Autor |
Wiadomość |
Isa_bel |
Wysłany: Śro 7:29, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
Adam Barycki napisał: |
ja powiem tak: ja jako mąż cywilizacyjnej awangardy mam przez cywilizację nadany przywilej sprawowania z góry oświeconej kontroli nad umysłami ociemniałych mas.
Adam Barycki |
Panie Adamie Barycki, a czyż widział Pan by sowa wylęgła sokoła?
Nic z tego.
Nic po przywilejach.
By korzystać z przywileju trzeba autorytarnym być i bardziej niż masy, aby być zauważalnym wśród nich ponad.
Rzuć Pan w cholerę te dobrodziejstwa i zajmij się jaśniejszymi umysłami. |
|
|
krowa |
Wysłany: Wto 5:48, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
........................ |
|
|
Adam Barycki |
Wysłany: Pon 22:09, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Tak Panie Krowa, cywilizacja sprawuje władzę nad zachowaniem ludzi, a tym, którzy nie chcą się tej władzy podać ucina łby. Jednak cywilizcja jest ciekawska, jeżeli kto przedkłada wartość sprzeczną z wymogami cywilizacji ponad wartość swojego łba, to cywilizacja przygląda się temu z zaciekawieniem i po sprawdzianie w praktyce społecznej przyjmuje lub odrzuca taką wartość.
Dlatego ja jako mąż sędziny mam przywilej…, tfu, nie to chciałem powiedzieć, to mówił jeden mój znajomy, ja powiem tak: ja jako mąż cywilizacyjnej awangardy mam przez cywilizację nadany przywilej sprawowania z góry oświeconej kontroli nad umysłami ociemniałych mas.
Adam Barycki |
|
|
wielogębny Adam B. |
Wysłany: Pon 17:03, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Adam Barycki napisał: | Panie Krowa, Pańska argumentacja niczym nie różni się od argumentacji Pana Dąbrowskiego i Pana Dyszyńskiego...
U Pana ilość banialuków nawet przechodzi w nową jakość - z bezsensu w absolutny bezsens.
Adam Barycki |
Pan Adamie Barycki szermuje rzekomym pojęciem cywilizacji społecznej.
A cóż to jest ta cywilizacja?
Jest to stan rozwoju społeczeństwa uwarunkowany stopniem opanowania przyrody czyli natury.
A cóż to znaczy opanować?
Opanować to znaczy zająć jakiś obszar, zdobyć władzę, przewagę, zyskać kontrolę nad czymś.
A więc tzw. cywilizacja społeczna jest po prostu sprawowaniem władzy nad zachowaniami ludzi.
Pan odkąd pamiętam uznaje tylko władzę nad kimś i jest to wyjątek w świecie, gdyż władców jest niewielu a cywilizowanych niewolników całe masy.
Pański jaśnie pański i jaśnie oświecony pogląd jest sprawowany z góry, jakbyś pan miał boskie nadanie, boskie przywileje względem wielu ludzi.
A powiedz pan jaśnie pan, ile pan masz gąb aby wypowiadać się zamiast innych jednogębowych? |
|
|
Adam Barycki |
Wysłany: Pon 15:45, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Panie Krowa, Pańska argumentacja niczym nie różni się od argumentacji Pana Dąbrowskiego i Pana Dyszyńskiego, owszem, są różnice w ilości wypisywanych banialuków, ale jakość pozostaje bez różnicy i nie dlatego, dyskusja z wami jest niemożliwa, a dlatego, że nigdy nie odpowiadacie na pytania i nie odnosicie się do kontrargumentów. U Pana ilość banialuków nawet przechodzi w nową jakość - z bezsensu w absolutny bezsens.
Adam Barycki |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 7:35, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
....................... |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 7:09, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
......................... |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 6:37, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
................ |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 5:12, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
................... |
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 4:43, 01 Kwi 2013 Temat postu: ...................... |
|
.................... |
|
|