 Wysłany: Wto 10:50, 03 Maj 2016 Temat postu: |
|
| Bardzo, bardzo dziękuje, że mimo długiej przerwy część Państwa zauważyła mój powrót na Bloga.
Państwa zainteresowanie jest dla mnie mobingiem do dalszego dzielenia się z Państwem swymi refleksjami na tematy polityczno- społeczne. Żyjemy w ciekawych, ale jednocześnie złych z punktu widzenia moralno- politycznego czasach Jestem: dzieckiem wojny, obywatelem PRL - u a obecnie III RP. Od września 1939 roku byłem i jestem nie tylko świadkiem ale i uczestnikiem wszystkich wydarzeń dotyczących naszego Kraju. Zapraszam Państwa nie tylko do czytania tych refleksji, ale również do komentowania i uzupełniania ich w szybkiej odpowiedzi. |
|
| Wysłany: Pon 17:22, 25 Kwi 2016 Temat postu: List otwarty |
|
| Mam 83 lata. Urodziłem się w Polsce sanacyjnej. We wrześniu 1939 roku miałem już sześć lat i siedem miesięcy. Byłem więc kolejno dzieckiem wojny, wychowankiem PRL, świadkiem i uczestnikiem wszystkich zdarzeń i wydarzeń zarówno z tego okresu jak i okresu III RP
Jakoś nie mam ochoty na IV albo V RP i tylko współczuje ludziom, którzy będą musieli w tym czasie żyć, również nie wyobrażam sobie ich życia. Pamiętam dobrze styczeń 1945 roku. Wtedy jeszcze w zimie nie było takich wczesno wiosennych lub późno jesiennych pogód. Wtedy był mroźny i śnieżny styczeń. Przy takiej nie sprzyjającej pogodzie Żołnierze i Żołnierki Armii Czerwonej, w boju przeszli w ciągu trzech dni ponad dwieście kilometrów by wyzwolić moje miasto. Pamiętam jak bardzo szybko mieszkańcy mojego miasta wyszli z ukrycia. Jak szybko się zorganizowali by zamiast kwiatami witać tych żołnierzy jakimiś (z tego co kto miał) gorącymi napojami A Oni szli, szli, i szli przez ponad dwa dni. I tylko pytali:Jak daleko jeszcze do Berlina ? I stwierdzali, że:;Ida dobić gada w jego gnieździe Pan Prezes i jego współpracownicy tego nie pamiętają i nie mogą pamiętać ponieważ ich nie było jeszcze na świecie. Gdyby nie Armia Radziecka najbardziej prawdopodobnie by Was w ogóle nie było. Przypomnijcie sobie Państwo od czego zaczął się faszyzm ? Od palenia książek i niszczenia symboli innych ideologii. Nie wiem dla czego obserwując Wasze próby likwidacji pomników kojarzy mi się to z paleniem książek ? Pan Prezes i jego współpracownicy realizują powoli i systematycznie sentencję (prawdopodobnie swego klasyka: Kłamstwo powtarzane sto razy, staje się prawdą. Panie Prezesie ! W dzisiejszej Federacji Rosyjskiej słuchacze przy znanej (ale nie Panu Prezesowi) pieśni Aleksandrowa: "Idut wajna narodnaja" wysłuchują ją na stojąco przez szacunek dla poległych a Pan tym ludziom chce odebrać pomniki tylko dla tego, że byli Żołnierzami Armii Czerwonej a ich symbolem była Gwiazda ? Przepraszam, ja wiem, że Państwo znają dobrze litery używane w FR, ale Prezes może ich nie znać. Panie Prezesie ! Kieruje Pan Instytutem Pamięci Narodowej. Słowo Instytut oznacza, że jesteście zaliczani do placówek naukowych, natomiast Pamięć Narodowa wskazuje na to, że powinniście być placówką historyczną a nie prokuraturą narodową. Oczywiście historyk może mieć swoje poglądy ideologiczne . Natomiast oceniając wydarzenia i ludzi powinien brać pod uwagę wszystkie towarzyszące mu okoliczności . Być sędziom ale sprawiedliwym. Doskonale Pan wie, że w Jałcie trzech starszych facetów Roosevelt, Churchill i Stalin ustalili strefy swoich wpływów, oraz system organizacyjny świata. Przez swoje zacietrzewienie ideologiczne i działanie wyrugowaliście z wiedzy historycznej na rzecz żołnierzy wyklętych takie ugrupowania jak: > Armię Krajową liczącą około 350.000 żołnierzy > Bataliony Chłopskie " " 170.000 " > Narodowe Siły Zbrojne " " 75.000 " > Armia Ludowa " " 60.000 " Nie powinniście zapominać również o ponad 100 organizacjach regionalnych a między innymi o dwóch organizacjach żydów polskich. Chciałem również Panu przypomnieć, że Armia Krajowa została oficjalnym rozkazem Komendy Głównej z dniem 19 stycznia 1945 roku rozwiązana. Oczywiście nie powinniśmy zapominać o tragicznych ofiarach tej polsko polskiej wojny w trakcie której zginęło: 9.858 mieszkańców kobiet i mężczyzn w tym 186 dzieci 5.150 żołnierzy wyklętych i żołnierzy oraz funkcjonariuszy 15.008 razem W tym czasie zginęło na ziemi polskiej 5.700 żołnierzy niemieckich |
|