Autor |
Wiadomość |
krowa |
Wysłany: Czw 12:28, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
rafal3006 napisał: | ... i chce zniszczyć nasz hlefik ?
http://www.sfinia.fora.pl/regulamin,25/zgloszenia-przypadkow-naruszenia-regulaminu,2590-100.html#149314
Krowa spamuje w wątku tematycznym !
http://www.sfinia.fora.pl/metodologia,12/algebra-kubusia-matematyka-przedszkolakow-ver-robocza,5417-50.html#149385
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/nti-fantastyczna-dyskusja-z-ateisty-pl,4825-525.html#149277
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/nti-fantastyczna-dyskusja-z-ateisty-pl,4825-525.html#149373
Proszę o wywalenie tego w kosmos.
Krowa spamuje po wszystkich wątkach tematycznych powielając posty molochy, przyklad:
http://www.sfinia.fora.pl/faq,27/konfiguracja-adblock-plus-dla-firefoxa,5576.html#149371
http://www.sfinia.fora.pl/artykuly,47/prawda-o-prawdzie,36-25.html#149367
W kawiarnii:
http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia,17/kubus-w-depresji-prosze-wszystkich-o-pomoc,5780-25.html#149283
itd |
Przerażony
vel
Barycki,
Bol999
i
Luzik
zostali
przeze
mnie
zbojkotowani
jako
internauci.
Nie
będę
reagował
na
żadne
treści
które
napiszą
i
będę
unikał
wszystkich
internautów
z
nimi
dyskutujących.
Dodatkowo
Przerażony
vel
Barycki,
Luzik,
Bol99
i
Rafał3006
zostali
przeze
mnie
uznani
za
IDIOTÓW.
a
|
|
|
belvedere/konto usunięte |
Wysłany: Nie 20:21, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Pani Barah, dla analfabety każde zdanie złożone jest koanem. Dlatego teksty moje mogą stać się dla pani drogi do Buddy koanami ćwiczebnymi na całe życie i proszę się nie martwić, że się zużyją, pani nigdy już ich nie zrozumie, wymagałoby to przekroczenia nieosiągalnego dla pani poziomu gimnazjum. |
|
|
Barah/konto usunięte |
Wysłany: Nie 19:27, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie praktykuję zen, ale to pewnie jedyne słowo jakie pan zna z buddyzmu (pewnie ze względu na długość). Reszta pana wypowiedzi to bełkot i, w tym kontekście, bardziej przypomina koan niż logiczną wypowiedź. |
|
|
belvedere/konto usunięte |
Wysłany: Nie 19:27, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Barah napisał:
Cytat: | Mnie oskarżono o zapędy kanibalistyczne i bestialstwo wynikające z porzucenia dążeń. |
Na pewno nie przypisywałam kanibalizmu, kanibalizm jest zjawiskiem kulturowym, a Budda każe odrzucić przekaz kulturowy. W stanie permanentnej nirwany można tylko zżerać wszystko, co się rusza, nawet jadący motocykl, samochód jest troszeczkę za duży dla buddysty. Grupowe polowanie buddystów na autobusy jest wykluczone, do tego potrzebna byłaby kultura wstrętna Buddzie.
Pani Barah, jest pani zarozumiała, ja nigdzie nie pochwaliłam panią za osiągnięcia buddyzmu, pani jest kiepską amatorką w praktykach zen. Nie potrafiła pani doprowadzić się do stanu wyzucia z kultury i dzieci pani nie potrafi zjadać jak by to czynił prawdziwy buddysta, których na naszej planecie nie ma, wszyscy to tylko mniej lub bardziej kiepscy imitatorzy. Nawet ci spod krzaków przysklepowych, choć osiągnęli wiele, to jednak kultury całkowicie nie porzucili, dalej chodzą w spodniach, a i niektórym zdarza się mieć na sobie koszulę. Trzymają się uparcie powtarzanych przez wszystkich stereotypów, że spodnie trzeba nosić, a przecież nie sprawdzili tego poprzez długotrwałe doświadczenie chodzenia nago, aby mieć właściwe porównanie opcji przynoszącej większe powodzenie im i innym.
Szanowna pani Barah, pani obawy o wystąpienie bestialstwa u buddysty są absolutnie bezpodstawne. Bestialstwo, tak jak i kanibalizm jest ocena kulturową, a buddysta osiągający swój cel, bardziej przypomina jamochłona niż człowieka. Uważa pani, że jamochłony posiadają kulturowy system wartości moralnych i mają poczucie swojego bestialstwa w sposobie pozyskiwania pożywienia? No, widzi pani sama, że nie, tak samo buddysta nie może posiadać takiego systemu wartości, bo Budda mu tego zabrania. Gdyby jego jestestwo było zabrudzone zewnętrzną naleciałością kulturową, nie mógłby osiągnąć nirwany, a tym samym nie byłby buddystą. Buddysta zżerający dzieci nie wie, co zżera, tak samo jak nie wie, że sika w majtki, gdyby je przez przypadek nosił. A pani przecież w majtki nie sika i dzieci nie zjada, nie tylko z obawy przed konsekwencjami, ale i z powodu ogromnego zabrudzenia pani umysłu naleciałościami kulturowymi, z których pomimo zaleceń Buddy nie potrafi się pani oczyścić, a to dlatego, przykro mi o tym mówić, że jest pani zwykłym partaczem, a nie solidnym praktykantem zen.
Barah napisał:
Cytat: | Czy ty potrafisz wytłumaczyć przedstawiony przeze mnie przykład bestialstwa, tak aby nie miał nic wspólnego z postawą belvedere ? |
Pani Barach, odnosiłam się do pani propozycji odrzucenia obaw, a więc ocen dotyczących przyszłości. Przyszłość z teraźniejszych działań powoduje zdeterminowane skutki i do tego się odniosłam. W tym kontekście nie było koniecznym odnosić się do przeszłości, a więc przyczyn generujących teraźniejszość. Takim generatorem jest system wartości kulturowych, ale on przecież jest wykluczony przez Buddę. Wiec po cholerę miałam o tej oczywistości wspominać? A może pani uważa, że odnosząc się do czegokolwiek, powinnam rozpocząć od swojego życiorysu i deklaracji światopoglądowej?
Z początku uważałam, że jest pani ohydną moralnie kanalią posuwającą się dla obrony swoich przekonań do erystycznej ohydy z powodu braku argumentów, ale teraz widzę, że pani jest tylko niezdolna do elementarnej analizy tekstu. Widać praktyka zen robi swoje i intelekt, i zasady moralne poddają się u pani procesowi oczyszczania. Co prawda, do jamochłona jeszcze droga daleka, ale już coraz bliżej, niż dalej. |
|
|
Barah/konto usunięte |
Wysłany: Nie 7:21, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Proszę usunąć to oskarżenie i przeprosić panią Belvedere. |
Mnie oskarżono o zapędy kanibalistyczne i bestialstwo wynikające z porzucenia dążeń. Nie zna takich przykładów z historii, ale każdy ma prawo przedstawiać swoje poglądy, nawet bezpodstawne. Ja przedstawiłem przykład prawdziwy, z dodatkowym pytaniem, na które odpowiedź nie padła. Skoro, według belvedere, jedynie kara jest czynnikiem stopującym to powinna wiedzieć, co dzieje się gdy kary nie ma i czy mój przykład jest tego właśnie przykładem.
Wuju, jako osoba oburzona moim przykładem, sprostujesz dlaczego mam podjąć sugerowane przez ciebie działania.
Czy mój przykład godzi w czyjąś moralność ? Czy jest nieprawdziwy ? Czy ty potrafisz wytłumaczyć przedstawiony przeze mnie przykład bestialstwa, tak aby nie miał nic wspólnego z postawą belvedere ? |
|
|
wujzboj |
Wysłany: Sob 23:26, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
<moderacja>
Barah napisał: | pytanie do pana, jako człowieka o podobnej postawie moralnej |
Proszę usunąć to oskarżenie i przeprosić panią Belvedere. W przeciwnym razie będę zmuszony przenieść ten post do więzienia (wraz z nim przeniosę wtedy także post Belvedere, ale rzecz jasna nie karnie, lecz jako odpowiedź na to oskarżenie.
</moderacja> |
|
|
belvedere/konto usunięte |
Wysłany: Sob 13:49, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
Barah napisał:
Cytat: | robili rękawiczki ze skóry niemowląt
moralna postawa przedstawiana przez pana
jako człowieka o podobnej postawie moralnej |
Pani Barach powyżej pokazuje drogę Buddy ku prawdzie. Ponieważ nie potrafi przedstawić argumentów logicznych na poparcie swoich twierdzeń, postanowiła mieć zaufanie do tego, co uznała za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie jej i innym. I powodzenie osiągnęła, teraz każdy bywalec magla przy zdrowych zmysłach, nie waży się uznać argumentów hitlerowskiej esesmanki obdzierającej niemowlęta ze skóry. Stosując buddyjską logikę pani Barah doprowadziła buddyzm do zwycięstwa nad hitlerowskim mordem.
PS. Ostrzegam. Aby się tylko nie znalazł jaki degenerat i nie zechciał publicznie skalać tego szlachetnego zwycięstwa dobra nad złem, toż to by była podłość. Wszyscy musimy zachować godność, milczącą godność. Inaczej urazilibyśmy szlachetną panią Barah.
Ja też nie będę kalała swoją obecnością tego szlachetnego grona. (Szkoda, że to nie więzienny wątek, mogłabym się z szanownym gronem właściwie pożegnać.) |
|
|
Barah/konto usunięte |
Wysłany: Sob 11:57, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Idzie sobie człowiek ulicą i nagle czuje głód, gdyby porzucił myśli o oczekujących go skutkach, to zjadłby sobie jakie idące obok dziecko, a zniewolony myśleniem o oczekiwanych skutkach dożywotniego więzienia, musi pozostać głodny |
Prawdę mówiąc, nigdy nie wpadłem na to, że to strach przez więzieniem jest powodem, dla którego nie jem dzieci... Z drugiej strony, moralna postawa przedstawiana przez pana, częściowo wyjaśnia mi makabryczne historie, w których ludzie robili rękawiczki ze skóry niemowląt. Byli w tym bezkarni. Teraz pytanie do pana, jako człowieka o podobnej postawie moralnej, jakie mieli oczekiwania i czy to nie one były powodem owych makabrycznych zdarzeń ? |
|
|