Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller |
Wysłany: Czw 16:39, 16 Lut 2012 Temat postu: PRAWDA BARYCKIEGO |
|
swoja droga CZY ISTNIEJE PRAWDA ABSOLUTNA? takie pytanie jest bardzo niebezpieczne dla idealizmu w ogóle ,materializm daje sobie z tym rade w ten sposób,ze dyskryminuje juz zadanie takiego pytania,ale takze idealizm HEGLA łatwo sie z tym rozprawia ,stajac po stronie HERAKLITA ;
chciałbym wiedziec czy odejście baryckiego z forum jest prawda absolutna ,czy wzgledna,czy przyblizona ,czy potencjalna ,czy aktualna..? |
|
|
zbigniewmiller |
Wysłany: Wto 12:03, 31 Sty 2012 Temat postu: SOLIPSYZM |
|
lucku powyżej twojej dyskusji i poniżej były wypowiedzi o solipsyzmie,więc z dobrodziejstwem inwentarza wziąłęm wszystko zusammen do kupy i wykonałem tekst uogólniający ; jeśli wrócisz w te okolice, to uwidzisz związek..! |
|
|
lucek |
Wysłany: Pon 18:41, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
zbigniewmiller napisał: | oczywiście zdarzeń materialnych,na elementarnym poziomie mikro,opisywanych przez symetrie,więc lucku kochany wygrałeś ,ale z kim ?! z solipsyzmem ,boś z kims wygrał.... |
- to nie pomyłka? - co ja z solipsyzmem mam wspólnego ? - nie łapię o co chodzi?
w każdym razie pozdrawiam |
|
|
zbigniewmiller |
|
|
zbigniewmiller |
Wysłany: Pon 18:16, 30 Sty 2012 Temat postu: lucku! |
|
ale tu nfajnie ! o solipsyżmie sie gada ,ze az ho!ho!,ale samo gadanie solipsyzm znosi ,skoro sa rózne JA,i to jakie ! kopią się po dupach ,ale tylko wirtualnie,a to juz pierwsza różnica ontologiczna,gadaja rzeczywiście ,ale wirtualnie ,a to juz różnica w określeniach i to na dodatek sprzecznych ,więc mamy rozwój,czyli coś dzieje sie w czasie ,a czas tymczasem sobie niezależnie od świadomości płynie ,a w nim mozliwe są zmiany ,czego? oczywiście zdarzeń materialnych,na elementarnym poziomie mikro,opisywanych przez symetrie,więc lucku kochany wygrałeś ,ale z kim ?! z solipsyzmem ,boś z kims wygrał....
czekam na linki ,aby odpowiedzieć! |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 18:19, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
A nawet nowocześnie, do ręki. |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 18:17, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Członkostwo może przyjąć moralnie, jak hostię, do buzi. |
|
|
lucek |
Wysłany: Czw 18:08, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
pierdol się zboczeńcu |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 18:00, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
A co, chciałby? Mogę na członka wciągnąć. |
|
|
lucek |
Wysłany: Czw 17:11, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
a co pedał? że się tak moim członkiem interesuje? |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 17:01, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Może gdzie Panu go schowała? |
|
|
lucek |
Wysłany: Czw 17:00, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
przeczytaj jeszcze raz, ze zrozumieniem palancie |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 16:58, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
No jak mam się nie niepokoić, jak Pan go już szukał u Pani Niepoprawnej i znaleźć nie mógł. |
|
|
lucek |
Wysłany: Czw 16:47, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
o mój członek niech się Pan nie niepokoi |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 16:44, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
PS. A i członek Pański się odnajdzie. |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 16:43, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Panie Lucku, wszystko wskazuje na to, że nie ma Pan innego wyjścia, jak tylko mnie pokochać, a przyjdzie wytchnienie i błogość. |
|
|
lucek |
Wysłany: Czw 15:23, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
"A Pana, Panie Lucek, żebyś Pan nawet nie wiem co, to do klubu nie wpuszczę i na członka nie wciągniesz Pan Pani Niepoprawnej."
nie wiem czy Pani Niepoprawna ma członek, czy nie i nie wiem czy chciałbym należeć do Pańskiego klubu ... Na pewno Panie Przerażony nie marzy mi się wkładanie ręki pod sukienkę nie wiedząc komu, nawet bez członka ... tu, Panie Przerażony, znów Pan u mnie trochę punktów stracił ... |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 14:19, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
EDIT
Pan Dyszyński domaga się wyróżnienia i zostaje wyróżniony:
Cytat: | Poza ty, jeśli już tak kawę na ławę, to uważam, że jestem chamem wyjątkowo subtelnym. Nie piszę wprost, ale "tak jakby" i "na podobieństwo". To chyba jest różnica!? |
Oczywiście, że jest to różnica, dodaje Pańskiemu chamstwu perfidii, co chamstwo Pańskie czyni jeszcze bardziej podłym, a tym samym wyróżnia Pana spośród chamów zwykłych. Dlatego już teraz mogę zakomunikować Panu radosną nowinę. Zostaje Pan uhonorowany złotą odznaką chama podłego. |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 14:18, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Pan Dyszyński domaga się wyróżnienia i zostaje wyróżniony:
Poza ty, jeśli już tak kawę na ławę, to uważam, że jestem chamem wyjątkowo subtelnym. Nie piszę wprost, ale "tak jakby" i "na podobieństwo". To chyba jest różnica!?
Oczywiście, że jest to różnica, dodaje Pańskiemu chamstwu perfidii, co chamstwo Pańskie czyni jeszcze bardziej podłym, a tym samym wyróżnia Pana spośród chamów zwykłych. Dlatego już teraz mogę zakomunikować Panu radosną nowinę. Zostaje Pan uhonorowany złotą odznaką chama podłego. |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 14:10, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
A Pana, Panie Lucek, żebyś Pan nawet nie wiem co, to do klubu nie wpuszczę i na członka nie wciągniesz Pan Pani Niepoprawnej. |
|
|
Przerażony |
Wysłany: Czw 14:06, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Pani Niepoprawna, teraz to już nie tylko ja, ale i Pan Dyszyński może Panią wciągnąć na członka. |
|
|
Niepoprawna |
Wysłany: Czw 13:18, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Dwóch na jednego? A fe! Że panu Przerażonemu nie wstyd, to mnie nie dziwi, ale, że Tobie też nie?!
Jeśli już, to chadzam tam komuś do tej lury napluć, także uważaj! |
|
|
Michał Dyszyński |
Wysłany: Czw 12:41, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Niepoprawna napisał: | Michał, chyba nie chcesz zostać członkiem, członkowskiego klubu pana Przerażonego - jedynego członka tego klubu?
Panu Przerażonemu z resztą nie o "uczłonkowienie" Ciebie chodził, a zawarcie tymczasowej koalicji w walce ze swym wrogiem, któremu sam widać podołać nie może. Nic mu jednak nie będzie przeszkadzało zawrzeć podobnej koalicji z wrogiem owym, przeciwko Tobie, któryś też wrogiem jest członka członkowskiego klubu. Taka tam, mało cwana próba manipulacyjna. |
Chcę zwrócić uwagę, że z racji na "przyszpilenie" mnie przez Marcina, sojusz z silnym zawodnikiem, jakim niewątpliwie jest Przerażony, wygląda atrakcyjnie. We dwóch damy radę Marcinowi.
Poza tym mam wątpliwości, czy klub jest jednoosobowy. Ja od lat widzę tam dość aktywne (i w miarę liczne) towarzystwo.
Niech Pani przyzna, Pani Niepoprawna - czy sama Pani nie chadza do tego klubu, napić się choćby łyka sprośnej lury?... |
|
|
Niepoprawna |
Wysłany: Czw 12:21, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Michał, chyba nie chcesz zostać członkiem, członkowskiego klubu pana Przerażonego - jedynego członka tego klubu?
Panu Przerażonemu z resztą nie o "uczłonkowienie" Ciebie chodził, a zawarcie tymczasowej koalicji w walce ze swym wrogiem, któremu sam widać podołać nie może. Nic mu jednak nie będzie przeszkadzało zawrzeć podobnej koalicji z wrogiem owym, przeciwko Tobie, któryś też wrogiem jest członka członkowskiego klubu. Taka tam, mało cwana próba manipulacyjna. |
|
|
Michał Dyszyński |
Wysłany: Czw 11:59, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
Przerażony napisał: | stał się Pan, acz nieświadomie, to jednak członkiem mojego klubu wulgarnych chamów. Los, Panie Dyszyński, jest okrutny, |
A członkowstwo jest dożywotnie?
Karta członkowska jakaś jest?
Bo zawsze chamem mogłem być przejściowo.
Poza ty, jeśli już tak kawę na ławę, to uważam, że jestem chamem wyjątkowo subtelnym. Nie piszę wprost, ale "tak jakby" i "na podobieństwo". To chyba jest różnica!? |
|
|