 Wysłany: Pią 19:40, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Pomijajac oczywiscie fakt, ze po seksie z moja kobieta nie ide po bulki, tylko przytulam ja do siebie i czekam az zasnie.
tylko, ze tego wlasnie co w naszym seksie jest najpiekniejsze - a wiec tego zasniecia, wtulenia sie, spojrzenia w oczy przed zasnieciem nie doswiadczysz. Nie masz szans. Seks drogi Marku, to tylko czesc. Orgazm jest w nim tez niewielka, acz wazna czescia. Crosis |
|
| Wysłany: Pią 19:38, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Marku, co Twoj zalosny dowcip mial wspolnego z tematem?
Zadalem Ci konkretne pytanie. Chciales odpowiadac na nie jako spec od ars amandi, wiec sie zapytalem o techniczny szczegol. Swoim zwyczajem odpowiedziales zalosnym zartem. Pomijajac to, ze on mnie nie obraza, bo lubie zarowno seks analny jak i oralny i sie tego nie wstydze. Ba! Nie widze w tym nic zdroznego. Ciagle jednak nie odpowiedziales na moje pytanie. Przypomnie Ci mozliwe odpowiedzi: odpowiedz numer 1: krotkie, zdecydowane pchniecia odpowiedz numer 2: ruchy "na szufle" odpowiedz numer 3: nie mam pojecia wybieraj. Albo powiedz, ze o seksie jednak masz pojecie tylko teoretyczne, a co za tym idzie niestety zadne. Crosis |
|
| Wysłany: Pią 19:19, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|||
Nie wiem, co powie nam nasz spec (nawet nie wiem, jakim nickiem sie posługuje), ale ja Ciebie Crosis chce zapytać o pewną sprawę. Powiedz mi, proszę, jak po udanym seksie masz pójśc do sklepu po pieczywo, a kobieta powie, że masz kupić tyle bułek, ile razy żeście się ":kochali", to czy nie masz dylematu? I wtedy w sklepie juz zastanawiasz się: 2 bułki, 2 kakao i 1 loda mam kupić, czy może to samo, ale w odwrotnej kolejności? A tak poza tym, to jeśli już chodzi o sam stosunek, o którym piszesz: gdybym miał współżyć z kobietą, to zawsze chciałbym to robić patrząc jej w oczy. Taki personalistyczny bardzo stosunek... pzdr |
|||
| Wysłany: Sob 1:49, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Ja wiem, co chce wiedziec. Jak najlepiej doprowadzic kobiete do orgazmu w stosunku od tylu. Czy krotkimi, prostymi i mocnymi pchnieciami, czy moze wolnymi, ale na zasadzie "szufli".
Skoro rozmawiamy bez skrepowania, to czekam, co nasz spec od sztuki milosci nam powie. Crosis |
|
| Wysłany: Pią 22:34, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|||
To zależy, co chcesz wiedzieć? |
|||
| Wysłany: Śro 22:23, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Cieszy fakt, że nie obniżyła się średnia wieku inicjacji, że seks wiąże się dla Polek ze stałym partnerem i wzajemnością. Negatywne znaki to bierność w łóżku i przede wszystkim rzadki orgazm pań. Panowie do roboty! A co nam powie nas spec od ars armandi, ks.Marek? | |
| Wysłany: Śro 22:11, 17 Maj 2006 Temat postu: Polski Raport Kinseya: Raport Vamea |
|
| Zapraszam Śfinki do skomentowania niniejszego raportu | |