|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:34, 02 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
[quote="fedor"] Litek napisał: | Może pan Andryszczak napisał i włączył do kanonu apokryfy ? |
Już tylko pajacujesz. Znowu zwiałeś. Wracamy do meritum: Pokaż gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki[/quot
Uzasadnij że apokryfy harmonizują z kontekstem całej Biblii ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 38 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:16, 02 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | fedor napisał: | Litek napisał: | Może pan Andryszczak napisał i włączył do kanonu apokryfy ? |
Już tylko pajacujesz. Znowu zwiałeś. Wracamy do meritum: Pokaż gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki |
Uzasadnij że apokryfy harmonizują z kontekstem całej Biblii ? |
Nic takiego nie muszę pokazywać bo to ty miałeś pokazać. Przypomnę od czego się zaczęło:
Litek napisał: | Jest ustalone które księgi są natchnione przez Boga a które są ludzką filozofią. |
Czekam więc aż pokażesz gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:06, 08 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Litek napisał: | fedor napisał: | Litek napisał: | Może pan Andryszczak napisał i włączył do kanonu apokryfy ? |
Już tylko pajacujesz. Znowu zwiałeś. Wracamy do meritum: Pokaż gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki |
Uzasadnij że apokryfy harmonizują z kontekstem całej Biblii ? |
Nic takiego nie muszę pokazywać bo to ty miałeś pokazać. Przypomnę od czego się zaczęło:
Litek napisał: | Jest ustalone które księgi są natchnione przez Boga a które są ludzką filozofią. |
Czekam więc aż pokażesz gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki |
Dużo cierpliwości życzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:58, 30 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:55, 30 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ? |
Dlaczego skandaliczne?
Nie oglądałam. A dlaczego Ty oglądałeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 9035
Przeczytał: 82 tematy
|
Wysłany: Wto 15:50, 30 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Litek napisał: | Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ? |
Dlaczego skandaliczne?
Nie oglądałam. A dlaczego Ty oglądałeś? |
jak zwykle lewactwo popisało się chamstwem i niedorozwojem umysłowym, parodiując ostatnią wieczerzę ...
w sumie trudno powiedzieć o co chodzi ... być może Francuzom wydaje się, że ich rewolucja z pierwszoplanowymi gilotynami, jest wg nich, czymś, czym można się pochwalić, jednak dla ludzi cywilizowanych jest jedynie przejawem lewackiego barbarzyństwa, prostactwa i niedorozwoju intelektualnego ... jednak wszystko wskazuje na to, że Francuzi właśnie poprzez swoją narodową głupotę, postanowili się światu przedstawić.
cóż, jak wiadomo, gdy Bóg chce człowieka ukarać, to mu rozum odbiera ... i na forum też nie brakuje przykładów "myślicieli" , którzy zdają się nie rozumieć, że budzą co najwyżej politowanie
głupota owa była by skandaliczna, gdyby lewactwo traktować jako coś więcej, niż, choć niebezpieczny dla otoczenia, to jednak jedynie deficyt intelektualny.
Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 15:58, 30 Lip 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:53, 02 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
lucek napisał: | Semele napisał: | Litek napisał: | Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ? |
Dlaczego skandaliczne?
Nie oglądałam. A dlaczego Ty oglądałeś? |
jak zwykle lewactwo popisało się chamstwem i niedorozwojem umysłowym, parodiując ostatnią wieczerzę ...
w sumie trudno powiedzieć o co chodzi ... być może Francuzom wydaje się, że ich rewolucja z pierwszoplanowymi gilotynami, jest wg nich, czymś, czym można się pochwalić, jednak dla ludzi cywilizowanych jest jedynie przejawem lewackiego barbarzyństwa, prostactwa i niedorozwoju intelektualnego ... jednak wszystko wskazuje na to, że Francuzi właśnie poprzez swoją narodową głupotę, postanowili się światu przedstawić.
cóż, jak wiadomo, gdy Bóg chce człowieka ukarać, to mu rozum odbiera ... i na forum też nie brakuje przykładów "myślicieli" , którzy zdają się nie rozumieć, że budzą co najwyżej politowanie
głupota owa była by skandaliczna, gdyby lewactwo traktować jako coś więcej, niż, choć niebezpieczny dla otoczenia, to jednak jedynie deficyt intelektualny. |
Przeczytałem o tym w wiadomościach.
W przeszłości Bóg odebrał rozum królowi Babilonu. Przez 7 lat żył jak zwierzę żywiąc się trawą. Po 7 latach Bóg go uzdrowił i ponownie sprawował władzę.
Ostatnio zmieniony przez Litek dnia Pią 7:57, 02 Sie 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:39, 02 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
...
Zmieniam swój komentarz, bo nie doczytałem wcześniej jednej frazy komentowanego tekstu, która czyni ten mój komentarz wątpliwym.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 13:53, 02 Sie 2024, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:05, 06 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:53, 06 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. |
Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?
Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 15:56, 06 Sie 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:38, 07 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Litek napisał: | Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. |
Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?
Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory. |
Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:17, 07 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Litek napisał: | Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. |
Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?
Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory. |
Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi . |
To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:30, 07 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Litek napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Litek napisał: | Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. |
Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?
Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory. |
Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi . |
To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami. |
Ludzie osądzają też i po to, aby się poczuć lepszymi od innych. Więc nazwą "tchórzem" kogoś, kto nie chce iść do armii. Ale czy aby na pewno "tchórzostwem" jest przeciwstawienie się presji ze strony aparatu państwowego, wymuszającego u kogoś postawy przeciwne jego przekonaniom?...
Dla mnie ŚJ, odmawiający służby w wojsku nie są tchórzami, może nawet wielu z nich jest odważniejszych niż średnia, bo śmiało bronią swoich ideałów. A to, że ktoś sobie (dla uzyskania małostkowego poczucia się jako lepsza osoba) nazwie takiego kogoś "tchórzem"?... - Cóż ludziom ust się zamknie. Trzeba się z tym pogodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:57, 08 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Chrześcijani byli neutralni w stosunku do polityki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:13, 05 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Wrócę do tematu wątku.
W zakres definicji wchodzi też dziedzina, czyli zagadnienie DOKĄD SIĘGA ZAKRES POJĘCIA.
Czy "kradzieżą" jest jazda na gapę?
Czy "zabójstwem" jest odstawienie aparatury podtrzymującej życie, gdy praktycznie nie ma szans na wyzdrowienie?
Czy "wiarą" jest powtarzanie za autorytetem jakiejś frazy, jeśli się nie ma na temat znaczeń ową frazą opisywanych żadnego zdania, wyobrażenia, chęci zajęcia się sprawą?
Czy "miłością" jest roztkliwianie się nad urodą osoby i celebrowanie swoich motyli w brzuchu, czy może to pojęcie domaga się jakiegoś udowodnienia swoich intencji wysiłkiem, nawet cierpieniem ofiarowanym kochanej osobie?...
Najczęściej nie wiadomo, jak to jest.
Irytuje mnie mentorsko - moralizatorski styl ogłaszania "wielkich prawd moralnych", przy jednoczesnym odmówieniu szczerej i solidnej dyskusji na temat tego, jak w sytuacjach konfliktowych, czy nawet w typowych, ale już szerzej patrząc na zagadnienie rozstrzygać niejasność rozpoznań CO JEST TYM POJĘCIEM, dokąd sięga jakieś przykazanie, gdzie powinniśmy się może zatrzymać z eskalowaniem moralizatorskich rygorów?...
Właściwie to odczuwam jako inwazyjne, agresywne a duchowo niskie te typowe dla moralizatorów połajanki na temat "zepsucia świata". Przy czym wcale nie chodzi mi o to, że zepsucie na tym świecie nie występuje. Ale przecież owo zepsucie występuje w POMIESZANIU Z DOBREM, OFIARNOŚCIĄ, MĄDROŚCIĄ, a przynajmniej część z tych, co są "zepsuci" po prostu nie dostała szansy od życia, aby stać się lepszymi, bo owo życie zrzuciło na nich ciężar nie do udźwignięcia. Moralizatorzy religijni są jakże często zakłamani, bo wybierają sobie jakieś konkretne grzechy i słabości ludzkie, aby się potem pławić w krytykanctwie na ich temat, NIE PATRZĄC NA CAŁOŚĆ, czyli nie uwzględniając często nawet tego, że sami wcale nie są lepsi pod tym względem.
Krytyka czegokolwiek ma sens dopiero od pewnego minimalnego poziomu konkretności.
Krytyka bliżej niesprecyzowanych "onych" jest niczym innym, tylko odreagowywaniem własnych frustracji i złych humorów, czyli jest słabością. Krytyka ma sens, dopiero jeśli staje się KONSTRUKTYWNA, co z kolei domaga się właśnie JASNEGO ZDEFINIOWANIA, co, z jakiego powodu należałoby poprawić, a do tego jeszcze powinno być nakreślona przynajmniej jako tako REALNA METODA owej naprawy. Krytyka w stylu "niech się ci wredni ludzi w końcu jakoś naprawią i przestaną grzeszyć" to mentalny gniot.
Spory o definicje są bardzo często w istocie sporami o meritum sprawy. Spór o definicję pojęcia doskonałosci wyznacza w ogóle obraz Boga - bo On, jako istota doskonała, może być nieraz odwrotnie postrzegany przez ludzi, wyznających przeciwne wartości.
Ludzie mentalnie związani z celebrowaniem władzy i przemocy, będą postrzegali "doskonałość" jako okazywanie swojej siły wobec innych, jako dominowanie słabszych.
Odwrotną wizję "doskonałości" będą mieli ci, którzy przemoc władzy traktują jako aberrację, stan przejściowy tego świata, a na szczycie wartości stawiają miłość i prawdę. Te dwie frakcje się nie pogodzą, choć często formalnie będą wyznawcami tej samej religii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:58, 17 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Egoizm, zachłanność ,pycha skłania wielu ludzi do wyrządzania innym zła . Wojny są tego dobitnym przykładem. Problem nie jest natury politycznej czy ekonomicznej - tylko moralnej albo etycznej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:36, 17 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Semele napisał: | Litek napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Litek napisał: | Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. |
Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?
Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory. |
Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi . |
To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami. |
Ludzie osądzają też i po to, aby się poczuć lepszymi od innych. Więc nazwą "tchórzem" kogoś, kto nie chce iść do armii. Ale czy aby na pewno "tchórzostwem" jest przeciwstawienie się presji ze strony aparatu państwowego, wymuszającego u kogoś postawy przeciwne jego przekonaniom?...
Dla mnie ŚJ, odmawiający służby w wojsku nie są tchórzami, może nawet wielu z nich jest odważniejszych niż średnia, bo śmiało bronią swoich ideałów. A to, że ktoś sobie (dla uzyskania małostkowego poczucia się jako lepsza osoba) nazwie takiego kogoś "tchórzem"?... - Cóż ludziom ust się zamknie. Trzeba się z tym pogodzić. |
Dla mnie też nie są. Ale są tak oceniani.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:49, 20 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Semele napisał: | Litek napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Litek napisał: | Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. |
Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?
Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory. |
Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi . |
To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami. |
Ludzie osądzają też i po to, aby się poczuć lepszymi od innych. Więc nazwą "tchórzem" kogoś, kto nie chce iść do armii. Ale czy aby na pewno "tchórzostwem" jest przeciwstawienie się presji ze strony aparatu państwowego, wymuszającego u kogoś postawy przeciwne jego przekonaniom?...
Dla mnie ŚJ, odmawiający służby w wojsku nie są tchórzami, może nawet wielu z nich jest odważniejszych niż średnia, bo śmiało bronią swoich ideałów. A to, że ktoś sobie (dla uzyskania małostkowego poczucia się jako lepsza osoba) nazwie takiego kogoś "tchórzem"?... - Cóż ludziom ust się zamknie. Trzeba się z tym pogodzić. |
Dla mnie też nie są. Ale są tak oceniani. |
Tak jesteśmy oceniani. Warto się zastanowić czy wojny cokolwiek wnoszą pożytecznego lub twórczego do życia ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|