ŚFiNiA

krowa

[link widoczny dla zalogowanych]

:49 kierująca 18-latka zwalnia na przejeździe kolejowym
:50 asystujący egzaminator krzyczy "pociąg!"
:51 kierująca 18-latka zaciąga hamulec ręczny
:52 co robisz!?
:53 zaciągnęłam hamulec jak pan kazał
:54 wyskakuj!
:55 ale dlaczego? oblałam?
:56 egzaminator wyskakuje przez prawe drzwi
:57 18-latka rusza samochodem ale ma zablokowany hamulec
:58 kierująca zwalnia hamulec i powtórne rusza
:59 Pociąg już uderza w samochód
:60 !8-latka idzie do nieba

krowa

18-letnia Patrycja siedziała przy mnie przed stodołą, bo tam się przysiadłem gdzie matka ustawiała krzesełka leżakowe z oparciami by patrzeć się na drogę.
Być może napomknąłem coś na temat jedzenia, bo Patrycja wstała i poszła do domu właśnie po to coś a ja dodałem:

- Idź, przynajmniej popatrzę sobie na twój tyłek.

Gdy przyszła z powrotem położyła dwie bułki pomiędzy nami, każdą na odpowiednim oparciu leżaków. Ja wziąłem bułeczkę ze swojego oparcia po lewej a ona wpatrywała się w swoją. Bułeczka była ładna, przedzielona na pół jak pupcia niemowlaka.

- Wiesz, ożenię się z tobą, mam na razie połowę emerytury, ale wystarczy. Możemy mieć dziecko albo nie. Pozwolę ci pójść do pracy.

Nie wiedziała 18-letnia Patrycja co począć w takiej sytuacji. Bawiło ją to, nie powiem. Bułka pozostała nietknięta.
Na szczęście tatuś kupił jej samochód i śmiga. Poszła do pracy w wielkim mieście.

Być może dzisiaj, jak się wymyję, pójde do niej aby sprawdzić jaki ma tyłek. Bo mam podejrzenie, czy aby w wielkim mieście gdzie teraz pracuje, nie nabrała cellulitu.

Semele

krowa

[quote="Semele"] Za dużo szkół jazdy i niedouczonych egzaminatorów.

Nikt cię nie nauczy wyskakiwania z samochodu. A jeśli cię nauczy, to wyskoczysz nie w tym momencie co powinnaś. Na przykład pod inny samochód.
Nauka jest w istocie sposobem na oszukanie zdrowego rozsądku.
A już kobieta nie jest istotą zdolną do reakcji zwierza.

Semele

[quote="krowa"]

krowa

[quote="Semele"] To kobieta jest bardziej zwierzęciem niż facet przecież :mrug:[/quote]

To znaczy jak, co? Podaj jakiś przykład z życia jak się zachowujesz jako zwierzę.
Ja od dwóch tygodni robię kupe na łonie natury. Albo nie myję się przez tydzień.

krowa

Zgodzę się z tobą, jak przyjedziesz do mnie i w chaszczach odbędziemy stosunek płciowy, na goło.
Żebyś sobie nie krzywdowała pokryję koszty podróży lekką ręką dam 1000zł.

Semele

Ty o jednym...
Chodzi o to, że kobieta bardziej kieruje się instynktem.

W języku potocznym – zachowania niewynikające ze świadomych i racjonalnych decyzji.

Kobiety mniej myślą...

Ten wypadek jest zadziwiający...sparaliżowal ja lęk. Instruktor był za nia odpowiedzialny. Myślał tylko o sobie..

Semele

[link widoczny dla zalogowanych]

Semele

krowa

[quote="Semele"][quote="Semele"]http://www.gazetakrakowska.pl/motofakty/na-drogach/a/wypadek-w-szaflarach-zginela-18letnia-kursantka-prokuratura-przesluchala-egzaminatora-nauki-jazdy-zdjecia,13439585/[/quote]

Na pytanie, czy egzaminator odpowiada za życie i zdrowie zdającego egzamin mówi, że przepisy mówią, że egzaminator ma zrobić wszystko, by egzamin odbył się bezpiecznie dla kursanta. [/quote]

Dlatego kursantka. a właściwie zdająca egzamin kobieta jest zwolniona z obserwowania nadciągającego niebezpieczeństwa i skupia się na samym wykonywaniu prawidłowej jazdy.
Ona wie, że nie wolno się zatrzymywać na przejeździe kolejowym, bo najważniejsze jest aby kierująca usunęła w porę samochód i tylko 0,2 sekundy zabrakło aby jej się to udało.

krowa

Egzaminator oczywiście odpowie za wszystkie czynności w trakcie trwania egzaminu, to znaczy do momentu kiedy wyskoczył z samochodu.

krowa

[quote="Semele"]Ten wypadek jest zadziwiający...sparaliżowal ja lęk. Instruktor był za nia odpowiedzialny. Myślał tylko o sobie..[/quote]

Wątpię czy ona się czegoś lękała. Najprawdopodobniej w ogóle nie widziała nadciągającego niebezpieczeństwa. W czasie 10 sekund wykonała czynność hamowania i dwukrotną próbę ruszenia. Nie była zatem sparaliżowana.

Egzaminator nie pełnił roli instruktora, do pouczania, tylko do weryfikowania jej umiejętności. Ponadto wyskoczył dopiero na 2 sekundy przed uderzeniem pociągu. On który siedział po prawej stronie najprawdopodobniej widział niebezpieczeństwo, ale nie mógł tego przekazać egaminującej bo ta była skupiona na jeździe.

krowa

Egzaminator wyskoczył na 3 sekundy przed uderzeniem pociągu w samochód. Gdy pociąg uderzył kobieta już odjeżdżała i zabrakło jak sądze mniej niż pół sekundy, aby kompletnie nic się nie stało.

Poł sekundy i pociąg swobodnie przejeżdża, kierująca się zatrzymuje za przejazdem i egzaminator wsiada z powrotem. Co dalej?
W takich przypadkach najlepszy jest seks 18-latki z 62-letnim dojrzałym panem.

krowa

Moje zdanie jak dziś jest takie:

18-latka powinna odbyć z egzaminatorem stosunek seksualny i jak się to uda, to znaczy że zdała, że jest samodzielną osobą.

krowa

[quote="Semele"]
Chodzi o to, że kobieta bardziej kieruje się instynktem.
W języku potocznym – zachowania niewynikające ze świadomych i racjonalnych decyzji.
[/quote]

Po chuj piszesz tutaj naukowe bzdety? Idź się wyżyj na ulicy.

krowa

JEST MOŻLIWE że egzaminator też nie widział pociągu!

Przypominam sobie własną jazdę z jakimś instruktorem. Byłem jakiś taki spięty czy mało kontaktowy w stosunku do samochodu i ten instruktor jakby się na to zdenerwował i wysiada z auta aby mi pokazać jak mam jeździć. Ja to zrozumiałem i jak on wysiadł to się przesiadłem na jego miejsce, a on dopadł miejsca kierowcy, złapał tą kierownicę i dawaj ostro jechać i kręcić lewo, prawo, zabierać kierownicą a nie posuwać.
Pokazał mi tym sposobem że trzeba zdecydowanie sobie poczynać, nie tak delikatnie trzymać kierownicę, tylko po męsku i śmiało oraz dawać w rurę i gaz.
Być może dzięki temu, nigdy nie spowodowałem ani nie uległem znaczącemu wypadkowi, a bywało że jechałem na maksa, 230km/godz.
Ponadto startowałem też w rajdach tyrystyczno-sprawnościowych i byłem dobry lub bardzo dobry.

Pociąg był niezwyczajny.... Opływowy kształt i opływowe pasy malowane, przez co widok jego mógł się "rozpływać". To nie był czarny pociąg tradycyjny, jakie widywałem na tej trasie. Naprawdę widok z przodu tego pociągu mógł się rozpływać....

Jeśli zatem egzaminator nie widział pociągu, a wyskoczył przez prawe drzwi, to mógł być zdenerwowany nad wyraz, zdenerwowany tym co robiła 18-letnia kobieta. W ogóle mógł być zdenerwowany 18-letnią kobietą, jej pustą osobowością, ogromną naiwną pustką, bezmiarem głupoty.

Pan Bóg wiedział co robić. Wiedział jak stworzyć pustkę tak pustą, ze wzywającą o pomstę do nieba.

krowa

Acha!
No i facet p[o przejechaniu pociągu wychodzi na przejazd kolejowy i patrzy a tej małej kurwy nie ma!

krowa

LUDZIE, TRZYMAJCIE MNIE!

Była dopiero co taka lufa 18-tka i kurwa się zbyła. Nie ma!

Semele

Krowo zaufalam Tobie, twojej władzy sadzenia. Myślałam że sobie robisz jaja.
Teraz albo analizujemy ten przypadek albo daj spokój.
Są podejrzenia w necie, że cos było z seksem. Wiózł ja w krzaki?

Nie od dzisiaj wiadomo, ze instruktorzy i egzaminatorzy czują się panami świata..

Semele

krowa

[quote="Semele"]Krowo zaufalam Tobie, twojej władzy sadzenia. Myślałam że sobie robisz jaja.
Teraz albo analizujemy ten przypadek albo daj spokój.
Są podejrzenia w necie, że cos było z seksem. Wiózł ja w krzaki?

Nie od dzisiaj wiadomo, ze instruktorzy i egzaminatorzy czują się panami świata..[/quote]

Nie od dzisiaj widać, że to kobiety czują się paniami świata.
Wystarczy zobaczyć w necie na ilość wiadomości, zdjęć, reklam, w których WIODĄCĄ rolę pełnią panie.

WIODĄCĄ rolę pełnią panie.

Panie pełnią wiodącą rolę. Panie wożą, powożą, mają powodzenie.
Na każde skinienie kobiety 18-letniej egzaminator ulegnie. Nie godzi się nie zaspokoić 18-latki.
Gdy ja tego nie zrobiłem, Nadzia przestała się do mnie odzywać.

krowa

"Prokuratura ustali także, czy przed uderzeniem pociągu egzaminator poinstruował kursantkę, żeby uciekała."

Na wypowiedzenie i zrozumienie tego zdania potrzeba około 6 sekund.
Być może tyle też trzeba sekund aby zapiąć spodnie.
Zatem egzaminator chcąc nie chcąc zmieścił się w czasie.

krowa

Droga SEMELE !

Czy ty nie słyszałaś o takim sporcie, jak kobieta w czasie jazdy przekłada gałkę zmiany biegów na zmianę z prąciem?
Albo jako pasażerka robi laskę kierowcy?

Jak nie, to wpadnij do mnie, świętokrzyskie. Przejedziemy się niebieskim Fordem Mondeo.

krowa

piękna dziewczyna, no nie? [link widoczny dla zalogowanych]

taka by mi się przydała