 Wysłany: Czw 18:09, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|||||||||||||||||||
Przerażony vel Barycki, Bol999 i Luzik zostali przeze mnie zbojkotowani jako internauci. Nie będę reagował na żadne treści które napiszą i będę unikał wszystkich internautów z nimi dyskutujących. Dodatkowo Przerażony vel Barycki, Luzik, Bol99 i Rafał3006 zostali przeze mnie uznani za IDIOTÓW. a
Przerażony vel Barycki, Bol999 i Luzik zostali przeze mnie zbojkotowani jako internauci. Nie będę reagował na żadne treści które napiszą i będę unikał wszystkich internautów z nimi dyskutujących. Dodatkowo Przerażony vel Barycki, Luzik, Bol99 i Rafał3006 zostali przeze mnie uznani za IDIOTÓW. a
Przerażony vel Barycki, Bol999 i Luzik zostali przeze mnie zbojkotowani jako internauci. Nie będę reagował na żadne treści które napiszą i będę unikał wszystkich internautów z nimi dyskutujących. Dodatkowo Przerażony vel Barycki, Luzik, Bol99 i Rafał3006 zostali przeze mnie uznani za IDIOTÓW. a
Przerażony vel Barycki, Bol999 i Luzik zostali przeze mnie zbojkotowani jako internauci. Nie będę reagował na żadne treści które napiszą i będę unikał wszystkich internautów z nimi dyskutujących. Dodatkowo Przerażony vel Barycki, Luzik, Bol99 i Rafał3006 zostali przeze mnie uznani za IDIOTÓW. n |
|||||||||||||||||||
| Wysłany: Pon 14:31, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||
wiwo:
Trudno, nie chciałeś skorzystać, skorzystam ja. U pewnego rencisty w ogródku wyrosła dynia. Czujesz tę głębię za tajemniczym welonem? Adam Barycki |
|||
| Wysłany: Pon 14:10, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||||
Najpierw muszę spuścić powietrze z pewnego balona. Nadmuchany stracił zdolność rozumienia. |
|||||
| Wysłany: Pon 14:04, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||
wiwo:
Tak sobie pomyślałem, że mógłbyś poszpanować abstrakcjonistę. Treści, które do mnie kierujesz nic by nie utraciły ze swej głębi, ale forma, o forma byłaby, że ho ho. Na każdy mój post odpowiadaj zdaniem na chybił trafił wybranym z jakiejkolwiek gazety. Ja klnę na ciebie, w co najmniej ośmiu długich zdaniach, a ty do mnie krótko – kryzys nas ominął. Głębia treści pozostaje taka sama, ale forma jak wspaniale rozbudowana, ile w tym tajemniczości, a jednocześnie wyczuwalnego pewnego ruchu jakby poza tajemnicą, od razu czuje się w tym dynamikę życia. Niewątpliwie taka forma jeszcze bardziej podkreśli głębię twoich treści. Adam Barycki |
|||
| Wysłany: Pon 13:02, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||||
Oglądaj i podziwiaj. |
|||||
| Wysłany: Pon 11:03, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||
wiwo:
Zdaje się, że już więcej nie potrzeba pokazywać, co ty możesz placownikowi pokazać. Wszystko już pokazałeś, co pokazać było można. Teraz już można tylko oglądać i podziwiać twoją taktykę maskowania dla osiągnięcia większej skuteczności wytrwałego stania na straży wartości wśród których wyrosłeś. Adam Barycki |
|||
| Wysłany: Pon 10:42, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||||
Możesz, możesz, a ja przeniosę ciebie do celi o miękko wyścielanych ścianach, baloniku. |
|||||
| Wysłany: Pon 10:37, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||
wiwo:
Ano mogę, mogę ciebie zawsze, kiedy mi się tylko zachce postawić w sytuacji plugawej i przewidzieć twoje plugastwo, tak jak teraz cię postawiłem i przewidziałem. Zadałem ci pytanie, na które nigdy nie odpowiesz i zawsze takie pytanie mogę ci zadać. Tobie się wydaje, że stosując techniki uników wuja zbója coś zasłaniasz, tak, w maglu, ale poza maglem twoja obłuda i niezdolność do czynności honorowych są obnażone. A to jakby nie było jest przestrzeń publiczna i zawsze może się zdarzyć, że zajrzy tu kto spoza twojej kupy. Adam Barycki |
|||
| Wysłany: Pon 10:16, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||
Zdecydowanie. Nawet możesz codziennie bawić się w innego boga. |
|||
| Wysłany: Pon 10:03, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||||||||||||||
wiwo:
A może by tak choć jeden przykładzik z argumentem który to tak strasznie mnie sponiewierał. Jeden, wiwo, jedniusi, jedniuteńki, tyle się tego przez ostatnie dwa tygodnie naoglądałeś, że z rękawa możesz nimi sypać, że ho ho. A ja sobie popatrzę jak nauki wuja zbója sobie przysposobiłeś, kiedy zamiast argumentu, autorytatywnie coś znowu stwierdzisz, a stwierdzenie poprzesz poprzednim swoim stwierdzeniem, co tu jest argumentem ostatecznym. Bardzo lubię oglądać na własne oczy szaleństwo. wiwo:
A skąd ci się wiwusiu wzięło to „już”? Jeżeli już, to wychodzi, że kiedyś byłem potrzebny. A kiedyż to ja byłem potrzebny, kiedy do żadnej kupy nie tylko nie wstępowałem, ale zawsze z kup drwiłem, a dla kołtunerii kupa wszystkim, kołtun bez kupy nikim, więc jak mógł mnie potrzebować? Jeżeli nie daj bóg, kiedykolwiek się zdarzy, że jakiś kołtun będzie mnie potrzebował, to będę się tego bardzo wstydził. Tobie się ulągł w głowie chytry plan wykorzystania mnie do swoich celów, jak widzisz wybiłem ci to ze łba skutecznie i stąd chyba to twoje „już”. wiwo:
(dla niezorientowanych: NIE żołnierzem, to gra słów z pewnej wypowiedzi, znaczy – idiota) W każdym poście zwracasz się do mnie per idiota i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to miało formę agresywną, ale ty troskasz się o mnie, że nie świadomym swojego zidiocenia, radzisz jak zrozumieć swój stan. A przecież idiotyzm właśnie polega na tym, że nie można nic zrozumieć. Tylko idiota może się zdobyć na tłumaczenie czegokolwiek idiocie. Żeby nie robić z siebie głupka zacznij zwracać się do mnie per huju, to będzie budziło mniej kontrowersji. wiwo:
Cóż poradzić na to, ja wątków nie otwieram, nie mam ambicji pedagogicznych, ani pytań do ludu, a lud w kółko to samo – dlaczego nieistniejący bóg jest taki, a nie inny, jak szlachetna jest własność prywatna i jak zapobiegać złu, no i jeszcze wytrwała obrona własnego gniazda. Z konieczności tylko z tego drwić mogę. wiwo:
A to jest już moja wytrwała obrona gniazda z którego wyrosłem, nie splamię się cudzoziemszczyzną, ani nowoczesnością, widać też jestem patryjotom. wiwo:
Jam jest ten, którym jest i jedna bufonada mnie zadawala. Uważasz, że powinienem co tydzień robić za innego boga? wiwo:
Lud nasz, prosty, niewymagający. Adam Barycki |
|||||||||||||||
| Wysłany: Pon 7:26, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|||||||
Wysłany: Nie 12:42, 01 Lis 2009
|
|||||||
| Wysłany: Nie 23:20, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||
wiwo:
O nie, wszędzie to była kołtuneria zbierająca się w kupy, ale i były wyjątki, a tu rzeczywiście jest cmentarz. Trupy wypudrowane, róż na policzkach, jak żywe, ale jak tylko kijem szturchniesz, zaraz próchno się sypie. Wszystko utrzymane przez głównego cmentarnika w konwencji pseudonaukowej retoryki, za którą stoi pustka intelektualna i arogancka wobec nauki pretensja. Tyle tu intelektu, co pudru na trupie. Tu nie występują żadne przejawy życia, konwencja, konwencja i tylko konwencja, a dlaczego strach ją naruszyć, ano dlatego, że wtedy spada trupi puder i wyłazi infantylizm intelektualny jak w przypadkach gdzie otarłem z pudru puste czerepy. Z zarządcą cmentarza jest trochę inaczej, ten jest wypudrowany wielowarstwowo, zetrzesz jedną warstwę, wyłazi inna i tak w kółko, a on zadowolony, że nie ma dowodu na to, że pod pudrem trup tylko. Jest jeszcze na tym cmentarzu dozorca, nieupudrowany i dlatego pusty jego czerep ukazuje prawdziwy obraz tego miejsca. Adam Barycki |
|||
| Wysłany: Nie 18:06, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||
No i jesteś! To samo, jak zawsze. |
|||
| Wysłany: Nie 17:54, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||||||||||||||
wiwo
Kłamca, obrzydliwy z ciebie kłamca, witwos. wiwo
Wszystko ci się podobało, cieniasie, wszystko. Mistrz ci imponował, grzałeś się w Jego świetle, usiłowałeś zaskarbić sobie Jego przyjaźń, a gdy dał ci do zrozumienia, że nie będzie się z tobą fraternizował, zacząłeś zachowywać się jak odrzucony. Myślałeś, że Mistrz będzie sobie z tobą posty wymieniał i się pozdrawiał, a tymczasem w przypływie łaski podaje ci na kiju (Mistrz nie zbliża się do „śmierdzącego”) odpowiedź, po której przeczytaniu zwijasz się z bólu jak dźgnięta patykiem liszka. wiwo
W ciągu dwu tygodni z wielbiciela wyszło ścierwo. wiwo
He, he, wiwo wolny czas spędza jako ścierwojad. wiwo
Kłania się sztuka czytania ze zrozumieniem. wiwo
Nie podlizuj się. wiwo
Możesz tak sobie gadać tylko, dlatego, że schowałeś się za monitorem komputera i tylko z takiego ukrycia możesz sobie przedstawiać swoje aberracje. W rzeczywistości nie ośmieliłbyś się, łajzowaty tchórzu, powiedzieć tego, co tu, durniu, wypisujesz. Zesrałbyś się ze strachu. Jedyne miejsce, gdzie sobie możesz poszczekać, to ten wątek, co go sobie tu otworzyłeś. I ta konwencja jak z tandetnego filmu: „Jesteśmy w tej celi tylko we dwóch”, o Jezu, chyba kolki dostanę ze śmiechu, wiwo-twardziel, wiwo-kiler, ha, ha 
Jeszcze dwa słowa: łeb masz pod wodą, ale jeszcze wierzgasz. To oznacza jedno: kop od Mistrza cię zabolał i dobrze, należało ci się. Gdy już wyliżesz rany, wracaj do konwencji forumowego lowelasa. |
|||||||||||||||
| Wysłany: Nie 17:14, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||||
Nie przepadam za chamstwem i wulgarnością, zauroczony twoją twórczością nigdy nie byłem. Było jednak coś, co mi się podobało. Dwa tygodnie to szmat czasu. Odwiedziłem kilka bud z piwem, gdzie ci mordę obili i dupę skopali. Schemat zawsze ten sam. Tematy te same , te same wulgaryzmy, wyzwiska i ta sama bufonada. Zawsze mordobicie, po którym zjawia się ta sama Pani , pozbierać zwłoki. Ona przynajmniej ma zasady. Wie, że z ciebie pustak i cham okrutny, ale powyzywa wszystkich dookoła, komuś do oczu z pazurami skoczy. Powie wtedy: " Panie Barycki, zapal Pan świeczkę i wracaj Pan z tego cmentarza do domu. Jak długo Pan jeszcze chce rozmawiać z trupami?". To należy w niej cenić. Posłuchaj tej Pani barycki, dobrze ci radzi. NIE żołnierzem jesteś barycki, tylko do twojego łba to nie trafia. Do niczego, nie jesteś już nikomu potrzebny. Możesz sobie co najwyżej popiszczeć tam gdzie imadełko, tylko cichutko, bo dokręcą. Najlepiej schowaj się pod szafą. |
|||||
| Wysłany: Nie 14:49, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Panie Barycki, zapal Pan świeczkę i wracaj Pan z tego cmentarza do domu. Jak długo Pan jeszcze chce rozmawiać z trupami? | |
| Wysłany: Nie 14:37, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||
wiwo:
Cud, po prostu cud. Bóg się nad tobą ulitował i wyrwał ze szponów szatana, którym jeszcze dwa tygodnie temu byłeś zauroczony. No, ale nareszcie dzięki bogu ten straszny okres jest poza tobą. Teraz wyzwolony z pod kontroli szatana, będziesz mógł swoim zwyczajem do woli bez skrepowania lizać dupy wszystkim. Stosując ten chytry podstęp będziesz mógł wszędzie dotrzeć ze swoim kagankiem pełnym wartości, wśród których wyrastałeś. Lizanie dupy to wielka tradycja, której bronił będziesz zawsze. Adam Barycki |
|||
| Wysłany: Nie 12:42, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||||
Przypominasz mi żałosnego pijaczka, co szwenda się od budy z piwem do innej budy, wszędzie kogoś zaczepia, mendzi w kolko to samo i w końcu dostaje po mordzie. Wtedy idzie dalej. Jak odjąć ci skrajną wulgarność, to zostaje całkowita przeciętność i monotonia. Operujesz w wąskim kręgu pojęć, wszędzie się z nimi wciskasz, trafiasz na lepszych. Zostaje ci ich znieważyć i obluzgać. Wtedy dostajesz kopa w dupę na drogę. Nie zauważyłeś chyba rzeczy oczywistej. Mnie twój styl obrzydł, twoja miernota także. Twoje tematy mnie nie interesują, stosowana retoryka tym bardziej. Jesteś jednak w miejscu dla ciebie odpowiednim. Usłyszałeś wszystko to, co żołnierz powinien usłyszeć, nie wyciągnąłeś wniosków. Jesteś zbyt tępy. Nadajesz się tylko do burd, za kioskiem z piwem. Możesz tu pisać dalej i uprawiać swój wyjątkowo paskudny styl. Może ci na coś odpowiem, jak mi się będzie chciało. |
|||||
| Wysłany: Nie 12:04, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||
wiwo:
No to może pora żebyś głupiemu pomógł zrozumieć, jakieś przykłady, jest z czego wybierać, w przeciwieństwie do ciebie ja tu się odniosłem do paru spraw. Chodzisz za mną jak przybłęda i coś o mnie stwierdzasz w kółko, może byś się wysilił choć na jedno uzasadnienie. Chyba, że jesteś tłukiem niezdolnym do żadnej analizy i jak prosty chamek niezdolnyś do niczego poza maglową retoryką. Jeżeli jeszcze raz pozwolisz sobie wobec mnie na stwierdzenie bez uzasadnienia to nic mi innego nie pozostanie jak zwracać się do ciebie – durna kurwo. A dlaczego tak? Ano dlatego, że dawałeś mi dupy, a teraz rozpowiadasz jak kurwa, że pieprzenie się zemną to obraza. A dlaczego durna? Bo nieświadoma, że ubliża sobie. To by było na tyle durna kurwo. Adam Barycki |
|||
| Wysłany: Nie 11:18, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||
Już tam od dawna jesteś, tylko to do ciebie nie dociera, NIE żołnierzu. Nawet popiszczec sobie nie możesz. |
|||
| Wysłany: Nie 10:54, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|||||||
wiwo:
Wobec ciebie nie mają żadnych oczekiwań. wiwo:
I co mi proponuje twoja szlachetna dobroć, wejście pod szafę i razem z tobą mam tam uzyskać znaczenie. Zaiste, wolę nic nie znaczyć. wiwo:
Taka strata będzie całkiem przyjemnym rozwiązaniem, jeżeli ma tam na niego oczekiwać Kowalska. Adam Barycki |
|||||||
| Wysłany: Sob 23:05, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|||
Tak, oczekują, że mu to imadełko dokręcą. Już nic nie znaczy. Skończyła się epoka czerwonej nomenklatury. Ale skocz tam, powiedz mu, żeby kichnął, to resztkę męskości straci. |
|||
| Wysłany: Sob 22:39, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|||||||
wiwo:
Ano, tak nie tylko mówisz, ale i tylko to robisz. wiwo:
Wuj łotra pomimo imadła, kiedy kichnie na Racjonaliście, to wszyscy stają na baczność w wyczekiwaniu, a kiedy ty stajesz gotowy zawsze w obronie wartości, wśród których wyrosłeś, a których obronę tak sprytnie uzależniasz od ilości miłośników wyrosłych na podobnym, to nawet już nikt nie śmieje się z ciebie, nawet nie sika. wiwo:
Popuścić to i by bardzo chcieli, tylko wuj łotra nie chce być grzeczny i nie będzie. Dlatego wuj łotra jest legendą, a ty nikim. Adam Barycki |
|||||||
| Wysłany: Sob 16:46, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|||||||||
Mówiłem, żebyś nie pił tego fioletowego świństwa?
Jak to mówią, sam biegu rzeki nie zawrócisz, najwyżej możesz do niej nasikać. Pogadaj z wujem łotra. Zapytaj jak to jest. On nawet nasikać nie może, bo ma genitalia w imadło wkręcone. Jak będzie grzeczny, to może mu popuszczą? Kto wie? |
|||||||||
| Wysłany: Sob 15:26, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|||||
wiwo:
Ciemność widzę, ciemność. wiwo:
Powszechnie wiadomym jest w środowiskach prawdziwych patriotów polskich, obecnie rozmnożonych ponad wszelką miarę, że najlepsi żołnierze ojczyzny to ci niewychylający się. Jak to się mówi: pokorne ciele dwie matki ssie. Durni Niemcy i Rosjanie nazywają to szmendactwem, ale cóż oni mogą wiedzieć o prawdziwym patriotyzmie, nie to, co ty, zawsze występujący w obronie wartości, wśród których wyrosłeś. Efekty twoich walk są wokoło widoczne, dech z podziwu zapiera. Adam Barycki |
|||||