Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy Jezus był pizdą? Chrześcijaństwo jest religią dla pizd?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:41, 06 Paź 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
A u mnie w pracy na regularnych rozmowach z przełożonym padają pytania typu "Jak ci się współpracuje z X. Czy jest pomocny?".

I co wtedy ta koleżanka odpowie? Ano odpowie "Towarzyski Pelikan nie chce mi w niczym pomóc".
A przełożony wtedy sobie zapisze "Pelikanowi podwyżki nie dawać."

Bo przecież liczy się "sukces zespołu", a nie "indywidualny".


Nie wiem jak to jest u korposzczurków??

Wielu ludzi ucieka. Czy zostają najlepsi. Jeśli najlepsi to w jakim znaczeniu. :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:49, 06 Paź 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
A u mnie w pracy na regularnych rozmowach z przełożonym padają pytania typu "Jak ci się współpracuje z X. Czy jest pomocny?".

I co wtedy ta koleżanka odpowie? Ano odpowie "Towarzyski Pelikan nie chce mi w niczym pomóc".
A przełożony wtedy sobie zapisze "Pelikanowi podwyżki nie dawać."

Bo przecież liczy się "sukces zespołu", a nie "indywidualny".


Z tego co piszesz T. Pelikan masz jednak dobry wpływ na koleżanki, leniuszki lub kombinatorki. Osoby z wyuczoną bezradnością także.

Może powinnaś aspirować na szefową.
.
Jednak o dziwo masz pogląd, że kobiety się do tego nie nadają. Może warto to przemyśleć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:35, 06 Paź 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
A co jeśli on nie umie sam się podnieść, ale rozkwitnie gdy go w tym wesprzesz? Co jeśli to doświadczenie zmieni jego życie na lepsze, ale pod warunkiem, że mu udzielisz wsparcia?

Wszystko jest indywidualną kwestią. Pod "nie umie" może się kryć lenistwo, wyuczona bezradność.

Mam często do czynienia z takimi ofiarami losu np. w pracy. Ciągle tylko "pelikan, pelikan, pomóż", "a jak to zrobić?", "ale to za trudne, Ty to zrób". I pelikan był kiedyś debilem i pomagał, litował się nad niezgułami, robił wszystko za nie. A niezguły się wygodnie usadowiły w swojej bezradności i pelikana wykorzystywały. I w pewnym momencie pelikan sie wkurwił i zasadził jednej z drugą kopa w dupę. Powiedział "Bozia rączek nie dała?", "nie umiesz? To spróbuj, pobłądź, zrobisz jednego fakupa, drugiego, trzeciego i się nauczysz" I niezguły w bólu, łzach, trudzie wyrosły na ludzi, usamodzielniły się. A ja jestem dumna ze swojego dzieła! :)

I może przy okazji doniosły przełożonemu na niemiłą koleżankę, która ma trudności z pracą w grupie. Jeśli więc komuś w pracy chcesz dać kopa w dupę, to zrób tak, żeby Ci podziękował, a nie w tak bezpośredni sposób. Środowisko pracy to nie forum internetowe, nie zapominaj o tym. Tam możesz realnie stracić.

Feedbacki na temat mojej osoby są dokładnie odwrotne. Jestem przez wszystkich wychwalana i każdy chce współpracować z Pelikanem :) Niedawno nawet dostałam jakąś nagrodę, nominowali mnie ludzie z zespołu :)
Cytat:
I co wtedy ta koleżanka odpowie? Ano odpowie "Towarzyski Pelikan nie chce mi w niczym pomóc".
A przełożony wtedy sobie zapisze "Pelikanowi podwyżki nie dawać."

Bo przecież liczy się "sukces zespołu", a nie "indywidualny".

No właśnie jak jeden Pelikan zapierdala a reszta się opierdala, to zespół na tym traci, a zyskuje tylko supermanka Pelikan, która robi za 10 i ma status niezastąpionej. Tak więc management Pelikana docenia, że innych ludzi uzdalnia do pracy.
Semele napisał:

Z tego co piszesz T. Pelikan masz jednak dobry wpływ na koleżanki, leniuszki lub kombinatorki. Osoby z wyuczoną bezradnością także.

Może powinnaś aspirować na szefową.
.
Jednak o dziwo masz pogląd, że kobiety się do tego nie nadają. Może warto to przemyśleć?

Ludzie widzą we mnie naturalnego lidera i sami mnie wypychają na takie stanowisko, ale ja nie chcę się pchać przed szereg, wolę być nieformalnym liderem, mentorem :D A już na pewno nie chcę być szefem w korpo, mam zbyt silny kręgosłup :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:12, 06 Paź 2021    Temat postu:

Semele napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:

@Towarzyski Pelikan

Czy uwzgledniasz to jako osoba niewierząca?

Tzn co uwzględniam?
I czemu nazywasz mnie osobą niewierzącą?


Tutaj jest:
(...)
Katolikiem nie zostaje się tak po prostu w drodze wyboru, do tego potrzeba Bożej łaski. Mnie łaska [b]wiary katolickiej nie została udzielona. Choć jestem przekonana, że sama moja postawa sprzymierzenia z katolicyzmem jest owocem łaski.[/b]

Czy według Ciebie każda osoba nie będąca katolikiem, a więc nie posiadająca wiary katolickiej, jest niewierząca? Protestanci, jehowici, muzułmanie, żydzi to dla Ciebie wszystko ateiści? :think:


Idąc tropem pewnego filozofa można by tak uznać.
:wink: :)

Było w międzyczasie coś o humanizmie. W zasadzie w wykładni wuja ateista też wierzy w tzw aboga, wuj to piszę chyba z małej litery.

W pewnym sensie wszyscy jesteśmy wierzący.

Więc spytam bardziej konkretnie jakiego jesteś wyznania? Idąc tym tropem ja jestem bezwyznaniowcem.
(...)
Kontekst mojego pytania więc się ujawnia: gdy pytamy o wiarę chodzi domyślnie o katolicką.
U Ciebie jest to bardziej skomplikowane. Oczywiście nie musisz o tym tu opowiadać, ale zaciekawiło mnie to.

Pojęcie "niewierzący" w języku polskim jest synonimem ateisty. Pojęcie teista jest szersze niż katolik.

Trudno mi określić moje wyznanie, bo moja wizja Boga jest niedookreślona, a religię oceniam również z pragmatycznego (społecznego) punktu widzenia, czyli z jednej strony ważne są treści metafizyczne i tutaj jestem otwarta również na buddyzm, duchowość wschodnią, ale z drugiej ważne są też te treści humanistyczne/społeczne i tutaj opowiadam się zdecydowanie za katolicyzmem, a religijność wschodnią postrzegam jako niebezpieczną, bo idzie w parze z transhumanizmem. To złożony temat, któremu może kiedyś poświęcę odrębny wątek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:22, 06 Paź 2021    Temat postu:

Ok.
Religia to temat rzeka....
Patrzysz na nią funkcjonalnie.
Takie spojrzenie jest mi dosyć bliskie. Wydaje mi się, że religia może pełnić pozytywne funkcje.

Nie sposób nie wspomnieć w tym momencie Kanta, ktorego ostro skrytykował pewien obrońca wiary.


Skoro więc chcemy trzymać się takiej religii, jaką Chrystus ustanowił i podał przez Ewangelię, tedy powinniśmy niezbędnie wierzyć w to, co Ewangelia ta podaje nam do wierzenia. Wyraźnie bowiem Chrystus rzekł: „Przepowiadajcie Ewangelię wszelkiemu stworzeniu, Kto uwierzy i ochrzci się, zbawiony będzie, a kto nie wierzy, będzie potępiony”(Mk 16, 15). I św. Paweł też naucza: że „bez wiary niepodobna jest podobać się Bogu”(Hbr 11, 6). Cały człowiek jest obowiązany czcić Boga, bo cały przez Niego jest stworzony; a zatem i rozum swój powinien uniżyć przez Jego Boskim Majestatem. To zaś dzieje się dopiero wtedy, gdy się wierzy w to, czego się nie widzi się i rozumem nie pojmuje. „Bo wiara jest gruntem tych rzeczy, których się spodziewamy, wywodem rzeczy niewidzialnych”, mówi św. Paweł (Hbr 11, 1). Religia Kanta niby to bez wiary wyciągnięta z Ewangelii, nie jest religią Chrystusa, ale Kanta. A że pozwala każdemu żyć według własnych upodobań, doszło do tego, że znalazła wielu stronników, wśród tych, którym smakuje bydlęce życia.

 

Ks. Franciszek Pouget

😊😉


[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 18:52, 06 Paź 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:14, 06 Paź 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 1:31, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:47, 06 Paź 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Feedbacki na temat mojej osoby są dokładnie odwrotne. Jestem przez wszystkich wychwalana i każdy chce współpracować z Pelikanem :) Niedawno nawet dostałam jakąś nagrodę, nominowali mnie ludzie z zespołu :)
:brawo: Gratulacje. To dobrze, że ktoś Cię w pracy docenia.

Mimo wszystko radzę Ci się zastanowić, czy te koleżanki, którym przygadałaś, były też wśród tych, którzy Cię nominowali.
Jeśli będziesz przygadywać kolejnym, to będzie coraz mniej chętnych do nominowania Cię do nagrody.

Ja nikomu nie przygadywałam, tylko skutecznie motywowałam do pracy, zamieniając niańczenie na rzucenie na głęboką wodę, delegowanie coraz bardziej wymagających zadań.
Cytat:
Jeśli zdołałaś sobie wypracować wizerunek osoby pomocnej i odwalającej robotę za innych, to nie niszcz tego.

Ten wizerunek wpłynął na moją niekorzyść. Od osoby niezastąpionej wymaga się więcej, pracy po godzinach, pracy bardziej intensywnej, wiecznego niańczenia innych. Znam korposzczurów, którym taki wizerunek jest na rękę. Celowo utrzymują innych w niewiedzy, niesamodzielności, żeby nikt ich nigdy nie zastąpił. A ja się nie muszę w ten sposób dowartościowywać :D Wolę udoskonalać innych niż przyćmiewać ich swoją doskonałością ;)
Cytat:
towarzyski.pelikan napisał:
No właśnie jak jeden Pelikan zapierdala a reszta się opierdala, to zespół na tym traci, a zyskuje tylko supermanka Pelikan, która robi za 10 i ma status niezastąpionej. Tak więc management Pelikana docenia, że innych ludzi uzdalnia do pracy.

Jesteś pewna, że Cię docenia za odmowę pomocy koleżankom, a nie właśnie za to, że oprócz wykonywania własnych zadań dodatkowo pomagasz i wspierasz mniej kompetentnych od siebie?
Od motywowania innych do pracy "kopniakami" są ich przełożeni, a nie Ty.

Oczywiście, że za pomoc, tylko że moja pomoc polega na tym, że pewnego dnia puszczam ucznia na głęboka wodę. Mówię "płyń!". Nic tak nie uczy jak praktyka, błędy etc. A moi przełożeni poopierają mój sposób, bo jest skuteczny. Mają do mnie zaufanie. Sami się ode mnie uczą :D
Cytat:

towarzyski.pelikan napisał:
Ludzie widzą we mnie naturalnego lidera i sami mnie wypychają na takie stanowisko, ale ja nie chcę się pchać przed szereg, wolę być nieformalnym liderem, mentorem :D A już na pewno nie chcę być szefem w korpo, mam zbyt silny kręgosłup

Jeśli czujesz, że masz wystarczające umiejętności do pracy na stanowisku wymagającym większej formalnej odpowiedzialności, a jedynie brak Ci odwagi, to spróbuj się przełamać i przyjąć ofertę. Skoro stać Cię na to, by więcej zarabiać, to czemu miałabyś zarabiać mniej? Chyba że faktycznie lubisz to, co aktualnie robisz, wtedy rzeczywiście nie ma sensu się dołować dla tysiaka czy dwóch więcej.

Pieniądze to nie wszystko. Na stanowisku lidera jest się marionetką. Przechodzi się przez pranie mózgu. Za większymi pieniędzmi idzie swego rodzaju niewola i upodlenie. Duma by mi na to nie pozwoliła. I oby sytuacja materialna mnie nigdy do tego nie zmusiła, żebym musiała się tak skurwić.


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Śro 19:47, 06 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:40, 06 Paź 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 1:32, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:31, 07 Paź 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 1:32, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:01, 07 Paź 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Semele napisał:
I św. Paweł też naucza: że „bez wiary niepodobna jest podobać się Bogu”(Hbr 11, 6). Cały człowiek jest obowiązany czcić Boga, bo cały przez Niego jest stworzony; a zatem i rozum swój powinien uniżyć przez Jego Boskim Majestatem.

Słabo to świadczy o Bogu. Tak jak tu już kiedyś pisałem, Bóg ma wiele cech, które u człowieka byłyby określone jako negatywne. Tutaj ujawnia się arogancja, pycha i megalomania Boga.

Bogu nie podoba się ten, kto w niego nie wierzy...

A gdyby tak powiedzieć o jakimś człowieku? Jak go wtedy ocenimy?

@towarzyski.pelikan
A Ty nie chcesz dać się upodlić i zniewolić przełożonemu w korporacji. A Bogu pozwolisz się upodlić i zniewolić? Ceną za zbawienie niewola i upodlenie?


Ja zacytowałam księdza , który krytykuje spojrzenie Kanta na religię.

Mariusz Wojewoda napisał ciekawą pracę o spojrzeniu Kanta na religię.

Zakończenie:

Alternatywą dla powszechnego uznania szacunku dla godności osoby
ludzkiej są wojny religijne, które powołując się na boską interwencję, pro-
pagują niszczenie przeciwników, podważając wartość życia przedstawicieli
innego wyznania. Wtedy zazwyczaj racja określająca przynależność do
grupy etnicznej lub politycznej wynika z wierności doktrynie.

Pragnienie ocalenia własnej tożsamości religijnej może się wiązać z niechęcią wobec
przedstawicieli innej konfesji.

W retoryce budowania „

tożsamości zamkniętej” często sięga się do retoryki religijnej, opartej na przeciwstawianiu ortodoksja — heterodoksja.


Czynnik wiary bądź niewiary w określone ideały i znaki tożsamości kulturowej może być traktowany jako decydujący. Zazwyczaj fanatyzm religijny ujawnia się wtedy, gdy postawa religijna zostaje pozbawiona podłoża racjonalnego. Powrót do Kanta filozofii
religii należy rozumieć jako wprowadzanie rozumności w obszar wiary,
czyli nową postać racjonalizmu (fides et ratio), stanowiącego przeciwwagę
dla różnego typu

naiwnych emotywizmów religijnych.

Wydaje się, że potrzebą czasów jest budowanie przestrzeni dyskursu, w której zachęca się
osoby do

okazywania sobie ogólnej i bezstronnej życzliwości, współczu-
cia, miłosierdzia, szacunku.

Można do tego typu postawy przekonywaćprzez odwołanie się do uniwersum aksjologicznego, które byłoby czymś
w rodzaju Kantowskiej idei regulatywnej, postulowanej i w miarę możliwości




@Towarzyski Pelikan

[link widoczny dla zalogowanych]



Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 3:45, 08 Paź 2021, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 4:01, 08 Paź 2021    Temat postu:

Tu zawarty jest konspekt wystąpienia Wojewody na seminarium.
Podaję w kontekście postrzegania Chrześcijaństwa jako religii pizd :-) :-)

Nowe społeczeństwo a dobro wspólne

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 4:03, 08 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TS7




Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:06, 09 Paź 2021    Temat postu:

Dużo tego wątku, a i sposób w jaki został nazwany tytuł odrzuca, więc po prostu odpiszę odpowiedź na temat wątku.

Ułamek wycinków opowieści, materiał źródłowy.
Pozostawiam bez komentarza do rozważenia.

Ostrzeżenie: Biblii się nie rozumie przez wyrwane z kontekstu fragmenty.

Spis treści:
1) Stary Testament
2) Nowy Testament
3) Apokalipsa

STARY TESTAMENT

Rodzaju 6
5 Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe,
6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się.
7 Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem».

Rodzaju 6
11 Ziemia została skażona w oczach Boga.
12 Gdy Bóg widział, iż ziemia jest skażona, że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie,
13 rzekł do Noego:
«Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest pełna wykroczeń przeciw mnie; zatem zniszczę ich wraz z ziemią.

Rodzaju 7
22 Wszystkie istoty, w których nozdrzach było ożywiające tchnienie życia, wszystkie, które żyły na lądzie, zginęły.
23 I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi. Pozostał tylko Noe i to, co z nim było w arce.

Rodzaju 9
6 [Jeśli] kto przeleje krew ludzką,
przez ludzi ma być przelana krew jego,
bo człowiek został stworzony na obraz Boga.

Rodzaju 12
3 Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą,
a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył.
Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo
ludy całej ziemi».

Rodzaju 18
13 Pan rzekł do Abrahama: «Dlaczego to Sara śmieje się i myśli: Czy naprawdę będę mogła rodzić, gdy już się zestarzałam?
14 Czy jest coś, co byłoby niemożliwe dla Pana? Za rok o tej porze wrócę do ciebie, i Sara będzie miała syna».
15 Wtedy Sara zaparła się, mówiąc: «Wcale się nie śmiałam» - bo ogarnęło ją przerażenie. Ale Pan powiedział: «Nie. Śmiałaś się!»

Rodzaju 19
24 A wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia od Pana <z nieba>.
25 I tak zniszczył te miasta oraz całą okolicę wraz ze wszystkimi mieszkańcami miast, a także roślinność.
26 Żona Lota, która szła za nim, obejrzała się i stała się słupem soli.
27 Abraham, wstawszy rano, udał się na to miejsce, na którym przedtem stał przed Panem.
28 I gdy spojrzał w stronę Sodomy i Gomory i na cały obszar dokoła, zobaczył unoszący się nad ziemią gęsty dym, jak gdyby z pieca, w którym topią metal.

Rodzaju 22
1 A po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: «Abrahamie!» A gdy on odpowiedział: «Oto jestem» -
2 powiedział: «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę».

Wyjścia 3
13 Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?»
14 Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEM, KTÓRY JESTEM» . I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was».
15 Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: " JESTEM, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia.


Wyjścia 11
4 Mojżesz powiedział: «Tak mówi Pan: O północy przejdę przez Egipt.
5 I pomrą wszyscy pierworodni w ziemi egipskiej od pierworodnego syna faraona, który siedzi na swym tronie, aż do pierworodnego niewolnicy, która jest zajęta przy żarnach, i wszelkie pierworodne bydła.
6 Wtedy w całej ziemi egipskiej będzie wielkie narzekanie, jakiego nie było nigdy i jakiego już nie będzie.

Wyjścia 19
12 Oznacz ludowi granice dokoła góry i powiedz mu: Strzeżcie się wstępować na górę i dotykać jej podnóża, gdyż kto by się dotknął góry, będzie ukarany śmiercią. 13 Nie dotknie go ręka, lecz winien być ukamienowany lub przebity strzałą. Człowiek ani bydlę nie może być zachowane przy życiu. Gdy zaś zagrzmi trąba, wtedy niech podejdą pod górę».

Wyjścia 20
18 Wtedy cały lud, słysząc grzmoty i błyskawice oraz głos trąby i widząc górę dymiącą, przeląkł się i drżał, i stał z daleka.
19 I mówili do Mojżesza: Mów ty z nami, a my będziemy cię słuchać! Ale Bóg niech nie przemawia do nas, abyśmy nie pomarli!
20 Mojżesz rzekł do ludu: «Nie bójcie się! Bóg przybył po to, aby was doświadczyć i pobudzić do bojaźni przed sobą, żebyście nie grzeszyli».
21 Lud stał ciągle z daleka, a Mojżesz zbliżył się do ciemnego obłoku, w którym był Bóg.

Wyjścia 33
3 I <zaprowadzę cię> do ziemi opływającej w mleko i miód, ale sam nie pójdę z tobą, by cię nie wytępić po drodze, ponieważ jesteś ludem o twardym karku».
4 A lud słysząc te twarde słowa, przywdział żałobę i nie włożył ozdób swych na siebie.
5 Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: «Powiedz Izraelitom: Jesteście ludem o twardym karku, i jeślibym przez jedną chwilę szedł pośród ciebie, zgładziłbym cię. Odrzuć przeto ozdoby twe, a Ja zobaczę, co mam uczynić z tobą».

Kapłańska 10
1 Nadab i Abihu, synowie Aarona, wzięli każdy swoją kadzielnicę, nabrali do niej ognia, włożyli na niego kadzidło i ofiarowali przed Panem ogień inny, niż był im nakazany.
2 Wtedy ogień wyszedł od Pana i pochłonął ich. Umarli przed Panem.
3 Mojżesz powiedział do Aarona: «To jest, co Pan powiedział: Okażę moją świętość tym, co zbliżają się do Mnie, okażę chwałę moją przed całym ludem». Aaron zamilkł.
(...)
(Mojżesz zabrania Aaronowi żałoby)
6 Potem Mojżesz powiedział do Aarona i jego synów, Eleazara i Itamara: «Nie będziecie zaniedbywać uczesania głowy i nie będziecie rozdzierać szat, abyście nie pomarli i aby On nie rozgniewał się na całą społeczność. Wasi bracia, cały dom Izraela, będą opłakiwać ten pożar, który Pan zapalił.
7 Nie będziecie odchodzić od wejścia do Namiotu Spotkania, abyście nie pomarli, ponieważ olej namaszczenia Pana jest na was». A oni postąpili tak, jak Mojżesz im powiedział.

8 Następnie Pan powiedział do Aarona:
9 «Kiedy będziecie wchodzić do Namiotu Spotkania, ty i synowie twoi, nie będziecie pić wina ani sycery, abyście nie pomarli! To jest ustawa wieczysta dla wszystkich waszych pokoleń,
10 abyście rozróżniali między tym, co święte, a tym, co świeckie, między tym, co nieczyste, a tym, co czyste,

11 abyście nauczali Izraelitów wszystkich ustaw, które Pan ogłosił wam przez Mojżesza».

Kapłańska 26
Skutki przekleństwa: choroby i wojny
14 Jeżeli zaś nie będziecie Mnie słuchać i nie będziecie wykonywać tych wszystkich nakazów,
15 jeżeli będziecie gardzić moim ustawami, jeżeli będziecie się brzydzić moimi wyrokami, tak że nie będziecie wykonywać moich nakazów i złamiecie moje przymierze,
16 to i Ja obejdę się z wami odpowiednio: ześlę na was przerażenie, wycieńczenie i gorączkę, które prowadzą do ślepoty i rujnują zdrowie. Wtedy na próżno będziecie siali wasze ziarno. Zjedzą je wasi nieprzyjaciele.
17 Zwrócę oblicze przeciwko wam, będziecie pobici przez nieprzyjaciół. Ci, którzy was nienawidzą, będą rządzili wami, a wy będziecie uciekać nawet wtedy, kiedy was nikt nie będzie ścigał.

Posucha i nieurodzaj
18 Jeżeli i wtedy nie będziecie Mnie słuchać, będę w dalszym ciągu karał was siedem razy więcej za wasze grzechy.
19 Rozbiję waszą dumną potęgę, sprawię, że niebo będzie dla was jak z żelaza, a ziemia jak z brązu.
20 Na próżno będziecie się wysilać - wasza ziemia nie wyda żadnego plonu, a drzewo na ziemi nie da owoców.

Dzikie zwierzęta
21 Jeżeli [nadal] będziecie postępować Mnie na przekór i nie zechcecie Mnie słuchać, ześlę na was siedmiokrotne kary za wasze grzechy:
22 ześlę na was dzikie zwierzęta, które pożrą wasze dzieci, zniszczą bydło, zmniejszą zaludnienie, tak że wasze drogi opustoszeją.

Wojna, zaraza i głód
23 Jeżeli i wtedy nie poprawicie się i będziecie postępować Mnie na przekór,
24 to i Ja postąpię wam na przekór i będę was karał siedmiokrotnie za wasze grzechy.
25 Ześlę na was miecz, który się pomści za złamanie przymierza. Jeżeli wtedy schronicie się do miast, ześlę zarazę pomiędzy was, tak że wpadniecie w ręce nieprzyjaciół.
26 Rozbiję wam podporę chleba, tak że dziesięć kobiet będzie piec chleb w jednym piecu. Będą wam wydzielać chleb na wagę, tak że jedząc nie będziecie syci.

Zagłada i wygnanie
27 Jeżeli i wtedy nie będziecie Mi posłuszni i będziecie Mi postępować na przekór,
28 to i Ja z gniewem wystąpię przeciwko wam i ześlę na was siedmiokrotne kary za wasze grzechy.
29 Będziecie jedli ciało synów i córek waszych.
30 Zniszczę wasze wyżyny słoneczne, rozbiję wasze stele, rzucę wasze trupy na trupy waszych bożków, będę się brzydzić wami.
31 Zamienię w ruiny wasze miasta, spustoszę wasze miejsca święte, nie będę wchłaniał przyjemnej woni waszych ofiar.
32 Ja sam spustoszę ziemię, tak że będą się zdumiewać wasi wrogowie, którzy ją wezmą w posiadanie.
33 Was samych rozproszę między narodami, dobędę za wami miecza, ziemia wasza będzie spustoszona, miasta wasze zburzone.

Kraj będzie zamieniony w pustynię
34 Wtedy ziemia będzie obchodzić swoje szabaty przez wszystkie dni swego spustoszenia, a wy będziecie w kraju nieprzyjaciół. Wtedy ziemia będzie odpoczywać i obchodzić swoje szabaty.
35 Przez wszystkie dni swego spustoszenia będzie obchodzić szabat, którego nie obchodziła w latach szabatowych, kiedy w niej mieszkaliście.

36 Co się zaś tyczy tych, co pozostaną, ześlę do ich serc lękliwość w ziemi nieprzyjaciół, będzie ich ścigać szmer unoszonego wiatrem liścia, będą uciekać jak od miecza, będą padać nawet wtedy, kiedy nikt nie będzie ich ścigał.
37 Będą się przewracać jeden na drugiego, jak gdyby przed mieczem, chociaż nikt nie będzie ich ścigał. Nie będziecie mogli ostać się przed nieprzyjaciółmi.
38 Zginiecie między narodami, pochłonie was ziemia nieprzyjacielska.
39 A ci, którzy pozostaną z was, zgniją z powodu swego przestępstwa w ziemiach nieprzyjacielskich, z powodu przestępstw swoich przodków zgniją, tak jak i oni.

Miłosierdzie dla pokutujących
40 Wtedy uznają przestępstwo swoje i przestępstwo swoich przodków, to jest zdradę, którą popełnili względem Mnie, i to, że Mnie postępowali na przekór,
41 wskutek czego Ja postępowałem na przekór im i zaprowadziłem ich do kraju nieprzyjacielskiego, ażeby upokorzyło się ich nieobrzezane serce i ażeby zapłacili za swoje przestępstwo.

42 Wtedy przypomnę sobie moje przymierze z Jakubem, przymierze z Izaakiem i przymierze z Abrahamem. Przypomnę sobie o tym i przypomnę o kraju.
43 Ale przedtem ziemia będzie opuszczona przez nich i będzie spłacać swoje szabaty przez to, że będzie spustoszona z ich winy, a oni będą spłacać swoje przestępstwo, ponieważ odrzucili moje wyroki i brzydzili się moimi ustawami.
44 Jednakże nawet wtedy, kiedy będę w kraju nieprzyjacielskim, nie odrzucę ich i nie będę się brzydził nimi do tego stopnia, żeby ich całkowicie zniszczyć i zerwać moje przymierze z nimi, bo Ja jestem Pan, ich Bóg.
45 Przypomnę sobie na ich korzyść o przymierzu z ich przodkami, kiedy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej na oczach narodów, abym był ich Bogiem. Ja jestem Pan!»
46 To są ustawy, wyroki i prawa, które Pan ustanowił między sobą a Izraelitami na górze Synaj za pośrednictwem Mojżesza.

Powtórzonego Prawa 6
4 Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym.
5 Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił.
6 Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję.
7 Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu.
8 Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami.
9 Wypisz je na odrzwiach swojego domu i na twoich bramach.

Powtórzonego Prawa 9
19 Przeląkłem się bowiem widząc gniew i zapalczywość, jakimi zapłonął na was Pan, tak że chciał was wytępić. Lecz wysłuchał mnie Pan jeszcze i tym razem.
20 Na Aarona również Pan bardzo się rozgniewał, chcąc go zgładzić, lecz w tym czasie wstawiłem się także za Aaronem.
21 A rzecz grzeszną, którą uczyniliście, cielca, chwyciłem, spaliłem w ogniu, połamałem, starłem na drobny proch i wrzuciłem do potoku wypływającego z góry.

Wstawka NT - Hebrajczyków 12
18 Nie przystąpiliście bowiem do dotykalnego i płonącego ognia, do mgły, do ciemności i burzy
19 ani też do grzmiących trąb i do takiego dźwięku słów, iż wszyscy, którzy go słyszeli, prosili, aby do nich nie mówił
20 Nie mogli bowiem znieść tego rozkazu: Jeśliby nawet tylko zwierzę dotknęło się góry, winno być ukamienowane.
21 A tak straszne było to zjawisko, iż Mojżesz powiedział: Przerażony jestem i drżę.
22 Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie,
23 do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu,
24 do Pośrednika Nowego Testamentu - Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż [krew] Abla.
25 Strzeżcie się, abyście nie stawiali oporu Temu, który do was przemawia. Jeśli bowiem tamci nie uniknęli kary, ponieważ odwrócili się od Tego, który na ziemi mówił, o ileż bardziej my, jeśli odwrócimy się od Tego, który z nieba przemawia.
26 Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem.
27 Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.
28 Dlatego też otrzymując niewzruszone królestwo, trwajmy w łasce, a przez nią służmy Bogu ze czcią i bojaźnią!
29 Bóg nasz bowiem jest ogniem pochłaniającym.

2 Królewska 2
23 Stamtąd poszedł do Betel. Kiedy zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego wzgardliwie, mówiąc do niego: «Przyjdź no, łysku! Przyjdź no, łysku!»
24 On zaś odwrócił się, spojrzał na nich i przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci.
25 Stamtąd Elizeusz poszedł na górę Karmel, skąd udał się do Samarii.

Przysłów 23
13 Karcenia chłopcu nie żałuj,
gdy rózgą uderzysz - nie umrze.
14 Ty go uderzysz rózgą,
a od Szeolu zachowasz mu duszę.

Kohelet 8
11 Ponieważ wyroku nad czynem złym
nie wykonuje się zaraz,
dlatego serce synów ludzkich
bardzo jest skore do czynów złych;
12 zwłaszcza że grzesznik czyni źle stokrotnie,
a jednak długo żyje.
Chociaż ja również i to poznałem,
że szczęści się tym, którzy Boga się boją,
dlatego że się Go boją.
13 Nie szczęści się zaś złoczyńcy,
i podobny do cienia, nie przedłuża on swych dni,
dlatego że nie ma w nim bojaźni
wobec Boga.

Hiob 38
1 I z wichru Pan odpowiedział Hiobowi tymi słowami:
2 «Któż tu zaciemnić chce zamiar
słowami nierozumnymi?
3 Przepasz no biodra jak mocarz!
Będę cię pytał - pouczysz Mnie.

Abdiasz 1
2 «Spójrz! Małym uczyniłem cię wśród narodów.
Wzgardzony jesteś ogromnie.
3 A pycha serca twego zwiodła ciebie,
który mieszkasz w jaskiniach skalnych,
który na wysokości założyłeś swoją siedzibę,
który mówisz w swym sercu:
"Któż mię strąci na ziemię?"
4 Choćbyś wzniósł się jak orzeł,
i choćbyś nawet między gwiazdami założył swoje gniazdo -
stamtąd Ja strącę ciebie -
wyrocznia Pana.


Mądrości 3
1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka.
2 Zdało się oczom głupich, że pomarli,
zejście ich poczytano za nieszczęście
3 i odejście od nas za unicestwienie,
a oni trwają w pokoju.
4 Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni,
nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.
5 Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich,
Bóg ich bowiem doświadczył
i znalazł ich godnymi siebie.
6 Doświadczył ich jak złoto w tyglu
i przyjął ich jak całopalną ofiarę.

Przysłów 1
20 Mądrość woła na ulicach,
na placach głos swój podnosi;
21 nawołuje na drogach zgiełkliwych,
w bramach miejskich przemawia:
22 «Dokądże głupcy mają kochać głupotę,
szydercy miłować szyderstwo,
a nierozumni pogardzać nauką?
23 Powróćcie do moich upomnień,
udzielę wam ducha mojego,
nauczę was moich zaleceń.
24 Ponieważ prosiłam, lecz wyście nie dbali,
rękę podałam, a nikt nie zważał,
25 gardziliście każdą mą radą,
nie chcieliście moich upomnień:
26 więc i ja waszą klęskę wyszydzę,
zadrwię sobie z waszej bojaźni,
27 gdy bojaźń nadciągnie jak burza,
a wasza zagłada jak wicher,
gdy spotka was ucisk i boleść.
28 Wtedy będą mnie prosić - lecz ja nie odpowiem,
i szukać - lecz mnie nie znajdą,
29 gdyż wiedzy nienawidzili,
gardzili bojaźnią Pańską,
30 nie poszli za mymi radami,
zlekceważyli moje napomnienie;
31 spożyją owoce swej drogi,
nasycą się swymi radami;
32 odstępstwo prostaków uśmierci ich,
bezmyślność niemądrych ich zgubi.

33 Kto słucha mnie - osiągnie spokój,
wytchnienie - bez obawy nieszczęścia».

Izajasz 1
4 Biada ci, narodzie grzeszny, ludu obciążony nieprawością,
plemię zbójeckie, dzieci wyrodne!
Opuścili Pana, wzgardzili Świętym Izraela,
odwrócili się wstecz.
5 Gdzie was jeszcze uderzyć,
skoro mnożycie przestępstwa?
Cała głowa chora, całe serce osłabłe;
6 od stopy nogi do szczytu głowy nie ma w nim części nietkniętej:
rany i sińce i opuchnięte pręgi,
nie opatrzone ani przewiązane,
ni złagodzone oliwą.
(...)
10 Słuchajcie słowa Pańskiego, wodzowie sodomscy,
daj posłuch prawu naszego Boga, ludu Gomory!
11 «Co mi po mnóstwie waszych ofiar? -
mówi Pan.
Syt jestem całopalenia kozłów
i łoju tłustych cielców.
Krew wołów i baranów,
i kozłów mi obrzydła.
12 Gdy przychodzicie, by stanąć przede Mną,
kto tego żądał od was,
żebyście wydeptywali me dziedzińce?
13 Przestańcie składania czczych ofiar!
Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu;
święta nowiu, szabaty, zwoływanie świętych zebrań...
Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości.
14 Nienawidzę całą duszą
waszych świąt nowiu i obchodów;
stały Mi się ciężarem;
sprzykrzyło Mi się je znosić!
15 Gdy wyciągniecie ręce,
odwrócę od was me oczy.
Choćbyście nawet mnożyli modlitwy,
Ja nie wysłucham.
Ręce wasze pełne są krwi.

16 Obmyjcie się, czyści bądźcie!
Usuńcie zło uczynków waszych
sprzed moich oczu!
Przestańcie czynić zło!
(...)
18 Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! -
mówi Pan.
Choćby wasze grzechy były jak szkarłat,
jak śnieg wybieleją;
choćby czerwone jak purpura,
staną się jak wełna.
19 Jeżeli będziecie ulegli i posłuszni,
dóbr ziemskich będziecie zażywać.
20 Ale jeśli się zatniecie w oporze,
miecz was wytępi».
Albowiem usta Pańskie [to] wyrzekły.


Daniel 7
13 Patrzałem w nocnych widzeniach:
a oto na obłokach nieba przybywa
jakby Syn Człowieczy.
Podchodzi do Przedwiecznego
i wprowadzają Go przed Niego.

14 Powierzono Mu panowanie,
chwałę i władzę królewską,
a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki.
Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem,
które nie przeminie,
a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.

Izajasz 52
13 Oto się powiedzie mojemu Słudze,
wybije się, wywyższy i wyrośnie bardzo.
14 Jak wielu osłupiało na Jego widok -
- tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd
i postać Jego była niepodobna do ludzi -
15 tak mnogie narody się zdumieją,
królowie zamkną przed Nim usta,
bo ujrzą coś, czego im nigdy nie opowiadano,
i pojmą coś niesłychanego.

Izajasz 53
1 Któż uwierzy temu, cośmy usłyszeli?
na kimże się ramię Pańskie objawiło?
2 On wyrósł przed nami jak młode drzewo
i jakby korzeń z wyschniętej ziemi.
Nie miał On wdzięku ani też blasku,
aby na Niego popatrzeć,
ani wyglądu, by się nam podobał.
3 Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi,
Mąż boleści, oswojony z cierpieniem,
jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa,
wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.
4 Lecz On się obarczył naszym cierpieniem,
On dźwigał nasze boleści,
a myśmy Go za skazańca uznali,
chłostanego przez Boga i zdeptanego.
5 Lecz On był przebity za nasze grzechy,
zdruzgotany za nasze winy.
Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas,
a w Jego ranach jest nasze zdrowie.
6 Wszyscyśmy pobłądzili jak owce,
każdy z nas się obrócił ku własnej drodze,
a Pan zwalił na Niego
winy nas wszystkich.

7 Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić,
nawet nie otworzył ust swoich.
Jak baranek na rzeź prowadzony,
jak owca niema wobec strzygących ją,
tak On nie otworzył ust swoich.
8 Po udręce i sądzie został usunięty;
a kto się przejmuje Jego losem?
Tak! Zgładzono Go z krainy żyjących;
za grzechy mego ludu został zbity na śmierć.
9 Grób Mu wyznaczono między bezbożnymi,
i w śmierci swej był [na równi] z bogaczem,
chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy
i w Jego ustach kłamstwo nie postało.
10 Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem.
Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy,

ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży,
a wola Pańska spełni się przez Niego.
11 Po udrękach swej duszy,
ujrzy światło i nim się nasyci.
Zacny mój Sługa usprawiedliwi wielu,
ich nieprawości On sam dźwigać będzie.
12 Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy,
i posiądzie możnych jako zdobycz,
za to, że Siebie na śmierć ofiarował
i policzony został pomiędzy przestępców.

A On poniósł grzechy wielu,
i oręduje za przestępcami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TS7




Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:08, 09 Paź 2021    Temat postu:

NOWY TESTAMENT

Mateusz 25
41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."
44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?"
45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili".
46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».

Jan 1
1 Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.

4 W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
5 a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
(...)
10 Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
(...)
14 A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.
(...)
17 Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.
18 Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.

Jan 3
35 Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce.
36 Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży».

Jan 4
22 Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. 23 Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec.
24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».

Jan 5
37 Ojciec, który Mnie posłał, On dał o Mnie świadectwo. Nigdy nie słyszeliście ani Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza;
38 nie macie także słowa Jego, trwającego w was, bo wyście nie uwierzyli w Tego, którego On posłał.
39 Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o Mnie świadectwo.
40 A przecież nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie.
(...)
46 Gdybyście jednak uwierzyli Mojżeszowi, to byście i Mnie uwierzyli. O Mnie bowiem on pisał.
47 Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakżeż moim słowom będziecie wierzyli?»

Jan 6
28 Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?»
29 Jezus odpowiadając rzekł do nich: «Na tym polega dzieło [zamierzone przez] Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał».
(...)
40 To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym».
(...)
46 Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca.

Jan 8
23 A On rzekł do nich: «Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata.
24 Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich».
25 Powiedzieli do Niego: «Kimże Ty jesteś?» Odpowiedział im Jezus: «Przede wszystkim po cóż jeszcze do was mówię?

26 Wiele mam o was do powiedzenia i do sądzenia. Ale Ten, który Mnie posłał jest prawdziwy, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego».
27 A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu.
28 Rzekł więc do nich Jezus: «Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył.
29 A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba».


Jan 10
17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać.
18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».

Jan 12
44 Jezus zaś tak wołał: «Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał.
45 A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał.
46 Ja przyszedłem na świat jako światło, aby każdy, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności.
47 A jeżeli ktoś posłyszy słowa moje, ale ich nie zachowa, to Ja go nie sądzę. Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat sądzić, ale aby świat zbawić.
48 Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym.
49 Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ten, który Mnie posłał, Ojciec, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić.
50 A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział».

Jan 13
1 Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował.
2 W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty syna Szymona, aby Go wydać,
3 wiedząc, że Ojciec dał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie,
4 wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał.
5 Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.
6 Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?»
7 Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział».
8 Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał». Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną».
9 Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!».

Jan 14
6 Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
7 Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście».
8 Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy».
9 Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?"
10 Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł.
11 Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła!

Jan 15
6 Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie.

Jan 16
12 Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie.
13 Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.
14 On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi.
15 Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi.
(...)
32 Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. 33 To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat».

Jan 18
5 Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu». Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi.
6 Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię.
7 Powtórnie ich zapytał: «Kogo szukacie?» Oni zaś powiedzieli: «Jezusa z Nazaretu».
8 Jezus odrzekł: «Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść!»
9 Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: «Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś».
10 Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos.
11 Na to rzekł Jezus do Piotra: «Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?»[/u]
(...)
33 Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego: «Czy Ty jesteś Królem Żydowskim?»
34 Jezus odpowiedział: «Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?»
35 Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił?»
[b] 36 Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd».
37 Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».


Jan 21
21 Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?»
22 Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!»
23 Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?»

Łukasz 9
54 Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: «Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?»
55 Lecz On odwróciwszy się zabronił im.
56 I udali się do innego miasteczka.

Dzieje 1
7 Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą,
8 ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi».

Dzieje 5
1 Ale pewien człowiek, imieniem Ananiasz, z żoną swoją Safirą, sprzedał posiadłość
2 i za wiedzą żony odłożył sobie część zapłaty, a pewną część przyniósł i złożył u stóp Apostołów.
3 «Ananiaszu - powiedział Piotr - dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię?
4 Czy przed sprzedażą nie była twoją własnością, a po sprzedaniu czyż nie mogłeś rozporządzić tym, coś za nią otrzymał? Jakże mogłeś dopuścić myśl o takim uczynku? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu».
5 Słysząc te słowa Ananiasz padł martwy. A wszystkich, którzy tego słuchali, ogarnął wielki strach.
6 Młodsi mężczyźni wstali, owinęli go, wynieśli i pogrzebali.
7 Około trzech godzin później weszła także jego żona, nie wiedząc, co się stało.
8 «Powiedz mi - zapytał ją Piotr - czy za tyle sprzedaliście ziemię?» «Tak, za tyle» - odpowiedziała.
9 A Piotr do niej: «Dlaczego umówiliście się, aby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego? Oto stoją w progu ci, którzy pochowali twego męża. Wyniosą też ciebie».
10 A ona upadła natychmiast u jego stóp i skonała. Gdy młodzieńcy weszli, znaleźli ją martwą. Wynieśli ją więc i pochowali obok męża.
11 Strach wielki ogarnął cały Kościół i wszystkich, którzy o tym słyszeli.


Hebrajczyków 1
1 Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków,
2 a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat.
3 Ten [Syn], który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach.
4 On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.
5 Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek:
Ty jesteś moim Synem,
Jam Cię dziś zrodził?
I znowu:
Ja będę Mu Ojcem,
a On będzie Mi Synem.
6 Skoro zaś znowu wprowadzi Pierworodnego na świat, powie:
Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży!
7 Do aniołów zaś powie:
Aniołów swych czyni wichrami,
sługi swe płomieniami ognia.
8 Do Syna zaś:
Tron Twój, Boże na wieki wieków,
berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego.
9 Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość,
dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój
olejkiem radości bardziej niż Twych towarzyszy.
10 Oraz:
Tyś, Panie, na początku osadził ziemię,
dziełem też rąk Twoich są niebiosa.
11 One przeminą, ale Ty zostaniesz
i wszystko jak szata się zestarzeje,
12 i jak płaszcz je zwiniesz,
jak odzienie, i odmienią się.
Ty zaś jesteś Ten sam, a Twoje lata się nie skończą.
13 Do któregoż z aniołów kiedykolwiek powiedział:
Siądź po mojej prawicy,
aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek Twoich stóp.
14 Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?

Hebrajczyków 2
5 Nie aniołom bowiem poddał przyszły świat, o którym mówimy. 6 Ktoś to na pewnym miejscu stwierdził uroczyście, mówiąc:
Czym jest człowiek, że pamiętasz o nim,
albo syn człowieczy, że się troszczysz o niego;
7 mało co mniejszym uczyniłeś go od aniołów,
chwałą i czcią go uwieńczyłeś.
8 Wszystko poddałeś pod jego stopy.
Ponieważ zaś poddał Mu wszystko, nic nie zostawił nie poddanego Jemu. Teraz wszakże nie widzimy jeszcze, aby wszystko było Mu poddane. 9 Widzimy natomiast Jezusa, który mało od aniołów był pomniejszony, chwałą i czcią ukoronowanego za cierpienia śmierci, iż z łaski Bożej za wszystkich zaznał śmierci. 10 Przystało bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko, który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienie.
(...)
14 Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest Diabła,
15 i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli.

16 Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe.
17 Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu.
18 W czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, w tym może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom.


Hebrajczyków 4
14 Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary.
15 Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu.
16 Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla [uzyskania] pomocy w stosownej chwili.

Hebrajczyków 9
13 Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała,
14 to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.
15 I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy.
16 Gdzie bowiem jest testament, tam musi ponieść śmierć ten, który sporządza testament.

Hebrajczyków 10
12 Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga,
13 oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego.
14 Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani.

Jakub 1
2 Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia.
3 Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość.
4 Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków.

1 Piotr 5
Wszyscy zaś wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje.
6 Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili.
7 Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was.
8 Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć.
9 Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu! Wiecie, że te same cierpienia ponoszą wasi bracia na świecie.
10 A Bóg wszelkiej łaski, Ten, który was powołał do wiecznej swojej chwały w Chrystusie, gdy trochę pocierpicie, sam was udoskonali, utwierdzi, umocni i ugruntuje.

11 Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen.

2 Koryntian 12
7 Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą.
8 Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie,
9 lecz [Pan] mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.
10 Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny.



APOKALIPSA

Apokalipsa 1
17 Kiedym Go ujrzał,
do stóp Jego upadłem jak martwy,
a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc:
«Przestań się lękać!
Jam jest Pierwszy i Ostatni
18 i żyjący.
Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków
i mam klucze śmierci i Otchłani.

Apokalipsa 2
5 Pamiętaj więc, skąd spadłeś,
i nawróć się,
i pierwsze czyny podejmij!
Jeśli zaś nie - przyjdę do ciebie
i ruszę świecznik twój z jego miejsca,
jeśli się nie nawrócisz.
(...)
27 a rózgą żelazną będzie ich pasł:
jak naczynie gliniane będą rozbici -

Apokalipsa 3
15 Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś.
Obyś był zimny albo gorący!
16 A tak, skoro jesteś letni
i ani gorący, ani zimny,
chcę cię wyrzucić z mych ust.
(...)
19 Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę.
Bądź więc gorliwy i nawróć się!

Apokalipsa 5
1 I ujrzałem na prawej ręce Zasiadającego na tronie
księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie
zapieczętowaną na siedem pieczęci.
2 I ujrzałem potężnego anioła, obwieszczającego głosem donośnym:
«Kto godzien jest otworzyć księgę i złamać jej pieczęcie?»
3 A nie mógł nikt -
na niebie ani na ziemi, ani pod ziemią -
otworzyć księgi ani na nią patrzeć.
4 A ja bardzo płakałem,
że nikt nie znalazł się godzien, by księgę otworzyć ani na nią patrzeć.
5 I mówi do mnie jeden ze Starców:
«Przestań płakać:
Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy,
Odrośl Dawida2,
tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci».

6 I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt
a kręgiem Starców
stojącego Baranka jakby zabitego,
a miał siedem rogów i siedmioro oczu,
którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię.
7 On poszedł,
i z prawicy Zasiadającego na tronie wziął księgę.
8 A kiedy wziął księgę,
czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem,
każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł,
którymi są modlitwy świętych.
9 I taką nową pieśń śpiewają:
«Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć,
bo zostałeś zabity
i nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu,
10 i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami4,
a będą królować na ziemi».
11 I ujrzałem,
i usłyszałem głos wielu aniołów
dokoła tronu i Zwierząt, i Starców,
a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy,
12 mówiących głosem donośnym:
«Baranek zabity jest godzien
wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo».
13 A wszelkie stworzenie, które jest w niebie
i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu,
i wszystko, co w nich przebywa,
usłyszałem, jak mówiło:
«Zasiadającemu na tronie
i Barankowi
błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!»

Apokalipsa 6
9 A gdy otworzył pieczęć piątą,
ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego8
i dla świadectwa, jakie mieli.
10 I głosem donośnym tak zawołały:
«Dokądże, Władco święty i prawdziwy,
nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?»
11 I dano każdemu z nich białą szatę
i powiedziano im, by jeszcze krótki czas odpoczęli,
aż pełną liczbę osiągną także ich współsłudzy oraz bracia,
którzy, jak i oni, mają być zabici.
(...)
15 A królowie ziemscy, wielmoże i wodzowie,
bogacze i możni,
i każdy niewolnik, i wolny
ukryli się do jaskiń i górskich skał.
16 I mówią do gór i do skał:
«Padnijcie na nas
i zakryjcie nas przed obliczem Zasiadającego na tronie
i przed gniewem Baranka,
17 bo nadszedł Wielki Dzień Jego gniewu,
a któż zdoła się ostać?»


Apokalipsa 7
9 Potem ujrzałem:
a oto wielki tłum,
którego nie mógł nikt policzyć,
z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków,
stojący przed tronem i przed Barankiem.
Odziani są w białe szaty,
a w ręku ich palmy.
10 I głosem donośnym tak wołają:
«Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie
i u Baranka».


Apokalipsa 8
6 A siedmiu aniołów,
mających siedem trąb,
przygotowało się, aby zatrąbić.
7 I pierwszy zatrąbił.
A powstał grad i ogień - pomieszane z krwią,
i spadły na ziemię.
A spłonęła trzecia część ziemi
i spłonęła trzecia część drzew,
i spłonęła wszystka trawa zielona.
8 I drugi anioł zatrąbił:
i jakby wielka góra płonąca ogniem została w morze rzucona,
a trzecia część morza stała się krwią
9 i wyginęła w morzu trzecia część stworzeń
- te, które mają dusze -
i trzecia część okrętów uległa zniszczeniu.
10 I trzeci anioł zatrąbił:
i spadła z nieba wielka gwiazda, płonąca jak pochodnia,
a spadła na trzecią część rzek i na źródła wód.
11 A imię gwiazdy zowie się Piołun.
I trzecia część wód stała się piołunem,
i wielu ludzi pomarło od wód, bo stały się gorzkie.
12 I czwarty anioł zatrąbił:
i została rażona trzecia część słońca
i trzecia część księżyca i trzecia część gwiazd,
tak iż zaćmiła się trzecia ich część
i dzień nie jaśniał w trzeciej swej części,
i noc - podobnie.

Apokalipsa 9
3 A z dymu wyszła szarańcza3 na ziemię,
i dano jej moc, jaką mają ziemskie skorpiony.
4 I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu,
lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach.
5 I dano jej nakaz, by ich nie zabijała,
lecz aby pięć miesięcy cierpieli katusze.
A katusze przez nią zadane są jak zadane przez skorpiona, kiedy ugodzi człowieka.
6 I w owe dni ludzie szukać będą śmierci,
ale jej nie znajdą,
i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie.

(...)
14 mówiący do szóstego anioła, który miał trąbę:
«Uwolnij czterech aniołów,
związanych nad wielką rzeką Eufratem!»
15 I zostali uwolnieni czterej aniołowie,
gotowi na godzinę, dzień, miesiąc i rok,
by pozabijać trzecią część ludzi.
16 A liczba wojsk - konnicy: dwie miriady miriad
- posłyszałem ich liczbę.
17 I tak ujrzałem w widzeniu konie i tych, co na nich siedzieli,
mających pancerze barwy ognia, hiacyntu i siarki.
A głowy koni jak głowy lwów,
a z pysków ich wychodzi ogień, dym i siarka.
18 Od tych trzech plag została zabita trzecia część ludzi,
od ognia, dymu i siarki,
wychodzących z ich pysków.
19 Moc bowiem koni jest w ich pyskach
i w ich ogonach,
bo ich ogony - podobne do węży:
mają głowy i nimi czynią szkodę.
20 A pozostali ludzie,
nie zabici przez te plagi,
nie odwrócili się od dzieł swoich rąk,
tak by nie wielbić demonów
ani bożków złotych, srebrnych, spiżowych, kamiennych, drewnianych,
które nie mogą ni widzieć, ni słyszeć, ni chodzić9.
21 Ani się nie odwrócili od swoich zabójstw, swych czarów, swego nierządu i swych kradzieży.


Apokalipsa 11
13 W owej godzinie nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi
i runęła dziesiąta część miasta,
i skutkiem trzęsienia ziemi zginęło siedem tysięcy osób.
A pozostali ulegli przerażeniu
i oddali chwałę Bogu nieba.

(...)
15 I siódmy anioł zatrąbił,
i w niebie powstały donośne głosy mówiące:
«Nastało nad światem królowanie Pana naszego i Jego Pomazańca
i będzie królować na wieki wieków».
(...)
18 I rozgniewały się narody,
a nadszedł Twój gniew
i pora na umarłych, aby zostali osądzeni,
i aby dać zapłatę sługom Twym prorokom
i świętym,
i tym, co się boją Twojego imienia,
małym i wielkim,
i aby zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię».

Apokalipsa 12
5 I porodziła Syna - Mężczyznę,
który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.

I zostało porwane jej Dziecię do Boga
i do Jego tronu.
(...)
10 I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego
i władza Jego Pomazańca,
bo oskarżyciel braci naszych został strącony,
ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.
11 A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka
i dzięki słowu swojego świadectwa
i nie umiłowali dusz swych - aż do śmierci.

Apokalipsa 13
5 A dano jej usta mówiące wielkie rzeczy i bluźnierstwa,
i dano jej możność przetrwania czterdziestu dwu miesięcy.
6 Zatem otworzyła swe usta dla bluźnierstw przeciwko Bogu,
by bluźnić Jego imieniu i Jego przybytkowi,
i mieszkańcom nieba.

Apokalipsa 14
9 A inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem:
«Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej,
i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę,
10 ten również będzie pić wino zapalczywości Boga
przygotowane, nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu;
i będzie katowany ogniem i siarką
wobec świętych aniołów
i wobec Baranka.

11 A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy
czciciele Bestii i jej obrazu,
i ten, kto bierze znamię jej imienia».

Apokalipsa 16
10 A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii:
i w jej królestwie nastały ciemności,
a ludzie z bólu gryźli języki
11 i Bogu nieba bluźnili za bóle swoje i wrzody,
ale od czynów swoich się nie odwrócili.
(...)
18 I nastąpiły błyskawice i głosy, i gromy,
i nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi,
jakiego nie było, odkąd jest człowiek na ziemi:
takie trzęsienie ziemi, tak wielkie.
19 A wielkie miasto rozpadło się na trzy części10
i miasta pogan runęły.
I wspomniał Bóg na Wielki Babilon,
by mu dać kielich wina - gniewu zapalczywości swej.
20 I pierzchła każda wyspa, i gór już nie znaleziono.

Apokalipsa 17
14 Ci będą walczyć z Barankiem,
a Baranek ich zwycięży,
bo Panem jest panów
i Królem królów -
a także ci, co z Nim są:
powołani, wybrani i wierni».

Apokalipsa 19
11 Potem ujrzałem niebo otwarte:
a oto - biały koń,
a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym,
oto sprawiedliwie sądzi i walczy5.
12 Oczy Jego jak płomień ognia,
a wiele diademów na Jego głowie.
Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego6.
13 Odziany jest w szatę we krwi skąpaną,
a imię Jego nazwano: Słowo Boga.
14 A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach -
wszyscy odziani w biały, czysty bisior.
15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz,
by nim uderzyć narody:
On paść je będzie rózgą żelazną
i On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu Wszechmogącego Boga8.
16 A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię:
KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW.
17 I ujrzałem innego anioła stojącego w słońcu:
I zawołał on głosem donośnym
do wszystkich ptaków lecących środkiem nieba:
«Pójdźcie, zgromadźcie się na wielką ucztę Boga9,
18 aby pożreć trupy królów, trupy wodzów i trupy mocarzy,
trupy koni i tych, co ich dosiadają,
trupy wszystkich -
wolnych i niewolników,
małych i wielkich!»
19 I ujrzałem Bestię
i królów ziemi,
i wojska ich
zebrane po to, by stoczyć bój z Siedzącym na koniu
i z Jego wojskiem.
20 I pochwycono Bestię,
a z nią Fałszywego Proroka,
co czynił wobec niej znaki,
którymi zwiódł tych, co wzięli znamię Bestii
i oddawali pokłon jej obrazowi.
Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora,
gorejącego siarką10.
21 A inni zostali zabici mieczem Siedzącego na koniu,
[mieczem], który wyszedł z ust Jego.
Wszystkie zaś ptaki najadły się ciał ich do syta.


Apokalipsa 20
9 Wyszli oni na powierzchnię ziemi
i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane;
a zstąpił ogień od Boga z nieba
i pochłonął ich.
10 A diabła, który ich zwodzi,
wrzucono do jeziora ognia i siarki,
tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok.
I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.
(...)
13 I morze wydało zmarłych, co w nim byli,
i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli,
i każdy został osądzony według swoich czynów.
14 A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia.
To jest śmierć druga - jezioro ognia.

Apokalipsa 21
1 I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową,
bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,
i morza już nie ma.
2 I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,
przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.
3 I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu:
«Oto przybytek Boga z ludźmi:
i zamieszka wraz z nimi,
i będą oni Jego ludem,
a On będzie "BOGIEM Z NIMI"2.
4 I otrze z ich oczu wszelką łzę,
a śmierci już odtąd nie będzie.
Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu
już [odtąd] nie będzie,
bo pierwsze rzeczy przeminęły».
5 I rzekł Zasiadający na tronie:
«Oto czynię wszystko nowe».
I mówi:
«Napisz:
Słowa te wiarygodne są i prawdziwe».
6 I rzekł mi:
«Stało się.
Jam Alfa i Omega,
Początek i Koniec.
Ja pragnącemu
dam darmo pić ze źródła wody życia.
7 Zwycięzca to odziedziczy
i będę Bogiem dla niego,
a on dla mnie będzie synem3.
8 A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelkich kłamców:
udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką.
To jest śmierć druga».

(...)
27 A nic nieczystego do niego nie wejdzie
ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo,
lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.

Apokalipsa 22
1 I ukazał mi rzekę wody życia,
lśniącą jak kryształ,
wypływającą z tronu Boga i Baranka1.
2 Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką,
po obu brzegach,
drzewo życia, rodzące dwanaście owoców -
wydające swój owoc każdego miesiąca -
a liście drzewa [służą] do leczenia narodów2.
3 Nic godnego klątwy
już [odtąd] nie będzie.
I będzie w nim tron Boga i Baranka,
a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali.
4 I będą oglądać Jego oblicze,
a imię Jego - na ich czołach.
(...)
11 Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
i plugawy niech się jeszcze splugawi,
a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość,
a święty niechaj się jeszcze uświęci!
12 Oto przyjdę niebawem,
a moja zapłata jest ze mną,
by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca.
13 Jam Alfa i Omega,
Pierwszy i Ostatni,
Początek i Koniec.
14 Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała
i aby bramami wchodzili do Miasta.
15 Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy
i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje.

EPILOG

16 Ja, Jezus, posłałem mojego anioła,
by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów.

Jam jest Odrośl i Potomstwo Dawida,
Gwiazda świecąca, poranna»
(...)
18 Ja świadczę
każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi:
jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył,
Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.
19 A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa,
to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia
i w Mieście Świętym -
które są opisane w tej księdze.

20 Mówi Ten, który o tym świadczy:
«Zaiste, przyjdę niebawem».
Amen. Przyjdź, Panie Jezu!
21 Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!


Ostatnio zmieniony przez TS7 dnia Sob 16:08, 09 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:52, 10 Paź 2021    Temat postu:

Straszeni dużo zacytowałeś.

Ja zacytuje coś innego. dla mnie ten cytat świadczy o tym , że Jezus miał dystans do handlarzy różnej maści....

Kojarzymy dobrze tę scenę, znaną z Ewangelii, i często wydaje się nam nieco dziwna. Tak jakby nie pasowała do Pana Jezusa i Jego nauczania, coś tu mówiąc kolokwialnie zgrzyta. Przemiana Pana Jezusa jawi się nam tutaj chyba dużo bardziej spektakularnie niż przemienienie na górze Tabor…Mało tu wyrozumiałości i łagodności, jest za to bicz ze sznurków, gniew, powywracane stoły, rozgardiasz, latające pióra i reszta rozbieganego asortymentu. Nic dziwnego, że wielu malarzy uwieczniło pędzlem tę scenę, jak choćby El Greco w 1575 roku. Moją uwagę przykuła ta scena sportretowana w obrazkowej Biblii dla dzieci, gdzie z lewej strony stoi Pan Jezus, z długim biczem w stylu Indiany Jonesa i grozi palcem świątynnym akwizytorom, podczas gdy trzech pechowych handlarzy oddala się chybkim krokiem, eufemistycznie mówiąc, gubiąc w tym czasie swoje towary. I na dobrą sprawę każdy może sobie zadać pytanie – o co w tym wszystkim chodzi? I jak odczytać to zachowanie Pana Jezusa teraz, w dzisiejszych czasach? Żeby nie robić z kościoła sklepu zoologicznego? To raczej nie budzi dziś wątpliwości. A może zachować jakąś ustawowo przepisaną odległość w handlu? Zakazać sklepików, istniejących częstokroć przy zabytkowych kościołach i sanktuariach, gdzie sprzedawane są pamiątki i drobne dewocjonalia? Intuicyjnie czujemy, że nie o to tu chodzi. Są też inne tropy do odczytania tej sceny i zachowania Pana Jezusa, jak choćby ten, że jest to metafora oczyszczania duszy z grzechu, i w takiej konfiguracji Pan Jezus nie wydaje się już taki groźny, wiadomo, przenośnia, grzech, dusza i tym podobne…Ta ostatnia wykładnia idzie zresztą w zgodzie z tzw. „duchem czasu”, żeby wszystko co jest związane z Panem Jezusem było odczytywane łagodnie, wyrozumiale, bezstresowo, a już -nomen omen- broń Boże, żeby Pan Jezus czegoś od nas chciał. Najwyżej tak ze dwie kalorie ze słynnej reklamy. Ba, jawną herezją staje się myśl, że Syn Boży czegoś od nas wymaga. I może być nie tylko łagodny i dobrotliwy, ale też wymagający aż po granicę gniewu i złości. Dobrego gniewu. A dzieło zniszczenia w dobrej sprawie może być święte jak dzieło stworzenia, o czym pisał niepoprawny „heretyk” Adam Mickiewicz. Czego mógłby wymagać Jezus Chrystus na przykładzie tej sceny? Po prostu szacunku dla miejsca świętego. Tak zwyczajnie. Bo wpadając w metaforyczne niuanse, łatwo zagubić pierwotny sens znaczeń, i zabrnąć w taki gąszcz domysłów, o jakich się nie tylko filozofom, ale pewnie też Panu Jezusowi również nawet przez moment nie przyśniło. Dla mnie ta scena zawsze świadczy również o jednej bardzo ważnej rzeczy, która nie jest zauważana, a wręcz jest wstydliwie spychana do kąta, bo jakoś tak nie pasuje do tzw. ogólnego wizerunku. Mianowicie Pan Jezus nie był „słabeuszem” czy „mięczakiem”, jak próbują to czasem niektórzy złośliwie podszeptywać. Pan Jezus był prawdziwym Twardzielem, i jak zostało to kiedyś pięknie powiedziane za wielką wodą, byłby najlepszym obrońcą w historii futbolu amerykańskiego! Tak właśnie! A skąd na początku wzięła się ta cała jajecznica? Ano stąd, że na obrazku w Biblii dla najmłodszych, jednemu ze sprinterów zmieniających miejsce położenia straganu wypadają z kosza jajka w liczbie co najmniej kilku, stąd efektu można się domyślać…

Bartosz Malinowski

„zdjęcia wykorzystane na zasadzie prawa cytatu z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych”


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 5:20, 15 Paź 2021    Temat postu:

T. Pelikan

Cytat:
religijność wschodnią postrzegam jako niebezpieczną, bo idzie w parze z transhumanizmem. To złożony temat, któremu może kiedyś poświęcę odrębny wątek.


Gdzie widzisz związek religii wchodnich z transhumanizmem?


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 5:22, 15 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:37, 18 Paź 2021    Temat postu:

Semele napisał:
T. Pelikan

Cytat:
religijność wschodnią postrzegam jako niebezpieczną, bo idzie w parze z transhumanizmem. To złożony temat, któremu może kiedyś poświęcę odrębny wątek.


Gdzie widzisz związek religii wchodnich z transhumanizmem?

W jej zanegowaniu podmiotowości człowieka.

Istotą transhumanizmu jest odebranie człowiekowi podmiotowości i przesunięcie ośrodka decyzyjnego mieszczącego się oryginalnie w podmocie ludzkim do systemu (sztucznej inteligencji). Człowiek przestaje być de facto jednostką, a staje się jedynie częścią większej całości, wykonawcą, trybikiem w systemie.


Takie systemy jak buddyzm negując podmiotowość człowieka, wartość płynącą z bycia jednostką obdarzoną wolną wolą, co najmniej nie będą przeszkadzać transhumanizmowi, nie widząc w nim zagrozenia dla czegokolwiek wartościowego, a z dużym prawdopodobieństwem będą mu przychylne, widząc w nim szansę na przezwyciężenie ego.

EDIT
Ponadto, oba systemy dążą do redukcji cierpienia. I rzeczywiście istnieje taki termin jak "transhumanistyczny buddyzm" albo "buddyjski transhumanizm" na określenie prądu, który ma łączyć te dwa stanowiska


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Pon 19:56, 18 Paź 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:50, 18 Paź 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 1:33, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:53, 18 Paź 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 1:34, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:00, 18 Paź 2021    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:
T. Pelikan

Cytat:
religijność wschodnią postrzegam jako niebezpieczną, bo idzie w parze z transhumanizmem. To złożony temat, któremu może kiedyś poświęcę odrębny wątek.


Gdzie widzisz związek religii wchodnich z transhumanizmem?

W jej zanegowaniu podmiotowości człowieka.

Istotą transhumanizmu jest odebranie człowiekowi podmiotowości i przesunięcie ośrodka decyzyjnego mieszczącego się oryginalnie w podmocie ludzkim do systemu (sztucznej inteligencji). Człowiek przestaje być de facto jednostką, a staje się jedynie częścią większej całości, wykonawcą, trybikiem w systemie.


Takie systemy jak buddyzm negując podmiotowość człowieka, wartość płynącą z bycia jednostką obdarzoną wolną wolą, co najmniej nie będą przeszkadzać transhumanizmowi, nie widząc w nim zagrozenia dla czegokolwiek wartościowego, a z dużym prawdopodobieństwem będą mu przychylne, widząc w nim szansę na przezwyciężenie ego.

EDIT
Ponadto, oba systemy dążą do redukcji cierpienia. I rzeczywiście istnieje taki termin jak "transhumanistyczny buddyzm" albo "buddyjski transhumanizm" na określenie prądu, który ma łączyć te dwa stanowiska


Faktycznie coś takiego tam się dzieje: [link widoczny dla zalogowanych]

Ja uważam, że człowiek nie stworzy myślacej i czujacej maszyny.

Jestesmy osadzeni w biologii i wytworzenie czegos podobnego do człowieka nie jest możliwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:03, 18 Paź 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Ponadto, oba systemy dążą do redukcji cierpienia.

A to złe? Ty wolisz cierpieć?


w "Żywocie Briana" Monty Pythona, jest zdaje się scenka, gdzie przykuty do ściany więzień, wychwala cywilizacyjny postęp, jaki on i wszyscy inni, zawdzięcza Rzymowi ...

podobnie, myślę, jest z wyzbycię się cierpienia ... oczywiście o ile, jak u Monty Pythona, absurd uda się urzeczywistnić.

https://youtu.be/JgamHCPYZ_A
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:05, 18 Paź 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 1:34, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:09, 18 Paź 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Semele napisał:
Ja uważam, że człowiek nie stworzy myślacej i czujacej maszyny.

Ja się nie zgodzę. To znaczy, nie uważam, że nie jest to możliwe.
Ale nawet jeśli stworzy, to nie będzie miał jak dowieść, że ta maszyna faktycznie myśli i czuje.
W sumie to nie jesteśmy w stanie dowieść, że inni oprócz nas ludzie myślą i czują, vide filozoficzne zombie.

Ja jestem zdania, że próby stworzenia czującej maszyny są niemoralne. Nigdy nie wiadomo, czy to nie spowoduje wielkiego cierpienia takiej świadomości, którego nawet nie będzie miała jak zakomunikować otoczeniu.


Świętym Graalem sztucznej inteligencji jest to, jak sprawić aby system, który nie jest biologiczny i nie jest organizmem, był w stanie funkcjonować w warunkach zmian – tak jak robimy my. De facto bowiem głównym wymiarem naszej inteligencji jest zdolność odnoszenia się do naszego otoczenia, które się zmienia, wysyła nam różne bodźce i my na te bodźce najczęściej jakoś odpowiadamy. Takie działanie w warunkach zmiany jest dla nas relatywnie łatwe.

Przegalińska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:13, 18 Paź 2021    Temat postu:

Semele napisał:

Ja uważam, że człowiek nie stworzy myślacej i czujacej maszyny.

Jestesmy osadzeni w biologii i wytworzenie czegos podobnego do człowieka nie jest możliwe.

Ja bym szła w stronę eliminacji uczuć.

"Popęd zahamowany wylewa, a powódź to uczucia, powódź to namiętność, powódź to nawet szaleństwo: zależy to od siły strumienia, wysokości i wytrzymałości zapory. Strumień nie napotykający przeszkody spływa gładko w dół wytkniętym kanałem aż po spokojny dobrobyt. (Embrion jest głodny; dzień po dniu pompa surogatu krwi niestrudzenie wykonuje swe osiemset obrotów na minutę). Wybutlowane niemowlę płacze; natychmiast zjawia się pielęgniarka z butelką wydzieliny zewnętrznej. W ten przedział czasu między pragnieniem a zaspokojeniem wkrada się uczucie. Trzeba ten przedział skracać, burzyć wszystkie te stare, niepotrzebne bariery."

"- Szczęściarze! - zawołał zarządca. - Nie wiedzieć ile kosztowało cierpień, by wasze życie uczynić uczuciowo łatwym; by zabezpieczyć was, na ile to możliwe, przed wszelkim w ogóle uczuciem"

Nowy Wspaniały Świat, Aldous Huxley
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:21, 18 Paź 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 1:34, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:28, 18 Paź 2021    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Semele napisał:

Ja uważam, że człowiek nie stworzy myślacej i czujacej maszyny.

Jestesmy osadzeni w biologii i wytworzenie czegos podobnego do człowieka nie jest możliwe.

Ja bym szła w stronę eliminacji uczuć.

"Popęd zahamowany wylewa, a powódź to uczucia, powódź to namiętność, powódź to nawet szaleństwo: zależy to od siły strumienia, wysokości i wytrzymałości zapory. Strumień nie napotykający przeszkody spływa gładko w dół wytkniętym kanałem aż po spokojny dobrobyt. (Embrion jest głodny; dzień po dniu pompa surogatu krwi niestrudzenie wykonuje swe osiemset obrotów na minutę). Wybutlowane niemowlę płacze; natychmiast zjawia się pielęgniarka z butelką wydzieliny zewnętrznej. W ten przedział czasu między pragnieniem a zaspokojeniem wkrada się uczucie. Trzeba ten przedział skracać, burzyć wszystkie te stare, niepotrzebne bariery."

"- Szczęściarze! - zawołał zarządca. - Nie wiedzieć ile kosztowało cierpień, by wasze życie uczynić uczuciowo łatwym; by zabezpieczyć was, na ile to możliwe, przed wszelkim w ogóle uczuciem"

Nowy Wspaniały Świat, Aldous Huxley


Myślę, że żartujesz.

Tu cały wywiad z Przegalińską. Końcówka ciekawa.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 8 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin