Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zastanawiałem się nad założeniem nowej religii

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
impiczment




Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:11, 07 Cze 2012    Temat postu: Zastanawiałem się nad założeniem nowej religii

Może to brzmieć jak prowokacja lub megalomańsko, ale muszę przyznać: myślałem kiedyś nad założeniem nowej religii. Lubiłem bowiem poszukiwania w tej sferze (i nadal lubię), a żadna z istniejących mi nie pasowała. Sformułowałem nawet zasady doktrynalne, które podam niżej. Oczywiście żadnej religii nie zamierzam założyć na poważnie, dlatego że oznaczałoby to, że pragnę dostosować, zagiąć rzeczywistość do mnie, czyli zrobić coś zupełnie nieracjonalnego. A ja nie miałem żadnego objawienia czy jakiegoś szczególnego wydarzenia, bym czuł się do czegoś takiego powołany. A więc NIE WIERZĘ w zasady doktrynalne podane poniżej, są one tylko przelaniem moich myśli w temacie: "jaka byłaby moim zdaniem religia brzmiąca sensownie i przynosząca szczęście innym ludziom i istotom wokół mnie". Chciałbym jednak, żebyście ocenili te moje przemyślenia, na ile są one racjonalne i jakie są ich najsłabsze punkty.

Zaś zasady doktrynalne byłyby według moich przemyśleń następujące:
1. Istnieje dwóch odwiecznie istniejących bogów: jeden dobry, drugi zły.
2. Dobry Bóg wiele wymaga, tzn. pedantycznie moralnego postępowania, ale za to Jego czciciel po śmierci idzie do Nieba, gdzie z kolei właśnie ten dobry Bóg mu służy, na wieczność staje się jakby Lokajem tego czciciela.
3. Zły bóg nie stawia ludziom żadnych wymagań - "róbta co chceta", może kłamać, kraść, zabijać itp., ale po śmierci idzie się wtedy do piekła, gdzie zły bóg robi z Was swoich niewolników i bardzo okrutnie Was traktuje.
4. Jak ktoś chce czcić Dobrego Boga, to musi być po prostu uczciwy i starać się o dobro wszystkich żywych istot i harmonię na świecie. Nie ma żadnych rytuałów, jedynie osobista modlitwa (własnymi słowami, żadne klepanie formułek). Modlitwa: albo samotnie w ciszy, albo też w grupie - w ciszy lub na głos. Jak jest takie spotkanie w grupie (nieobowiązkowe), to można też dzielić się refleksjami, śpiewać pieśni itp. Ale nie to jest najważniejsze, lecz moralne postępowanie.
5. Odpuszczenie grzechów jest możliwe tylko poprzez wybaczanie innym ich przewinień (tzn. Dobry Bóg mi przebaczy, jak ja przebaczę innym).
6. Ktokolwiek nie jest czcicielem Dobrego Boga - tzn. nie postępuje w 100% moralnie i nie przebacza w przypadku grzechu - ten jest automatycznie czcicielem złego boga i - jeśli się nie nawróci - będzie gnił na wieczność w piekle.
7. Zakazany jest alkohol, narkotyki i wszelkie inne środki psychoaktywne, a także wszystko inne co odbiera możliwość racjonalnego myślenia. Kto się odurza - jest czcicielem złego boga.
8. Religia jest osobistym wyborem każdego dojrzałego człowieka i nie może być nikomu narzucana.
9. Każdy ma postępować moralnie o tyle, o ile jet tego świadomy i o ile ma możliwość - tzn. kto ma większe możliwości czynienia dobra, od tego Dobry Bóg więcej wymaga.
10. Możliwość reinkarnacji dla tych, co umierają jako małe dzieci lub są tak upośledzeni umysłowo, że nie są świadomi własnej egzystencji.
11. Należy szanować każde życie, a mięso wolno spożywać tylko wtedy, jeśli jest ono konieczne do dostarczenia organizmowi odpowiednich składników odżywczych.
12. Jaki będzie los zwierząt po ich śmierci - nie wiadomo i ludzie nie powinni się nad tym zastanawiać. Nie ma reinkarnacji między gatunkami.

Ja sam w to nie wierzę, chociaż wiele z tych zasad jest mi obecnie bliskich. Pozostaję jednak przy moim agnostycyzmie, a zakładanie i reformowanie religii pozostawiam mędrszym ode mnie. Jednak korci mnie, by poznać opinię innych na ten temat, a to forum, jak myślę, jednak do tego się nadaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forged




Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Londyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:46, 08 Cze 2012    Temat postu:

Żebyś mógł zostać wiarygodnym (sic!) założycielem "nowej religii" musiałbyś ogłosić, że jakiś czas temu udałeś się w odosobnione miejsce (np. Pustynia Błędowska) i znalazłeś tam jakiś krzak, który płonąc do Ciebie przemówił i przekazał Ci słowo bogów (Dobrego i Złego). Słowo to ująłeś w swój powyższy postulat i stałeś się PROROKIEM!!!
Wtedy będziesz miał WIARYGODNE podstawy, by stać się założycielem nowej jedynej prawdziwej religii...
A tak to tylko wyglądasz na kandydata na przywódcę sekty, który ma ochotę pożyć sobie wygodnie na koszt wiernych wcielonych podstępem do swojej sekty...

P.S. Przydałyby by się też jakieś "CUDA" i kilku świadków tychże...


Ostatnio zmieniony przez Forged dnia Pią 7:49, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kazymyr




Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:12, 03 Sie 2012    Temat postu:

Twoje doktryny poza kilkoma marginalnymi szczegółami łudząco przypominają wierzenia Świadków Jehowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 10:48, 04 Sie 2012    Temat postu:

Dobry Tekst!
Forged.

Opowiem go znajomym, wieczorem, przy sobotnim piwie.
Będą mieć ubaw!
:)

Pozdrawiam!
ab.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:46, 05 Sie 2012    Temat postu:

Jak zauważył kazymyr, tekst to bardzo świadkojehowny. Jak zresztą i cała reszta wiary "ateizmu naukowego", działającego mniej więcej tak, jak to opisał Forged. Oczywiście, poza paroma teoriopoznawczo marginalnymi szczegółami. Pragmatycznie i edukacyjnie stoi jednak "ateizm naukowy" wyżej, gdyż przynajmniej zachęca do studiowania nauk przyrodniczych i do korzystania z osiągnięć techniki i medycyny, a "fundamentalistyczne" religie raczej do tego wszystkiego zniechęcają. Najsensowniejszy jest jednak jak zwykle złoty środek, w tym przypadku w miarę prosty do znalezienia: wystarczy zorientować się, czym są nauki przyrodnicze a czym jest światopogląd. I wtedy nie ma już takich wewnętrznych sprzeczności, jak "ateizm naukowy" czy "sola scriptura", są natomiast rozsądnie rozdzielone i rozsądnie połączone ze sobą: nauka i wiara.

Tego jednak znajomi przy sobotnim piwie raczej by nie docenili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:55, 09 Paź 2015    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jak zauważył kazymyr, tekst to bardzo świadkojehowny. Jak zresztą i cała reszta wiary "ateizmu naukowego", działającego mniej więcej tak, jak to opisał Forged. Oczywiście, poza paroma teoriopoznawczo marginalnymi szczegółami. Pragmatycznie i edukacyjnie stoi jednak "ateizm naukowy" wyżej, gdyż przynajmniej zachęca do studiowania nauk przyrodniczych i do korzystania z osiągnięć techniki i medycyny, a "fundamentalistyczne" religie raczej do tego wszystkiego zniechęcają. Najsensowniejszy jest jednak jak zwykle złoty środek, w tym przypadku w miarę prosty do znalezienia: wystarczy zorientować się, czym są nauki przyrodnicze a czym jest światopogląd. I wtedy nie ma już takich wewnętrznych sprzeczności, jak "ateizm naukowy" czy "sola scriptura", są natomiast rozsądnie rozdzielone i rozsądnie połączone ze sobą: nauka i wiara.

Tego jednak znajomi przy sobotnim piwie raczej by nie docenili.


Nie przypuszczasz chyba , że to jest serio :) :wink: .

Porównywanie tego z ateizmem to chyba jakieś nadużycie. :cry:

Mam pytanie kto będzie oceniał te potrzeby:
11. Należy szanować każde życie, a mięso wolno spożywać tylko wtedy, jeśli jest ono konieczne do dostarczenia organizmowi odpowiednich składników odżywczych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:41, 10 Paź 2015    Temat postu:

A może ja założę swoją?
- zbawienie jest możliwe tylko za pomocą nauk żyjącego guru, który jest wcielonym Absolutem
- ja jestem tym guru
- stosunki seksualne kobiety z samym guru bardzo poprawiają karmę
- należy dążyć do życia w ubóstwie oddając wszystko swojemu mistrzowi
- należy prowadzić działalność misyjną aby pozyskiwać nowych zbawionych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:12, 11 Paź 2015    Temat postu:

Nowa religia to religia bez dogmatów.

To religia przeczucia i religia wschodów i zachodów słońca, spadających gwiazd wschodzących księżyców.
Religia bez kapłanów, religia bez ołtarzy.

Religia serc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:21, 11 Paź 2015    Temat postu:

Semele napisał:
Nowa religia to religia bez dogmatów.

To religia przeczucia i religia wschodów i zachodów słońca, spadających gwiazd wschodzących księżyców.
Religia bez kapłanów, religia bez ołtarzy.

Religia serc.

Idealistka. Taka religia to raczej na tamtym świecie,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:26, 14 Paź 2015    Temat postu:

Andy72 napisał:
Semele napisał:
Nowa religia to religia bez dogmatów.

To religia przeczucia i religia wschodów i zachodów słońca, spadających gwiazd wschodzących księżyców.
Religia bez kapłanów, religia bez ołtarzy.

Religia serc.

Idealistka. Taka religia to raczej na tamtym świecie,


Jako nie idealista zrób cos dla technicznej strony tego forum.
Wuj zbój chyba już odleciał a forum jest z tamtego stulecia :)

Na androidzie lepiej działa. ale czy ja wiem co z wirusami?? :wink:

Jeśli mamy tu wchodzić w faktyczne i poważne chociaż trochę dyskusje- to musi to działać.

Ja nie wiem o co chodzi temu Jarkowi on chce i boi się??

Czy jego katolicyzm jest nieugruntowany i się w zasieki chowa??

Ciekawy człowiek ale może znacie jakieś lepsze fora??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:40, 14 Paź 2015    Temat postu:

Semele napisał:
Ja nie wiem o co chodzi temu Jarkowi on chce i boi się??

Czy jego katolicyzm jest nieugruntowany i się w zasieki chowa??

Ciekawy człowiek ale może znacie jakieś lepsze fora??

Lepsze fora, niż sfinia???!...
Nie ma takich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:07, 26 Paź 2015    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Ja nie wiem o co chodzi temu Jarkowi on chce i boi się??

Czy jego katolicyzm jest nieugruntowany i się w zasieki chowa??

Ciekawy człowiek ale może znacie jakieś lepsze fora??

Lepsze fora, niż sfinia???!...
Nie ma takich.


No ...byłam na ateiście..i uznali mnie tam za wariatkę :)

Fakt- trzeba być bardzo realistą aby takie forum prowadzić i utrzymać.

A rozwijać :oops: :( :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin