 Wysłany: Czw 8:28, 10 Paź 2013 Temat postu: |
|||
Durniu kentum |
|||
| Wysłany: Czw 8:24, 10 Paź 2013 Temat postu: |
|
| Link do wersji angielskiej, EN: The.Most.Important.Knowledge.You.would.Ever.Read.Implement.and.Live.up.to.Forever.pdf
scribd[KROPKA]com/doc/174736729/The-most-Important-knowledge-you-Would-ever-Read-implement-and-Live-up-to-forever xernt[KROPKA]com/x Dziekuje |
|
| Wysłany: Nie 23:14, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
| No są ciekawostki przyrodolecznicze.
Maruda Lo łazi w gumiakach za koperkiem, czasem ledwie dyszy i długo odżywa, ale odżywa. Często palimy razem papierosy; ona siedzi grzecznie skulona a ja leżę na trawie. Lo myślała na początku żem wariat, ale teraz przynosi mi obiadki, herbarkę w dzbanku, jajka gotowane na śniadanie. Oj lubi mnie Lo. Strasznie biuściasta jest Iw. Jeszcze nie widziałem tak wybujałego biustu do pary z chłopięcym tyłkiem. Wesoła jest Iw, ale może maskuje jakiś smutek. Właściwie to nie mam przekonania czy biust powinien być do dupy jeden, czy piersi powinny być jak półdupki dwa. Ale jest dobrze. To znaczy jest gorzej... Bo osiemnaście lat temu Bóg postanowił powołać do życia panienkę Ka, ale Bóg jak to Bóg, nie pisnął Nic Nikomu, po co powołał dziewczę urodne i długonogie na ten podły świat, któren czycha aby taki śliczny kwiat złapać za łodyżkę kibici i zerwać. Nie wiem jak to wszystko rozegrać i w tym jest właśnie sam Bóg, który Nic Nikomu nie mówi, nie każe, nie dyryguje. A ja zagrywam sobie na rozstrojonym pianinie, choć niby nie uczono mnie grać. Czasem biorę piwo, słoik na pety, zapalam papierosa i gram... Jakieś fugi gram, kombinuję i chwilami łapię boski trans. |
|
| Wysłany: Śro 8:09, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|||
No baaaa. Już miałam Agenta Tomka prosic o pomoc w poszukiwaniach zaginionego 
-------------------------------------------- "Ze szczęściem czasami bywa tak jak z okularami, szuka się ich, a one siedzą na nosie." |
|||
| Wysłany: Wto 23:30, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Jestem i będę Luziku - jeno rzeknij, żeś mi rada... 
________________________________ "Kolejność rzeczy: 1. sentyment, 2. temperament, 3. moment, 4. lament, 5. aliment." |
|
| Wysłany: Pon 6:06, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Krowa oddaje się pracom porządkowym na działce, pan Barycki zaś rozochocony truskawkową nalewką molestuje Anioły. Ja się jednak pytam gdzie Hello?
P.S. Milleru, pewnie w trasie z dinozaurami. A nich mu się tam chopu darzy. |
|
| Wysłany: Nie 23:15, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
| ... a i Pan Barycki zniknął, to musi być księga diabła.
AndyPSV, możesz to streścić w kilku zdaniach lub zacytować wstęp? |
|
| Wysłany: Nie 21:04, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
A może to on ją napisał?  |
|
| Wysłany: Nie 7:10, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
Obawiam się o zdrowie Krowy. Pewnie zaczął czytac  |
|
| Wysłany: Sob 23:56, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Czytając tę książkę to się właśnie dopiero można na prawdę rozchorować, tak sobie myślę. | |
| Wysłany: Czw 21:51, 30 Maj 2013 Temat postu: Najważniejsza Książka Jaką Kiedykolwiek Przeczytasz: Zdrowie |
|
| Witam,
Ludzkie zdrowie rozpracowane na części pierwsze - zapraszam do zapoznania się. POBIERZ TERAZ KSIĄŻKĘ – PEŁNA WERSJA: xernt[KROPKA]com/xh/Najwa%C5%BCniejsza.Ksi%C4%85%C5%BCka.Jak%C4%85.Kiedykolwiek.Przeczytasz.Zdrowie.pdf (prawy przycisk myszy -> "zapisz jako"): Książka jest bezpłatna, do dowolnej dystrybucji (o czym informacja została zawarta na ostatniej stronie samej publikacji). Proszę o pozostawienie tematu, dziękuje. Zapraszam do dyskusji. |
|