Autor Wiadomość
Dyskurs
PostWysłany: Czw 22:27, 27 Lip 2017    Temat postu:
Piotr Rokubungi napisał:
Dyskurs napisał:
Potencjalni wrogowie to będzie potential enemies of ... :) Na nic sprawa, Piotrze, w języku angielskim wróg musi być określony :)
Dobra- czyli niech będzie, że np. Szwaby gather rumours...:mrgreen: ;-P
No, lepiej :*
Napalony Leon
PostWysłany: Czw 18:22, 27 Lip 2017    Temat postu:
Dyskurs napisał:
Potencjalni wrogowie kobiet:


Ktoś by pomyślał że impotenci, a to nieprawda. Impotent kobiecie nic złego nie zrobi, choćby świetnie operował językiem angielskim.
Jan Kochanowski
PostWysłany: Czw 18:17, 27 Lip 2017    Temat postu:
Dyskurs napisał:
Blah, blah, blah ... wrogów potrzeba zawsze określić.


"odniosłam wrażenie, że ktoś mnie wziął od tyłu, a miałam przecież okres"

W takim okresie, mając wraże nastawienie, trudno jest określić czy ten co wraził, aby się nie zrazi. Wyrażaj się na przyszłość jaśniej.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Czw 17:35, 27 Lip 2017    Temat postu:
Dyskurs napisał:
Potencjalni wrogowie to będzie potential enemies of ... :) Na nic sprawa, Piotrze, w języku angielskim wróg musi być określony :)
Dobra- czyli niech będzie, że np. Szwaby gather rumours...:mrgreen: ;-P
Dyskurs
PostWysłany: Śro 23:38, 26 Lip 2017    Temat postu:
Potencjalni wrogowie to będzie potential enemies of ... :) Na nic sprawa, Piotrze, w języku angielskim wróg musi być określony :)
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Śro 11:41, 26 Lip 2017    Temat postu:
Dyskurs napisał:
Blah, blah, blah ... wrogów potrzeba zawsze określić.

I dla przykładu twój wróg to your enemy. Wrogowie kogoś/czegoś to nie enemies tylko the enemies of ... Oczywiście można sobie odpuścić, ale to bycie niedbałym językowo czyli sloppy czyli unsystematic :)
Ale w tamtym tekście chodzi o potencjalnych również np. wrogów; i w takiej sytuacji nie tak bardzo to "the" pasuje. ;-P
Dyskurs
PostWysłany: Śro 5:34, 26 Lip 2017    Temat postu:
Blah, blah, blah ... wrogów potrzeba zawsze określić.

I dla przykładu twój wróg to your enemy. Wrogowie kogoś/czegoś to nie enemies tylko the enemies of ... Oczywiście można sobie odpuścić, ale to bycie niedbałym językowo czyli sloppy czyli unsystematic :)
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Wto 17:14, 25 Lip 2017    Temat postu:
Dyskurs napisał:
The enemies gather rumors. The ignorant spread them. The fools accept them without confirmation.
Nie bądź głupsza, niż..musisz! Po pierwsze, nie chodzi o tych wrogów, ignorantów, czy głupców, lecz o jakichkolwiek- a więc bez "the"... Po drugie, taki- jak zacytowałem- jest oryginalny tekst z piosenki- niby po angielsku, lecz w Szwecji stworzony i przez Nigeryjczyka wykonywanej.;-P Dokładniej przez Albana Nwapa'ę, dentystę zresztą. Więc nie poprawiaj zamierzonej niepoprawności.;-P
Wincenty Witkacy
PostWysłany: Pon 23:54, 24 Lip 2017    Temat postu:
Dyskurs napisał:
"Cza" poprawic.

The enemies gather rumors. The ignorant spread them. The fools accept them without confirmation. :*


Ostatnio uznałem, że nie warto korzystać ze słownika, tylko tłumaczyć na wyczucie.
Hmmm. zapachu nie czuję. Co to może być za potrawa?

Te elemeledudki w gaciach robią za dużo rumoru. Ci innej rasy sprzedawcy. Te folksdojcze, tamte sakramenckie kurwy.
Dyskurs
PostWysłany: Pon 22:23, 24 Lip 2017    Temat postu:
rafal3006 napisał:
Kaczuszkę też prawda w oczy kole ...
Zgoda, to był zamach, Rosjanie celowo rozpylili sztuczną mgłę - dowody są w tajnej teczce Maciarewicza.

"Teczce" czy "torbie"? :*

Piotr Rokubungi napisał:
wujzboj napisał:
Może tak. Kaczyński od dawna już to robi i ostatnio odnosi spore sukcesy :P
Co niby Kaczyński robi, ty "jajko w okularach"?! [Bo "wujzboj" mi jednak do ciebie nie pasuje.] :mrgreen: Zresztą co chcesz od Janka Kaczyńskiego- mego znajomego z nieodległej miejscowości?? :think: :) A jeśli masz coś do sławnego Jarosława Kaczyńskiego, to "posłuchaj" tego: "Enemies gathering rumours, ignorants spread them, fools accept them without confirmation- hey, you better surrender!" :nie: ;-P
"Cza" poprawic.

The enemies gather rumors. The ignorant spread them. The fools accept them without confirmation. :*
Siedzący Byk
PostWysłany: Pon 15:27, 24 Lip 2017    Temat postu:
NAJSPRAWIEDLIWSZYMI NARODAMI ŚWIATA (Narodami wybranymi) są w kolejności:
a/ Ukraińcy (od słowa raj, kraj)
b/ Polacy (do słowa "pole")
c/ Rosjanie (od słowa "rosnąć")
Wielki Krowa
PostWysłany: Wto 14:53, 07 Lip 2015    Temat postu: Re: 29 maja - Notatki połamańca - Udawać Greka
wujzboj napisał:
Jeśli więc ktoś chce z życia dzieło wiekopomne uczynić, musi się wykazać oryginalnością i inwencją twórczą.

Gra na zwłoki zdecydowanie tu na dłuższą metę nie pomoże.


Mylicie się wuju Zboju [?]. Mówi się "gra na zwłokę" a nie "na zwłoki". I bardzo dobrze wychodzi "grać na zwłokę" czasami, bowiem po co się męczyć, jak czas dajmy na to sprzyja.
I ty możesz zagrać "na zwłokę". Nie mecz się niepotrzebnie. Platforma Obywatelska już nigdy nie obejmie władzy.... Unia Europejska już nigdy nie będzie udawać Stanów Zjednoczonych. A Stany Zjednoczone już nigdy nie będą wiodły aliantów.

Pora wuju złożyć broń, zagrać na zwłokę, bo nie nadążasz, bo już nie masz jakich flaków wypruć w pogoni za nieistniejącym wszechświatem, którego dogląda miłosierny a wszechmogący Bóg naukowy.

Napisałem wołami, żebyś wzroku nie połamał, o ile w ogóle jeszcze dychasz.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Sob 14:22, 30 Maj 2015    Temat postu:
A poszedł ty Misiek miodzio mlaskać, bo cię dronem przejadę! :rotfl:
rafal3006
PostWysłany: Sob 14:02, 30 Maj 2015    Temat postu:
Kaczuszkę też prawda w oczy kole ...
Zgoda, to był zamach, Rosjanie celowo rozpylili sztuczną mgłę - dowody są w tajnej teczce Maciarewicza.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Sob 13:54, 30 Maj 2015    Temat postu:
rafal3006, czemu znów plwasz kłamstwami, "zapluty karle reakcji"?! :nie:
rafal3006
PostWysłany: Sob 13:07, 30 Maj 2015    Temat postu:
Kaczyński już robił:
- czwartą RP, państwo policyjne
- pianę w ustach na sam dźwięk: UE, Rosja, Niemcy
- wściekłą nienawiść do konkurentów politycznych, czyli inna partia niż moja jedynie słuszna (ze szczególnym wskazaniem na Tuska)

- nie przyjmowanie oczywistych faktów iż katastrofa smoleńska to brak elementarnego wyszkolenia pilotów plus naciski pasażerów - lądujemy, bo jesteśmy polskimi ułanami a nie jakimiś tchórzliwymi pajacami. Jak można wrzucić automatyczne odchodzenie od lądowania gdy jakiś tam przełącznik uniemożliwiał taki manewr, albo złe ustawienie czegoś tam co powodowało fałszywy odczyt rzeczywistej wysokości samolotu?

- oskarżanie Rosjan o spowodowanie katastrofy smoleńskiej to jest oczywiste, polityczne chamstwo, z którego śmieje się cały cywilizowany świat.
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Sob 0:41, 30 Maj 2015    Temat postu:
wujzboj napisał:
Może tak. Kaczyński od dawna już to robi i ostatnio odnosi spore sukcesy :P
Co niby Kaczyński robi, ty "jajko w okularach"?! [Bo "wujzboj" mi jednak do ciebie nie pasuje.] :mrgreen: Zresztą co chcesz od Janka Kaczyńskiego- mego znajomego z nieodległej miejscowości?? :think: :) A jeśli masz coś do sławnego Jarosława Kaczyńskiego, to "posłuchaj" tego: "Enemies gathering rumours, ignorants spread them, fools accept them without confirmation- hey, you better surrender!" :nie: ;-P
wujzboj
PostWysłany: Pią 16:30, 29 Maj 2015    Temat postu:
Może tak. Kaczyński od dawna już to robi i ostatnio odnosi spore sukcesy :P
Piotr Rokubungi
PostWysłany: Pią 16:19, 29 Maj 2015    Temat postu:
Bronek to już niedługo będzie chyba mudżahedina udawać, żeby przyciągnąć jako wyborców PO mniejszość muzułmańską. Tylko musi znów wąsy i brodę zapuścić. :rotfl:
wujzboj
PostWysłany: Pią 12:39, 29 Maj 2015    Temat postu: 29 maja - Notatki połamańca - Udawać Greka
Był sobie taki jeden Grek, co chciał przejść do historii.

Na przykład, do historii sztuki.

Fantazji miał odrobinę więcej, niż zdolności. Tych zaś nie miał dość, by wziąć dłuto i młotek i rzeźbę piękną wyrzeźbić. Wziął więc młot i ruszył z nim na gotowe.

    Po lewej: rzeźba antyczna z Muzeum Akropolu, Ateny, Grecja
A że rzeźbę bezcenną zniszczył, to tym sposobem udało mu się w pewnym sensie przetworzyć swoje życie na wieczne dzieło sztuki.

Sukces był to jednak tylko połowiczny. Bo jak to on się właściwie nazywał?

Heinrich Kleist nazywał się natomiast Heinrich Kleist i urodził się w moim Frankfurcie nad Odrą.
Także i on przerobił swoje życie na dzieło sztuki. Razem ze swoją chorą na raka przyjaciółką tego dokonali. Oboje przepięknie zaaranżowali intymny happening nad jeziorem, na zakończenie którego wymarzone od dawna, wspólne samobójstwo popełnili.

Sukces też okazał się połowiczny. Bo chociaż rodzinne miasto Heinricha nazywa dziś siebie dumnie miastem Kleista, to czyni to nie ze względu na to, że ukoronował on swe życie samobójstwem. Przeciwnie: powodem są jego wciąż żywe wiersze i sztuki teatralne.

Swoje życie w dzieło sztuki przemienił także Roman Opałka. Rozpoczął tę przemianę w 1965 roku obrazem "Opałka 1965/1" i kontynuował ją aż do śmierci w sierpniu 2011 roku. Rozpoczął malując cyfrę 1 prawie białą farbą na prawie czarnym tle w lewym górnym rogu pierwszego obrazu z serii. Potem liczył dalej, dodając jedna za drugą w szeregu kolejne liczby. Każdy nowy obraz malował w nieco ciemniejszych szarościach na nieco jaśniejszym podkładzie. Tak, że z czasem cyfry zaczęły rozpływać się w tle, jakby jego życie powoli stawało się jednością z otaczającym go światem. I tylko jego kartki z podróży pisane były czarno na białym:

    Po prawej: Roman Opałka, Kartka z podróży, 1965/1 → ∞, detal 4732399-4734868 (fragment).
    Po lewej: Roman Opałka, Obraz liczony, 195671 → ∞, detal 141590-143362 (fragment).
    Wystawa "Fragmenty życia", Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia", Radom 2010.
Dziś Roman Opałka jest jednym z najbardziej cenionych współczesnych polskich artystów. I stał się nim już za swojego życia.

Jeśli więc ktoś chce z życia dzieło wiekopomne uczynić, musi się wykazać oryginalnością i inwencją twórczą.

Gra na zwłoki zdecydowanie tu na dłuższą metę nie pomoże.

Nawet, jeśli w grę wchodzą bardzo poważane zwłoki.


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group