ŚFiNiA

krowa

[link widoczny dla zalogowanych]

krowa

- Panie Krowa, co pan powie o Januszu Baranku?
- Że jest Barankiem i do tego Januszem
- A jeszcze?
- Barankiem Bożym.
- Barankiem Bożym?
- Barankiem Który Gładzi Grzechy Świata.
- To znamy. I takie ma pan skojarzenia?
- Bezwzlędnie takie. Więcej nie mam skojarzeń.
- Ale pan czytał ten wywiad z Januszem Barankiem?
- Czytałem raz przed chwilą, a potem drugi raz.
- I co?
- Od razu pomyślałem że to morderca.
- Dlaczego?
- Bo dużo mówi o zabójstwie, samobójstwie.
- To chyba normalne, gdyż kobieta ta zginęła w wyniku podpalenia.
- Ale ten Baranek jest gruby i ma włosy zaczesane na łysinę.
- To coś znaczy?
- Jak jest gruby to jest ważny.
- Grubi są ważni?
- Tak. Trzeba na nich uważać, dużo ważą, ich sprawy są ważne, ale oni sami nie są odważni, bo dużo ważą.
- A łysi?
- Łysi mogą być, ale jak łysi zaczesują włosy to chcą ukryć łysinę.
- Łysi chcą ukryć łysinę....
- Łysi z zaczesanymi włosami z natury chcą ukryć łysinę.
- Są skryci?
- Nie są skryci, tylko wylewni. Dużo mówią, ale ukrywają łysinę za zaczesanymi włosami.
- Są fałszywi?
- Prawdziwi są. Gładzą grzechy świata, na oczach wszystkich, mając zaczesaną prawdę ukrytą pod postacią baranka
- Czy pan ma świadomość do czego zmierza pański wywód?
- Tak. Uważam że pan Janusz Baranek spełnia to do czego został powołany w związku tych tam skrzywdzonych lokatorów w obliczu reprywatyzacji na fali zwiększającej się roli łysych z zaczesanymi włosami którzy się boją samobójstwa i obawiają o swój los, co będzie jak już nie będą mogli zaczesywać włosów.
- To co pan mówi jakoś nie współgra z owowiązującym nazewnictwem sądownictwem prawem ale chyba coś w tym jest. Pan chodzi do psychologa?
- Ja nie. Mam mnóstwo włosów, nie jestem ważny, nie pełnię funkcji publicznej, żebym miał w białej koszuli zeznawać przed komisją jaką. Nie. Ja w to nie wchodzę. Mam brudne ręce i wcale tego nie ukrywam, więc nie nadaję się ani na zabójcę, ani na żyjącego obawą, czy zbawiającego świat.
Pani lubi takich jak ja?
- Chyba tak.
- To może byśmy kiedyś zatańczyli we dwoje?
- A gdzie? Chyba nie w lesie?
- No skąd. W lesie to jest pełno chrustu.
- Można podpalić?
- Nie no, nogi by się plątały w chruście. Zatańczymy sobie w mojej szkole, tylko niech pani przyniesie komputer bo mi się piosenki nie wyświetlają. Napijemy się wódeczki, będziemy sami, bez fleszy, zupełnie sami, a może nawet ja zatańczę przed panią nagi bez włosów zaczesanych z gołym przyrodzeniem. fajnie nie?

krowa

O, znowu o podpalonej w lesie, szukają wilka w skórze baranka, ha ha, a może to prawda?

[link widoczny dla zalogowanych]

krowa

Dlaczego Brzeska została podpalona w Alei Brzóz?
I na jakim palu podpalona?
Czy prawdą jest to co mówi Baranek z Komitetu Lokatorów?
Czy on był lokatorem i na ile ulokował w Brzeskiej?

Adriatyk