Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33293
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:22, 01 Lut 2021 Temat postu: Logika sprawdzalności |
|
|
Mam wrażenie, że czasem tu na sfinii "odkrywamy Amerykę", podczas gdy wystarczy zajrzeć do Wikipedii, aby te nasze spory zacząć postrzegać jako albo dawno rozstrzygnięte, albo przynajmniej opisane w stopniu przekraczającym poziom sfinskiej dyskusji.
Przykładam jest logika sprawdzalności (to moje tłumaczenie, bo nie ma polskiej wersji tematu w Wikipedii) [link widoczny dla zalogowanych]
Skoro tworzy się w ogóle coś takiego jak osobna poddziedzina logiki, która poświęcona jest analizowaniu na ile twierdzenia są sprawdzalne, a na ile nie, to dość śmiesznie w tym kontekście wypadają oczekiwania co niektórych, aby np.
- każde prawdziwe stwierdzenie koniecznie miało dowód
- aby możliwość weryfikacji czegoś była absolutnym wymogiem dla poprawności tez
- aby sprawdzalność czegokolwiek było wymogiem logiki
itp.
Jak widać logika funkcjonuje tak, że sprawdzalność jest w niej postrzegana w szerszym kontekście - nie jako wymóg, ale jako możliwość. Analizuje się warunki, kiedy sprawdzalność występuje, a kiedy nie (wraz ze stanami przejściowymi). W tym kontekście zarzuty co niektórych w stylu, że "coś jest nielogiczne, bo nie jest sprawdzalne" są zwyczajnie...
niezgodne z logiką.
Ciekawe jest też i to, że sprawdzalność sama z siebie buduje osobną teorię. Szkoda, że w Wikipedii jest na ten temat raczej mało, a do tego nie ma polskiej wersji pojęcia.
|
|