Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawdy, które są personalne i apersonalne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:56, 25 Maj 2020    Temat postu: Prawdy, które są personalne i apersonalne

Są dwa rodzaje prawd
- te dotyczące osoby, subiektywne
- prawdy apersonalne, szukające obiektywizmu w ujęciach rzeczywistości.

Te dwa rodzaje prawd są z jednej strony ZNACZĄCO ODMIENNE, nawet o przeciwnym charakterze. A z drugiej strony są to też prawdy KOMPLEMENTARNE.

Najwięcej nieporozumień pojawia się wtedy gdy:
1. myli się je ze sobą
2. zapomina o tym, że istnieje i JEST WAŻNY również ten drugi rodzaj prawd.

Są ludzie, którzy wręcz negują sensowność czy to prawd personalnych, czy tych apersonalnych. Na naszym forum można (w nie do końca uświadomionej postaci) spotkać przedstawicieli obu tych kierunków.
Niektórzy prawdom subiektywnym w ogóle nie chcą przyznać atrybutu prawdy - na zasadzie: skoro nikt tego nie potwierdził obiektywnie, co to za prawda, to może to fałsz?...
Ale z kolei są też i personaliści negujący sensowność zajmowania się innymi rzeczami, niż własną osobą, duchowością, emocjami. Te ostatnie osoby wszędzie próbują do dyskusji na temat każdy wcisnąć jakieś emocjonalne oceny - jakby drażniło ich to, że ktoś nie zajmuje się nimi, czy w ogóle emocjonalnością i uczuciami. Dla nich najwyraźniej prawdy abstrakcyjne, obiektywne są nieważne, a już na pewno nieciekawe.
Z drugiej strony mamy takich ludzi, którzy uważają, że wszelka prawda prawdą jest dopiero wtedy, gdy jest obiektywna, a najlepiej naukowa. Ci ludzie nie zauważają, iż zdecydowana większość tego jak działamy, funkcjonujemy jest oparta o nasze subiektywne odczucia, zmysły, oceny. Gdy prowadzimy samochód, to po prostu kierujemy się tym, co widzimy, trochę tym co słyszymy, nie dbając o to, czy ktoś (np. jakaś nauka) to potwierdził, czy to jest obiektywne. Ufamy temu, co czujemy. Podobnie ufamy temu, co wymyślamy na temat tego, jak jechać, dokąd jechać, co tam zrobić. Żyjemy w świecie subiektywnym i nie jest to świat fałszywy tylko dlatego, że nad każdą chwilą życia nie stoi jakiś dodatkowo nadzorujący je naukowiec, który miałby ubierać nasze osądy w szaty "naukowo potwierdzonego i udowodnionego stwierdzenia". Nie da się z życia zrobić dysertacji naukowej, bo nie ma na to czasu, sił, czy innych warunków, a wreszcie to nikomu do niczego nie jest potrzebne. Tylko wybrane i nieliczne (!) prawdy zyskują walor jakoś tam naukowo, czy obiektywnie potwierdzanych, a dodatkowo nawet samo to naukowe potwierdzenie też nie jest ostateczne i na wieki wieków, lecz do czasu następnych odkryć w tym względzie. Ale do części osób to nie dociera, jakby funkcjonowali na zasadzie jakiegoś wyparcia.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 17:57, 25 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:42, 26 Maj 2020    Temat postu:

Jednak nie należy mylić prawdy subiektywnej z indywidualnymi wyobrażeniami. Jedno jest definitywną prawdą jedynie postrzeganą z indywidualnej perspektywy, drugie tylko czymś, co jedynie aspiruje do prawdy, bez jej potwierdzenia.

Interesujące też jest, że niektórzy dowodzą brak prawdy obiektywnej z powodu istnienia subiektywnego postrzegania, jakby jedna drugiemu przeszkadzało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 7:01, 26 Maj 2020    Temat postu:

blackSun napisał:
Jednak nie należy mylić prawdy subiektywnej z indywidualnymi wyobrażeniami. Jedno jest definitywną prawdą jedynie postrzeganą z indywidualnej perspektywy, drugie tylko czymś, co jedynie aspiruje do prawdy, bez jej potwierdzenia.

Interesujące też jest, że niektórzy dowodzą brak prawdy obiektywnej z powodu istnienia subiektywnego postrzegania, jakby jedna drugiemu przeszkadzało.


Gadanie :D jest tylko Bóg (prawda obiektywna) i "swój Bóg", czyli prawda, jaką każdy zna tylko zna do końca tylko sam dla siebie ... wszystkie poza "swoim Bogiem" to tylko projekcje (bliższe lub dalsze realnego Boga).


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 7:02, 26 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin