Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Olewasz osobę, możesz ponieść konsekwencje".
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:24, 20 Lut 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
I co z tego, że "odpowiadałeś"?
Faktem jest, że nauka zajmuje się czymś więcej niż materią, a religia wpierdziela się w kwestie naukowe. Teraz próbuje się z tego rakiem wycofywać - szkoda, że nie za czasów Galileusza.

Naukowcy, stosując metodę naukową, która tak rozwinęła naszą cywilizację i wiedzę o świecie, nie znaleźli najmniejszego śladu Boga czy uzasadnienia jego istnienia.


Czyli znowu zignorowałeś co napisałem, a powtórzyłeś jeszcze raz swoja tezę.

A co napisałeś oprócz narzekania i stwierdzenia że "już odpowiadałeś"?

Przeczytaj ze zrozumieniem to, co wcześniej pisałem, to się dowiesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Pon 19:29, 21 Lut 2022    Temat postu:

Standardowy wykręt tych, co sami nie rozumieją, co piszą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:52, 22 Lut 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Standardowy wykręt tych, co sami nie rozumieją, co piszą.

Czego jednak nie może stwierdzić (jako że nie odróżnia) ktoś, kto z zasady ignoruje to, co się do niego pisze. Może rozumiem, może nie rozumiem co piszę, jednak nie Tobie to ustalać, bo Ty tylko ignorujesz, żeby dalej jeszcze raz powtórzyć swoje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 16:05, 22 Lut 2022    Temat postu:

Skąd wiesz, że to zignorowałem?
Udowodniłeś, że nauka zajmuje się tylko materializmem? Nie. Jedynie klepałeś swoje.
Udowodniłeś, że religia nie wpierdala się w świat materialny? J.w..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:39, 22 Lut 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Skąd wiesz, że to zignorowałem?
Udowodniłeś, że nauka zajmuje się tylko materializmem? Nie. Jedynie klepałeś swoje.
Udowodniłeś, że religia nie wpierdala się w świat materialny? J.w..

Pozostawiam indywidualnej ocenie zasadność moich powyższych stwierdzeń. Ścisłego dowodu w takich przypadkach, gdy brak jest modelu, gdy mamy do czynienia z fenomenem społecznym, rozrzuconym po wielu wiekach, miejscach, związany z wieloma ludźmi, nie da się - z zasady - przedstawić.
Zatem nie występuję dla tych moich tez o status "stwierdzenie udowodnione", lecz o status "stwierdzenie zgodne z obserwacją większości ludzkich obserwatorów, których Michał poznał".
Nie zamierzam bronić tezy, że nigdy instytucje religijne się nie wtryniają w domenę nauki. Bywają takie epizody, ale ja osobiście uważam je za rzadkie, nie reprezentatywne, stanowiące wyjątek. A tym co wyjątkowe tutaj się nie chcę zajmować w opisanym przez Ciebie trybie, jako że zdaje się głosisz tezę, o jakimś ogólnym (w domyśle "z reguły") ingerowaniu współczesnej religii w domenę nauki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Wto 21:58, 22 Lut 2022    Temat postu:

Religia NAGMINNIE wtrąca się w świat materialny. Choćby te wszystkie "modlitwy w intencji" - nie tylko za umarłych. Pokropki, święcenia itd. Że też w ogóle walczysz w tym temacie ...
Z kolei nauka interesuje się świadomością oraz rozważaniami filozoficznymi - jakkolwiek na tyle się w tym zakresie wypowiada, na ile pozwala jej własna metodologia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:45, 23 Lut 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Religia NAGMINNIE wtrąca się w świat materialny. Choćby te wszystkie "modlitwy w intencji" - nie tylko za umarłych. Pokropki, święcenia itd. Że też w ogóle walczysz w tym temacie ...
Z kolei nauka interesuje się świadomością oraz rozważaniami filozoficznymi - jakkolwiek na tyle się w tym zakresie wypowiada, na ile pozwala jej własna metodologia.

Jakieś tam aspekty "wtrącania się religii" w świat materialny pewnie da się wskazać. Podobnie da się zinterpretować jakiś tam margines tego, co się dzieje w nauce, jako podnoszenie aspektów poruszanych w religiach. Według mnie jednak jedno i drugie będzie mocno naciąganą interpretacją. Jeśli TWOJE POSTRZEGANIE (już nie rozumowanie, tylko pewien rodzaj spontanicznego oglądu rzeczy) nie dostrzega owego NACIĄGANEGO charakteru dla tych interpretacji, to ja tu argumentu nie mam. Ja po prostu POSTRZEGAM TO INACZEJ.
Zwracam uwagę na słowo "postrzegam". Ono nie jest do dyskusji! Ono jest na poziomie bezpośredniego odbioru, czyli nie ma tu sensu przekonywanie. POSTRZEGAM ten aspekt, o którym piszesz jako MARGINALNY, o niewielkim znaczeniu, postrzegam Twoje stanowisko jako wynaturzone, jako czepianie się na siłę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 12:01, 23 Lut 2022    Temat postu:

Naciągane, powiadasz...
Ile razy dziennie modli się ksiądz w intencji życia doczesnego?
Albo inaczej - jaki % modlitw dotyczy ingerencji w doczesny świat? 1 %?


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 12:02, 23 Lut 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:29, 23 Lut 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Naciągane, powiadasz...
Ile razy dziennie modli się ksiądz w intencji życia doczesnego?
Albo inaczej - jaki % modlitw dotyczy ingerencji w doczesny świat? 1 %?

Ale czy w ogóle modlitwa księdza jest "ingerencją w doczesny świat"?...
Ja tak modlitw nie postrzegam. Modlitwa jest bardziej ingerencją w ogólny układ Bóg - człowiek - świat. Jej efektem może byś sama tylko zmiana świadomości - np. pogodzenie się osoby z losem, który na nią spadł.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 12:30, 23 Lut 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 14:46, 23 Lut 2022    Temat postu:

Zadałem proste pytanie.
Ludzie nie modlą się, by Bóg miał wpływ na rzeczywistość doczesnego życia? Albo - czy modlitwy w tej intencji są marginalne (jak twierdzisz)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:06, 23 Lut 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Zadałem proste pytanie.
Ludzie nie modlą się, by Bóg miał wpływ na rzeczywistość doczesnego życia? Albo - czy modlitwy w tej intencji są marginalne (jak twierdzisz)?

Weź nie troluj...
Słowa "marginalne" użyłem w określonym znaczeniu. Teraz próbujesz mnie najwyraźniej namówić na dywagację o zupełnie innym znaczeniu i kontekście słowa. Tam było "marginalne" w sensie "niezwykle rzadko pojawiające się w różnych kontekstach użycia". Ty nagle wtryniasz tu "marginalne" w znaczeniu...
???
Właściwie jakim?
"wpływ na rzeczywistość doczesnego życia"...
czyli co konkretnie oceniamy?...
- odczucia ludzi?...
Nie podejmę tego tematu. :nie:
Napisz, że "spierdoliłem" od Twojego pytania i ciesz się z sukcesu, że oto nie spełniłem jakiegoś nowego Twojego żądania, które mi wyznaczyłeś. (jeśli to wciąż jest dla Ciebie sukces... :think: )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Śro 20:10, 23 Lut 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Zadałem proste pytanie.
Ludzie nie modlą się, by Bóg miał wpływ na rzeczywistość doczesnego życia? Albo - czy modlitwy w tej intencji są marginalne (jak twierdzisz)?

Weź nie troluj...
Słowa "marginalne" użyłem w określonym znaczeniu. Teraz próbujesz mnie najwyraźniej namówić na dywagację o zupełnie innym znaczeniu i kontekście słowa. Tam było "marginalne" w sensie "niezwykle rzadko pojawiające się w różnych kontekstach użycia". Ty nagle wtryniasz tu "marginalne" w znaczeniu...
???
Właściwie jakim?
"wpływ na rzeczywistość doczesnego życia"...
czyli co konkretnie oceniamy?...
- odczucia ludzi?...

Tezy.
Religia wpierdala się w świat materialny, gdyż wg jej tez Bóg ma ciągły wpływ na to, co się dzieje w życiu doczesnym. Można do Boga się modlić, by coś zmienił lub utrzymał, czyli ingerował.
I to wcale nie jest marginalne, jak próbujesz tu wmawiać. Tylko kto się na to nabierze?

Cytat:
Napisz, że "spierdoliłem" od Twojego pytania i ciesz się z sukcesu, że oto nie spełniłem jakiegoś nowego Twojego żądania, które mi wyznaczyłeś. (jeśli to wciąż jest dla Ciebie sukces... :think: )

Ano spierdoliłeś - i to już tak żałośnie, że sam nie wiesz, jak się z tego tłumaczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:41, 23 Lut 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Zadałem proste pytanie.
Ludzie nie modlą się, by Bóg miał wpływ na rzeczywistość doczesnego życia? Albo - czy modlitwy w tej intencji są marginalne (jak twierdzisz)?

Weź nie troluj...
Słowa "marginalne" użyłem w określonym znaczeniu. Teraz próbujesz mnie najwyraźniej namówić na dywagację o zupełnie innym znaczeniu i kontekście słowa. Tam było "marginalne" w sensie "niezwykle rzadko pojawiające się w różnych kontekstach użycia". Ty nagle wtryniasz tu "marginalne" w znaczeniu...
???
Właściwie jakim?
"wpływ na rzeczywistość doczesnego życia"...
czyli co konkretnie oceniamy?...
- odczucia ludzi?...

Tezy.
Religia wpierdala się w świat materialny, gdyż wg jej tez Bóg ma ciągły wpływ na to, co się dzieje w życiu doczesnym. Można do Boga się modlić, by coś zmienił lub utrzymał, czyli ingerował.
I to wcale nie jest marginalne, jak próbujesz tu wmawiać. Tylko kto się na to nabierze?

Cytat:
Napisz, że "spierdoliłem" od Twojego pytania i ciesz się z sukcesu, że oto nie spełniłem jakiegoś nowego Twojego żądania, które mi wyznaczyłeś. (jeśli to wciąż jest dla Ciebie sukces... :think: )

Ano spierdoliłeś - i to już tak żałośnie, że sam nie wiesz, jak się z tego tłumaczyć.

Tak. I jeszcze nie raz spierdolę od tematu, który został sztucznie wykreowany, jako pożywka dla trola.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15388
Przeczytał: 29 tematów


PostWysłany: Czw 8:38, 24 Lut 2022    Temat postu:

Obserwując ciebie, wykreowałem nowe przysłowie na podstawie "złodziej najgłośniej krzyczy 'łapać złodzieja'".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:54, 01 Gru 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Obserwując ciebie, wykreowałem nowe przysłowie na podstawie "złodziej najgłośniej krzyczy 'łapać złodzieja'".


Ale tego i tak nie wiesz

"stwierdziłem że absolutnie nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-25.html#567129

"przyznałem ci, że nic nie wiem"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/religijna-logika,19967-250.html#623851

"Oczywiście, że mogę się mylić we wszystkim"

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/boze-kryteria,18041-75.html#567491
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin