ŚFiNiA

Hello

Sposób niezawodny na paskustwo wszelakie:
Weźmiesz lukrecyji ile masz i jeden kozi bobek. W moździeżu utrzesz do imentu, dodając wilczą jagodę.
Z młódki zedrzesz przyodziwek. nasmarujesz dekoktem miejsca jej krotochwilne i w białe giezło obleczoną będziesz smagał witkami wierzbowymi nad brzegiem ruczaju, przy pełnym miesiącu. Zapalisz świece, w Gromniczno poświęcono, na rozstaju wedle smętarza i przez dwie niedziele nie zerkniesz na niewiastę, ni starą, ni młodą!
Jeśli dopełnisz akuratnie, paskustwo minie, jak ręką odjął... Babcia

Semele

Ale do lasu można jeszcze pójść. Tam drzwi nie ma...

Czarna_Mańka

Semele

Michał Dyszyński

Postawię BAAARDZO KONTROWERSYJNĄ HIPOTEZĘ.
A co jeżeli na tego wirusa nie znajdzie się dobrego remedium?
Bo może żadna izolacja i tak nic nie da:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak napisano:
Najnowsze badania amerykańskiego i chińskiego zespołu wirusologów nie pozostawiają złudzeń, osoby chore na CoVID-19 nie mogą szybko pozbyć się koronawirusa i być bezpieczne dla społeczeństwa.

Okazuje się, że połowa ozdrowieńców, czyli osób, u których znikły objawy choroby, może jeszcze infekować inne osoby przez nawet 8 dni.
Dodając do tego ukryte zarażanie przez chorych bez objawów, może wyjść, że po prostu w żadnym sensownym czasie nie poradzimy sobie z tą epidemią.

Jeśli i tak będzie to musiało być tak, że - kto ma umrzeć, to umrze?...
Może sobie nie poradzimy z tą epidemią (choć może medycynie uda się uratować osoby "na granicy - na tyle silne, aby trochę wirusa pokonywać, a dopiero z pomocą przeżyć)?

Nie twierdzę, że hipoteza musi być słuszna. Może faktycznie szczepionkę uda się opracować, a potem szybko wprowadzić do produkcji i będzie ona skuteczna. Ale może tak być, że przez wiele lat po prostu ten wirus będzie odsiewał ludzkość.
Przyzwyczailiśmy się, że jacyś tam mądrale - fachowcy są w stanie znaleźć rozwiązanie problemów. System prawny wręcz na tym bazuje, że zawsze szuka winnego - kto coś zaniedbał, kto postąpił nieprofesjonalnie, komu należy się odszkodowanie. Tymczasem są sytuacje - np. po prostu wojna - w których praktycznie cywilizacja zawiesza swoje możliwości, ograniczając je do minimum. I możemy tylko czekać i modlić się - trafi nas, czy naszego sąsiada?...

Banjankri

Dlaczego nie ma takiego szału o grypę? Zabija jakieś 500 tysięcy ludzi rocznie. Covid zabił jakieś 50 tysięcy na razie, więc musi zwiększyć swoją śmiertelność jakieś 5 razy w tym sezonie, żeby dogonić grypę, a sezon się skończy za miesiąc, półtora. Kolejne 250 tysięcy na jesieni. Póki co nie mutuje, więc być może będzie to jednorazowa przygoda. Jeśli będzie mutował, to będziemy mieli grypę II. Ot sposób natury na przeludnienie, ZUSu na długowiecznych.
Gorzej będzie jak zmutuje tak jak Hiszpanka i pozamiata 50 milionów młodych.
Co by nie mówić, to ze szczepionką w tym sezonie nie zdążymy, ale kryzys gospodarczy mamy już gwarantowany. Nie wiem czy ludzie sobie zdają sprawę, ale państwo polskie ma pieniędzy na 5 tygodni max, po czym bankrutujemy. Taki stan pociągnie za sobą dużo więcej ofiar. W większości przypadków śmierć na COVID związana jest z burzą cytokin, przesadną reakcją systemu immunologicznego. Tak samo przesadna reakcja rządzących może doprowadzić do upadku państwa.

towarzyski.pelikan

Semele

Michał Dyszyński

Dyskurs

zosia · Dołączył: 22 Mar 2020 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów Płeć: Kobieta

Semele

Semele

Dyskurs

Michał Dyszyński

[link widoczny dla zalogowanych]
O problemie, który jest opisany w linku, myślałem w dużym stopniu tworząc ten post.

Banjankri

Michał Dyszyński

Dyskurs

Dyskurs

Semele

Banjankri

IruŚ

Banjankri

IruŚ

Jak to

My z forum NIE wszyscy chcemy być kochani miłością moralną,a ty nie?!
Nie wiesz co tracisz i co stracili ci, którzy zostali już przez nią wywaleni ;-P

Banjankri