ŚFiNiA

Semele

Każdy z nas w coś tam pewnie wierzy dotyczy to też szczepień i koronowirusa.

Naukowcy też mogą się mylić. A dziennikarze jeszcze coś dopowiedzą.
To ogromny błąd, prawda? Błąd naukowy, a także błąd medyczny. To niedopuszczalny błąd ”- powiedział Montagnier w wywiadzie przetłumaczonym i opublikowanym przez RAIR Foundation USA. „Książki historyczne to pokażą, ponieważ to szczepienie tworzy warianty”. „Wielu epidemiologów o tym wie i milczy na temat problemu znanego, jako „wzmocnienie zależne od przeciwciał” - dodał Montagnier. „To przeciwciała wytwarzane przez wirusa umożliwiają nasilenie się infekcji” - stwierdził w wywiadzie dla Pierre Barnérias z Hold-Up Media na początku tego miesiąca. Liczne artykuły opublikowane w kwietniu 2020 r. donosiły, że laureat Nagrody Nobla Luc Montagnier twierdził, że „SARS-CoV-2 to zmanipulowany wirus, który został przypadkowo uwolniony z laboratorium w Wuhan w Chinach” oraz że „indyjscy naukowcy próbowali już opublikować wyniki badania analizy, które wykazały, że ten genom koronawirusa zawiera sekwencje innego wirusa […] wirusa HIV (wirusa AIDS) ”.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu trochę więcej na ten temat:

[link widoczny dla zalogowanych]

Semele

W Japonii wariant delta sam się unicestwił.
[link widoczny dla zalogowanych]

Michał Dyszyński

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że cała ta pandemia jest w mniejszym stopniu problemem zdrowotnym, co problemem mentalnym społeczeństw.
Oczywiście są ofiary śmiertelne samego koronawirusa, ale są też, i to naprawdę liczne ofiary śmiertelne samych obostrzeń przeciw koronawirusowi. Na razie mam wrażenie, że czynniki decyzyjne tego nie ogarniają, nie są w stanie w swojej świadomości dokonać jakiejś syntezy o wypracować spójnej koncepcji postępowania wobec problemu.

Patrząc na skrajne opcje mamy bowiem
1. Biegun wielkiej śmiertelności z powodu koronawirusa - wtedy, gdy nic nie zrobimy, a pozwolimy chorobie się rozprzestrzeniać swobodne.
2. Biegun wielkiej śmiertelności z powodu RESTRYKCJI epidemicznych - wtedy, może ofiar stricte koroniaka będzie mniej (pytanie: na ile mniej?), jednak ogólny bilans może być wysoce tragiczny, może nawet wielokrotnie wyższy pod względem śmiertelności, niż w opcji 1.
Nie chcę wyjść tu na tego, który twierdzi, że ma wiedzę, jak to jest z tym problemem. Twierdzę tylko, że obu opcji nie powinni decydenci tracić z oczu.
Tymczasem mam wrażenie, że jako główne ostrze walki z pandemią ukonstytuował się KONCEPT WPROWADZANIA RESTRYKCJI. W ramach tego konceptu restrykcja jest czymś dobrym jako sama w sobie.
Jest to odmiana strategii w stylu "zróbmy COKOLWIEK, a będzie lepiej". To nie jest jednak według mnie dobra strategia.

Semele

Ja chcialam dziś sobie w Gdansku posiedzieć na Manhatanie w Bibliotece. Stara ciotka bibliotekarka bez maski nie pozwoliła.

Sama jestem starą ciotką.

Kochani my w maskach umrzemy.
Mam tzw kurwicę😊😊😉

syndirel · Dołączył: 21 Mar 2021 Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Mężczyzna

Michał Dyszyński

Semele

Semele

Semele

Polityka władz wobec szczepień jest dziwna. Przekonujac ludzi o potrzebie noszenia masek przez osoby zaszczepione, zachęcają ludzi do nieszczepienia się.

Badania z Wielkiej Brytanii, Anglii, USA, Singapuru, Australii
Zdaniem naukowców jednym z głównych powodów mniejszej transmisji koronawirusa przez osoby zaszczepione jest mniejsza ilość cząsteczek wirusa w ich organizmach. Podkreśla to resort zdrowia w przesłanym Konkret24 wyjaśnieniu:

Z badań również wiemy, że osoby zaszczepione, nawet przy infekcji przełamującej, mają mniej zakaźnych cząstek wirusa w porównaniu do niezaszczepionych, a im mniej mamy zakaźnych cząsteczek wirusa, tym mniejsza transmisja.

Ministerstwo Zdrowia
Potwierdzono to m.in. w badaniach przeprowadzonych w Anglii wśród zakażonych między czerwcem a lipcem tego roku (wtedy również prowadzono badania). Naukowcy pochodzący głównie ze School of Public Health w Londynie analizowali tzw. wskaźnik Ct (cycle threshold), który określa, ile cyklów podczas testu PCR trzeba przeprowadzić, by wykryć obecność wirusa. Ich badania pokazały, że u osób zaszczepionych, które mimo to zaraziły się koronawirusem, takich cyklów trzeba było przeprowadzić więcej. Oznacza to, że miały one w swoich organizmach mniej cząsteczek wirusa i dlatego trudniej było je wykryć podczas testu. W interpretacji tych wyników opublikowanych w czasopiśmie "Science" stwierdzono:

Wyższe wartości Ct wśród osób zaszczepionych wskazują na niższą zakaźność, co jest zgodne z badaniami transmisji przeprowadzonymi, gdy dominował wariant Alfa, w których to badaniach osoby zaszczepione powodowały znacznie mniejsze ryzyko przeniesienia zakażenia.

"Science"
Zaszczepieni nie tylko mają w organizmach mniej cząsteczek koronawirusa odpowiedzialnych za zakażanie, ale także częściej chorują bezobjawowo, a więc np. nie kaszlą, co powoduje niższą zakaźność. Ponadto ich organizm szybciej zwalcza wirusa. Potwierdzono to w jednym z badań przesłanych nam przez Ministerstwo Zdrowia. Opisuje je opublikowany w piśmie "The Lancet" artykuł "Kinetyka transmisji pozaszpitalnej i ładunku wirusa w wariancie SARS-CoV-2 delta (B.1.617.2) u osób zaszczepionych i nieszczepionych w Wielkiej Brytanii". Czytamy w nim:

Osoby w pełni zaszczepione zakażone wariantem Delta miały szybszy średni spadek ładunku wirusa niż osoby nieszczepione z zakażeniem wariantami Pre-alfa, Alfa i Delta.

"The Lancet"

[link widoczny dla zalogowanych]

Badań na ten temat jest sporo ale nasze grona lekarskie wolą tego nie ujawniać.

Wolą wprowadzać reżim sanitarny niż stosować racjonalne sposoby walki z chorobą .

Nie chcą motywować ludzi pozytywnie.

Semele

Ponoc falszywy paszport kowidowy kosztuje od 1 do 3 tys złotych.

[link widoczny dla zalogowanych]

syndirel · Dołączył: 21 Mar 2021 Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Mężczyzna

Podaż wymaga popytu lub odwrotnie - ot taka dywagacja na marginesie...

Semele

Paradoks Simpsona

Paradoks wyszczepialności”
Większość ludzi, którzy chorują była zaszczepiona.

Jest to argument używany często przez środowiska antyszczepionkowe, który ma rzekomo dowodzić o nieskuteczności szczepionek. Prawdą jest, że w czasie epidemii wśród chorujących ci, którzy byli szczepieni często przewyższają liczebnie tych, którzy szczepieni nie byli. Ten paradoks epidemiczny opisywany był już jednak w latach 90-tych i jest tłumaczony przez dwa czynniki. Po pierwsze, żadna szczepionka nie ma 100% skuteczności. Z uwagi na indywidualne uwarunkowania nie wszystkie zaszczepione osoby rozwijają odporność. Po drugie zazwyczaj w populacji osoby zaszczepione w zdecydowanym stopniu przewyższają liczebnie osoby niezaszczepione.

Żeby wytłumaczyć jak oba te czynniki współdziałają posłużymy się hipotetycznym przykładem
Powiedzmy, że mamy szkołę, do której uczęszcza 1000 uczniów. Wszyscy uczniowie poza pięciorgiem z nich zostali w pełni zaszczepieni przeciwko danej chorobie. Wszyscy uczniowie są narażeni na zakażenie się wirusem. Powiedzmy, że szczepionka jest skuteczna w ok. 99%. Część uczniów zaszczepionych nie rozwinie odporności. W naszej szkole zachorowało 9 uczniów zaszczepionych i 5 niezaszczepionych. Dając w sumie 14 osób chorych w całej szkole, z czego “aż” 64% przypadków stanowią osoby zaszczepione. Nie dowodzi to jednak tego, że szczepionka nie jest skuteczna. W rzeczywistości jest wprost przeciwnie. Patrząc na liczebność oby grup okaże się, że z pośród zaszczepionych zachorował zaledwie 1% uczniów, natomiast wśród osób niezaszczepionych chorzy stanowili 100% grupy. Szczepionka ochroniła większość uczniów przed zachorowaniem. Gdyby nie ona liczba chorych mogłaby dojść nawet do 1000.

“Paradoks wyszczepialności” w opiniach epidemiologów
Paradoks ten opisywała na łamach abcZdrowie oraz w wypowiedziach w mediach społecznościowych wirusolożka i immunolożka Prof. Agnieszka Szuster Ciesielska:

Jest to tzw. paradoks wyszczepialności. Pojawianie się większej liczby zakażonych wśród w pełni zaszczepionych wcale nie świadczy o słabości szczepień tylko o ich skuteczności. Wiadomo, że żadna szczepionka nie jest skuteczna w 100%. A zatem zawsze pozostaje pewien odsetek osób, które pomimo przyjęcia preparatu zachorują. Im więcej zaszczepionych przy zmniejszającej się liczbie niezaszczepionych – tym więcej przypadków zakażeń będzie właśnie w tej pierwszej grupie. Idąc tym tropem – jeśli zaszczepione będzie 100% społeczeństwa to zachorowania będą się pojawiać wyłącznie wśród zaszczepionych.

O “paradoksie wyszczepialności” możemy przeczytać również na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Okazuje się, że za pomocą odsetka zaszczepionych chorych można oszacować stan zaszczepienia populacji

[link widoczny dla zalogowanych]

towarzyski.pelikan

Paradoks wyszczepialności polega na tym, o czym coraz częściej ludzie sobie plotkują na uszko, mianowicie, że szczepany w realnym życiu, a nie w telewizyjnych statystykach, tracą ogólną odporność i wcale nie chodzi tu o kowida, choć też się słyszy jak to szczepany będące w związku z nieszczepami gorzej przechodzą kowida od tych drugich. Po cud-szczepionce szczepany, które dotychczas praktycznie na nic nie chorowały, teraz ciągle łapią jakieś infekcje. Tak gadają na mieście.

Semele

towarzyski.pelikan

Semele

Michał Dyszyński

Zastanawiam się nad tym, czy czasem pewna postać "oszukiwania" społeczeństwa nie jest w bieżącej sytuacji pandemicznej uzasadniona...
Chodzi mi o to, że skoro i tak cała ta strategia walki z pandemią w znacznym stopniu jest grą pozorów, jest pokazywaniem że "działamy i reagujemy", choć w istocie polega to na "robieniu coś", bez poważnych podstaw, że cosie w ogóle jakkolwiek działają na zmniejszenie epidemii, to czy władze nie powinny pójść na całość i zrobić jakąś totalną olewkę w zakresie przymusów i obostrzeń. Ileż można ludziom tłumaczyć, spierać się z nimi o różne sprawy, jeśli ci ludzie tego nie chcą, nie akceptują, nie wierzą. Myślę tu głównie w kontekście tych szczepień. Kto chciał się zaszczepić, ten miał okazję. Teraz są dwie opcje:
- albo szczepionki rzeczywiście działają, a wtedy ci, co byli "mądrzejsi" nie szczepiąc się, wzięli odpowiedzialność na swoją głowę, więc jeśli się rozchorują i umrą, to ich problem, zaś zaszczepieni się wybronią.
- albo szczepionki nie działają, bądź działają słabo. W takiej sytuacji dodatkowe restrykcje wydają się być uzasadnione. Każda nowowprowadzona restrykcja epidemiczna jest bowiem de facto oskarżeniem narracji szczepionkowej, jest potwierdzeniem tez antyszczepionkowców, że szczepionki albo w ogóle nie działają, albo ich działanie jest słabe.

Ja tam jestem zdania, że śmierć każdego czeka, więc trzeba z jej świadomością żyć. Z kolei życie w ciągłym strachu, to "nie życie". Jak była wojna, potem okupacja, to też ludzie żyli pod presją, że można wyjść z domu, ale tym razem do niego nie wrócić.
Zdaję sobie sprawę, że sam mogę paść ofiarą tego wirusa, bo różnych "chorób towarzyszących" mi nie brakuje. Ale jeśli różni mądrale kreślą perspektywę życia z ową pandemią latami, a dodatkowo, jeśli owo życie miałoby wyglądać tak idiotycznie, jak to ma miejsce aktualnie - z tymi kretyńskimi maseczkami, z zatruwaniem środowiska dezynfekcjami, która prawdopodobnie nie mają większego sensu w obliczu tego, że po tylu miesiącach obecności koronawirusa jest on już i tak wszędzie, to ja chyba wolę żyć normalnie, a co będzie, to będzie...

towarzyski.pelikan

Semele

Semele

Ciekawie pisze Tanajno:

WCZORAJ 160 MIAST W CAŁEJ EUROPIE
Włosi dali radę w Rzymie.

Obywatele całej Europy mają dość marketingu korporacji z wykorzystaniem rządu. Mają dość propagandy sianej z rzekomo niezależnych mediów. Dość faszyzmu segregacji.

Nieciekawe na tym tle wypada Polska.
13 mln Polaków nie chce brać udziału w tej ściemie a mimo wszystko nie jesteśmy na ulicach.
Jedyny kraj w którym organizacji WWD nie udało się przeprowadzić marszy. Źródeł tych kłopotów należy upatrywać w liderach antyszczepionkowców, którzy odstraszają promocją nienawiści resztę społeczeństw.

Braun i Socha - czyli towarzystwo z Konfederacji, które całkowicie zgubiło logikę wolność i zachowuje się schizofrenicznie. Zieją nienawiścią do zaszczepionych, do kobiet, do chodzących w maseczkach. Strach się pokazać na ich demonstracjach bo zaraz banda troglodytów napada cię swoim politycznych "Szczęść Boże" i następującymi po nich słowami nienawiści do wszystkiego co cywilizowane i wolnościowe. Typowo faszystowski klimat odstrasza zwykłych obywateli.

Bosak który w gazecie wyborczej używa debilnych argumentów rodem z PIS i PO w tekście : "twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się moja wolność" , by legitymizować sprzeciw wobec wolności kobiet do aborcji a redaktorka GW sprytnie ora go używając tego samego argumentu w zakresie przymusu noszenia masek czy scepień.

Ludzie są zagubieni a tym czasem rozwiązanie jest proste -
LIBERALIZM.
PEŁNA WOLNOŚĆ JEDNOSTKI PONAD IDEOLOGICZNE SPORY. Wszędzie tam gdzie nie ma jasnej etycznej oceny np. jak w przypadku morderstwa czy kradzieży, należy zawsze rozstrzygać dylematy na korzyść wolności jednostki.
OTO LOGIKA WOLNOŚCI którą kieruję się projekt POLSKA LIBERALNA STRAJK PRZEDSIĘBIORCÓW .
DOŁĄCZ DO NAS - WSPÓLNIE ZMIEŃMY POLSKĘ, POGOŃMY POLITYKÓW, ZWRÓĆMY SOBIE WOLNOŚĆ !

⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️
WAŻNY DODATEK
POLAJKUJ KAŻDY Z PROFILI PONIŻEJ I UDOSTĘPNIAJ
Zapraszamy do zapoznania się z naszym ramowym programem
[link widoczny dla zalogowanych]
Dołącz do największej grupy wolnościowej w polski facebooku
[link widoczny dla zalogowanych]
Chcesz dołączyć do naszego projektu – skontaktuj się z regionalnymi koordynatorami
[link widoczny dla zalogowanych]
Polub profile naszych działaczy oraz dołącz do grup regionalnych na facebooku:
1️⃣Anna Kazimierczak
[link widoczny dla zalogowanych]
2️⃣Adam Bodetko
[link widoczny dla zalogowanych]
3️⃣Krzyszof Łukowicz
[link widoczny dla zalogowanych]
4️⃣Marcin Koza
[link widoczny dla zalogowanych]
⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️⚠️
📌REGIONALNE GRUPY NA FACEBOOKU
DOLNOŚLĄSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
KUJAWSKO-POMORSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
LUBELSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
LUBUSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
ŁÓDZKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
MAŁOPOLSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
MAZOWIECKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
OPOLSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
PODKARPACKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
PODLASKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
POMORSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
ŚLĄSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
ŚWIĘTKORZYSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
WIELKOPOLSKA
[link widoczny dla zalogowanych]
WARMIŃSKO-MAZURSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]
ZACHODNIOPOMORSKIE
[link widoczny dla zalogowanych]

Michał Dyszyński

Dzieje się w Italii.
[link widoczny dla zalogowanych]
Antyszczepionkowcy uczą swoje dzieci w lasach, aby uniknąć obowiązku szczepień.
Dla mnie zadziwiające jest, jak bardzo ludzie nie wierzą w mainstreamowe informacje, że aż taki wysiłek włożyli w to, by się nie szczepić. :think:

Z tym zaufaniem społecznym (niezależnie od wszystkiego, tzn. niezależnie od tego, czy i na ile szczepionki są pożyteczne) jest naprawdę krucho.

towarzyski.pelikan

Michał Dyszyński

lucek

lucek

PS.

wystarczy zresztą włączyć TV i posłuchać polityków ich "dialogi", żeby wiedzieć dokąd te mądrości psychologiczne ludzi zaprowadzą ... kosz na śmieci na głowie nauczyciela to drobizg.