|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:38, 25 Lis 2022 Temat postu: Trochę dobrych obyczajów... |
|
|
Regulamin to jedno. Jest jeszcze coś ponad sformułowania formalne, a także wynikające konsekwencje, czy nawet groźby. Ja bym zaproponował stworzenie (może kiedyś, na razie to luźny pomysł...) czegoś, co by nie było tak formalne jak regulamin (choć ten chyba zawiera też nieformalne elementy), albo co by w regulaminie było, lecz miało nieco osobny rozdział, a nazywało się "listą dobrych obyczajów w dyskusji".
Przyszło mi to do głowy, po tym komentarzu wuja:
wujzboj napisał: | Zostańmy jednak proszę w temacie. Tym bardziej, że nie mając nic do dodania poza dygresjami, zasypujemy piaskiem ostatnie dwie odpowiedzi Katolikusa Fedorowi, które są bardzo na temat. |
Wuj zauważył w jednej z dyskusji, że po wypowiedzi, którą dana osoba wypracowała, ciekawie sformułowała, która wydaje się być naprawdę cennym przemyśleniem, dobrym obyczajem byłoby POWSTRZYMAĆ SIĘ OD DODAWANIA POBOCZNYCH TREŚCI, dygresji, a już szczególnie rozpoczynania rozmowy o pierdołach.
Niechby wybrzmiało to, co rzeczywiście ważne; nie zasypujmy piaskiem mądrych sformułowań.
Przy czym nie chodzi mi też o całkowite milczenie, po czyjejś udanej wypowiedzi. Może czasem nawet warto wyrazić aprobatę dla dobrego tekstu. Ale wtedy jakimś prostym zdaniem, które nie aspiruje do odgałęzienia w dyskusji, więc nie przykryje tego, co cenne. Zauważyć i na tym zakończyć. A jeśli już dyskusję ciągnąć, to wskazując na coś rzeczywiście ważnego, nie na pierdołę, nie po to żeby się pochwalić "ja też tu potrafię zabrać głos", czy jakoś inaczej "ogrzać się" przy ogniu tego, co ktoś tam mądrze spuentował. Niechby to co, jest cenne, lepiej wybrzmiało. Niechby nasze ego, czy potrzeba zwrócenia na siebie uwagi, dała sobie wtedy na jakiś czas wolne...
Gdzieś bym coś takiego zasugerował, aby napisać parę rad, uwag luźnych, czyniących dyskusję ambitniejszą, łatwiejszą w odbiorze, bardziej poukładaną.
Regulamin ma swoją część, która chyba trochę pasuje pod określenie "lista dobrych obyczajów", a nie jakieś twarde "to wolno, a tamtego już absolutnie nie". Ale ja też trochę bym tę listę rozbudował i może zatytułował z komentarzem, że nie wszystko da się sformalizować, jednak - już licząc na wyczucie odbiorców - warto to zauważyć. Niech się tam gdzieś w głowie "odłoży", może w stosownym momencie zadziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 3:15, 25 Lis 2022 Temat postu: Re: Trochę dobrych obyczajów... |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Regulamin to jedno. Jest jeszcze coś ponad sformułowania formalne, a także wynikające konsekwencje, czy nawet groźby. Ja bym zaproponował stworzenie (może kiedyś, na razie to luźny pomysł...) czegoś, co by nie było tak formalne jak regulamin (choć ten chyba zawiera też nieformalne elementy), albo co by w regulaminie było, lecz miało nieco osobny rozdział, a nazywało się "listą dobrych obyczajów w dyskusji".
Przyszło mi to do głowy, po tym komentarzu wuja:
wujzboj napisał: | Zostańmy jednak proszę w temacie. Tym bardziej, że nie mając nic do dodania poza dygresjami, zasypujemy piaskiem ostatnie dwie odpowiedzi Katolikusa Fedorowi, które są bardzo na temat. |
|
To co napisałam nie było dygresją i mieściło się w temacie. Wuj po prostu tego nie zrozumiał. Ty widzę także. Wypowiedź Katolikusa była bardzo dobra. Jak jego wszystkie ostatnie wypowiedzi. Nie pisałam tego aby zwrócić na siebie uwagę tylko po prostu ustosunkowałam się do postu Kruchego04.
Zauważyłam także, że jest cenzura. I nie chodzi mi o wulgaryzmy czy nerwy.
Jest wyraźna cenzura ze względu na poglądy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 74 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:45, 25 Lis 2022 Temat postu: Re: Trochę dobrych obyczajów... |
|
|
Semele napisał: | Michał Dyszyński napisał: | Regulamin to jedno. Jest jeszcze coś ponad sformułowania formalne, a także wynikające konsekwencje, czy nawet groźby. Ja bym zaproponował stworzenie (może kiedyś, na razie to luźny pomysł...) czegoś, co by nie było tak formalne jak regulamin (choć ten chyba zawiera też nieformalne elementy), albo co by w regulaminie było, lecz miało nieco osobny rozdział, a nazywało się "listą dobrych obyczajów w dyskusji".
Przyszło mi to do głowy, po tym komentarzu wuja:
wujzboj napisał: | Zostańmy jednak proszę w temacie. Tym bardziej, że nie mając nic do dodania poza dygresjami, zasypujemy piaskiem ostatnie dwie odpowiedzi Katolikusa Fedorowi, które są bardzo na temat. |
|
To co napisałam nie było dygresją i mieściło się w temacie. Wuj po prostu tego nie zrozumiał. Ty widzę także. Wypowiedź Katolikusa była bardzo dobra. Jak jego wszystkie ostatnie wypowiedzi. Nie pisałam tego aby zwrócić na siebie uwagę tylko po prostu ustosunkowałam się do postu Kruchego04.
Zauważyłam także, że jest cenzura. I nie chodzi mi o wulgaryzmy czy nerwy.
Jest wyraźna cenzura ze względu na poglądy. |
Mniejsza o tamtą wypowiedź. Może i miałaś jakieś słuszne intencje.
Chodzi mi tutaj akurat o to, że czasem warto byłoby jakoś odróżnić wypowiedzi wypracowane, z ciekawymi wnioskami, od "codziennej paplaniny na sfinii".
Już chyba najbardziej paplaniną jest według mnie wzajemne sobie zarzucanie pierdół, uchybień formalnych, czy po prostu jakieś hejtowanie tych, czy owych. Oto czasem ktoś ma spostrzeżenie, nad którym warto byłoby się pochylić. Jakoś to wyróżnić, nie zasypać piaskiem, jak pisze wuj.
To niby jest subtelność, a nie obyczaj wyrazisty i twardy - dać sobie pomilczeć, bo oto ktoś coś ma do powiedzenia. Tylko, że jakże często jest tak, że dopiero ci, zaczynają te subtelności dostrzegać, potem tworzą coś wielkiego. Uważam, że z wrażliwości, czyli ze zdolności do postrzegania rzeczywistości w tym subtelnym zakresie, bierze się potem prawdziwa twórczość.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 11:47, 25 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:18, 25 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
O.K. swoim filmikiem naprowadził na ciekawą myśl. Jednak tego nikt nie zauważył.
Chcę napisac tylko jedno: Nie uważam , ze to co piszę jest słuszne i nie chcę nikogo do niczego przekonywać.
To co piszę jest moje. Co z tym zrobi Kruchy czy inny klon to jego sprawa.
Nie uważam , że na tym forum słuszność jest najważniejsza.
Gdybyśmy się tak nie spinali na tę słuszność nasze dyskusje byłyby znacznie spokojniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|