Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Matematyka przeciwko ateistom?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:22, 22 Paź 2019    Temat postu:

Raczej mikro-twierdzenie - prawda o rzeczywistości.
Tautologia to ciąg symboli,gdzie postawienie jakichą wartości logicznych zawsze będzie prawdziwe.


Jedno i drugie bo to w sumie tautologia
2+2 = 4 w sumie nie mówi nam nic o świecie poza tym, że po obu stronach równania jest to samo

Gratulację, wreszcie przyznałeś że to prawda niezmienna, skoto to "tautologia", więc nna pewno nie może być inna niż jest!


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Wto 13:24, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:26, 22 Paź 2019    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:

Wg mnie to, że są błędne koncepcje pokazuje, iż MOŻNA RÓŻNIE KONSTRUOWAĆ matematykę. Analizując dokładniej spójność koncepcji można dochodzić do wniosku, że któreś z tych konstrukcji są wewnętrznie sprzeczne, czyli wadliwe. Wtedy zwykle odrzuca się konstrukcje wadliwe, aby konstrukt zachowywał spójność. Co z resztą też jest możliwe tylko do pewnego poziomu (patrz tw. Godla).

Jak róznie konstruować? Można działać na pierścieniu modulo zamiast na N, ale wtedy po prostu bedziemy diałali na innym obszarze matematyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 13:30, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jezyk polski to nie Esperanto, ani odkryto ani wymyśłono, wyewoluował albo został obmyślony przez Siłę Wyżsą. Języki mają coś wspólnego z memami, to coś cąłkiem innego niż matematyka.
W jakim sensie "matematyka nie istnieje"? Nie jest materialna. Ale któś mógłby powiedzieć że istnieje nawet "bardziej", bo jest niezależna od czasu i innych okoliczności.

Zgoda że wyewoluował (język polski) z wcześniejszego języka, ale to na każdym etapie było wymyślanie a nie odkrywanie.
Matematyka istnieje jako język, sposób opisywania, to wszystko. Istnieje też to, co daje się matematycznie opisać (na przykład jabłka na stole). Widziałeś kiedyś dwa? Zawsze widzisz dwa cosie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:31, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Raczej mikro-twierdzenie - prawda o rzeczywistości.
Tautologia to ciąg symboli,gdzie postawienie jakichą wartości logicznych zawsze będzie prawdziwe.


Jedno i drugie bo to w sumie tautologia
2+2 = 4 w sumie nie mówi nam nic o świecie poza tym, że po obu stronach równania jest to samo

Gratulację, wreszcie przyznałeś że to prawda niezmienna, skoto to "tautologia", więc nna pewno nie może być inna niż jest!


Tautologia ma różne odcienie znaczeniowe. Wittgenstein uważał tautologie za zdania bezsensowne i to on wymyślił to pojęcie. W sensie pierwotnym tautologia oznacza po prostu masło maślane. Zdanie "stół jest stołem" też jest tautologią pustą treściowo. Twoje przenajświętsze 2+2=4 to takie same masło maślane, puste treściowo


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 13:32, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33339
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:36, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Wg mnie to, że są błędne koncepcje pokazuje, iż MOŻNA RÓŻNIE KONSTRUOWAĆ matematykę. Analizując dokładniej spójność koncepcji można dochodzić do wniosku, że któreś z tych konstrukcji są wewnętrznie sprzeczne, czyli wadliwe. Wtedy zwykle odrzuca się konstrukcje wadliwe, aby konstrukt zachowywał spójność. Co z resztą też jest możliwe tylko do pewnego poziomu (patrz tw. Godla).

Jak róznie konstruować? Można działać na pierścieniu modulo zamiast na N, ale wtedy po prostu bedziemy diałali na innym obszarze matematyki.

To też. Skierowanie się do innego obszaru matematyki też jest elementem konstrukcji rozumowania.
Ale też cały czas ignorujesz przesłanie. Skoro na pewnym etapie rozwoju myśli ludzkiej przyjmuje się jakieś koncepcje matematyczne, o których nie wiadomo na pewno, czy się ostaną z perspektywy bardziej zaawansowanej wiedzy, to znaczy że przynajmniej te błędne koncepcje "przemyciły się" do matematyki w wadliwej formie.
Ja pytam: co z nimi?
One są, czy ich nie ma?...
- Podaję możlwości odpowiedzi:
1. SĄ (tak)
2. NIE MA ICH (nie).
Proszę o odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:40, 22 Paź 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Matematyka istnieje jako język, sposób opisywania, to wszystko. Istnieje też to, co daje się matematycznie opisać (na przykład jabłka na stole). Widziałeś kiedyś dwa? Zawsze widzisz dwa cosie.

Dwa jest liczbą, jest niematerialne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:44, 22 Paź 2019    Temat postu:

fedor napisał:
Zdanie "stół jest stołem" też jest tautologią pustą treściowo. Twoje przenajświętsze 2+2=4 to takie same masło maślane, puste treściowo

To czemu używasz komputera? Komputer działa na jedynkach i zerach zgodnie z zasadami tych "tautologii".
Poza tym 2+2=4 według jakiej definicji jest tautologią?
[url]https://pl.wikipedia.org/wiki/Tautologia_(logika)[/url]
coś mi nie pasuje, to raczej twierdzenie, a raczej lemat, mikro lemacik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:47, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
fedor napisał:
Zdanie "stół jest stołem" też jest tautologią pustą treściowo. Twoje przenajświętsze 2+2=4 to takie same masło maślane, puste treściowo

To czemu używasz komputera? Komputer działa na jedynkach i zerach zgodnie z zasadami tych "tautologii"


Bez związku z tematem. Błędy też mogą działać - nic to nie wnosi

Andy72 napisał:
Poza tym 2+2=4 według jakiej definicji jest tautologią?


Pierwotnej, Wittgensteinowskiej. Tautologia stwierdza coś jedynie na mocy siebie samej. To zdanie (2+2=4) stwierdza tylko tyle, że po obu stronach mamy to samo. W sumie niczym się nie różni to od zdania "stół jest stołem"


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 13:55, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:52, 22 Paź 2019    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
zaawansowanej wiedzy, to znaczy że przynajmniej te błędne koncepcje "przemyciły się" do matematyki w wadliwej formie.
Ja pytam: co z nimi?
One są, czy ich nie ma?...
- Podaję możlwości odpowiedzi:
1. SĄ (tak)
2. NIE MA ICH (nie).
Proszę o odpowiedź.

matematyka jest niezmienna, wiedza o matematyce się zmienia. Na przykład można się zastanowić czy nie odrzucić wszystkich bytów, których nie da się skonstruować:
Konstruktywizm w filozofii matematyki (nawiązujący do dawnego konceptualizmu w sporze o uniwersalia) obejmuje różne kierunki w filozofii matematyki, których cechą wspólną jest żądanie ograniczenia się do rozpatrywania wyłącznie obiektów matematycznych konstruowalnych i do operacji konstruktywnych. Kierunki te różnią się sposobem rozumienia pojęcia konstruowalności (jednym z nich jest postulat wykonywalności w skończonej liczbie kroków). Jednym z najlepiej rozwiniętych kierunków konstruktywistycznych jest intuicjonizm[1][2].
[link widoczny dla zalogowanych]
Może by było mniej bytów, ale wiadomo że nie było by bzdur.
Bo podejście takie, że istnieje wszystko co nie jest logicznie sprzeczne, to tak jakby powiedzieć "mam w domu zielonego słonia w karafce" i teraz przyjmować jego istnienie chyba zę udowodni się tego logiczną sprzeczność. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:55, 22 Paź 2019    Temat postu:

fedor napisał:
Pierwotnej, Wittgensteinowskiej. Stwierdza coś jedynie na mocy siebie samego. To zdanie stwierdza coś tylko tyle, że po obu stronach mamy to samo. W sumie niczym się nie różni to od zdania "stół jest stołem"

To albo Wittgenstein się myli nazywając cała matematykę masłem maśłanym, albo Ty coś kręcisz nie znając dobrze myśli Wittgensteina.
To że się powie że "matematyka jest be", nie znaczy że zostanie się uwolnionym z jej żelaznych praw :)

zauważ że Twoje "To zdanie (2+2=4) stwierdza coś tylko tyle, że po obu stronach mamy to samo" rozwala sensowność Bytu Koniecznego.
Skoro coś jest tak a nie może być inaczej, to nazywasz to bezsensownym.


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Wto 13:57, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 13:55, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
anbo napisał:
Matematyka istnieje jako język, sposób opisywania, to wszystko. Istnieje też to, co daje się matematycznie opisać (na przykład jabłka na stole). Widziałeś kiedyś dwa? Zawsze widzisz dwa cosie.

Dwa jest liczbą, jest niematerialne

A jakie, duchowe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:57, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
fedor napisał:
Pierwotnej, Wittgensteinowskiej. Stwierdza coś jedynie na mocy siebie samego. To zdanie stwierdza coś tylko tyle, że po obu stronach mamy to samo. W sumie niczym się nie różni to od zdania "stół jest stołem"

To albo Wittgenstein się myli nazywając cała matematykę masłem maśłanym, albo Ty coś kręcisz nie znając dobrze myśli Wittgensteina.
To że się powie że "matematyka jest be", nie znaczy że zostanie się uwolnionym z jej żelaznych praw :)


Żadnych "żelaznych praw" nie udowodniłeś poza narobieniem błędnych kółek i odtwarzaniem konstruktów mentalnych

Tylko śmiecisz na tym forum tymi swoimi obłąkanymi tyradami z zakresu platonizmu naiwnego. Na szczęście niedługo znowu stąd znikniesz na parę tygodni bo ten trolling jest mało strawny


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 13:59, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:58, 22 Paź 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Andy72 napisał:
anbo napisał:
Matematyka istnieje jako język, sposób opisywania, to wszystko. Istnieje też to, co daje się matematycznie opisać (na przykład jabłka na stole). Widziałeś kiedyś dwa? Zawsze widzisz dwa cosie.

Dwa jest liczbą, jest niematerialne

A jakie, duchowe?

Logiczne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:00, 22 Paź 2019    Temat postu:

fedor napisał:
Żadnych "żelaznych praw" nie udowodniłeś poza narobieniem błędnych kółek
Tylko śmiecisz na tym forum tymi swoimi obłąkanymi tyradami z zakresu platonizmu naiwnego

To Ty śmiecisz marksopodobnymi wpisami.
A matematyka to żelazne prawa, każdy może się przekonać w domowym budżecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 14:04, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
anbo napisał:
Andy72 napisał:
anbo napisał:
Matematyka istnieje jako język, sposób opisywania, to wszystko. Istnieje też to, co daje się matematycznie opisać (na przykład jabłka na stole). Widziałeś kiedyś dwa? Zawsze widzisz dwa cosie.

Dwa jest liczbą, jest niematerialne

A jakie, duchowe?

Logiczne

To jakiś rodzaj substancji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:05, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
fedor napisał:
Żadnych "żelaznych praw" nie udowodniłeś poza narobieniem błędnych kółek
Tylko śmiecisz na tym forum tymi swoimi obłąkanymi tyradami z zakresu platonizmu naiwnego

To Ty śmiecisz marksopodobnymi wpisami.
A matematyka to żelazne prawa, każdy może się przekonać w domowym budżecie.


Budżet jest kwestią umowną i wirtualną, jak cały pieniądz zresztą, więc to tylko kolejna spartolona analogia w twoim stylu

Tak więc po czterech stronach swego obłąkanego bełkotania nadal nie wykazałeś, że matematyka jest czymś więcej niż zapętlonym konstruktem mentalnym w stylu "czapeczki krasnali nie mogą być jednocześnie czerwone i zielone"


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 14:06, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:06, 22 Paź 2019    Temat postu:

Jak to substancji? Siarki, tlenu? liczby nie są zbudowane z substancji, tak samo jak świadomość nie jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:09, 22 Paź 2019    Temat postu:

fedor napisał:

Budżet jest kwestią umowną i wirtualną, jak cały pieniądz zresztą, więc to tylko kolejna spartolona analogia w twoim stylu

Można olewac matematykę w budżecie drukując puste pieniądze, ale to się wczęśniej czy później zemści.
Lepszy matematyk na ministra finansów niż jakiś politolog, socjolog czy nowoczesny filozof ;-)


fedor napisał:

Tak więc po czterech stronach swego obłąkanego bełkotania nadal nie wykazałeś, że matematyka jest czymś więcej niż zapętlonym konstruktem mentalnym w stylu "czapeczki krasnali nie mogą być jednocześnie czerwone i zielone"

Zdecyduj się : czy konstrukt , który zgodnie z umową może być zmieniany, czy też ta brzydka tautologia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 14:10, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jak to substancji? Siarki, tlenu? liczby nie są zbudowane z substancji, tak samo jak świadomość nie jest.

No ale twierdzisz, że matematyka istnieje inaczej niż tylko jako sposób opisywania świata, więc pytam jaki to rodzaj substancji?
Jako wierzący możesz przyjąć, że Bóg stworzył świat z cechami dającymi się opisać matematyką, ale to nie znaczy, że Bóg stworzył matematykę. To ludzie matematyką opisują świat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:13, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
fedor napisał:

Budżet jest kwestią umowną i wirtualną, jak cały pieniądz zresztą, więc to tylko kolejna spartolona analogia w twoim stylu

Można olewac matematykę w budżecie drukując puste pieniądze, ale to się wczęśniej czy później zemści.
Lepszy matematyk na ministra finansów niż jakiś politolog, socjolog czy nowoczesny filozof ;-)


Są społeczności, które nie uznają pieniądza. Poczytaj sobie o moneyless community. Pieniądz jest takim samym umownym konstruktem mentalnym jak twoja święta iluzja zwana matematyką. Oba wynalazki są stosunkowo późne

Andy72 napisał:
fedor napisał:

Tak więc po czterech stronach swego obłąkanego bełkotania nadal nie wykazałeś, że matematyka jest czymś więcej niż zapętlonym konstruktem mentalnym w stylu "czapeczki krasnali nie mogą być jednocześnie czerwone i zielone"

Zdecyduj się : czy konstrukt , który zgodnie z umową może być zmieniany, czy też ta brzydka tautologia?


Każdy konstrukt mentalny może być zmieniany, w tym konstrukcje logiczne i tautologie są też tylko umowne. Sama logika jest wciąż w fazie konstruowania i zmieniania, nie jest więc niczym nienaruszalnym. Wystarczy prześledzić jej historię

[link widoczny dla zalogowanych]

Teoria mnogości, fundament współczesnej matematyki, też jest wciąż w fazie zmieniania i modyfikowania, co ukazuje choćby samo to, że najpierw była naiwna teoria mnogości, pełna paradoksów i antynomii, po czym była zmieniana

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli to wszystko jest wciąż zmieniane to nie jest żadnym odkryciem ale właśnie konstruktem. Nie ma żadnej gwarancji, że obecna matematyka też nie będzie zmieniana

No to gdzie istnieje ta twoja święta matematyka poza umysłem? Po 4 stronach bełkotania bezsensów dalej nie jesteś w stanie wskazać. Czyli to tylko umowny wymysł


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 14:29, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:20, 22 Paź 2019    Temat postu:

A ja po 4 stronach Twojego bełkotania nie widzę dowodu że jest tylko w umyśle. Ja przynjamniej przedstawiłem sporo argumentów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:24, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
A ja po 4 stronach Twojego bełkotania nie widzę dowodu że jest tylko w umyśle. Ja przynjamniej przedstawiłem sporo argumentów.


Ale to ty miałeś pokazać, że matematyka istnieje gdzieś poza umysłem, a nie ja miałem pokazać, że istnieje tylko w umyśle. I nie pokazałeś, że matematyka istnieje gdzieś poza umysłem

Czyli - jest ona tylko konstruktem mentalnym póki co. Samo to, że wciąż jest modyfikowana dowodzi, że jest konstruowana, a nie odkrywana


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 14:25, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:25, 22 Paź 2019    Temat postu:

fedor napisał:

No to gdzie istnieje ta twoja święta matematyka poza umysłem? Po 4 stronach bełkotania bezsensów dalej nie jesteś w stanie wskazać. Czyli to tylko umowny wymysł

Typowy pseudoargument "z podsumowania": rozmawia dwóch polityków, ten który nie ma racji potem podsumowuje tak jak Ty powyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:26, 22 Paź 2019    Temat postu:

fedor napisał:
Andy72 napisał:
A ja po 4 stronach Twojego bełkotania nie widzę dowodu że jest tylko w umyśle. Ja przynjamniej przedstawiłem sporo argumentów.


Ale to ty miałeś pokazać, że matematyka istnieje gdzieś poza umysłem, a nie ja miałem pokazać, że istnieje tylko w umyśle. I nie pokazałeś, że matematyka istnieje gdzieś poza umysłem

Dlaczego ja a nie Ty?
Typowe, przerzucanie ciężaru dowodu na oponenta, przy czym nie przyjmowanie argumentów :oops:
Sama matematyka, nie ja, Ciebie zaorała.
Gdybyś był niezależny od matamatyki, mógłbyś mając np. 1000zł dać mi okrągły milion. :)


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Wto 14:28, 22 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:26, 22 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
fedor napisał:

No to gdzie istnieje ta twoja święta matematyka poza umysłem? Po 4 stronach bełkotania bezsensów dalej nie jesteś w stanie wskazać. Czyli to tylko umowny wymysł

Typowy pseudoargument "z podsumowania": rozmawia dwóch polityków, ten który nie ma racji potem podsumowuje tak jak Ty powyżej.


No to gdzie istnieje matematyka poza umysłem i umową społeczną? Nadal nie jesteś w stanie wskazać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin