Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Buddyzm: istnienie i możliwa iluzoryczność "ja"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Śro 11:27, 19 Wrz 2007    Temat postu:

9741 do wuja napisał:
Zatem: "Nihilista trafia do straszliwego piekła" dla każdego z nas (domniemam że Ty też nie jesteś w stanie Satori) nic nie znaczy.
Satori to mało ... :D

Genkaku napisał:
czy uważasz, że jesteś oświecony ?
wujzboj napisał:
To podstepne pytanie :D

Jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
9741




Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:26, 19 Wrz 2007    Temat postu:

Genkaku napisał:
9741 do wuja napisał:
Zatem: "Nihilista trafia do straszliwego piekła" dla każdego z nas (domniemam że Ty też nie jesteś w stanie Satori) nic nie znaczy.
Satori to mało ... :D


Przykro mi, ale nie ma nic więcej ;) Możesz natomiast sobie zawsze zkosztować LSD ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pią 11:35, 04 Cze 2010    Temat postu:

Temat już wygasł dawno temu, ale dostałem inwajta więc się wypowiem.
Na buddyzmie można sobie połamać głowę, bo ogólnie rzecz biorąc, zachodnie głowy nie są przystosowane do buddyzmu.
Zamiast sprzedawać czyjeś mądrości podam linka do opisu "batalii" myśli zachodu z buddyzmem.
[link widoczny dla zalogowanych]


Genkaku: czy uważasz, że jesteś oświecony ?
wujzbuj: To podstepne pytanie :)
wujzbuj: Jestem.

To nie jest podstępne pytanie, to jest błędne pytanie, dlatego nie można na nie odpowiedzieć. Ani ja, ani oświecenie nie istnieją naprawdę, bo podlegają prawu karmy.
Umysły zachodu nie modą tego badać posługując się swoimi metodami, bo mamy zupełnie inne pojęcie realności.
Cytat:
When asked for his understanding of the Zen “No Mind”, Jung states “It is the ‘unknown.’ But it is the unknown which excites and disturbs me psychically; it is the unknown which influences me positively or negatively. I am aware that it is, but I don’t know what it is.”


Dla mnie jedynym sposobem zagłębienia się w temat, bez popadania w absurdy, jest porzucenie pojęcia prawdy. To jest most między realnością w myśli zachodu i wschodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:18, 05 Cze 2010    Temat postu:

Barah
Cytat:
Genkaku: czy uważasz, że jesteś oświecony ?
wujzbuj: To podstepne pytanie :)
wujzbuj: Jestem.

To nie jest podstępne pytanie, to jest błędne pytanie, dlatego nie można na nie odpowiedzieć. Ani ja, ani oświecenie nie istnieją naprawdę, bo podlegają prawu karmy.

Co ma karma do żarówki 60 W, którą jestem oświecony jak i Wuj.
W jednym końcu świata wierzą w karmę w drogim w Jezusa, gdzieś w Krisznę czy Sant Mat a wszystko to ściema pod żarówką 60 W.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Sob 10:25, 05 Cze 2010    Temat postu:

Wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Nie wierzysz w to prawo ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:25, 05 Cze 2010    Temat postu:

[quote="bol999"]Barah
Cytat:
Genkaku: czy uważasz, że jesteś oświecony ?
wujzbuj: To podstepne pytanie :)
wujzbuj: Jestem.

To nie jest podstępne pytanie, to jest błędne pytanie, dlatego nie można na nie odpowiedzieć. Ani ja, ani oświecenie nie istnieją naprawdę, bo podlegają prawu karmy.

Co ma karma do żarówki 60 W, którą jestem oświecony jak i Wuj.
W jednym końcu świata wierzą w karmę w drogim w Jezusa, gdzieś w Krisznę czy Sant Mat a wszystko to ściema pod żarówką 60 W.

Przeminął Ptah, Marduk, Amen, Baal, Posejdon, Dionizos Isis, Horus........
Przeminie i Jezus, karma, Budda, Jahwe, Jogananda, Sant Mat .........
i nastaną inne bogi; Błogosławiony Komputer, Plejadianie, Kasjopejanie........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:31, 05 Cze 2010    Temat postu:

Barah napisał:
Wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Nie wierzysz w to prawo ?

Oczywiście znam;
Przyczyna żarówka, skutek- oświecenie.
Wierzyć pozostało w Boga, karmę, Kriszna....... bo nic o nich nie wiemy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Sob 10:37, 05 Cze 2010    Temat postu:

Karma to przyczyna w prawie przyczyny i skutku. Czego jeszcze nie rozumiesz ? Ach przepraszam, brak zrozumienia to twoja domena, główny warunek forumowego bytu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:44, 05 Cze 2010    Temat postu:

Barah napisał:
Karma to przyczyna w prawie przyczyny i skutku. Czego jeszcze nie rozumiesz ? Ach przepraszam, brak zrozumienia to twoja domena, główny warunek forumowego bytu.

Karma jest dużo bardziej skomplikowana niż Ci się wydaje.
Jeśli nazywasz karmę prawem przyczyny i skutku, to nie masz o tych religijnych prawach żadnego pojącia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Sob 10:56, 05 Cze 2010    Temat postu:

Może być tak skomplikowana jak tylko uda ci się ją zagmatwać, albo tak prosta, że nie będzie specjalnie o czym pisać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:08, 05 Cze 2010    Temat postu:

Barah napisał:
Może być tak skomplikowana jak tylko uda ci się ją zagmatwać, albo tak prosta, że nie będzie specjalnie o czym pisać.

Prawo przyczyny i skutku jest prawem natury,
Natomiast karma to wierzenia religijne Hindu i podobnych azjatyckich religii.
Wierząc w karmę, trzeba wierzyć także w "boga", który ustala jednen z wielu rodzajów karmy, podczas gdy prawo natury nie przewiduje żadnego z Bogów czy "bogów" i jest naturalną koleją rzeczy; "Bez przyczyny nie ma skutku", bez boga nie ma żadnej z wielu karm.
Karma jaką uznaję, to karma dla kurcząt i kotów. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Sob 12:02, 05 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Wierząc w karmę, trzeba wierzyć także w "boga", który ustala jednen z wielu rodzajów karmy, podczas gdy prawo natury nie przewiduje żadnego z Bogów czy "bogów" i jest naturalną koleją rzeczy; "Bez przyczyny nie ma skutku", bez boga nie ma żadnej z wielu karm.

W jakiego boga wierzył Gautama Siddhartha?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:11, 05 Cze 2010    Temat postu:

Barah napisał:
Cytat:
Wierząc w karmę, trzeba wierzyć także w "boga", który ustala jednen z wielu rodzajów karmy, podczas gdy prawo natury nie przewiduje żadnego z Bogów czy "bogów" i jest naturalną koleją rzeczy; "Bez przyczyny nie ma skutku", bez boga nie ma żadnej z wielu karm.

W jakiego boga wierzył Gautama Siddhartha?

Spytaj Sant Mat. W Pobiednej ma swoją filię niewolników.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miernik




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:14, 30 Wrz 2010    Temat postu:

Buddyzn uważa że istniejący świat zawiera rzeczy,ludzi itp.świenie które przemijają .I dlatego ludzi uważa za tych którzy nie mają swojego ja i nie mają jaźni w odwrotności do absolutu w którym wszystko jest nie zniszczalne.

Ostatnio zmieniony przez miernik dnia Czw 14:16, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:33, 30 Wrz 2010    Temat postu:

Jeśli chodzi ci o to, że w buddyjskim ujęciu absolut ma swoje niezmienne i niezniszczalne "ja" ("ja" w sensie samoświadomości, a nie w sensie zmieniających się postrzeżeń), w ramach którego ludzie - jak i inne istoty - są jedynie czymś w rodzaju niezaplanowanej przygody, to zgodzę się z tobą. W tym ujęciu ludzkie "ja", o ile przypisywane jest przez danego człowieka - jak to zazwyczaj bywa - pamięci, osobowości, i innym tego typu przemijającym i zmiennym zjawiskom, bierze się z nieprawidłowego sposobu patrzenia na rzeczywistość, czyli na siebie samego. Taki człowiek nie w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, gdzie jest prawdziwy on, nienarodzony, wieczny i nieograniczony, i identyfikuje się z procesami które zostały wywołane przez taki właśnie chaos poznawczy. Te zawirowania trzeba tak czy owak przetrzymać do końca (czyli do śmierci ciała), bo są zbyt potężne, zbyt wielostronne, zbyt "wieloosobowe", aby dały się opanować, ale dotarcie do nienarodzonego siebie wyzwala człowieka. Świat doczesny od tego co prawda nie znika (bo zawirowania są "wieloosobowe" właśnie" i w zasadzie każde z tych fałszywych "ja" musiałoby doznać oświecenia, aby rzecz zakończyć raz a dobrze), ale znika jedno z zawirowań (jedno fałszywe "ja") i już nie powraca, chyba że w postaci Bodhisattwy, nienarodzonego który sam wplątuje się w ten bałagan, żeby pomóc wydostać się z niego innym swoim "cząstkom".

Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Czw 21:53, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pią 21:34, 01 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
For the Vedanta, non-duality (advaita) means the absence of an ultimate distinction between the Atman, the innermost self, and Brahman, the divine reality, the underlying ground of the world. From the standpoint of the highest realization, only one ultimate reality exists — which is simultaneously Atman and Brahman — and the aim of the spiritual quest is to know that one's own true self, the Atman, is the timeless reality which is Being, Awareness, Bliss. Since all schools of Buddhism reject the idea of the Atman, none can accept the non-dualism of Vedanta. From the perspective of the Theravada tradition, any quest for the discovery of selfhood, whether as a permanent individual self or as an absolute universal self, would have to be dismissed as a delusion, a metaphysical blunder born from a failure to properly comprehend the nature of concrete experience. According to the Pali Suttas, the individual being is merely a complex unity of the five aggregates, which are all stamped with the three marks of impermanence, suffering, and selflessness. -Bhikkhu Bodhi


Cytat:
According to Majjhima Nikaya, Sutta 22, a doctrine that proclaims "The same is the world and the self. This I shall be after death; imperishable, permanent, eternal!" (see Brh. UP. 4, 4, 13), was styled by the Buddha a perfectly foolish doctrine.


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Pią 22:04, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:11, 01 Paź 2010    Temat postu:

To jest tradycyjne nieporozumienie, biorące się z terminologii, której zazwyczaj nikt nie stara się sprecyzować na tyle, żeby obie strony mówiły mniej więcej o tym samym, gdy używają tak samo brzmiących słów.

Cytaty tu niewiele dają. Książki są mylące, właśnie ze względu na takie językowe pułapki. Nie ma rady, trzeba doświadczyć i potem przedyskutować z innymi. Najlepiej z takimi, którzy też doświadczyli, ale doszli do tego, idąc od strony innej tradycji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pią 22:25, 01 Paź 2010    Temat postu:

Twój buddyzm nie różni się niczym od vedanty. Ty chciałbyś trzy sroki za ogon ciągnąć i połączyć chrześcijaństwo, vedantę i buddyzm w jedną prawdę. Pierwsze dwa jeszcze można ożenić, ale aspekty przedstawiane w buddyzmie są z nimi nie do pogodzenia. Z koncepcją wiecznego "ja" włącznie. Zresztą cele buddyzmu są zupełnie inne niż owych religii i sprzeczanie się o naturę ja wyśmiał sam Budda. [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Pią 22:29, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:44, 01 Paź 2010    Temat postu:

Oh jej. Po pierwsze, najpierw trzeba zrozumieć koncepcję tego wiecznego "ja", a potem porównywać ją z buddyzmem. To samo dotyczy tego, co wyśmiał Budda. A już niewątpliwie nie zachęcał on do nihilizmu, lecz zdecydowanie przed nim przestrzegał.

A czy ja chcę połączyć z czymś buddyzm? Nie jestem buddystą i nie muszę buddyzmu z niczym łączyć. Ale buddyzm nie jest nihilizmem, zaś przedstawiania go europejskiemu słuchaczowi jako zaprzeczenie "ja" prowadzi łatwo do nihilistycznej interpretacji - do tej mam zaś podobny stosunek, jak Budda (w tradycji wschodniej jest inaczej, bo ona nie jest ani materialistyczna, ani technokratyczna, a to wiele zmienia).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5556
Przeczytał: 44 tematy


PostWysłany: Pią 12:03, 27 Kwi 2012    Temat postu:

Oj joj joj... tyle do zrozumienia, tyle do zapamiętania. oj joj joj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin