|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:45, 24 Wrz 2020 Temat postu: Stworzenie człowieka |
|
|
Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:13, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka"
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 21:24, 24 Wrz 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:23, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
fedor napisał: | Kruchy04 napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka" |
Tak sobie zakładam, na potrzeby dyskusji. Chcę w ramach założeń o prawdziwości opisu nauki i definicji pojęcia "człowiek" z encyklopedii pomędrkować na wyżej postawione pytania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:27, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | fedor napisał: | Kruchy04 napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka" |
Tak sobie zakładam, na potrzeby dyskusji. Chcę w ramach założeń o prawdziwości opisu nauki i definicji pojęcia "człowiek" z encyklopedii pomędrkować na wyżej postawione pytania. |
Czyli znowu w oparciu o założenia wzięte z sufitu będziesz snuł polemiczne wnioski
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:29, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
fedor napisał: | Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | fedor napisał: | Kruchy04 napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka" |
Tak sobie zakładam, na potrzeby dyskusji. Chcę w ramach założeń o prawdziwości opisu nauki i definicji pojęcia "człowiek" z encyklopedii pomędrkować na wyżej postawione pytania. |
Czyli znowu w oparciu o założenia wzięte z sufitu będziesz snuł polemiczne wnioski |
Tak, jak Ty teraz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:21, 24 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | fedor napisał: | Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | fedor napisał: | Kruchy04 napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka" |
Tak sobie zakładam, na potrzeby dyskusji. Chcę w ramach założeń o prawdziwości opisu nauki i definicji pojęcia "człowiek" z encyklopedii pomędrkować na wyżej postawione pytania. |
Czyli znowu w oparciu o założenia wzięte z sufitu będziesz snuł polemiczne wnioski |
Tak, jak Ty teraz? |
Nie, tak jak ty zawsze
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 22:22, 24 Wrz 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:07, 25 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
fedor napisał: | Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka" |
czy wierzysz, że przed powstaniem ludzi, zwierzęta się nie zjadały, nie umierały na choroby, nie było katastrof globalnych itd?
Ostatnio zmieniony przez Kruchy04 dnia Pią 20:11, 25 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Azael
Dołączył: 03 Cze 2016
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:20, 26 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor napisał: | Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka" |
czy wierzysz, że przed powstaniem ludzi, zwierzęta się nie zjadały, nie umierały na choroby, nie było katastrof globalnych itd? |
Jeśli Boga nie ma to rzeczy się po prostu dzieją i nikt za to nie jest odpowiedzialny. I nic nie wskazuje na to, aby było inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:19, 26 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | fedor napisał: | Kruchy04 czyli skompromitowany już dawno temu na forum Prosiak napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Skąd wiesz, że "nauka" przedstawia prawdziwy obraz człowieka? Nie tylko nie jesteś w stanie zdefiniować co to jest "człowiek" ale nie jesteś w stanie nawet zdefiniować co to jest "nauka" |
czy wierzysz, że przed powstaniem ludzi, zwierzęta się nie zjadały, nie umierały na choroby, nie było katastrof globalnych itd? |
Nie wiem co było przed człowiekiem i czy w ogóle coś było. Te spekulacje są jałowe. Podobno ateista opiera się tylko na "bezpośredniej obserwacji". A z "bezpośredniej obserwacji" nic na ten temat nie wynika. Tak więc z nawet z własnego punktu widzenia tylko spekulujesz i robisz tu to samo co zarzucasz teistom. Po raz kolejny wpadasz więc w sprzeczności
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 14:41, 26 Wrz 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 6:41, 28 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
Kruchy04 napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Do tych pytań dodałbym też pytanie o pierwszych rodziców i grzech pierworodny. W świetle teorii ewolucji ta nauka nie ma sensu, a bez niej walą się podwaliny chrześcijaństwa. Kościół naucza, że wszyscy pochodzimy od jednej pary ludzkiej, co stoi w sprzeczności z teorią o ewolucyjnym pochodzeniu człowieka. Założywszy, że było wielu ludzi, ale pochodzimy od jednej ludzkiej pary, bo potomkowie niby-ludzi wyginęli, to rodzi się pytanie, jak taką hipotezę wpisać z jednej strony w chrześcijaństwo, a z drugiej w naukę o pochodzeniu człowieka. Obawiam się jednak, że nie będzie z kim o tym podyskutować, bo wuj zbój najwyraźniej notorycznie nie ma czasu (albo ochoty) na dyskusje, naczelny apologeta jest "płaskoziemcą", więc z nim tez nie pogadacie, jak znam M.D. to mocno zboczy z tematu, pójdzie w jakieś dygresje zdecydowanie nie konkretne... I to chyba już wszyscy. Jest jeszcze Katolikus (dało się sensownie porozmawiać), ale on jak nagle się pojawia, tak i nagle znika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:28, 28 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
anbo napisał: | Kruchy04 napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Do tych pytań dodałbym też pytanie o pierwszych rodziców i grzech pierworodny. W świetle teorii ewolucji ta nauka nie ma sensu |
Sensu to nie ma póki co bajka darwinowska i gimboateiści na forum już dawno polegli przy wszelkich swoich nieudolnych próbach udowadniania zasadności tej bajki:
http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/czy-wiara-w-kierowana-ewolucje-jest-sprzeczna-z-nauka,10203.html#350883
http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/ogniwa-posrednie,2662.html
http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/chrzescijanstwo-a-teoria-ewolucji-czy-da-sie-pogodzic,11881-50.html#419071
Tak więc nie ma co się przejmować darwinowską bajką o przemianie żab w księżniczki i nie jest to żaden problem dla jakiegokolwiek teizmu
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 10:29, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 10:52, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Wkrótce dowiemy się, że fedor dostał Nagrodę Nobla za obalenie Teorii Ewolucji ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:56, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Wkrótce dowiemy się, że fedor dostał Nagrodę Nobla za obalenie Teorii Ewolucji ;) |
Nie daje się nagrody Nobla za obalanie bajek o przemianie żab w księżniczki
A poza tym nagroda Nobla już dawno straciła na wartości i stała się jedynie narzędziem politycznym służącym do forsowania różnych lewackich dewiacji. Widać to choćby po tym komu ją ostatnio przyznają:
[link widoczny dla zalogowanych]
Anbuś - pojmij to wreszcie, że pseudoargument "z Nobla" już nie działa w dyskusji i to tylko demagogia
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 10:58, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:16, 28 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
anbo napisał: | Kruchy04 napisał: | Pytanie i w ogóle cały temat skierowany jest do teistów uznających naukowy opis historii naszej planety. Kreacjonistom w tym temacie podziękujemy.
Jeśli Bóg nie stworzył nas grzesznymi, podatnymi na zło, niedoskonałymi, to właściwie jakimi nas stworzył?
Dobrymi, nie rywalizującymi, nie agresywnymi, kochającymi się? - No chyba nie, bo nauka przedstawia całkiem inny obraz natury naszych najstarszych przodków.
No więc, jak to jest, jakimi stworzył nas Bóg? |
Do tych pytań dodałbym też pytanie o pierwszych rodziców i grzech pierworodny. W świetle teorii ewolucji ta nauka nie ma sensu, a bez niej walą się podwaliny chrześcijaństwa. Kościół naucza, że wszyscy pochodzimy od jednej pary ludzkiej, co stoi w sprzeczności z teorią o ewolucyjnym pochodzeniu człowieka. |
Ja już sam nie wiem, co oni głoszą. A, czy oni w ogóle wiedzą w co wierzą?
Znalazłem taki ciekawy fragment:
https://www.naukaireligia.pl/czy-adam-i-ewa-zyli-naprawde-36044 napisał: | hoć Kościół naucza, by biblijnych opisów stworzenia nie odczytywać dosłownie, tylko metaforycznie, wielu ludzi do zbioru swoich przekonań religijnych dodaje przekonanie o historycznym istnieniu pary pierwszych rodziców. Co na ten temat dokładnie mówi Katechizm Kościoła Katolickiego, a co mówi nauka i czy w istocie pojawia się tutaj jakiś rozdźwięk?
Katechizm nie rozstrzyga definitywnie tej kwestii, pozostając sporo miejsca na spekulacje. Postać Adama i Ewy służą raczej jako paralele do opowiedzenia o Jezusie – Nowym Adamie – i Maryi – Nowej Ewie. W wielu miejscach natrafiamy na porównania, iż jak w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy zostają zbawieni, albo jak Ewa została zrodzona z boku Adama, tak Kościół rodzi się z otwartego boku Jezusa, przebitego włócznią na krzyżu.
... |
Miałeś okazje rozmawiać z księżmi na te tematy? Jeśli tak to jakie odpowiedzi słyszałeś?
Ostatnio zmieniony przez Kruchy04 dnia Pon 17:17, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 17:40, 28 Wrz 2020 Temat postu: Re: Stworzenie człowieka |
|
|
Kruchy04 napisał: |
Ja już sam nie wiem, co oni głoszą. A, czy oni w ogóle wiedzą w co wierzą? |
W sensie, czy np. wszyscy katolicy wiedzą, czego naucza Kościół? Na pewno nie wiedzą. Na pewno też większość nie ma swojej wiary usystematyzowanej. Wielu też nauczanie Kościoła traktuje wybiórczo. Wystarczy popytać znajomych katolików, żeby się o tym przekonać (albo poczytać przejrzeć statystyki, były robione badania).
Kruchy04 napisał: |
Znalazłem taki ciekawy fragment:
[link widoczny dla zalogowanych]
hoć Kościół naucza, by biblijnych opisów stworzenia nie odczytywać dosłownie, tylko metaforycznie, wielu ludzi do zbioru swoich przekonań religijnych dodaje przekonanie o historycznym istnieniu pary pierwszych rodziców. Co na ten temat dokładnie mówi Katechizm Kościoła Katolickiego, a co mówi nauka i czy w istocie pojawia się tutaj jakiś rozdźwięk? |
Wierzący, którzy uznają teorię ewolucji jakoś muszą jedno z drugim godzić, więc będą interpretować pod teorię ewolucji. Moim zdaniem się nie da. W Nowym Testamencie są fragmenty traktujące Adama I Ewę oraz ich grzech historycznie.
Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]
KKK 390 Opis upadku (Rdz 3) używa języka obrazowego, ale stwierdza wydarzenie pierwotne, fakt, który miał miejsce na początku historii człowieka (Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 13). Objawienie daje nam pewność wiary, że cała historia ludzka jest naznaczona pierworodną winą, w sposób wolny zaciągniętą przez naszych pierwszych rodziców (Por. Sobór Trydencki: DS 1513; Pius XII, enc. Humani generis: DS 3897; Paweł VI, Przemówienie (11 lipca 1966)).
Encyklika Piusa XII Humani Generis: Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii (poligenezy), której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie niepochodzący od niego jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców.
Kruchy04 napisał: |
Miałeś okazje rozmawiać z księżmi na te tematy? Jeśli tak to jakie odpowiedzi słyszałeś? |
Uczestniczyłem w dyskusji z księżmi o "historycznym Jezusie" (krótko), pojawił się tam watek Adama i Ewy, ale nie przypominam sobie, żeby któryś z księży podjął dyskusję. Ktoś z dyskutantów wskazał na mitochondrialną Ewę (co oczywiście nie rozwiązuje problemu).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 18:06, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak wierzący godzą z Biblią wyniki badań naukowych wskazujące na krzyżowanie się ludzi (Europa i Azja) z neandertalczykami? Podejrzewam, że koncepcji, że to jakaś gałąź od Adama i Ewy nie da się utrzymać. Musielibyśmy przyjąć, że Adam i Ewa to przodkowie także neandertalczyków, ale nasze drogi rozeszły się tak dawno i na takim etapie ewolucji, że nie widzę możliwości wpisania w to grzechu pierworodnego. Z kolei, jeśli mamy przyjąć, że neandertalczyków stworzył Bóg, ale to nie są ludzie, to co stanowi o tym, że ktoś jest człowiekiem, skoro mogliśmy się z nimi krzyżować? Wychodzi tez na to, że Afrykańczycy są bliżej spokrewnieni z Adamem i Ewą. Ciekawe co na to zwolennicy hipotezy o wyższości białej rasy ;) Nauka przysparza ogrom problemów wierzącym w biblijnego Boga, nic dziwnego, że niektórzy kwestionują jej odkrycia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:34, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Neandertalczycy to tylko rasa człowieka. Żyją do dziś. Bajka darwinowska to tylko jedna wielka bujda. A poza tym anbuś nawet nie wie, że encykliki nie są orzeczeniami dogmatycznymi. Takich mamy "speców" na forum od katolicyzmu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:55, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Nauka przysparza ogrom problemów wierzącym w biblijnego Boga, nic dziwnego, że niektórzy kwestionują jej odkrycia. |
Niektórym przysparza, a inni kombinują:
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/teodycea-genesis-lem-i-teoria-wzglednosci,7569.html
A i tak dalej nie wiedzą, jak jest. Każdy ma swoją wersję i myśli, że jest bliżej prawdy na temat swoich mitów.
Fascynujące, że kilka tysięcy lat temu jakiś ktoś (lub jakieś ktosie) napisali nawet nie nudny mit o jakiejś parce, wężu i Duchu, a dziś ludzie mózgi sobie nad tym łamią, aby to jakoś zrozumieć w kontekście naszego rozumienia świata. Mity nie mają żadnych potwierdzeń, nie ma żadnych sposobów na ich weryfikację, są sprzeczne z nauką, a i tak ludzie za nimi podążają i tylko niewielu (ateiści naukowi) potrafią spojrzeć na to krytycznie. Teista dla mitu wyprze się wszystkiego, co uderza w jego bajki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:01, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Sensu to nie ma póki co bajka darwinowska i gimboateiści na forum już dawno polegli przy wszelkich swoich nieudolnych próbach udowadniania zasadności tej bajki: |
Polegli w spotkaniu z czym? Jaki status przypisujesz swoim wywodom rzekomo obalającym TE? Przecież sam pisałeś, że dowody nie istnieją na nic (patrz link w mojej stopce) wiec dowodów żadnych nie przedstawiłeś. Twierdzisz też, że wszystko sprowadza się do wiary więc atakując poglądy ateistów zaprezentowałeś tylko swoją wiarę. Więc jakim prawem twierdzisz, że coś nie ma sensu? To jest twierdzenie obiektywne, czy Twoje subiektywne, takie widzimisiostwo?
Ostatnio zmieniony przez Kruchy04 dnia Pon 19:01, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6480
Przeczytał: 44 tematy
|
Wysłany: Pon 19:12, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
To że kombinują jest wyrazem tego, że przysparza ;)
Kruchy04 napisał: |
A i tak dalej nie wiedzą, jak jest. Każdy ma swoją wersję i myśli, że jest bliżej prawdy na temat swoich mitów. |
Bo każdy szyje Boga na miarę swoich możliwości intelektualnych i na miarę swojego charakteru. Powiedz mi, w jakiego Boga wierzysz, a powiem ci kim jesteś ;)
Kruchy04 napisał: |
Fascynujące, że kilka tysięcy lat temu jakiś ktoś (lub jakieś ktosie) napisali nawet nie nudny mit o jakiejś parce, wężu i Duchu, a dziś ludzie mózgi sobie nad tym łamią, aby to jakoś zrozumieć w kontekście naszego rozumienia świata. |
Z jednej strony fascynujące, a z drugiej przerażające. Kilka tysięcy lat temu ludzie o wiedzy na temat świata tak marnej, że współczesny uczeń szkoły podstawowej wie więcej niż ówcześni mędrcy - ci ludzie napisali teksty (albo przerobili istniejące), które weszły w skład księgi zwanej Biblią i ta księga jeszcze dziś służy ludziom jako źródło wiedzy i drogowskaz w życiu. Jakby wiedza ludzka stała w miejscu. Pal sześć, że to robią ze swoim życiem, ich sprawa, ale od samego początku narzucają swoją wiarę innym. Raz bardziej, raz mniej, ale wciąż starają się to robić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:26, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | anbo napisał: | Nauka przysparza ogrom problemów wierzącym w biblijnego Boga, nic dziwnego, że niektórzy kwestionują jej odkrycia. |
Niektórym przysparza, a inni kombinują:
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/teodycea-genesis-lem-i-teoria-wzglednosci,7569.html
A i tak dalej nie wiedzą, jak jest. Każdy ma swoją wersję i myśli, że jest bliżej prawdy na temat swoich mitów.
Fascynujące, że kilka tysięcy lat temu jakiś ktoś (lub jakieś ktosie) napisali nawet nie nudny mit o jakiejś parce, wężu i Duchu, a dziś ludzie mózgi sobie nad tym łamią, aby to jakoś zrozumieć w kontekście naszego rozumienia świata. Mity nie mają żadnych potwierdzeń, nie ma żadnych sposobów na ich weryfikację, są sprzeczne z nauką, a i tak ludzie za nimi podążają i tylko niewielu (ateiści naukowi) potrafią spojrzeć na to krytycznie. Teista dla mitu wyprze się wszystkiego, co uderza w jego bajki. |
Ale to tylko zbiór twoich bezzasadnych opinii bo przecież sam stwierdziłeś, że nie jesteś w stanie niczego udowodnić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:29, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor napisał: | Sensu to nie ma póki co bajka darwinowska i gimboateiści na forum już dawno polegli przy wszelkich swoich nieudolnych próbach udowadniania zasadności tej bajki: |
Polegli w spotkaniu z czym? Jaki status przypisujesz swoim wywodom rzekomo obalającym TE? Przecież sam pisałeś, że dowody nie istnieją na nic (patrz link w mojej stopce) |
Napisałem, że dowody nie istnieją na nic w światopoglądzie ateisty, który startuje z próżni i kończy w próżni. Tak więc nie manipuluj moimi wypowiedziami
Kruchy04 napisał: | wiec dowodów żadnych nie przedstawiłeś |
To darwinista ma przedstawić dowody na swoją bajkę o przemianie żab w księżniczki. Ale jak pokazują dyskusje do jakich linki podałem - nie jest w stanie tego zrobić
Kruchy04 napisał: | Twierdzisz też, że wszystko sprowadza się do wiary więc atakując poglądy ateistów zaprezentowałeś tylko swoją wiarę. Więc jakim prawem twierdzisz, że coś nie ma sensu? To jest twierdzenie obiektywne, czy Twoje subiektywne, takie widzimisiostwo? |
Nie pamiętam żebym tak twierdził. A nawet gdybym tak stwierdził to i tak nie jesteś w stanie nic na podstawie tego udowodnić bo przecież sam stwierdziłeś, że nic nie jesteś w stanie udowodnić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:30, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Kruchy04 napisał: | anbo napisał: | Nauka przysparza ogrom problemów wierzącym w biblijnego Boga, nic dziwnego, że niektórzy kwestionują jej odkrycia. |
Niektórym przysparza, a inni kombinują:
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/teodycea-genesis-lem-i-teoria-wzglednosci,7569.html
A i tak dalej nie wiedzą, jak jest. Każdy ma swoją wersję i myśli, że jest bliżej prawdy na temat swoich mitów.
Fascynujące, że kilka tysięcy lat temu jakiś ktoś (lub jakieś ktosie) napisali nawet nie nudny mit o jakiejś parce, wężu i Duchu, a dziś ludzie mózgi sobie nad tym łamią, aby to jakoś zrozumieć w kontekście naszego rozumienia świata. Mity nie mają żadnych potwierdzeń, nie ma żadnych sposobów na ich weryfikację, są sprzeczne z nauką, a i tak ludzie za nimi podążają i tylko niewielu (ateiści naukowi) potrafią spojrzeć na to krytycznie. Teista dla mitu wyprze się wszystkiego, co uderza w jego bajki. |
Ale to tylko zbiór twoich bezzasadnych opinii |
A gdzie to wykazałeś? I na mocy czego? Wiary? Dowodów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 2 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:31, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Neandertalczycy to tylko rasa człowieka. Żyją do dziś. Bajka darwinowska to tylko jedna wielka bujda. A poza tym anbuś nawet nie wie, że encykliki nie są orzeczeniami dogmatycznymi. Takich mamy "speców" na forum od katolicyzmu |
Cytat: | Papież Pius XII utrzymywał, że papieskie encykliki, nawet gdy nie są ex cathedra, tym niemniej mogą być dostatecznie autorytatywne, by zakończyć teologiczną dyskusję na konkretne pytanie:
Nie wolno też sądzić, że treści Encyklik nie wymagają same przez się uległości, skoro w nich Papieże nie sprawują swej najwyższej władzy nauczania. Uczą one bowiem na podstawie zwyczajnego posłannictwa Urzędu Nauczającego, do którego również odnoszą się słowa: „ Kto was słucha, mnie słucha” ( Łk 10,16). Najczęściej też to, co Encykliki wykładają i uwydatniają, już skądinąd należy do doktryny katolickiej. Jeśli zatem Najwyżsi Pasterze w wypowiedziach swych orzekają, po uprzednim zbadaniu, o kwestii dotąd swobodnie dyskutowanej, dla wszystkich jest jasne, że z woli i intencji Papieży sprawa ta nie może być odtąd przedmiotem wolnej dyskusji między teologami. |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 88 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:31, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | fedor napisał: | Kruchy04 napisał: | anbo napisał: | Nauka przysparza ogrom problemów wierzącym w biblijnego Boga, nic dziwnego, że niektórzy kwestionują jej odkrycia. |
Niektórym przysparza, a inni kombinują:
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/teodycea-genesis-lem-i-teoria-wzglednosci,7569.html
A i tak dalej nie wiedzą, jak jest. Każdy ma swoją wersję i myśli, że jest bliżej prawdy na temat swoich mitów.
Fascynujące, że kilka tysięcy lat temu jakiś ktoś (lub jakieś ktosie) napisali nawet nie nudny mit o jakiejś parce, wężu i Duchu, a dziś ludzie mózgi sobie nad tym łamią, aby to jakoś zrozumieć w kontekście naszego rozumienia świata. Mity nie mają żadnych potwierdzeń, nie ma żadnych sposobów na ich weryfikację, są sprzeczne z nauką, a i tak ludzie za nimi podążają i tylko niewielu (ateiści naukowi) potrafią spojrzeć na to krytycznie. Teista dla mitu wyprze się wszystkiego, co uderza w jego bajki. |
Ale to tylko zbiór twoich bezzasadnych opinii |
A gdzie to wykazałeś? I na mocy czego? Wiary? Dowodów? |
Na mocy twej własnej wypowiedzi: "nie jestem w stanie niczego udowodnić i dawno to przyznałem" http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/bog-kamien-logika,16899-75.html#543365
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 20:32, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|