Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara Polaków statystycznie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 9:26, 08 Lis 2019    Temat postu: Wiara Polaków statystycznie

Ciekawy sondaż:
TNS dla „Gazety Wyborczej”:
w Boga wierzy 81 procent Polaków
w zmartwychwstanie Chrystusa 47
w trzecią 'osobę' Trójcy Świętej czyli Ducha Świętego 40 procent
w nieśmiertelność duszy 39
sprawiedliwy sąd po śmierci 39 proc.
w niepokalane poczęcie Maryi 38 proc.
W cuda dokonywane przez świętych 30 procent
w cuda dokonywane przez Jana Pawła II 35 procent
W niebo 38 procent
w anioły 35 procent.

Data publikacji 24.02.2018
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:41, 08 Lis 2019    Temat postu: Re: Wiara Polaków statystycznie

anbo napisał:
w Boga wierzy 81 procent Polaków
w zmartwychwstanie Chrystusa 47
w trzecią 'osobę' Trójcy Świętej czyli Ducha Świętego 40 procent
w nieśmiertelność duszy 39
sprawiedliwy sąd po śmierci 39 proc.
w niepokalane poczęcie Maryi 38 proc.
W cuda dokonywane przez świętych 30 procent
w cuda dokonywane przez Jana Pawła II 35 procent
W niebo 38 procent
w anioły 35 procent.

Data publikacji 24.02.2018
[link widoczny dla zalogowanych]


Gdyby w każdej kategorii było tu 99% to wtedy zostałbyś chrześcijaninem? Nie. A gdyby w każdej kategorii było tu 1% to może wtedy zostałbyś chrześcijaninem? Też nie. Bez sensu publikowanie tego

anbo napisał:
„Gazety Wyborczej”


I wszystko jasne

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 9:42, 08 Lis 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:41, 08 Lis 2019    Temat postu: Re: Wiara Polaków statystycznie

anbo napisał:
Ciekawy sondaż:
TNS dla „Gazety Wyborczej”:
w Boga wierzy 81 procent Polaków
w zmartwychwstanie Chrystusa 47
w trzecią 'osobę' Trójcy Świętej czyli Ducha Świętego 40 procent
w nieśmiertelność duszy 39
sprawiedliwy sąd po śmierci 39 proc.
w niepokalane poczęcie Maryi 38 proc.
W cuda dokonywane przez świętych 30 procent
w cuda dokonywane przez Jana Pawła II 35 procent
W niebo 38 procent
w anioły 35 procent.

Data publikacji 24.02.2018
[link widoczny dla zalogowanych]

Katolicyzm generuje w mózgach swych wyznawców taki bigos, że większość podświadomie czuje, nie da się połączyć wszystkiego co głosi w jedną logiczną całość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 18:35, 08 Lis 2019    Temat postu: Re: Wiara Polaków statystycznie

mat napisał:
anbo napisał:
Ciekawy sondaż:
TNS dla „Gazety Wyborczej”:
w Boga wierzy 81 procent Polaków
w zmartwychwstanie Chrystusa 47
w trzecią 'osobę' Trójcy Świętej czyli Ducha Świętego 40 procent
w nieśmiertelność duszy 39
sprawiedliwy sąd po śmierci 39 proc.
w niepokalane poczęcie Maryi 38 proc.
W cuda dokonywane przez świętych 30 procent
w cuda dokonywane przez Jana Pawła II 35 procent
W niebo 38 procent
w anioły 35 procent.

Data publikacji 24.02.2018
[link widoczny dla zalogowanych]

Katolicyzm generuje w mózgach swych wyznawców taki bigos, że większość podświadomie czuje, nie da się połączyć wszystkiego co głosi w jedną logiczną całość.

Myślę, że ci badani nie próbowali połączyć w jedną, logiczną całość wszystkich elementów swojej wiary. Po prostu w coś są skłoni uwierzyć, w coś nie. Magisterium Kościoła to albo ciało im obce, albo nie ma dla nich większego znaczenia ani autorytetu. Wierzą po swojemu. Kroją Boga na swoją miarę. Intelekt, psychikę, wiedzę, doświadczenie każdy ma nieco inne. Koncepcji sprawdzić nie ma jak, Bóg milczy, wiara mocno w umyśle zakorzeniona, na stosach nie palą, to tak wygląda teraz wiara katolików.
Problem ze znajomością nauk Kościoła i z podzielaniem tych nauk to nie jest tylko polski problem. Ciekawy artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wracając na nasze podwórko, to kiedyś z ciekawości przepytałem znajomych katolików: wszyscy bez wyjątku uważali, że Kościół naucza o symbolicznej obecności Jezusa w hostii. Trochę im się nie podobało, że prawda jest inna. Jedna z osób była tak pewna swego, że zapytała księdza. Srogo się zawiodła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:52, 08 Lis 2019    Temat postu:

Rozwodnicy chcą przystępować do komunii. Powinni sami wiedzieć, ze im się komunia nie należy..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 19:52, 08 Lis 2019    Temat postu:

Każdy wierzący zastanawiający się nad treściami swojej wiary staje w życiu przed różnymi wyzwaniami. Na przykład wyzwaniem nie tylko dla teologów, ale dla takich świadomych teistów jest teoria ewolucji. Jak się przyjmie za pewną i niewzruszalną prawdę, że Bóg stworzył świat, to zostaje albo stwierdzić, że poprzez ewolucję albo odrzucić TE (najogólniej mówiąc). To, co kto zrobi, zależy głównie od wiedzy, ale także od umiejętności pogodzenia jednego z drugim. Moim zdaniem ci wierzący, którzy odrzucają TE, robią to (głównie albo najczęściej) dlatego, że tego nie potrafią. Trudno im się dziwić, bo na przykład naukę o pierwszej ludzkiej parze, od której pochodzą wszyscy ludzie, trudno pogodzić z TE. Problemem jednak to chyba nie jest dla ks. prof. Hellera, który uznaje TE i uważa, że zadaniem teologów jest pogodzić naukę Kościoła z tą teorią. Oczywiście kreacjoniści powiedzą, że nie uznają TE bo ona ich nie przekonuje, ale przecież między sobą argumentują (czytałem takie teksty), że TE jest sprzeczna z Biblią, więc sądzę, że prawdziwym powodem jest nieumiejętność pogodzenia TE z wiarą. A może mają rację, bo pogodzić się nie da? Ale to temat na inną dyskusję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:30, 08 Lis 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Na przykład wyzwaniem nie tylko dla teologów, ale dla takich świadomych teistów jest teoria ewolucji


Chyba żartujesz. Jak ta bajka może komukolwiek zagrozić. Jest kompletnie bezzasadna i najeżona błędami formalnymi, co pokazuje każda głębsza dyskusja

http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/czy-wiara-w-kierowana-ewolucje-jest-sprzeczna-z-nauka,10203.html#350761

Nawet gdybym był ateistą to bym w to nie wierzył
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 10:20, 09 Lis 2019    Temat postu:

Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] autor przedstawia szerego problemów, jakie teoria ewolucji stwarza dla wiary. Nie polemizuje z jej wiarygodnością jako teorią naukową, ale widzi problemy natury zupełnie innej: niezgodność z Biblią i nauczaniem Kościoła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:24, 09 Lis 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Na przykład wyzwaniem nie tylko dla teologów, ale dla takich świadomych teistów jest teoria ewolucji

Ja bym doprecyzował. Można być świadomym teistą i nie mieć problemow z teorią ewolucji, wystarczy wierzyć w boga psychopatę np. w Malissimusa, Woleńskiego.
Natomiast wiary w wszechdobrego Jehowę rzeczywiście nie można pogodzić z silnie antyjehową teorią ewolucji; stąd później takie statystyki, katolik ma tak namieszane w główce, że już sam nie wie w co ma wierzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 10:40, 09 Lis 2019    Temat postu:

mat napisał:
anbo napisał:
Na przykład wyzwaniem nie tylko dla teologów, ale dla takich świadomych teistów jest teoria ewolucji

Ja bym doprecyzował. Można być świadomym teistą i nie mieć problemow z teorią ewolucji, wystarczy wierzyć w boga psychopatę np. w Malissimusa, Woleńskiego.

Ale to właśnie świadomi chrześcijanie mają problem z TE, czego przykłądem autor tekstu, do którego podałem link. Oczywiście nie wszyscy, niektórzy przyjmują TE odpowiednio pod nią interpretując Biblię, ale według niektorych nie da się tego zrobić.
mat napisał:

Natomiast wiary w wszechdobrego Jehowę rzeczywiście nie można pogodzić z silnie antyjehową teorią ewolucji; stąd później takie statystyki, katolik ma tak namieszane w główce, że już sam nie wie w co ma wierzyć.

Musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jak ma interpretować Biblię. Jesli TE go przekonuje, to musi ją interpretować symbolicznie tam, gdzie w interpretacji dosłownej nie zgadza się z TE. Pozostaną jednak problemy takie, jak wspomniany przez ciebie i podobne, na przykład kwestia wolnej woli w świecie na tyle deterministycznym, żeby wyłonił się z niego na drodze ewolucji czlowiek, jako cel ewolucji.
Są też wierzący, którzy z góry odrzucają TE, bo im nie pasuje do Biblii. Gdy ostatnio byli u mnie świadkowie Jehowy, na pytanie o TE odpowiedzieli, że nie znają i nie mają zamiaru się z nią zapoznawać. Myślalem, że usłysze jakąś kontrargumentację, a tu takie wyznanie...


Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Sob 10:41, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:14, 09 Lis 2019    Temat postu:

anbo napisał:
mat napisał:
anbo napisał:
Na przykład wyzwaniem nie tylko dla teologów, ale dla takich świadomych teistów jest teoria ewolucji

Ja bym doprecyzował. Można być świadomym teistą i nie mieć problemow z teorią ewolucji, wystarczy wierzyć w boga psychopatę np. w Malissimusa, Woleńskiego.

Ale to właśnie świadomi chrześcijanie mają problem z TE, czego przykłądem autor tekstu, do którego podałem link. Oczywiście nie wszyscy, niektórzy przyjmują TE odpowiednio pod nią interpretując Biblię, ale według niektorych nie da się tego zrobić.
mat napisał:

Natomiast wiary w wszechdobrego Jehowę rzeczywiście nie można pogodzić z silnie antyjehową teorią ewolucji; stąd później takie statystyki, katolik ma tak namieszane w główce, że już sam nie wie w co ma wierzyć.

Musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jak ma interpretować Biblię. Jesli TE go przekonuje, to musi ją interpretować symbolicznie tam, gdzie w interpretacji dosłownej nie zgadza się z TE. Pozostaną jednak problemy takie, jak wspomniany przez ciebie i podobne, na przykład kwestia wolnej woli w świecie na tyle deterministycznym, żeby wyłonił się z niego na drodze ewolucji czlowiek, jako cel ewolucji.
Są też wierzący, którzy z góry odrzucają TE, bo im nie pasuje do Biblii. Gdy ostatnio byli u mnie świadkowie Jehowy, na pytanie o TE odpowiedzieli, że nie znają i nie mają zamiaru się z nią zapoznawać. Myślalem, że usłysze jakąś kontrargumentację, a tu takie wyznanie...


Wejdź na ich strone [link widoczny dla zalogowanych]

Piszą, że nie są zwolenikami id ani teorii ewolucji. Tak wywnioskowalam czytając.
Ale mogę się mylić.

U zielonoświątkowcow ponoc sam kazdy rozstrzyga czy mu pasi id czy teoria ewolucji.

Może to jest jedyny wolny Kościół do tego nie maja papieża ani biskupów.

Ale też mam wątpliwości...:-) :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 11:18, 09 Lis 2019    Temat postu:

Semele napisał:
anbo napisał:
mat napisał:
anbo napisał:
Na przykład wyzwaniem nie tylko dla teologów, ale dla takich świadomych teistów jest teoria ewolucji

Ja bym doprecyzował. Można być świadomym teistą i nie mieć problemow z teorią ewolucji, wystarczy wierzyć w boga psychopatę np. w Malissimusa, Woleńskiego.

Ale to właśnie świadomi chrześcijanie mają problem z TE, czego przykłądem autor tekstu, do którego podałem link. Oczywiście nie wszyscy, niektórzy przyjmują TE odpowiednio pod nią interpretując Biblię, ale według niektorych nie da się tego zrobić.
mat napisał:

Natomiast wiary w wszechdobrego Jehowę rzeczywiście nie można pogodzić z silnie antyjehową teorią ewolucji; stąd później takie statystyki, katolik ma tak namieszane w główce, że już sam nie wie w co ma wierzyć.

Musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jak ma interpretować Biblię. Jesli TE go przekonuje, to musi ją interpretować symbolicznie tam, gdzie w interpretacji dosłownej nie zgadza się z TE. Pozostaną jednak problemy takie, jak wspomniany przez ciebie i podobne, na przykład kwestia wolnej woli w świecie na tyle deterministycznym, żeby wyłonił się z niego na drodze ewolucji czlowiek, jako cel ewolucji.
Są też wierzący, którzy z góry odrzucają TE, bo im nie pasuje do Biblii. Gdy ostatnio byli u mnie świadkowie Jehowy, na pytanie o TE odpowiedzieli, że nie znają i nie mają zamiaru się z nią zapoznawać. Myślalem, że usłysze jakąś kontrargumentację, a tu takie wyznanie...


Wejdź na ich strone [link widoczny dla zalogowanych]

Piszą, że nie są zwolenikami id ani teorii ewolucji. Tak wywnioskowalam czytając.
Ale mogę się mylić.

U zielonoświątkowcow ponoc sam kazdy rozstrzyga czy mu pasi id czy teoria ewolucji.

Może to jest jedyny wolny Kościół do tego nie maja papieża ani biskupów.

Ale też mam wątpliwości...:-) :-)

Ale w krK nie ma przymusu przyjmowania TE albo odrzucania. O ile wiem, nauka KrK jest taka, że TE nie przeczy nauce Kościoła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:27, 09 Lis 2019    Temat postu:

To zajrzyj do mojego watku na ten temat.
Jasne, ze papa się ugiął. Przecietny chrzescijanin katolicki wzdraga sie i nie uczy się o terii ewolucji.
Nie znają jej tez uczniowie bi nauczyciele często się nie angażują w nauczanie tego kawałka programu szkolnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:28, 09 Lis 2019    Temat postu:

Anbo sa w moim watku cytaty z ojców Świętych...

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 11:29, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:31, 09 Lis 2019    Temat postu:

Złożywszy hołd teorii ewolucji Jan Paweł II uściśla jednak, że "teoria okazuje się słuszna w takiej mierze, w jakiej pozwala się zweryfikować; jest nieustannie oceniana w świetle faktów; kiedy przestaje uwzględniać fakty, ujawnia swoje ograniczenia i nieprzydatność. Wymaga wówczas ponownego przemyślenia". Z drugiej jednakże strony, teoria naukowa tego rodzaju "zapożycza pewne pojęcia z filozofii przyrody. W rzeczywistości należy mówić nie tyle o teorii, co raczej o teoriach ewolucji. Ich wielość wynika z jednej strony z różnych sposobów wyjaśniania mechanizmu ewolucji, a z drugiej – z różnych filozofii, które stanowią ich punkt odniesienia. Istnieją mianowicie interpretacje materialistyczne i redukcjonistyczne, a także interpretacje spirytualistyczne. Ich ocena należy do kompetencji filozofii, a dalej – do kompetencji teologii" (n. 4). Jan Paweł II jest wyraźnie przychylny (tylko by nam tego brakowało!) "interpretacji spirytualistycznej" ewolucji. Lecz na czym ona polega? Człowiek – ciągnie Jan Paweł II – "został stworzony na obraz i podobieństwo Boże (por. Rdz 1, 28-29). Soborowa konstytucja Gaudium et spes wspaniale przedstawiła tę doktrynę, stanowiącą jeden z fundamentów myśli chrześcijańskiej. Przypomniała, że człowiek jest «jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego» (n. 24). Jest osobą (...). Cały człowiek, włącznie z ciałem, jest obdarzony taką godnością, ponieważ posiada duszę duchową. Pius XII zwrócił uwagę na tę istotną kwestię: jeśli ciało ludzkie bierze początek z istniejącej wcześniej materii ożywionej, dusza duchowa zostaje stworzona bezpośrednio przez Boga: animas enim a Deo immediate creari catholica fides nos retinere iubet (Humani generis, AAS 42 [1950], 575)" (n. 5).

Przypomniawszy w ten sposób "warunek niezbędny" do pogodzenia wiary z ewolucją, Jan Paweł II potępia w następujących słowach materialistyczną koncepcję ewolucji: "W konsekwencji, te teorie ewolucji, które inspirując się określoną filozofią uważają, że duch jest wytworem sił materii ożywionej lub prostym epifenomenem tejże materii, są nie do pogodzenia z prawdą o człowieku. Co więcej, nie są w stanie uzasadnić godności człowieka" (n. 5). Wojtyła przyznaje, że powyżej przedstawiona koncepcja człowieka (wraz z "nieciągłością ontologiczną" wynikającą z bezpośredniego stworzenia duszy przez Boga) oraz koncepcja ewolucji (o "ciągłości fizycznej" między człowiekiem, a jego nieczłowieczymi przodkami) stanowią "dwie wizje, które mogłyby się wydawać całkowicie sprzeczne" (n. 6); tymczasem mogą one i muszą zostać pogodzone. Przesłanie kończy się nawoływaniem do poszanowania życia ludzkiego (n. 7).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 11:34, 09 Lis 2019    Temat postu:

Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]

"Z punktu widzenia współczesnej nauki nie da się podważyć teorii ewolucji. Nie chodzi tu tylko o ewolucję w biologii, bo ta jest tylko nitką wielkiego procesu kosmicznej ewolucji - tłumaczy profesor. - Święty Augustyn sformułował na przełomie IV i V wieku zasadę interpretacyjną Pisma Świętego, która mówi, że jeśli pojawia się sprzeczność między interpretacją Biblii, a dobrze ustaloną wiedzą, dziś powiedzielibyśmy nauką, to należy zmienić interpretację Pisma Świętego, by nie narażać chrześcijan na wyśmiewanie przez pogan - dodaje w rozmowie z "Dziennikiem" ks. Heller."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:47, 09 Lis 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]

"Z punktu widzenia współczesnej nauki nie da się podważyć teorii ewolucji. Nie chodzi tu tylko o ewolucję w biologii, bo ta jest tylko nitką wielkiego procesu kosmicznej ewolucji - tłumaczy profesor. - Święty Augustyn sformułował na przełomie IV i V wieku zasadę interpretacyjną Pisma Świętego, która mówi, że jeśli pojawia się sprzeczność między interpretacją Biblii, a dobrze ustaloną wiedzą, dziś powiedzielibyśmy nauką, to należy zmienić interpretację Pisma Świętego, by nie narażać chrześcijan na wyśmiewanie przez pogan - dodaje w rozmowie z "Dziennikiem" ks. Heller."


Serio.???
Dlaczego HE ller nie jest papieżem??
:-) :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:52, 09 Lis 2019    Temat postu:

A tymczasem wojujący ateista Daniel Dennett w polemice z Alvinem Plantingą stwierdził, że TE nie zaprzecza ani Biblii, ani teizmowi. I stwierdził to aż w trzech miejscach - D. Dennett, A. Plantinga, Nauka i religia, czy można je pogodzić?, Copernicus Center Press 2014, s. 70, 72, 76.

Jak zresztą jakaś hipoteza ma czemuś "zaprzeczyć". Zgodnie z zasadami logiki sprzeczność może zajść wyłącznie pomiędzy afirmatywnymi twierdzeniami. Tymczasem każda hipoteza jest jedynie omylnym domysłem i niczym więcej, a bajka darwinowska zwłaszcza

Jak pokazały dyskusje na tym forum, ateista poproszony o wykazanie prawdziwości hipotezy darwinowskiej ląduje w jednych wielkich tarapatach

http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/czy-wiara-w-kierowana-ewolucje-jest-sprzeczna-z-nauka,10203.html#350883

http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/ogniwa-posrednie,2662.html

http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/chrzescijanstwo-a-teoria-ewolucji-czy-da-sie-pogodzic,11881-50.html#419071

I tyle - a reszta to już tylko przysłowiowe bicie piany w tym temacie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 11:55, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 11:55, 09 Lis 2019    Temat postu:

Semele napisał:
anbo napisał:
Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]

"Z punktu widzenia współczesnej nauki nie da się podważyć teorii ewolucji. Nie chodzi tu tylko o ewolucję w biologii, bo ta jest tylko nitką wielkiego procesu kosmicznej ewolucji - tłumaczy profesor. - Święty Augustyn sformułował na przełomie IV i V wieku zasadę interpretacyjną Pisma Świętego, która mówi, że jeśli pojawia się sprzeczność między interpretacją Biblii, a dobrze ustaloną wiedzą, dziś powiedzielibyśmy nauką, to należy zmienić interpretację Pisma Świętego, by nie narażać chrześcijan na wyśmiewanie przez pogan - dodaje w rozmowie z "Dziennikiem" ks. Heller."


Serio.???
:-) :-)

Serio. Dodam i to ze strony [link widoczny dla zalogowanych] :
"Dziesięciu katolickich wykładowców filozofii przyrody z różnych ośrodków w kraju wydało oświadczenie, w którym przypomnieli stanowisko papieża Jana Pawła II, że teoria ewolucji nie kłóci się z chrześcijańską koncepcją stworzenia. Wyrazili jednocześnie ubolewanie z powodu prób kwestionowania papieskiej wizji współpracy nauki i wiary."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:02, 09 Lis 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Z punktu widzenia współczesnej nauki nie da się podważyć teorii ewolucji


Mało widział

On tu raczej ma na myśli darwinizm, który odgórnie sam siebie zakłada więc jak miałby siebie podważyć. Klasyczna kolistość wnioskowania

Bardzo dobra merytorycznie strona, która szybko leczy z darwinizmu i jeszcze szybciej ze scjentyzmu

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 12:05, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23144
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:25, 09 Lis 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Semele napisał:
anbo napisał:
Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]

"Z punktu widzenia współczesnej nauki nie da się podważyć teorii ewolucji. Nie chodzi tu tylko o ewolucję w biologii, bo ta jest tylko nitką wielkiego procesu kosmicznej ewolucji - tłumaczy profesor. - Święty Augustyn sformułował na przełomie IV i V wieku zasadę interpretacyjną Pisma Świętego, która mówi, że jeśli pojawia się sprzeczność między interpretacją Biblii, a dobrze ustaloną wiedzą, dziś powiedzielibyśmy nauką, to należy zmienić interpretację Pisma Świętego, by nie narażać chrześcijan na wyśmiewanie przez pogan - dodaje w rozmowie z "Dziennikiem" ks. Heller."


Serio.???
:-) :-)

Serio. Dodam i to ze strony [link widoczny dla zalogowanych] :
"Dziesięciu katolickich wykładowców filozofii przyrody z różnych ośrodków w kraju wydało oświadczenie, w którym przypomnieli stanowisko papieża Jana Pawła II, że teoria ewolucji nie kłóci się z chrześcijańską koncepcją stworzenia. Wyrazili jednocześnie ubolewanie z powodu prób kwestionowania papieskiej wizji współpracy nauki i wiary."


Ok. Inaczej to troche wygląda na nizszych szczeblach nauczania..

A mister Legutko??


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 12:29, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 12:29, 09 Lis 2019    Temat postu:

Semele napisał:

Ok. Inaczej to troche wygląda na nizszych szczeblach nauczania..

O to właśnie chodzi. TE jest problemem dla wierzących, który różnie ropzwiązują: od negacji teorii do odpowiedniej interpretacji Biblii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:35, 09 Lis 2019    Temat postu:

fedor napisał:
A tymczasem wojujący ateista Daniel Dennett w polemice z Alvinem Plantingą stwierdził, że TE nie zaprzecza ani Biblii, ani teizmowi. I stwierdził to aż w trzech miejscach - D. Dennett, A. Plantinga, Nauka i religia, czy można je pogodzić?, Copernicus Center Press 2014, s. 70, 72, 76.

Bredzisz. Dennett mówi, że "współczesna teoria ewolucji jest kompatybilna z wiara teistyczną" s. 70 a nie z Biblią (to nie to samo gamoniu) i że nie stanowi to wsparcia dla wiary Plantingi . Może istnieje jakiś bóg robiący sobie jaja manipulując kodem genetycznym stworzeń albo kosmici testujący to i owo, ale to już nie ma nic wspólnego ze słodkimi opowiastkami wiary chrześcijańskiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:43, 09 Lis 2019    Temat postu:

mat napisał:
fedor napisał:
A tymczasem wojujący ateista Daniel Dennett w polemice z Alvinem Plantingą stwierdził, że TE nie zaprzecza ani Biblii, ani teizmowi. I stwierdził to aż w trzech miejscach - D. Dennett, A. Plantinga, Nauka i religia, czy można je pogodzić?, Copernicus Center Press 2014, s. 70, 72, 76.

Bredzisz. Dennett mówi, że "współczesna teoria ewolucji jest kompatybilna z wiara teistyczną" s. 70 a nie z Biblią (to nie to samo gamoniu) i że nie stanowi to wsparcia dla wiary Plantingi . Może istnieje jakiś bóg robiący sobie jaja manipulując kodem genetycznym stworzeń albo kosmici testujący to i owo, ale to już nie ma nic wspólnego ze słodkimi opowiastkami wiary chrześcijańskiej.


Nie przeczytałeś tej książki. Dennett odpowiada Plantindze, który mówi o niesprzeczności chrześcijańskiego teizmu z bajką darwinowską. Plantinga jest chrześcijańskim teistą i z tego punktu widzenia polemizuje i Dennett mu w tym duchu odpowiada. Uprawiasz już tylko zabawę w name-game. Tak czy inaczej Dennett stwierdza, że nie ma sprzeczności między bajką darwinowską i teistyczną kreacją (niekoniecznie chrześcijańską). I niepotrzebny do stwierdzania tego jest Dennett bo było już na forum wiele dyskusji na ten temat i wniosek był ten sam. Musicie doczepić naturalistyczny ogon metafizyczny do teorii ewolucji żeby wyszła tu "sprzeczność". Ale sam darwinizm już tego ogona nie doczepia. Robicie to wy. Plantinga też o tym mówi i Dennett zgodził się z nim. A poza tym i tak nie ma to znaczenia bo darwinizm jest tylko nieweryfikowalną bajeczką i jako bajeczka nie może po prostu zaprzeczyć niczemu. Proste jak drut
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Sob 20:09, 09 Lis 2019    Temat postu:

mat napisał:
fedor napisał:
A tymczasem wojujący ateista Daniel Dennett w polemice z Alvinem Plantingą stwierdził, że TE nie zaprzecza ani Biblii, ani teizmowi. I stwierdził to aż w trzech miejscach - D. Dennett, A. Plantinga, Nauka i religia, czy można je pogodzić?, Copernicus Center Press 2014, s. 70, 72, 76.

Bredzisz. Dennett mówi, że "współczesna teoria ewolucji jest kompatybilna z wiara teistyczną" s. 70 a nie z Biblią (to nie to samo gamoniu) i że nie stanowi to wsparcia dla wiary Plantingi . Może istnieje jakiś bóg robiący sobie jaja manipulując kodem genetycznym stworzeń albo kosmici testujący to i owo, ale to już nie ma nic wspólnego ze słodkimi opowiastkami wiary chrześcijańskiej.

Różne są teizmy, także te w jakimś stopniu i sensie oparte na Biblii, ale na pewno nie każdy jest niesprzeczny z TE, bo to zależy od interpretacji Biblii. Chętnie bym przeczytał, jak Dennett przyznaje, że Biblia nie jest sprzeczna z TE, bo napisał coś takiego:
"Zgadzam​ się więc, że współczesna teoria ewolucji nie może wykazać nieobecności​ inteligentnego projektu oraz że każdy biolog, który twierdzi inaczej, przesadza."
Oraz:
"Tym, którzy pragną fantazjować o inteligentnych projektantach z innej galaktyki (lub innego wymiaru) ingerujących w naszą przeszłość ewolucyjną, przynoszących życie na Ziemię czy też nawet odpowiadających za to, że stałe fizyczne przybrały określone wartości, mógłbym z radością przyznać, że ich fantazje są spójne ze współczesną biologią ewolucyjną. "
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda więc na to, że według Dnnetta teizm w tym sensie nie jest sprzeczny z TE, że nie da się udowodnić, że ewolucja nie jest dziełem celowym jakiejś istoty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin