną teorię za prawdziwą i na tyle udowodnioną, że obowiązującą) - iż świat jest taki, jak opisywany przez daną teorię.

Teraz coś się wyjaśniło?
Jeżeli nie, to dopytaj.
Jeżeli tak, to odpowiedz na pytanie.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Sob 11:33, 16 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:11, 16 Paź 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Że nauka uznaje - z zastrzeżeniem, że to się kiedyś może zmienić, jak wszystko w nauc (ale póki co nauka uznaje daną teorię za prawdziwą i na tyle udowodnioną, że obowiązującą) - iż świat jest taki, jak opisywany przez daną teorię.

W nauce nie ma czegoś takiego w ścisłym sensie słowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15718
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 13:58, 16 Paź 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Że nauka uznaje - z zastrzeżeniem, że to się kiedyś może zmienić, jak wszystko w nauc (ale póki co nauka uznaje daną teorię za prawdziwą i na tyle udowodnioną, że obowiązującą) - iż świat jest taki, jak opisywany przez daną teorię.

W nauce nie ma czegoś takiego w ścisłym sensie słowa.

Czego konkretnie nie ma? Braku pewności co do każdej teorii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin