|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5544
Przeczytał: 41 tematów
|
Wysłany: Śro 23:38, 14 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jest wiele wspomnień moich zachowań, tak "obiektywnie", czyli dla większości ludzi może nawet i jakoś błahych, których wybaczyć sobie nie potrafię. |
I dlatego tak próbujesz naginać świat, a raczej Boga, żeby ci te przewinienia zostały odpuszczone. Takiego Boga, który przynosi ulgę, będziesz bronił za wszelką cenę. Tak samo robią fanatycy, którzy potrafią za to dzieci mordować. Z księżyca się nie biorą, są takimi samymi ludźmi jak my i o te same religie się opierają.
Cytat: | Wyobrażam też sobie jakiegoś mordercę, notorycznego oszusta, który skrzywdził wiele osób, a po śmierci nagle spogląda na każdą chwilę swoich złych czynów, widząc dokładnie wszystkie konsekwencje - cierpienia wielu ludzi, czując ich ból, a także ból ich najbliższych. |
Ja nie, przede wszystkim dlatego, że nie wiem co to znaczy spoglądać po śmierci. Ty zresztą też nie. Nie mam zamiaru umartwiać się fantazjami.
Cytat: | Nieraz staram się samemu nie pamiętać tych złych rzeczy od ludzi - tylko po to, aby oni kiedyś nie musieli do obrazu swojego zła, dodawać jeszcze tej mojej goryczy, mojego cierpienia. |
I uważasz, że to coś dobrego? Chcesz powiedzieć, że jak ktoś wyrządzi ci straszną krzywdę, chociażby przez skrzywdzenie bliskiego, to ty będziesz się starał o tym zapomnieć po to, aby świadomość goryczy twojego cierpienia
go nie dosięgnęła? Kompletnie tego się kupuje. To co piszesz jest kompletnie nieszczere. Co więcej, jest przyzwoleniem na zło, we wszelakiej formie, co uznaję za moralny upadek.
Cytat: | Ja to czuję tak, że dopiero widząc, jak moje błędy zostają ostatecznie naprawione, zadośćuczynione - dzięki temu, że Bóg wszystkich tych skrzywdzonych (nawet jeśli skrzywdziłem "tylko trochę") przeze mnie ludzi przytuli i obdarzy szczęściem, dopiero wtedy chyba będę mógł sobie przebaczyć w spokoju. |
Ja wiem, że rzeczywistość jest piekłem, ale nie trzeba dolewać oliwy do ognia, bezpodstawnym samobiczowaniem. Próbujesz grać świętszego niż najświętsi ze świętych, aż staje się to absurdalne. Kolejny raz stwierdzam, że to jest fanatyzm.
Uważam, że za pewne przewinienia, jak świadome zadawanie strasznego cierpienia, karą powinno być jeszcze większe cierpienie, po czym anihilacja. Sam skurwysyna, który zabija dziecko, rozerwałbym gołymi rękoma. Co więcej uznaję to za szerzenie dobra.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Śro 23:43, 14 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33293
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:13, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Cytat: | Jest wiele wspomnień moich zachowań, tak "obiektywnie", czyli dla większości ludzi może nawet i jakoś błahych, których wybaczyć sobie nie potrafię. |
I dlatego tak próbujesz naginać świat, a raczej Boga, żeby ci te przewinienia zostały odpuszczone. Takiego Boga, który przynosi ulgę, będziesz bronił za wszelką cenę. |
Spekulacje bez podstaw. Opisuję moje odczucia, co uważałbym za stan pogodzenia się ze swoim sumieniem. Nie kombinuj co u mnie z tego miałoby wynikać, bo nie masz danych. Jak napiszesz o swoich odczuciach, wtedy będziesz wiarygodny, bo się będziesz wypowiadał na temat, w którym masz kompetencje.
Banjankri napisał: | I uważasz, że to coś dobrego? Chcesz powiedzieć, że jak ktoś wyrządzi ci straszną krzywdę, chociażby przez skrzywdzenie bliskiego, to ty będziesz się starał o tym zapomnieć po to, aby świadomość goryczy twojego cierpienia go nie dosięgnęła? Kompletnie tego się kupuje. To co piszesz jest kompletnie nieszczere. Co więcej, jest przyzwoleniem na zło, we wszelakiej formie, co uznaję za moralny upadek.
Ja wiem, że rzeczywistość jest piekłem, ale nie trzeba dolewać oliwy do ognia, bezpodstawnym samobiczowaniem. Próbujesz grać świętszego niż najświętsi ze świętych, aż staje się to absurdalne. Kolejny raz stwierdzam, że to jest fanatyzm. |
Strasznie dointerpretowujesz i spekulujesz. Piszę o swoich odczuciach. Ty mi wyjeżdżasz: I uważasz, że to coś dobrego?
- Nie wiem, na ile dobrego, albo "świętszego" (z tekstu dalej). Ja tego nie pisałem. To Ty mi to wciskasz. Piszę, co czuję, oceny etyczno moralne, póki co, pragnę wstrzymać, bo mieszanie samego opisu odczuć z ocenami, najczęściej daje bałagan myślowy. Rozumiem, że ty teraz oceniasz taką postawę negatywnie.
Może masz rację.
Moja postawa oparta jest o pewne dodatkowe założenia, których tutaj nie podałem, a których zapewne nie podzielałbyś. Więc możemy się różnić w ocenie - jest to całkiem naturalne.
Patrzymy z innej perspektywy - ja zakładam wieczność. Do tego wieczność albo w szczęściu, albo w potępieniu. To zmienia perspektywę spojrzenia.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 0:15, 15 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5544
Przeczytał: 41 tematów
|
Wysłany: Czw 7:54, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nie piszesz o uczuciach, a swoich fantazjach na ich temat, a ja te fantazje właśnie komentuję. Skończ tę dziecinadę, bo brzmisz jak nastoletnia zakonnica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33293
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:14, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Nie piszesz o uczuciach, a swoich fantazjach na ich temat, a ja te fantazje właśnie komentuję. Skończ tę dziecinadę, bo brzmisz jak nastoletnia zakonnica. |
Uczucia, fantazje...
Niech Ci będzie, że to są moje fantazje. Jak dla mnie fantazje mocno związane z uczuciami. Nie podobają się?...
- Cóż, będę musiał wziąć na klatę ten fakt, nawet to, że dla Ciebie "brzmią jak nastoletnia zakonnica".
W moim przekonaniu jest w owych "fantazjach" ciekawa treść, wyjaśnienie dla wielu problemów religijnych. Jeśli Ty tego nie dostrzegasz - cóż, nie ma obowiązku bycia zgodnym we wszystkim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5544
Przeczytał: 41 tematów
|
Wysłany: Czw 12:49, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W moim przekonaniu jest w owych "fantazjach" ciekawa treść, wyjaśnienie dla wielu problemów religijnych. |
Nie zauważyłem żadnych rozwiązań, tylko podstawę do dalszych fantazji, które są wewnętrznie sprzeczne, pełne życzeniowego myślenia i, przede wszystkim, absurdalne.
Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 12:50, 15 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33293
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:37, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Banjankri napisał: | Cytat: | W moim przekonaniu jest w owych "fantazjach" ciekawa treść, wyjaśnienie dla wielu problemów religijnych. |
Nie zauważyłem żadnych rozwiązań, tylko podstawę do dalszych fantazji, które są wewnętrznie sprzeczne, pełne życzeniowego myślenia i, przede wszystkim, absurdalne. |
Może ktoś inny będzie miał inny odbiór. W każdym razie Tobie dziękuję za wyrażenie swojego stanowiska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5544
Przeczytał: 41 tematów
|
Wysłany: Czw 13:38, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | W każdym razie Tobie dziękuję za wyrażenie swojego stanowiska. |
Prosze bardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ircia
Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:08, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam że mogłam przeczytać ciekawą wymianę zdań.
Dostrzegłam kolejny raz ten sam problem: sądzę że mamy dużą rozbieżność w definicjach...
Tym razem chodzi o :
-osąd/osądzanie
-potępianie
-krytykowanie
-dobro
-zło
-bóg
-wiara
-uczucia/odczucia/emocje
-fantazje/wyobrażenia
Jak jeszcze uwzględnicie takie aspekty jak :konstruktywna krytyka, osądzanie osób-osądzanie siebie- osądzanie działań - osądzanie konsekwencji- posądzanie o przyczyny, to wydaje mi się że mogło by to sporo wnieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:41, 19 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Zmienię tytułowe pytanie: Czy ludzie są tak „ślepi”, że potrzebują wiary „na ślepo”? Oraz czy są tak ułomni, że pragną „opiekuna”, czyli Boga? Na obydwa pytania odpowiadam: Tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|