|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:44, 29 Lip 2024 Temat postu: Religie budowane wokół niepewności, a potem ludzkiej władzy |
|
|
Jest pewna metoda "uprawiania religii", która według mnie jest stosowana dość powszechnie, a która wg mnie jest bardziej manipulacją, niż poprawnym zdobywaniem wiernych dla religii. Na czym owa metoda polega?
Istotą metody jest pulsacja, trochę przypominająca tresurę kijem i marchewką. Narracja z grubsza jest następująca:
Kij - patrz na ten okrutny świat, patrz na to cierpienie.
Marchewka - Mamy dla ciebie azyl - z nami.
Kij - patrz na to, jak jesteś często w rozterce, nieusatysfakcjonowany, w cierpieniu
Marchewka - A my wiemy, jak się wyprowadzić z tego złego stanu. Przyłącz się.
Kij - Kolejne zagrożenia grożą światu! My to widzimy!
Marchewka - Jak będziesz z nami, jak zaufasz naszym autorytetom, to wejdziesz na słuszną drogę.
Kij - Bóg potępia nieposłusznych.
Marchewka - Przyłączając się do nas, trwając z nami, spełniasz wolę boską.
Kij - W naszym nauczaniu są te słuszne zasady, my znamy wolę Boga, nie będąc z nami zagubisz się na swojej życiowej drodze.
Marchewka - Ale jak będziesz z nami trzymał, jak będziesz posłuszny władzy, którą nasza grupa postawiła na szczycie hierarchii, to wszystko będzie ok.
Powtarzając na przemian to zrzędzenie na świat i zawoalowane groźby, a może tylko zrzędzenie na świat, z sugestią, że rozwiązaniem jest trzymanie z daną grupą religijną, łowi się wiernych.
- Ale wg mnie w prawdziwej, duchowej religii nie o to powinno chodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:38, 02 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Religie podzieliły społeczeństwo. Często wojny czy konflikty miały i mają podłoże religijne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:13, 02 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Religie podzieliły społeczeństwo. Często wojny czy konflikty miały i mają podłoże religijne. |
Podziały i tak w społeczeństwach będą. Jeśli ich tło nie będzie religijne, to będzie jakieś inne. Gdyby religie były bardziej duchowe, to pewnie łagodziłyby te konflikty. Jeśli religie są jednak bardziej ludzkie (w tym negatywnym znaczeniu słowa, jako przeciwieństwo boskich cech), operujące na emocjach przynależności do swoich, instynktach stadnych, to takie religie będą konflikty nakręcały.
Gdy Bóg, czyli duchowość, czyli kierowanie się w stronę wyższych wartości jest na pierwszym miejscu, to wszystko się ustawia na właściwych miejscach. Gdy władza w religiach staje się najważniejsza, wtedy de facto ona staje się bogiem, wtedy trudno jest prawdziwego Boga na to właściwe mu, pierwsze miejsce przywrócić.
To jest chyba kto wie, czy nie najbardziej perfidny "wynalazek" diabła - że używa religii, która pozornie jest czczeniem Boga, w sposób sugerujący, że rzeczywiście Bóg jest celem odniesień religijnych, ale w rzeczywistości w takiej religii Bóg jest ustawiony na pozycji marionetki - figuranta, a na pierwszym miejscu realnie jest LUDZKA WŁADZA. Ta władza co prawda religijność ma na swoich sztandarach, wiele o czczeniu Boga mówi, ale jeśli się dokładniej przyjrzymy JAK ONA DZIAŁA w swoich odniesieniach, to wychodzi, iż że najważniejsi są władcy religijni, zaś te wszystkie nawiązania do Boga są pozorem, są wystawiane "na rybkę".
Sytuacja jest trochę podobna jak w dawnych czasach, gdy królem zostawało dziecko - formalnie niby "rządził król", ale realnie władzę sprawowali ci, co go reprezentowali. Sam król najczęściej nie miał nic do powiedzenia. I tak samo jest z religiami władzy, które Boga czynią jedynie twarzą swojej władzy.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 13:26, 02 Sie 2024, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:41, 02 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Religie podzieliły społeczeństwo. Często wojny czy konflikty miały i mają podłoże religijne. |
No litku
A wy nie dzielicie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:42, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Nie myślcie, że przyszedłem przynieść na ziemię pokój. Nie przyszedłem przynieść pokoju, tylko miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z ojcem, córkę z matką i synową z teściową. 36 Tak więc nieprzyjaciółmi człowieka staną się ci, którzy mieszkają z nim pod jednym dachem. 37 Kto bardziej kocha ojca lub matkę niż mnie, nie jest mnie godny. I kto bardziej (Mateusza 10:35-37).
Rozumiesz Semele co Jezus miał na myśli wypowiadając powyższe słowa ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:15, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Ja nie znajduję usprawiedliwienia dla tworzenia religii władzy. I jeśli w czymś można by ateistom przyznawać rację w ich krytyce religii, to na pierwszym miejscu przyznałbym tę rację właśnie w obszarze uznania, iż w licznych religiach władza jest nadużywana, ludzie są mentalnie tłamszeni.
Zwykle ten zarzut czyni się sektom, które mają manipulować najmocniej, najbardziej wyraziście. Wspomina się w tym kontekście np. o fazie bombardowania miłością, aby potem, gdy już nowy członek wspólnoty religijnej się uzależni od wspólnoty, a szczególnie jej liderów, zacząć od niego żądać posłuszeństwa.
Czy jednak jeden dorosły człowiek ma prawo od drugiego dorosłego człowieka żądać posłuszeństwa w sytuacjach innych, niż wynikających z przepisów prawa?...
To od dzieci wymaga się posłuszeństwa, a do tego też w ograniczonym zakresie. Dorosły człowiek jest uważany za wolną istotę, więc ma prawo (w granicach prawa) czynić to, na co ma ochotę. Oczywiście w razie czego poniesie konsekwencje swoich wyborów. A czasem będą to dramatyczne konsekwencje, jednak to zagrożenie konsekwencjami nie zmienia samego faktu, że żaden człowiek nie ma prawa wynosić się nad innego człowieka - może o coś poprosić, może przedstawić propozycję jakiegoś układu wzajemnego, ale zawsze przyjmuje się, że układ tu jest równy, a nie że jedna ze stron miałaby większe prawo czegokolwiek żądać. I to obowiązuje niezależnie od tego, czy jedna ze stron jest np. liderem wspólnoty religijnej, teologiem, czy inną ważną postacią w jakiejś religii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:30, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Najgorsza to sekta Tygodnika Powszechnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:03, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Najgorsza to sekta Tygodnika Powszechnego |
Wciąż tu oceniasz bardzo arbitralnie - ten dobry, tamten zły. Nie podajesz rozumowań, założeń do swoich ocen, najczęściej nawet przesłanki bardzo cedzisz, nieliczne sugerując. Z zewnątrz patrząc, to zawsze "wiesz" (intuicyjnie, życzeniowo) tu wszystko, czujesz się władnym przenikać intencje, odgórnie sędziujesz tu bardzo po swojemu.
Przyznam, że to akurat jest nie po mojemu, bo sam sobie świadomie stawiam tamę w zakresie takiej postawy. Nawet jak mam ochotę być podobnie arbitralny w osądzaniu, to się strofuję, przywołując do porządku. Nie napiszę więc, kto tu jest "najgorszy", ani też "najlepszy". Niech każdy szuka swojej drogi, w zgodności ze swoim sumieniem.
Ale sprowokowany Twoja oceną zajrzałem sobie na stronę Tygodnika Powszechnego (od lat go nie czytałem). Nic takiego "najgorszego", czy strasznego tam nie potrafiłem się dopatrzyć. Może Ty mi wskażesz, co takiego złego tam widzisz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:06, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Choćby to że są nietolerancyjni wobec katolików mających tradycyjne poglądy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:11, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Choćby to że są nietolerancyjni wobec katolików mających tradycyjne poglądy |
Dasz linka do objawów owej nietolerancji?...
Jak silny był ten objaw?... Daj mi ocenić, czy upoważnia (po mojemu) do przyznania etykiety "najgorszy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:29, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Dasz linka do wypowiedzi "ortodoksów", potwierdzającego to co piszesz wciąż w wątkach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6662
Przeczytał: 85 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:11, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Fedor jest apologetą. W wielu rzeczach się nim nim nie zgadzam.
Nie wiem, czy to dobry przykład "ortodoksy".
W ogóle zamiast apologetyki lepsza jest ewangelizacja, czy Jezus nakazywał ewangelizować czy apologetyzować?
Jako przykład szczerozłotego ortodoksy mogę zaliczyć biskupa Schneidera. Czy będziesz go krytykował jako ortodoksę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:00, 21 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | W ogóle zamiast apologetyki lepsza jest ewangelizacja, czy Jezus nakazywał ewangelizować czy apologetyzować?
Jako przykład szczerozłotego ortodoksy mogę zaliczyć biskupa Schneidera. Czy będziesz go krytykował jako ortodoksę? |
Nie znam go, więc się nie wypowiem.
Jezus wyraźnie powiedział, w jaki sposób Jego uczniowie mają manifestować swoją przynależność do Niego. (35) Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali. (Ewangelia Jana 13:35)
Nie ma więc tu jakieś wskazania na apologetykę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:25, 22 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Ewangelia znaczy dobra nowina. Jezus głosił dobrą nowinę o Królestwie Bożym i nakazał to czynić swoim uczniom. Łuk 8:1, Mat 28:19,20
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:26, 22 Sie 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Ewangelia znaczy dobra nowina. Jezus głosił dobrą nowinę o Królestwie Bożym i nakazał to czynić swoim uczniom. Łuk 8:1, Mat 28:19,20 |
To dlaczego wg Ciebie tak jest, że wiele wyznań chrześcijańskich, które głoszą rzeczy ze sobą niezgodne - przecież wszyscy się opierają na właściwie tej samej (są drobne różnice, ale dość drobne) bazie - Biblii.
Gdyby SAMO TYLKO GŁOSZENIE wystarczało, to każdy miałby rację. Wystarczy, aby coś głosił. Czego brakuje tym, którzy błądzą? - Bo przecież nie samego zaangażowania w głoszeniu czegoś innym ludziom...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:34, 20 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Litek napisał: | Ewangelia znaczy dobra nowina. Jezus głosił dobrą nowinę o Królestwie Bożym i nakazał to czynić swoim uczniom. Łuk 8:1, Mat 28:19,20 |
To dlaczego wg Ciebie tak jest, że wiele wyznań chrześcijańskich, które głoszą rzeczy ze sobą niezgodne - przecież wszyscy się opierają na właściwie tej samej (są drobne różnice, ale dość drobne) bazie - Biblii.
Gdyby SAMO TYLKO GŁOSZENIE wystarczało, to każdy miałby rację. Wystarczy, aby coś głosił. Czego brakuje tym, którzy błądzą? - Bo przecież nie samego zaangażowania w głoszeniu czegoś innym ludziom... |
Głoszenie jest powinnością prawdziwych chrześcijan . ( Mateusza 28:19,20)
Miłość znakiem rozpoznawczym ( Jana 14:35) Wojny czy konflikty zbrojne jednoznacznie weryfikują kto jest prawdziwym chrześcijaninem į uczniem Jezusa Ch.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:52, 20 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Litek napisał: | Ewangelia znaczy dobra nowina. Jezus głosił dobrą nowinę o Królestwie Bożym i nakazał to czynić swoim uczniom. Łuk 8:1, Mat 28:19,20 |
To dlaczego wg Ciebie tak jest, że wiele wyznań chrześcijańskich, które głoszą rzeczy ze sobą niezgodne - przecież wszyscy się opierają na właściwie tej samej (są drobne różnice, ale dość drobne) bazie - Biblii.
Gdyby SAMO TYLKO GŁOSZENIE wystarczało, to każdy miałby rację. Wystarczy, aby coś głosił. Czego brakuje tym, którzy błądzą? - Bo przecież nie samego zaangażowania w głoszeniu czegoś innym ludziom... |
Głoszenie jest powinnością prawdziwych chrześcijan . ( Mateusza 28:19,20)
Miłość znakiem rozpoznawczym ( Jana 14:35) Wojny czy konflikty zbrojne jednoznacznie weryfikują kto jest prawdziwym chrześcijaninem į uczniem Jezusa Ch. |
Nie widzę w Twoim tekście odpowiedzi na moje pytanie.
Chyba, że polega ona na tym, iż wycofujesz się z pierwotnego ograniczenia rozpoznawania uczniów Jezusa po samym głoszeniu, na rzecz bardziej złożonego układu, w którym uczniowie Jezusa maj i głosić, i spełnić kryterium wojen/konfliktów zbrojnych.
Ja na swój użytek raczej bym przyjął to kryterium: (35) Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali. (Ewangelia Jana 13:35)
Dlaczego to, a nie np. głoszenie?...
Bo głosić praktycznie może każdy, nawet fałszywy głosiciel. A kryterium wojny też niekoniecznie musi zadziałać, bo fałszywy głosiciel może działać w czasach pokoju gdy problem nie wypływa, bądź też może być zbyt słaby, aby się angażować w konflikt, więc udaje, że jest pokojowo nastawiony. W końcu w Biblii mamy też i słowa o wilkach w owczej skorze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:11, 20 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Najgorsza to sekta Tygodnika Powszechnego |
Na czele z ojcem Bonieckim.
Ty serio piszesz Andy72?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:12, 20 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Choćby to że są nietolerancyjni wobec katolików mających tradycyjne poglądy |
Podaj konkretny artykuł. Zacytuj
Chyba dla informatyka do ogarnięcia..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:05, 22 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Żadna religia oprócz prawdziwej nie zapewnia ludziom pokrzepienia ani nadziei. Żadna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:51, 22 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Żadna religia oprócz prawdziwej nie zapewnia ludziom pokrzepienia ani nadziei. Żadna. |
Czyli tylko Wasza. Pycha...
Ponad pojęcie zwykłej osoby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:35, 22 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Żadna religia oprócz prawdziwej nie zapewnia ludziom pokrzepienia ani nadziei. Żadna. |
Teraz jest pytanie: a która jest tą prawdziwą?...
- A może żadna?
- Albo może żadna nie jest tą WYSTARCZAJĄCO prawdziwą (choć każda zawiera też jakieś pozytywne elementy w swoim podejściu)?...
Bo ja się coraz bardziej skłaniam ku temu, że wszystkie religie poszukują, różnymi drogami kroczą i w jednych aspektach jedna się lepiej sprawdzi, w innych - inna...
Oczywiście można teraz sobie arbitralnie wskazywać na różne symptomy i z uporem głosić, jak to właśnie ten symptom jest tym najważniejszym. Świadkowie Jehowy mogą się powołać na swoje zdeterminowanie w kwestii niebrania udziału w wojnach. Ortodoksi prawosławni szczycą się tym, jak to dzielą swoich wiernych na mniej i bardziej godnych bycia bliżej ołtarza i to rzekomo to, ma być takie ważne i takie całą religię nobilitujące. Katolicyzm promuje się jako religia apostolska, protestanci (w zależności od wyznania) wskażą jeszcze inne wyróżniki, które właśnie ich podejście wypromują jako to najważniejsze przy ustalaniu prawdziwości. Każdy coś tam może wskazać i to promować, a nawet będzie miał ku temu jakieś w miarę obiektywne podstawy.
Kto to miałby rozsądzić?...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 13:53, 22 Wrz 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:23, 24 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Jest wyjście z sytuacji. Należy bezstronnie bez uprzedzenia przekonać się i ustalić jaka księga ( źródło) zasługuje na poważne zainteresowanie. Upewnić się całkowicie czy to źródło ma znamiona księgi napisanej pod inspiracją Boga. Jest to pierwszy krok żeby ustalić, jaka religia bardzo poważnie traktuje tą księgę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:37, 24 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Andy72 napisał: | Najgorsza to sekta Tygodnika Powszechnego |
Wciąż tu oceniasz bardzo arbitralnie - ten dobry, tamten zły. Nie podajesz rozumowań, założeń do swoich ocen, najczęściej nawet przesłanki bardzo cedzisz, nieliczne sugerując. Z zewnątrz patrząc, to zawsze "wiesz" (intuicyjnie, życzeniowo) tu wszystko, czujesz się władnym przenikać intencje, odgórnie sędziujesz tu bardzo po swojemu.
Przyznam, że to akurat jest nie po mojemu, bo sam sobie świadomie stawiam tamę w zakresie takiej postawy. Nawet jak mam ochotę być podobnie arbitralny w osądzaniu, to się strofuję, przywołując do porządku. Nie napiszę więc, kto tu jest "najgorszy", ani też "najlepszy". Niech każdy szuka swojej drogi, w zgodności ze swoim sumieniem.
Ale sprowokowany Twoja oceną zajrzałem sobie na stronę Tygodnika Powszechnego (od lat go nie czytałem). Nic takiego "najgorszego", czy strasznego tam nie potrafiłem się dopatrzyć. Może Ty mi wskażesz, co takiego złego tam widzisz... |
Gazety się zmieniają. Jedne są wieczne inne zdmuchnie wiatr historii. Tygodnik należy do tych, tak jak niektórzy ludzie, który mają dużo przejść i przygód. I tu nawiązując do postu Michała z piosenką o wartości wiary, nie dajmy sie zdmuchnąć.
Tu się okazuje, że pewna doza nihilizmu
( umownego), jest przydatna.
Ja za komuny nie czytalam za bardzo, bo wydawał mi się konfesyjny. A dziś jest to otwarte chrześcijanskie oko.
Nie wspominam tu o politycznych tłach. Bo bym musiała siegac do ksiąg.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 9:42, 24 Wrz 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|