|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:53, 17 Kwi 2012 Temat postu: Współczesny buddyzm |
|
|
Mało o buddyzmie, a za dużo o przestarzałym i upadającym chrześcijaństwie!
Chrześcijańska "nadzieja " oparta jest na wierze, nie koniecznie musi ona przemawiać do ludzi innych , światopoglądów, wiar , przekonań.
Buddyjskie nauki o "Wyzwoleniu" dotyczą stanu, który może zostać urzeczywistniony przez każdego, poprzez praktykę bliżej określonych sutr i wskazań Buddhów.
Mistrz zrobił pewną zwięzłą syntezę dotyczącą metodologio- ontologicznej postawy w związku z buddyzmem współczesnym. Być może zachęci to do bardziej indywidualnej analizy. Poniższy wykład zaczerpnąłem z ogólnych nauki Buddhy z kanonicznych sutr oraz scholastycznych traktatów egzegetycznych.
Pomijając percepcję doktrynalno kanoniczną taką jak cztery szlachetne prawdy, ośmiostopniowa ścieżka, pięć wskazań, ślubowania, przepisy w sumie ponad 8000 tyś zasad reguł co dla niektórych już będzie zdumiewające , zacznę od spopularyzowanej soteriologii buddyjskiej w celu zrozumienia wagi terminologii następujących wyrażeń ( mają kluczowe znaczenia) nibbana, kamma, atman, sattwa, aham, arhant, sunjata, dukha, anatman, wszystkie mają skonceptualizowany i różnorodny wymiar, w tradycjach wewnątrz buddyjskich ( pomijając indyjski czy religijny). Chodzi mnie o przybliżenie , ogólny zarys jak zróżnicowany jest system tradycji buddyzmu.
Jak większość już zauważyła , percepcja buddyjskiej nauki dotyczącej cierpienia ma charakter uniwersalny oraz znajdujący swe źródło we wszystkich żywych istotach , dlatego utrzymuje się pogląd że te psychofizyczne czynniki wpływają na kształt bytowania. Buddyzm jasno nazywa je bezprzedmiotowymi Dharmami
Jednym z bazowych nauk ( wszystkie tradycje) buddyzmu jest negacja tezy o istnieniu "ja”. Dlaczego? Ponieważ zaprzecza się istnieniu wyższej , naczelnej, wiecznej lub niejako niezmiennej substancji egzystencji osobowości. Ponadto akcentuje się nietrwały i bezosobowy charakter skandh –(piątki zespołów zmysłu) W wymownej Samjuttanikaja budda zauważa ;
„Materia jest jak kłąb piany,
uczucie podobne jest do bańki z wody,
postrzeżenie jest jak złudzenie wzrokowe, - Brawo Sakjamuni!
dyspozycje są niczym konar bananowca,
a świadomość podobna jest do urojenia” .
Co ciekawe, we wszystkich szkołach buddyjskich rzeczywistość empiryczna
( to co kręci racjo-logików) jest iluzją, fantasmagorią, wytworem gry nieustannie zmieniających się konfiguracji wzajemnie się warunkujących elementów, czynników, form.
Dukha czyli ból nie ma znaczenia tożsamego jak się go wykłada . Jak przetransliterujemy go na język polski. Oczywiście wiele zależy od kontekstu, ale "bolesność, czy cierpienie" nie oznacza w buddyzmie rzeczywistego bólu, męki, udręki etc . Żaden stan emocjonalny, raczej jest wyrazem , wprost synonimem świata. Taka forma rozumienia niejako konwencjonalne wyrażenie dla oznaczenia kompleksu nieustannie pojawiających się i ginących elementów bytu. Wyjaśnię że powodem jest brak trwałości , (niesubstancjalność) lub brak metafizycznego atmana, takiej uniwersalnej prawdziwej istoty bytu, jakiejkolwiek wiecznej, trwałej i identycznej zasady. Wszystko się skłania na konkluzję iż ;samoistny byt nie jest możliwy.
Idąc dalej tym tokiem , muszę wspomnieć o przyczynie współzależnego powstawania. I tak, w zależności od niewiedzy powstaje jakaś formacja, w zależności od formacji powstaje świadomość ,w zależności od świadomości powstaje ; nazwa , kształt , w zależności od nazwy i kształtu powstaje sześć podstaw poznania , w zależności od sześciu podstaw poznania powstaje, kontakt w zależności od kontaktu powstaje uczucie , w zależności od uczucia powstaje żądza ,pragnienie, w zależności od żądzy (pragnienia) powstaje , chwytanie ,przywiązanie, ; w zależności od chwytania (przywiązania) powstaje , bytowanie; w zależności od bytowania powstają ponowne narodziny ; w zależności od ponownych narodzin powstaje , starość i śmierć (ból, smutek, zmartwienie i rozpacz. ( Taka ciekawostka)
Ważnym elementem zależnych od afektów są cztery rodzaje lgnięcia, tj. ; praktyk religijnych i rytualnych , chwytanie się uciech zmysłowych, fałszywych poglądów, wiara w istnienie trwałego, substancjalnego podmiotu. Wiara w "ja" w buddyzmie jest to szczególny rodzaj niebezpieczeństwa "korzeń wszelkiego cierpienia i bólu".
Konstatacja, jak sami widzicie niefrasobliwy synkretyzm całej filozofii buddyjskiej , a zarazem percepcji metodologicznej hipostazy werbalnej wiąże się także z asymilacją soteriologiczną religii miejscowych (lub może bardziej precyzyjnie ; lokalnych koncepcji, założeń, idei ). Ta paralelna miszkulancja zawsze była elastycznością buddyzmu,nie wspominająco metodologii, kognitywistyce, bo w przeciwieństwie do hegemonii , paroksyzmu chrześcijańskiego szaleństwa czy nawały
(tzw. wartości chrześcijańskie - dla mniej bystrych) dała znać nawet w historycznych spotkaniach misjonarzy na terenach tybetańskich. Np. Sposób ugoszczenia przez buddystów misjonarzy
( niebotyczne prezenty, typowa gościna, estyma, pokój a z drugiej strony chrześcijańskiej nieadekwatna pejoratywna postawa ,antypody na poziomie prepersonalnym tych misjonarzy którzy za główny cel mieli wyłącznie zniszczenie przeciwstawnych nauk Sugatty w opozycji do chrześcijaństwa (celem werbalizacji oczywiście) . Na szczęście prymitywni chrześcijańscy misjonarze ( tak ich kontrastuje) , nie mieli żadnej wiedzy o sile , ilości, wierzeniach i naukach w buddyjskich tradycjach. Sami musieli się dławić swoją teologiczną spekulacją i metafizyczną teodyceą. Niestety nic się nie zmieniło , jeżeli chodzi o podejście….poza początkiem przywłaszczania sobie koncepcji buddyjskich –jako swoje rzecz jasna! (chrześcijańskie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Śro 6:42, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Średniej jakości zlepek koncepcji niezgrabnie czerpanych z małego wozu. Literówki i błędy merytoryczne pogłębiane niczym nieuzasadnioną fantazją.
3+
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:20, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo swobodna i subiektywna wypowiedź mistrza.
Mistrz wydaje się być zadumiony tak wysoką oceną ,jak byś adepcie rozumiał na 3+. Ale jeżeli rozumujesz na 3+ to już nie jest źle. Będziesz rozumiał więcej.
Ostatnio zmieniony przez adullam dnia Pią 18:23, 20 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pią 20:26, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Swobodna? Raczej, fantazyjna. Rozumiem praktyki Vajrayany, ale to co kolega przedstawia to zwykłe religion fiction, na dodatek oparte o wpisy z wikipedii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:45, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Swobodna? Raczej, fantazyjna. Rozumiem praktyki Vajrayany, ale to co kolega przedstawia to zwykłe religion fiction, na dodatek oparte o wpisy z wikipedii. |
Buddyzm tantryczny ma najmniejsza estymę u mistrza, jest wiele przyczyn takiego postrzegania, ale głownie zasługa lamy rinpocze o wątpliwych zjawiskach tulku ,
( którzy sami przyznają że nie pamiętają wcześniejszych inkarnacji, co świadczy o nich akurat dobrze , a unicestwia doktrynę),oraz ich bezużyteczne nauki, nie mające ze wczesnym buddyzmem zbyt wiele. na szczególne potępienie mistrza zasługuje tu ;
-Lama Zopa
cyt;
"Wiele niezmierzonych pożytków przynosi recytacja mantr i dharani (długich mantr) a następnie dmuchanie nimi na mięso lub innego rodzaju pożywienie, które się zjada, a nawet na zwłoki lub stare kości, włosy, skóry, ponieważ oczyszcza to karmiczne przeszkody zmarłych istot i prowadzi do ich odrodzenia w wyższych światach lub Czystych Karinach Buddów."
( Oczywiście przed wielu laty wyznawcy zaprzeczali osławionej praktyką dmuchania na mięso, ale mistrz ich zgonił! )
Ponadto;
"Obietnice"- Zhal-dam Ser-treng, Lama Sangdu, Nyoshul Khenpo Rinpocze nawet nie będę cytował, z racji nonsensów i wiary teistycznej w nich, bo przypomina to buddyzm mesjanistyczny aniżeli buddyzm wczesny. Zresztą w wardżajanie na pęczki jest takich lam.
Nie, nie fantazyjna wypowiedź , ale swobodna , bez drążenia detali, bo zostało to napisane dawno temu, oraz w pewnym bliżej określonym celu. ktoś kto skojarzy pewne synonimy ten będzie dostrzegał pewne prawidła, ale rozumienie akurat w tym wątku nie jest tu istotne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Nie 19:04, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie zwykłem łamać sobie żębów na skorupce, ani rozbijać nos o własne uprzedzenia. I dzięki temu, nie jestem mistrzem.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Nie 19:04, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:13, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Nie zwykłem łamać sobie żębów na skorupce, ani rozbijać nos o własne uprzedzenia. I dzięki temu, nie jestem mistrzem. |
No waśnie , masz słuszność adepcie. Dlatego twoje tak będzie tak a twoje nie równie zbędzie tak, dlatego ja jestem mistrzem ja tworzę - ty tylko obserwujesz. (Mistrz nie ma ci tego za złe-iluzja. )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 7:10, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
I tu się kolega myli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:06, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | I tu się kolega myli. |
Kolega nie istnieje durniu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 19:47, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Prymitywny nihilizm. Kolega dostałby liścia, zaraz by się wybudził.
To jest właśnie niepełność małego wozu, chociaż nie biorę kolegi, za godnego reprezentanta.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pon 20:04, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:55, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Prymitywny nihilizm. Kolega dostałby liścia, zaraz by się wybudził.
To jest właśnie niepełność małego wozu, chociaż nie biorę kolegi, za godnego reprezentanta. |
Prymitywny nihilizm przejawia się w braku wiary teistycznej durnego adepta , który zamiast modlić się to woli uroić sobie iluzorycznych kolegów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 21:15, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tu znikam, a tam się pojawiam. Ty w szaleńczym zrywie próbujesz chwytać wiatr, kurczowo trzymając swoje dziurawe sieci. Zmęczysz się, spocisz i może kiedyś zrozumiesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:35, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Tu znikam, a tam się pojawiam. Ty w szaleńczym zrywie próbujesz chwytać wiatr, kurczowo trzymając swoje dziurawe sieci. Zmęczysz się, spocisz i może kiedyś zrozumiesz. |
Adept nie wie że mistrz nie myśli, ale mistrz wie że adept sie męczy i potrzebuje odpoczywać.
Cóż mu adullamie odpowiemy?
odpowiemy mu ; wiemy to wszystko zanim napisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 21:48, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mu.
haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adullam
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:53, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Mu.
haha |
Upodobnienie, jak na urwisku posępnego sępa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 21:56, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Skąd ci przyszło do głowy, że chodzi o nonsens? Jak bardzo się jeszcze owiniesz w koło mojego palca?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|