krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:48, 27 Maj 2020 Temat postu: STABILIZACJA według Michała DYSZYŃSKIEGO poprawnego |
|
|
[quote="Michał Dyszyński"]Tym co jakoś stabilizuje myślowy kontekst, jest POWTARZALNOŚĆ, RODZAJ ODRUCHU. Ten aspekt powtarzalności jest o tyle ciekawy, iż wręcz może dać efekt terapeutyczny. Dzieci z zaburzeniami (nie tylko dzieci z resztą) mają tendencję do powtarzalnych ruchów - np. kiwania się w te i we wte. Takie zachowanie łagodzi pewien typ emocji, poprzez stworzenie komunikatu emocjonalnego "jest coś trwałe, kontrolujemy jakiś aspekt rzeczywistości". Ten komunikat uspakaja w jakimś stopniu psychikę, która inaczej trwałaby w zalęknieniu, że została wrzucona w obszar chaotycznych odniesień, nad którymi nie jest w stanie zapanować. To poczucie całkowitej utraty kontroli jest bowiem bardzo stresujące. A tu okazuje się, że jakąś tam kontrolę, nad czymś tam (nad ruchem) mamy. Czyli coś jest ok. do czegoś możemy doczepiać dalsze odczucia, myśli.
To jest dość podstawowe pytanie niezbędne do sformułowania poprawnego opisu myśli - co jest trwałe, co się nie zmieni za chwilę w coś innego, nieprzewidywalnego?...
Dzieci z zaburzeniemi...
Najłatwiej określić że dzieci mają zaburzenia rozwoju. Ale w przyrodzie występują zaburzenia, występują burze, burzekręcą się w kółko jak się nie mogą wyładować.
TERAPIA dzieci z zaburzeniami, zazwyczaj polega na treningu przeprowadzonym przez terapeutę. terapeuta działa na narządy ruchu dziecka "zaburzonego" a tymczasem dziecko poddaje sie temu bez woli.
Ja znam takie dzieci. Wkłada sie je na konie i oprowadza je instruktor w kółko, na jakiejś hali, a dziecko się bezwolnie kiwa.
Czego w tym brakuje? NIE MA korespondencji pomiędzy mięśniami dziecka a mózgiem. NIE MA połączenia pomiędzy ZMYSŁAMI A UMYSŁEM.
|
|