Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religijne spory, które są w istocie sporami o definicje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:34, 02 Lut 2024    Temat postu:

[quote="fedor"]
Litek napisał:
Może pan Andryszczak napisał i włączył do kanonu apokryfy ?


Już tylko pajacujesz. Znowu zwiałeś. Wracamy do meritum: Pokaż gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki[/quot


Uzasadnij że apokryfy harmonizują z kontekstem całej Biblii ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:16, 02 Lut 2024    Temat postu:

Litek napisał:
fedor napisał:
Litek napisał:
Może pan Andryszczak napisał i włączył do kanonu apokryfy ?


Już tylko pajacujesz. Znowu zwiałeś. Wracamy do meritum: Pokaż gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki



Uzasadnij że apokryfy harmonizują z kontekstem całej Biblii ?


Nic takiego nie muszę pokazywać bo to ty miałeś pokazać. Przypomnę od czego się zaczęło:

Litek napisał:
Jest ustalone które księgi są natchnione przez Boga a które są ludzką filozofią.


Czekam więc aż pokażesz gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:06, 08 Lut 2024    Temat postu:

fedor napisał:
Litek napisał:
fedor napisał:
Litek napisał:
Może pan Andryszczak napisał i włączył do kanonu apokryfy ?


Już tylko pajacujesz. Znowu zwiałeś. Wracamy do meritum: Pokaż gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki



Uzasadnij że apokryfy harmonizują z kontekstem całej Biblii ?


Nic takiego nie muszę pokazywać bo to ty miałeś pokazać. Przypomnę od czego się zaczęło:

Litek napisał:
Jest ustalone które księgi są natchnione przez Boga a które są ludzką filozofią.


Czekam więc aż pokażesz gdzie i kiedy Bóg, Jezus lub apostołowie "ustalili" ci, które konkretnie księgi są natchnione, a które nie, bo póki co twoja sekta brooklyńska ukradła te ustalenia od Kościołów, które uważacie za odstępców i Babilon Wielki


Dużo cierpliwości życzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:58, 30 Lip 2024    Temat postu:

Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:55, 30 Lip 2024    Temat postu:

Litek napisał:
Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ?


Dlaczego skandaliczne?

Nie oglądałam. A dlaczego Ty oglądałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:50, 30 Lip 2024    Temat postu:

Semele napisał:
Litek napisał:
Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ?


Dlaczego skandaliczne?

Nie oglądałam. A dlaczego Ty oglądałeś?


jak zwykle lewactwo popisało się chamstwem i niedorozwojem umysłowym, parodiując ostatnią wieczerzę ...

w sumie trudno powiedzieć o co chodzi ... być może Francuzom wydaje się, że ich rewolucja z pierwszoplanowymi gilotynami, jest wg nich, czymś, czym można się pochwalić, jednak dla ludzi cywilizowanych jest jedynie przejawem lewackiego barbarzyństwa, prostactwa i niedorozwoju intelektualnego ... jednak wszystko wskazuje na to, że Francuzi właśnie poprzez swoją narodową głupotę, postanowili się światu przedstawić.

cóż, jak wiadomo, gdy Bóg chce człowieka ukarać, to mu rozum odbiera ... i na forum też nie brakuje przykładów "myślicieli" :wink: , którzy zdają się nie rozumieć, że budzą co najwyżej politowanie

głupota owa była by skandaliczna, gdyby lewactwo traktować jako coś więcej, niż, choć niebezpieczny dla otoczenia, to jednak jedynie deficyt intelektualny. :(


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 15:58, 30 Lip 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:53, 02 Sie 2024    Temat postu:

lucek napisał:
Semele napisał:
Litek napisał:
Skandaliczne otwarcie olimpiady w Francji. O co w tym chodzi ?


Dlaczego skandaliczne?

Nie oglądałam. A dlaczego Ty oglądałeś?


jak zwykle lewactwo popisało się chamstwem i niedorozwojem umysłowym, parodiując ostatnią wieczerzę ...

w sumie trudno powiedzieć o co chodzi ... być może Francuzom wydaje się, że ich rewolucja z pierwszoplanowymi gilotynami, jest wg nich, czymś, czym można się pochwalić, jednak dla ludzi cywilizowanych jest jedynie przejawem lewackiego barbarzyństwa, prostactwa i niedorozwoju intelektualnego ... jednak wszystko wskazuje na to, że Francuzi właśnie poprzez swoją narodową głupotę, postanowili się światu przedstawić.

cóż, jak wiadomo, gdy Bóg chce człowieka ukarać, to mu rozum odbiera ... i na forum też nie brakuje przykładów "myślicieli" :wink: , którzy zdają się nie rozumieć, że budzą co najwyżej politowanie

głupota owa była by skandaliczna, gdyby lewactwo traktować jako coś więcej, niż, choć niebezpieczny dla otoczenia, to jednak jedynie deficyt intelektualny. :(



Przeczytałem o tym w wiadomościach.

W przeszłości Bóg odebrał rozum królowi Babilonu. Przez 7 lat żył jak zwierzę żywiąc się trawą. Po 7 latach Bóg go uzdrowił i ponownie sprawował władzę.


Ostatnio zmieniony przez Litek dnia Pią 7:57, 02 Sie 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33370
Przeczytał: 73 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:39, 02 Sie 2024    Temat postu:

...
Zmieniam swój komentarz, bo nie doczytałem wcześniej jednej frazy komentowanego tekstu, która czyni ten mój komentarz wątpliwym.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 13:53, 02 Sie 2024, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:05, 06 Sie 2024    Temat postu:

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33370
Przeczytał: 73 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:53, 06 Sie 2024    Temat postu:

Litek napisał:
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?

Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 15:56, 06 Sie 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:38, 07 Sie 2024    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Litek napisał:
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?

Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory.


Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:17, 07 Sie 2024    Temat postu:

Litek napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Litek napisał:
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?

Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory.


Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi .


To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33370
Przeczytał: 73 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:30, 07 Sie 2024    Temat postu:

Semele napisał:
Litek napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Litek napisał:
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?

Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory.


Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi .


To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami.

Ludzie osądzają też i po to, aby się poczuć lepszymi od innych. Więc nazwą "tchórzem" kogoś, kto nie chce iść do armii. Ale czy aby na pewno "tchórzostwem" jest przeciwstawienie się presji ze strony aparatu państwowego, wymuszającego u kogoś postawy przeciwne jego przekonaniom?...
Dla mnie ŚJ, odmawiający służby w wojsku nie są tchórzami, może nawet wielu z nich jest odważniejszych niż średnia, bo śmiało bronią swoich ideałów. A to, że ktoś sobie (dla uzyskania małostkowego poczucia się jako lepsza osoba) nazwie takiego kogoś "tchórzem"?... - Cóż ludziom ust się zamknie. Trzeba się z tym pogodzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:57, 08 Sie 2024    Temat postu:

Chrześcijani byli neutralni w stosunku do polityki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33370
Przeczytał: 73 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:13, 05 Wrz 2024    Temat postu:

Wrócę do tematu wątku.
W zakres definicji wchodzi też dziedzina, czyli zagadnienie DOKĄD SIĘGA ZAKRES POJĘCIA.
Czy "kradzieżą" jest jazda na gapę?
Czy "zabójstwem" jest odstawienie aparatury podtrzymującej życie, gdy praktycznie nie ma szans na wyzdrowienie?
Czy "wiarą" jest powtarzanie za autorytetem jakiejś frazy, jeśli się nie ma na temat znaczeń ową frazą opisywanych żadnego zdania, wyobrażenia, chęci zajęcia się sprawą?
Czy "miłością" jest roztkliwianie się nad urodą osoby i celebrowanie swoich motyli w brzuchu, czy może to pojęcie domaga się jakiegoś udowodnienia swoich intencji wysiłkiem, nawet cierpieniem ofiarowanym kochanej osobie?...

Najczęściej nie wiadomo, jak to jest.
Irytuje mnie mentorsko - moralizatorski styl ogłaszania "wielkich prawd moralnych", przy jednoczesnym odmówieniu szczerej i solidnej dyskusji na temat tego, jak w sytuacjach konfliktowych, czy nawet w typowych, ale już szerzej patrząc na zagadnienie rozstrzygać niejasność rozpoznań CO JEST TYM POJĘCIEM, dokąd sięga jakieś przykazanie, gdzie powinniśmy się może zatrzymać z eskalowaniem moralizatorskich rygorów?...

Właściwie to odczuwam jako inwazyjne, agresywne a duchowo niskie te typowe dla moralizatorów połajanki na temat "zepsucia świata". Przy czym wcale nie chodzi mi o to, że zepsucie na tym świecie nie występuje. Ale przecież owo zepsucie występuje w POMIESZANIU Z DOBREM, OFIARNOŚCIĄ, MĄDROŚCIĄ, a przynajmniej część z tych, co są "zepsuci" po prostu nie dostała szansy od życia, aby stać się lepszymi, bo owo życie zrzuciło na nich ciężar nie do udźwignięcia. Moralizatorzy religijni są jakże często zakłamani, bo wybierają sobie jakieś konkretne grzechy i słabości ludzkie, aby się potem pławić w krytykanctwie na ich temat, NIE PATRZĄC NA CAŁOŚĆ, czyli nie uwzględniając często nawet tego, że sami wcale nie są lepsi pod tym względem.
Krytyka czegokolwiek ma sens dopiero od pewnego minimalnego poziomu konkretności.
Krytyka bliżej niesprecyzowanych "onych" jest niczym innym, tylko odreagowywaniem własnych frustracji i złych humorów, czyli jest słabością. Krytyka ma sens, dopiero jeśli staje się KONSTRUKTYWNA, co z kolei domaga się właśnie JASNEGO ZDEFINIOWANIA, co, z jakiego powodu należałoby poprawić, a do tego jeszcze powinno być nakreślona przynajmniej jako tako REALNA METODA owej naprawy. Krytyka w stylu "niech się ci wredni ludzi w końcu jakoś naprawią i przestaną grzeszyć" to mentalny gniot.

Spory o definicje są bardzo często w istocie sporami o meritum sprawy. Spór o definicję pojęcia doskonałosci wyznacza w ogóle obraz Boga - bo On, jako istota doskonała, może być nieraz odwrotnie postrzegany przez ludzi, wyznających przeciwne wartości.
Ludzie mentalnie związani z celebrowaniem władzy i przemocy, będą postrzegali "doskonałość" jako okazywanie swojej siły wobec innych, jako dominowanie słabszych.
Odwrotną wizję "doskonałości" będą mieli ci, którzy przemoc władzy traktują jako aberrację, stan przejściowy tego świata, a na szczycie wartości stawiają miłość i prawdę. Te dwie frakcje się nie pogodzą, choć często formalnie będą wyznawcami tej samej religii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:58, 17 Wrz 2024    Temat postu:

Egoizm, zachłanność ,pycha skłania wielu ludzi do wyrządzania innym zła . Wojny są tego dobitnym przykładem. Problem nie jest natury politycznej czy ekonomicznej - tylko moralnej albo etycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:36, 17 Wrz 2024    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Litek napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Litek napisał:
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?

Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory.


Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi .


To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami.

Ludzie osądzają też i po to, aby się poczuć lepszymi od innych. Więc nazwą "tchórzem" kogoś, kto nie chce iść do armii. Ale czy aby na pewno "tchórzostwem" jest przeciwstawienie się presji ze strony aparatu państwowego, wymuszającego u kogoś postawy przeciwne jego przekonaniom?...
Dla mnie ŚJ, odmawiający służby w wojsku nie są tchórzami, może nawet wielu z nich jest odważniejszych niż średnia, bo śmiało bronią swoich ideałów. A to, że ktoś sobie (dla uzyskania małostkowego poczucia się jako lepsza osoba) nazwie takiego kogoś "tchórzem"?... - Cóż ludziom ust się zamknie. Trzeba się z tym pogodzić.


Dla mnie też nie są. Ale są tak oceniani.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1182
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:49, 20 Wrz 2024    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Litek napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Litek napisał:
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Czy Bóg może wymyślić problem matematyczny, którego sam nie będzie w stanie rozwiązać?

Ciekawe jest, że człowiek (w znaczeniu ludzkość) coś takiego może zrealizować - np. wymyślony został problem "udowodnić hipotezę Riemanna", którego nikt z ludzi nie rozwiązał do tej pory.


Pytanie natury filozoficznej. Więcej byłoby korzyści gdyby ludzkość zaprzestała prowadzić wojny. Wyznawcy żywego Boga zastosowali się do proroctwa Izajasza 2:2-4 , nie uczą się sztuki wojennej. Słowo Boże ma potężną moc i przeobraża ludzi .


To pochwalam. Ale wg większości jesteście tchórzami. Szkoda, że nie jesteście patriotami.

Ludzie osądzają też i po to, aby się poczuć lepszymi od innych. Więc nazwą "tchórzem" kogoś, kto nie chce iść do armii. Ale czy aby na pewno "tchórzostwem" jest przeciwstawienie się presji ze strony aparatu państwowego, wymuszającego u kogoś postawy przeciwne jego przekonaniom?...
Dla mnie ŚJ, odmawiający służby w wojsku nie są tchórzami, może nawet wielu z nich jest odważniejszych niż średnia, bo śmiało bronią swoich ideałów. A to, że ktoś sobie (dla uzyskania małostkowego poczucia się jako lepsza osoba) nazwie takiego kogoś "tchórzem"?... - Cóż ludziom ust się zamknie. Trzeba się z tym pogodzić.


Dla mnie też nie są. Ale są tak oceniani.


Tak jesteśmy oceniani. Warto się zastanowić czy wojny cokolwiek wnoszą pożytecznego lub twórczego do życia ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin