|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33748
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:23, 06 Sty 2024 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Zasugerowałeś żeby wywalać posty zawierające jakiekolwiek odniesienie się do osoby, nawet jeśli 99% pozostałej treści odnosi się do tematu. |
Czytasz po łebkach. |
Nie czytam po łebkach
Michał Dyszyński napisał: | Jeszcze raz zatem przypomnę treść mojego postulatu zmian w Regulaminie, dodając ułatwienie zrozumienia jego sensu poprzez wyróżnienie jednego słowa:
Zgłaszam propozycję dodania następującego punktu do Regulaminu.
Jeśli użytkownik forum sfinia zamieści w "działach regulaminowych" post, w którym jedyną treścią jest:
- uwaga personalna
- ewentualnie cytat (który i tak jest wyżej w wątku)
to moderator ma prawo do szybkiego umieszczenia owego postu poza obszarem regulaminowym (może to być Śmietnik, Gwiezdne Wojny, Kawiarnia i inne). Słowo "szybkiego" oznacza, że nie jest wymagane ostrzeganie, tłumaczenie, czy jakikolwiek inny kontakt z autorem takiego posta.
Dodam jeszcze uwagę, że warto byłoby może w regulaminie dodać zabezpieczenie przed próbą shakowania tego punktu za pomocą dodania jakiejś treści tylko udającą merytoryczną - np. dopisanie "a w kwestii w dyskusji omawianej, to stwierdzam jeszcze dupa, dupa, dupa..." |
A co to znaczy "ewentualnie cytat (który i tak jest wyżej w wątku)". Przecież funkcja cytowania po coś jest. No i można coś powtórzyć jeśli nie było na coś odpowiedzi |
Jeśli ktoś nie odpowiedział na coś, to może miał niewystarczające dane, aby odpowiedź stworzyć. Należy się zatem postarać przynajmniej jakoś dodatkowo wyłożyć swoje stanowisko, licząc na to, że tym razem ktoś się odniesie.
W ogóle takie próby agresywnego przepychania się nawzajem w dyskusji świadczą o tym, że przepychający zakłada złą wolę, albo że samo umieszczanie własnych śladów w dyskusjach ma jakąkolwiek moc dyskusyjną. Oczywiście ja nie jestem tu jakimś ostatecznym kryterium tej mocy. Dla mnie taki post, który zawiera TYLKO coś dobrze znanego, z dodaną uwagą personalną jest TYLKO śmieciem. Wyrażam tym swoje osobiste stanowisko. Ale może inni się wypowiedzą...
Jeśliby się okazało, że jest więcej chętnych do akceptowania takiego procederu spamowania się nawzajem kopiami wcześniejszego tekstu i połajankami personalnymi, to oczywiście uznam potrzeby tej grupy dyskutantów i po prostu się wyniosę z tych miejsc forum, w których takie sytuacje się zdarzają. Niech ci, co to lubią mają swój rezerwat, ja zaś po prostu nie chcę tracić czasu na zaglądanie do bezwartościowych dla mnie treści i poproszę o rezerwat dla mnie - tam gdzie się takich treści nie umieszcza.
Można się przecież dogadać, zakreślając granicę i jawnie określając, co, gdzie jest traktowane jako dopuszczalne. Nie ma potrzeby sobie nawzajem deptać po odciskach. Można ustalić reguły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 36 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:53, 06 Sty 2024 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Michał Dyszyński napisał: | fedor napisał: | Zasugerowałeś żeby wywalać posty zawierające jakiekolwiek odniesienie się do osoby, nawet jeśli 99% pozostałej treści odnosi się do tematu. |
Czytasz po łebkach. |
Nie czytam po łebkach
Michał Dyszyński napisał: | Jeszcze raz zatem przypomnę treść mojego postulatu zmian w Regulaminie, dodając ułatwienie zrozumienia jego sensu poprzez wyróżnienie jednego słowa:
Zgłaszam propozycję dodania następującego punktu do Regulaminu.
Jeśli użytkownik forum sfinia zamieści w "działach regulaminowych" post, w którym jedyną treścią jest:
- uwaga personalna
- ewentualnie cytat (który i tak jest wyżej w wątku)
to moderator ma prawo do szybkiego umieszczenia owego postu poza obszarem regulaminowym (może to być Śmietnik, Gwiezdne Wojny, Kawiarnia i inne). Słowo "szybkiego" oznacza, że nie jest wymagane ostrzeganie, tłumaczenie, czy jakikolwiek inny kontakt z autorem takiego posta.
Dodam jeszcze uwagę, że warto byłoby może w regulaminie dodać zabezpieczenie przed próbą shakowania tego punktu za pomocą dodania jakiejś treści tylko udającą merytoryczną - np. dopisanie "a w kwestii w dyskusji omawianej, to stwierdzam jeszcze dupa, dupa, dupa..." |
A co to znaczy "ewentualnie cytat (który i tak jest wyżej w wątku)". Przecież funkcja cytowania po coś jest. No i można coś powtórzyć jeśli nie było na coś odpowiedzi |
Jeśli ktoś nie odpowiedział na coś, to może miał niewystarczające dane, aby odpowiedź stworzyć. Należy się zatem postarać przynajmniej jakoś dodatkowo wyłożyć swoje stanowisko, licząc na to, że tym razem ktoś się odniesie.
W ogóle takie próby agresywnego przepychania się nawzajem w dyskusji świadczą o tym, że przepychający zakłada złą wolę, albo że samo umieszczanie własnych śladów w dyskusjach ma jakąkolwiek moc dyskusyjną. Oczywiście ja nie jestem tu jakimś ostatecznym kryterium tej mocy. Dla mnie taki post, który zawiera TYLKO coś dobrze znanego, z dodaną uwagą personalną jest TYLKO śmieciem. Wyrażam tym swoje osobiste stanowisko. Ale może inni się wypowiedzą...
Jeśliby się okazało, że jest więcej chętnych do akceptowania takiego procederu spamowania się nawzajem kopiami wcześniejszego tekstu i połajankami personalnymi, to oczywiście uznam potrzeby tej grupy dyskutantów i po prostu się wyniosę z tych miejsc forum, w których takie sytuacje się zdarzają. Niech ci, co to lubią mają swój rezerwat, ja zaś po prostu nie chcę tracić czasu na zaglądanie do bezwartościowych dla mnie treści i poproszę o rezerwat dla mnie - tam gdzie się takich treści nie umieszcza.
Można się przecież dogadać, zakreślając granicę i jawnie określając, co, gdzie jest traktowane jako dopuszczalne. Nie ma potrzeby sobie nawzajem deptać po odciskach. Można ustalić reguły. |
Masz po prostu problem z tym, że trwają w ogóle jakieś spory. Zawsze będą one takie lub inne. Forum jest miejscem do polemiki a nie miejscem do przytakiwania komuś. To właśnie spory generują ruch na forum. Fora, gdzie ludzie się już tylko ze sobą zgadzają, umierają
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 22:54, 06 Sty 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33748
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:34, 06 Sty 2024 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: | Masz po prostu problem z tym, że trwają w ogóle jakieś spory. Zawsze będą one takie lub inne. Forum jest miejscem do polemiki a nie miejscem do przytakiwania komuś. To właśnie spory generują ruch na forum. Fora, gdzie ludzie się już tylko ze sobą zgadzają, umierają |
Nie mam problemu z samymi sporami jako takimi. Mam może rodzaj "problemu" ze sporami o to, kto kogo jakoś tam raczył nazwać poniżająco, a siebie wywyższyć w jakichś deklaracjach.
Od wielu lat uważam wywyższanie się za pomocą nazwania kogoś poniżającym określeniem właściwie za debilne, za praktykę, która poniża nie tyle tego, kto został brzydko określony, a poniża intelekt tego, kto się do takiego żonglowania określeniami ucieka. Mam faktycznie problem, aby zachować jakieś resztki szacunku dla osób, które nie są w stanie załapać tego, że NAPISANIE CZEGOŚ PO PROSTU PONIŻAJĄCEGO JEST BANALNIE PROSTE, nie wymaga intelektu wiele wykraczającego poza zdolność czytania i pisania, czyli nie stanowi w najmniejszym stopniu argumentu w dyskusji.
Spory sporami, ale formy sporów przecież można uporządkować - niech ci, co się lubią "spierać" poprzez wymyślanie na siebie poniżających epitetów bawią się w jednym rogu piaskownicy, a ci, co nie chcą mieć tej "przyjemności" przecież mogą się bawić w innym rogu. To przecież nikomu nie przyniesie nic złego. Dlaczego by nie można tak się dogadać, żeby każdy miał tę formę prowadzania sporów, którą lubi?...
Dodam, że nie bardzo rozumiem Twoją obronę obelżywych, poniżających sformułowań przez osobę, która się (przynajmniej do tej pory tak było) określa jako "chrześcijanin". W końcu Jezus dość wyraźnie się wypowiedział w tej kwestii:
(21) Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. (22) A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: Bezbożniku, podlega karze piekła ognistego. (Ewangelia Mateusza 5)
Co znaczy słowo raka w Piśmie Świętym? (tekst wprost z googlowej wyszukiwarki)
słowo pochodzenia aramejskiego (reqa), które znaczy: pusty, wydrążony, próżny. Raka, jako słowo obelżywe, za które powinno się odpowiadać przed Wysoką Radą, znaczy zapewne: "głupiec" (w sensie niezdolności do zawierania i tworzenia relacji międzyludzkich, dosł. "pusta głowa") lub w przenośni: "człowieku godny pogardy"!
Uważasz, że z tym piekłem ognistym dla tych, co obelżywie nazywają bliźnich, Jezus tylko żartował?...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 15:09, 07 Sty 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:54, 07 Sty 2024 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy w dyskusjach swiatopogladowych racja ma jakiekolwiek znaczenie. Można mieć różne światopoglądy.
Mój może być inny niż Twój a jednak oba mogą być dobre w pewnych aspektach a w innych nie tak bardzo.
To jest wymiana różnych punktów widzenia. Nie sądzę też abyśmy tu na forum rozstrzygnęli czy bajka darwinowska jest prawdziwa.😉🙂
Dla żartu:
[link widoczny dla zalogowanych]
pierwszy raz upośledzenie dyskusyjne objawiłem jakieś trzydzieści lat temu. Gdy uczęszczałem do żłobka o wdzięcznej nazwie “Muchomorek”.
Był tam taki jeden, co twierdził, uważacie, że karetka na sygnale robi “eło-eło”. Macie pojęcie? Przecież każdy wie, że robi “łido-łido”. Debil! Podciągnąłem więc śpiochy i wyjaśniłem mu jego błąd za pomocą ciosu grzechotką w potylicę.
Historia prawdziwa. Smutna prawie tak bardzo, jak fakt, że niewielu ludzi wyrasta ze śpioszków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|