Autor |
Wiadomość |
Litek |
Wysłany: Czw 6:19, 08 Cze 2023 Temat postu: |
|
Litek napisał: | ,,Rozważania dotyczą procesów dokonujących się na poziomie ewolucji molekularnej, począwszy od powstania pierwotnego RNA w ,,zupie nukleotydowej'' aż do momentu pojawienia pierwszego biosystemu."
Interesujące jest jakim sposobem powstała rzekoma ,,zupa nukleotydowa " ? Jeszcze bardziej interesujące jest w jaki sposób rzekoma ,,zupa " wymyśliła strukturę RNA " ? Skąd ,,zupa" zdobyła potrzebny budulec żeby powstały kwasy rybonukleinowe ?
Śmieszne i bardzo niepoważne byłoby twierdzenie że wszystko samo z niczego powstało. |
|
|
|
Litek |
Wysłany: Czw 6:17, 08 Cze 2023 Temat postu: |
|
,,Rozważania dotyczą procesów dokonujących się na poziomie ewolucji molekularnej, począwszy od powstania pierwotnego RNA w ,,zupie nukleotydowej'' aż do momentu pojawienia pierwszego biosystemu."
Interesujące jest jakim sposobem powstała rzekoma ,,zupa nukleodytowa " ? Jeszcze bardziej interesujące jest w jaki sposób rzekoma ,,zupa " wymyśliła strukturę RNA " ? Skąd ,,zupa" zdobyła potrzebny budulec żeby powstały kwasy rybonukleinowe ?
Śmieszne i bardzo niepoważne byłoby twierdzenie że wszystko samo z niczego powstało. |
|
|
Semele |
Wysłany: Nie 18:35, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
Litek napisał: | Kto przygotował wszystkie aminokwasy do budowy komórki ? Kto zamieścił potrzebną informację w kodzie komórki ? Czy informacja powstaje samorzutnie ? Czekam na poważne odpowiedzi |
U ŚJ jest obowiązek nie uznawać ewolucjonizmu. |
|
|
Litek |
|
|
Semele |
Wysłany: Wto 12:13, 07 Lut 2023 Temat postu: |
|
Litek napisał: | Kto przygotował wszystkie aminokwasy do budowy komórki ? Kto zamieścił potrzebną informację w kodzie komórki ? Czy informacja powstaje samorzutnie ? Czekam na poważne odpowiedzi |
Roboczo napiszę: natura. |
|
|
Litek |
Wysłany: Wto 11:31, 07 Lut 2023 Temat postu: |
|
Kto przygotował wszystkie aminokwasy do budowy komórki ? Kto zamieścił potrzebną informację w kodzie komórki ? Czy informacja powstaje samorzutnie ? Czekam na poważne odpowiedzi |
|
|
Semele |
Wysłany: Sob 11:33, 29 Maj 2021 Temat postu: |
|
bioslawek napisał: | szymon napisał: | Autor pisze:
"Chociaż DNA posiada przepis na budowę białka"...
To duże uproszczenie,gdyż w świetle dzisiejszej wiedzy DNA zawiera zaszyfrowaną instrukcję o strukturze pierwszorzędowej białka.
Dalsze inf. potrzebne do budowy wyzszych struktur np.kompleksy wymagają maja charakter epigenetyczny ,a jej żródło jest niejasne. |
Nieprzemakalny |
Cytuję aby mieć ten temat na pierwszym miejscu u wuja.. |
|
|
bioslawek |
Wysłany: Sob 10:54, 29 Maj 2021 Temat postu: |
|
szymon napisał: | Autor pisze:
"Chociaż DNA posiada przepis na budowę białka"...
To duże uproszczenie,gdyż w świetle dzisiejszej wiedzy DNA zawiera zaszyfrowaną instrukcję o strukturze pierwszorzędowej białka.
Dalsze inf. potrzebne do budowy wyzszych struktur np.kompleksy wymagają maja charakter epigenetyczny ,a jej żródło jest niejasne. |
Nieprzemakalny |
|
|
krowa |
Wysłany: Nie 11:34, 04 Kwi 2021 Temat postu: |
|
krowa napisał: | NA ŚWIECIE SOM UJAWNIONE TYLKO SZKLANKI UTŁUCZONE
No więc nie widać tych szklanek których się nie używa. Som, ale nie ma.
Szklanki nieużywane są dziwne, nie mają denka, nie majom ust pucharu i może z nich skorzystać tylko jakiś degenerat. |
ustapój wypókły https://www.youtube.com/watch?v=xIc-t1mW80g |
|
|
krowa |
Wysłany: Nie 11:31, 04 Kwi 2021 Temat postu: Re: W. Dyk, "Początek życia:...", str. 79 |
|
sfinia napisał: | Początek życia:
PDF do wydrukowania: | https://www.youtube.com/watch?v=xIc-t1mW80g |
|
|
Semele |
Wysłany: Pon 6:28, 27 Sty 2020 Temat postu: |
|
Dyskusja wuja z szymonem, bardzo ciekawa. JEST gdzieś podobny temat gdzie wypowiadał się sceptyk. Wrócę do tych zagadnień w wolniejszym czasie.
Ty krowko jak możesz usuń te literki. Dzięki za blondi. |
|
|
Semele |
Wysłany: Sob 17:57, 25 Sty 2020 Temat postu: |
|
Krowko daj jakąś blondi na obrazek.....:-) |
|
|
krowa |
Wysłany: Sob 15:27, 25 Sty 2020 Temat postu: |
|
krowa napisał: | NA ŚWIECIE SOM UJAWNIONE TYLKO SZKLANKI UTŁUCZONE
No więc nie widać tych szklanek których się nie używa. Som, ale nie ma.
Szklanki nieużywane są dziwne, nie mają denka, nie majom ust pucharu i może z nich skorzystać tylko jakiś degenerat. |
|
|
|
krowa |
Wysłany: Pon 9:57, 09 Wrz 2019 Temat postu: |
|
sceptyk napisał: | Holenderski reżyser udokumentował proces rozwoju traszki górskiej od pojedynczej komórki, aż do przeistoczenia się w kompletny organizm. Trzy tygodnie zdjęć zostało skompresowane w sześciominutowe nagranie. Ten hipnotyzujący film pokazuje nam cud życia w bardzo prosty i delikatny sposób. Zmusza nas do zastanowienia się skąd pochodzimy, także jako ludzie. Ukazuje bardzo złożony mechanizm natury i sprawia, że fenomen stworzenia wszystkich istot wygląda jeszcze bardziej magicznie. Autor z powodzeniem skondensował trzy tygodnie pracy w kilkuminutowe nagranie, któremu towarzyszą łagodne dźwięki prowadzące widzów przez wyjątkową podróż przez cud narodzin” – tak jury festiwalu uzasadniło swoją decyzję.
https://www.youtube.com/watch?v=7Q9VyHJ1l2Q ( polecam w jakości 1080 hd)
Warto zadać sobie pytanie: co integruje pod względem ilościowo-jakościowo-czasowo-przestrzennym proces metamorfozy komórki jajowej w np. traszkę? Choć wszystkie komórki organizmu wielokomórkowego zawierają praktycznie identyczną informację genetyczną, identyczny genotyp, to jednak komórki różnych tkanek znacznie się różnią, wykazują odmienny fenotyp. Ta różnorodność wynika z różnego wykorzystania tej samej informacji genetycznej, dzięki czemu w przypadku organizmu człowieka powstaje około 200 różnych typów komórek. To właśnie mechanizmy epigenetyczne umożliwiają powstanie stałych wzorców ekspresji genów dla danej zróżnicowanej komórki, a jednocześnie umożliwiają krótkotrwałe, odwracalne zmiany w ich ekspresji. Dzięki nim inicjowane są i utrzymywane procesy związane z różnicowaniem komórek Epigenomem określa się zestaw modyfikacji DNA i białek histonowych, które regulują strukturę chromatyny, a przez to kontrolują ekspresję genów, replikację i naprawę DNA oraz inne funkcje komórkowe.
Same geny więc nie wystarczają, aby opisać i wyjaśnić procesy epigenetyczne. Co jednak integruje materialne procesy zachodzące w epigenomie?
Można to na konkretnym przykładzie analizować np. powstawanie porów jądrowych. Kompleksy porów nuklearnych (NPC) to duże zespoły białkowe obejmujące otoczkę jądrową (NE), podwójną membranę otaczającą jądro; są jedynymi mediatorami transportu makromolekularnego między jądrem a cytoplazmą i są kluczowe platformy regulacyjne dla licznych procesów jądrowych. Każdy NPC jest 8-krotnym symetrycznym, cylindrycznym zestawem składającym się z ~ 500 kopii ~ 30 różnych białek (nukleoporyn lub Nup).
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6022767/
https://www.youtube.com/watch?v=ec9kuIa2GR4
Integracja zachodzi, choćby na etapie transportu białek. Komórka musi zadecydować: do jakiego przedziału komórkowego je przetransportować, bo jest ich kilkanaście https://microbionotes.com/wp-content/uploads/2018/07/Cell-Organelles.jpg
jakie to mają być białka ( jest kilka ok 6 tysięcy u drożdży);
w jakiej liczbie kopii (jeśli kompleksy - w jaki sposób ułożone)
w jakim czasie;
jaki sposób itd. |
Drogi kolego!
Ludziom się wydaje, że mają do czynienia z jednorodnym organizmem, a tymczasem jest to powiedzmy MILION ODSŁON OSOBNYCH "ORGANIZMÓW".
Nie mamy do czynienia z JEDNĄ TRASZKĄ ale z milionem odsłon "traszek". A każda taka traszka w istocie nie żyje, dopiero cały CIĄG USZEREGOWANYCH ODSŁON buduje nam FILM O POWSTANIU TRASZKI.
Poszczególne odsłony pozbawione są czynnika czasu, są jak MIGAWKI, jak MILION MIGAWEK.
Oto jedna odsłona odbywa się w nastawie czasu ekspozycji, i druga odsłona w kolejnym czasie ekspozycji, a pomiędzy tymi odsłonami nie ma związku. Związek dostarcza obserwator z zewnątrz, To on dokłada odsłony jedna do drugiej bo tak chce.
Zwróćmy jednak UWAGĘ że to co robi OBSERWATOR względem odsłon traszek, robią również Traszki względem obserwatora. MILION odsłon TRASZEK robi MILION odsłon Obserwatora.
Oto tajemnica odkrycia domniemanego Janka Krowy i odwrotnie. Dzię kuję wam drodzy mili żeście i mnie powołali do życia w waszych obserwacjach. Gdyby nie one nie miałbym powodów żyć życiem jednorodnym. Byłbym rozbity na MILION KRÓW bez wytchnienia, bez porozumienia, bez układu zwartego w jednym krowie.
Dzięki! |
|
|
Semele |
Wysłany: Śro 13:19, 25 Lip 2018 Temat postu: |
|
Dzięki krowo za trop... |
|
|
Anastasia Cosmowsky |
Wysłany: Śro 13:06, 25 Lip 2018 Temat postu: |
|
PATRYCA i MATRYCA
Źle mówiłam o degeneratach. Degenerat to zwyrodnialec, czyli taki co nie podejmuje szklanki, chociaż wie do czego jest używana. Taki zwyrodnialec, co dobrze zna proces produkcji szklanek zwykło szklankowych bo sam se szklanki powstał ale nie chce szklankować.
Podobnie z potworem jest, że on dobrze wie że został stworzony w procesie twórczym, że jest stworem normalnie szklankowym ale potem odwrócił szklanke do góry nogami i udaje głupiego.
W ogóle to ze szklankami jest tak że patrzymy na szklanke i okazuje się ze to nie jest SZKLANKA MATKA tylko OJCIEC tej matki.
W procesie produkcji MATRYCY uczestniczy PATRYCA. To ona patrzy, ta patryca i jej się wydaje że tworzy obraz boga na matrycy. A to Matka Boska. |
|
|
krowa |
Wysłany: Śro 12:14, 25 Lip 2018 Temat postu: |
|
NA ŚWIECIE SOM UJAWNIONE TYLKO SZKLANKI UTŁUCZONE
No więc nie widać tych szklanek których się nie używa. Som, ale nie ma.
Szklanki nieużywane są dziwne, nie mają denka, nie majom ust pucharu i może z nich skorzystać tylko jakiś degenerat. |
|
|
Anastasia Cosmowsky |
Wysłany: Śro 10:12, 25 Lip 2018 Temat postu: |
|
TO CO PISZE JEST PRAWDZIWA HIPOTEZA
Czas nie istnieje. Nie istnieje właściwie żadne pojęcie aby rozkładać sięgnięcie po szklanke w czasie upływającym ani też nie znajduje się nigdzie szklanka już kiedyś odstawiona aż do momentu teraz.
W chwili obecnej som szklanki, bardzo dużo szklanek, normalnie wszystkie szklanki świata som i można je brać tylko nie wszystkie naraz bo się potłukom. Rozmawiałam z takom dziewczynkom Semele i wiem, że jak tylko ją wezme to się utłucze.
My się z Semele możemy utłuc razem. Czyytałam że ma synka i też go utłuczemy, bo na świecie jest bardzo dużo utłuczonych synków, córek, normalmnie wszystkie som utłuczone a nie można ich obsługiwać poza kolejnościom. |
|
|
yatzeck |
Wysłany: Sob 20:05, 30 Gru 2017 Temat postu: |
|
"Sytem taki,aby być w pełni samoreplikujący,musiałby wytwarzać taki rybozym z monomerów,a tego nie umie.
Mam pytanie dla Pana Wiesława Dyka(a takze dla kazdego ,kto potrafi na nie odpowiedzieć i to udokumentować):czy zna taki rybozym spelniajacy te minimalne warunki dla samoreplikacji systemu-czekam"
panie szymonie- czy replikacja przez podział to ta odpowiedź? |
|
|
yatzeck |
Wysłany: Sob 20:02, 30 Gru 2017 Temat postu: |
|
replikować? a czy podział można uznać za replikację,czy należy brać pod uwagę tylko powielanie,czyli coś w sensie rozmnażania?
podział,albo pomnażanie
["Pomnażanie – wegetatywny podział komórek. Jedna z form wzrostu, obok rozmnażania bezpłciowego i rozmnażania płciowego"] |
|
|
szymon |
Wysłany: Pią 18:47, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Wiesław Dyk pisze:
Cytat: |
Można zatem założyć, że pierwszy etap powstania systemu żywego wiąże się z przypadkowym utworzeniem się enzymatycznego RNA w ,,nukleotydowej zupie " |
Moim zdaniem jest to nieporozumienie,wynikajace z przyjęcia redukcjonistycznych założeń.
1.Powstanie jakieś katalitycznej cząsteczki RNA(jakie miałaby mieć własności)nie wyjasnia jej genezy.
2.Nawet jak stworzy się takie RNA ,to fundamentalnym problemem jest stworzenie systemu zdolnego do powtarzalnej i zintegrowanej syntezy takiego polimeru.Powstanie nawet tysiecy super-katalitycznych RNA, nie rozwiązuje ich genezy ,a zeby taki układ podlegał ewolucji musi mieć okreslone cechy.
Kluczowym elementem(nie jedynym) w hipotezie ''świata RNA" jest powstawanie układu funkcjonalnego zawierajacego samoreplikujący RNA .Pytanie,czy w swietle dzisiejszej wiedzy o strukturze i właściwosciach RNA istnienie (chocby laboratoryjne)takiego uF jest prawdopodobne.
W artykule Marka Kudły "Rybozymy..."(str 27-28)
http://zguw.ibb.waw.pl/~knbm/pdf/rybozymy.pdf
Autor analizuje na przykładzie samoreplikujacego rybozymu R3c ,i dochodzi do wniosku,że
Cytat: |
Żaden z tego rodzaju systemów nie odzwierciedla
prawdopodobnych pierwotnych etapów ewolucji życia na Ziemi.
Rybozym, który mógłby funkcjonować jako pełny model
samopowielających się molekuł z ery świata RNA musiałby
posiadać właściwości charakterystyczne dla obu tych systemów
|
Są to:uleganie ewolucji darwinowskiej;replikacja przeprowadzana jest przez cząsteczki,które nie są częscią ewoluujacego systemu.Ten enzym potrafi tylko samego siebie replikować i to tylko ze złozonych substratów.
Sytem taki,aby być w pełni samoreplikujący,musiałby wytwarzać taki rybozym z monomerów,a tego nie umie.
Mam pytanie dla Pana Wiesława Dyka(a takze dla kazdego ,kto potrafi na nie odpowiedzieć i to udokumentować):czy zna taki rybozym spelniajacy te minimalne warunki dla samoreplikacji systemu-czekam
Znalazłem artykuł w Science :
http://structure.med.miami.edu/ligase_ribozyme_slides.pdf
i z niego wynika,że tzw samoreplikacyjny RNA (na przykładzie L1 ligazy)ma 130 nukleotydów i nie potrafi sie powielać z monomerów RNA .
To wciąż nawet nie zaczatek '' swiata RNA". |
|
|
szymon |
Wysłany: Pon 17:01, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
wujzboj napisał: | Nie bardzo rozumiem.
Po pierwsze, wygląda na to, że chciałbyś zdefiniować "obiekty żywe" jako "obiekty przypominające to, co widzę na łące lub pod mikroskopem". Tymczasem należałoby zwrócić uwagę raczej na podstawową, niezbędną funkcjonalność, a nie na niezwykle zaawansowane cechy (niezbędność których jest udowodnić co najmniej tak samo trudno, jak zrekonstruować początki życia).
|
Pozwole sobie zacytować wybitnego polskiego filozofa przyrody ozywionej ks.prof.Piotra Lenartowicza:
Cytat: |
Życie jest dynamizmem. Życie nie jest strukturą fizyczną, ale dynamizmem,
podobnie jak taniec nie jest strukturą fizyczną, ale dynamizmem. Życie to dynamizm,
który z całą oczywistością wyraża się poprzez zintegrowane zmiany struktur
(nazywane procesami biologicznymi).Życie przejawia się w procesach konstruowania selektywnych, skorelowanych i
zintegrowanych struktur materialnych, ale nie jest procesem fizyczno-chemiczny
|
Wiecej tutaj:
http://www.jezuici.pl/lenartowicz/articles/BIO/PrzeslankiZyciaUKSW.pdf
Zachęcam Ciebie jak i Pana Wiesława Dyka(mam nadzieję,że Autor artykułu odniesie sie do moich postów,abym mógł poznać Jego stanowisko)do przeczytania tego krótkiego artykułu,który wyraza istotę problemu w analizie dynamiki biologicznej.
Cecha dynamiki zywej jest nie tylko jej funkcjonalność(biochemiczna,strukturalna,metaboliczna itp) przejawiająca się w budowie i funkcjonowaniu kazdego organizmu :od najprostszych bakterii do wielokomorkowców,ale powstawanie w sposób zintegrowany (czasowo-przestrzennie-ilosciowo-jakosciowo-energetycznie)okreslonych układów funkcjonalnych np.katalizatorów,błon,sciezek metabolicznych itd.
To jest immanentna cecha dynamiki biologicznej,a nie jakaś arbitralnie wziete np.replikacja czy metabolizm.One są niezbędne,aby taki uklad mial dynamikę biologiczną.Milardy lat ewolucji sprawdzily wartość przystosowawczą tej dynamiki ,czego skutkiem jest ta zlozoność.
wujzbój pisze
Cytat: |
Po drugie, nie widzę najmniejszego powodu, aby jakakolwiek hipoteza naukowa (a już szczególnie hipoteza dotycząca procesów tak ogromnie skomplikowanych, jak życie) musiała być albo od początku kompletna ze wszystkimi szczegółami wykazanymi w laboratorium, albo traktowana jako czysto spekulacyjna. Praktyka naukowa pokazuje, że większość hipotez - i to również w znacznie prostszych dziedzinach nauki - rodzi się i jest rozwijana na podstawie ogólnych obserwacji. Do szczegółowych potwierdzeń (lub falsyfikacji) dochodzi się dopiero z czasem. Przy czym w przypadku biologii czas ten może być bardzo długi. A to właśnie ze względu na to, że w tej chwili możliwości obserwacyjne są znacznie bardziej zaawansowane od możliwości teoretycznego opisywania, przewidywania i projektowania doświadczeń tak, aby prowadziły do uzyskania cząsteczek o zaplanowanych własnościach. Pamiętaj, że jak na razie nikt z naukowców nie ma do dyspozycji ani laboratorium wielkości planety, ani miliarda lat na stosowanie metody prób i błędów.
|
Dla mnie problem genezy życia nie może abstrahować od tego,co aktualnie wiemy o jej dynamice(funkcjonalnej i rozwojowej).Musimy sie odwolac do doswiadczenia,a nie tkwic tylko w spekulatywnych modelach.
Proces biologiczny to nie jakaś czasteczka np.RNA czy proces:replikacja ,metabolizm,ale powstawanie ,budowanie tych czasteczek , i tych procesów w sposób zintegrowany.
Wymaga to istnienia nie tylko samoreplikujacego RNA ,ale takich katalizatorów,ktore zapewnia powstawanie składników wchodzacych w skład RNA,a zwłaszcza blon lipidowych bez ktorych nie mogą te procesy sie rozwijać.Warto wiedzieć ,że w ich budowę i funkcjonowanie zaangazowane są tylko białka,tak ,że problem "kura czy jajko'zostaje tylko odsuniety.
Wszytkie organizmy zywe mają kod genetyczny-tego fundamentalnego problemu wydaje sie nie dostrzegac w artykule Wiesław Dyk.Bez wzgledu na to ,czy "swiat RNA' istnial czy nie-ostatecznie tamta dynamika chemiczna staneła przed tym problemem:jak przetlumaczyc jezyk kw.nukleinowych na jezyk bialek -bez białek!
Pytanie po co i jaki to moglo miec sens,skoro jest to proces bardzo żlozony,a wiec obarczony(potencjalnie) duża iloscia błędów.Ten "kosmiczny'skok musial sie dokonać,ale bez dzialania czynnika integrujacego ,nie widze mozliwosci takiego przejscia.
Jesli ktos postuluje powstawanie białek bez ich pomocy,to nie opiera tego o doswiadczenie,ale o zalozenia swiatopogladowe.Hipoteza naukowa nie musi być od poczatku ze wszystkimi sczegółami potwierdzona,ale nie może bajac w oblokach |
|
|
wujzboj |
Wysłany: Pią 18:12, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Nie bardzo rozumiem.
Po pierwsze, wygląda na to, że chciałbyś zdefiniować "obiekty żywe" jako "obiekty przypominające to, co widzę na łące lub pod mikroskopem". Tymczasem należałoby zwrócić uwagę raczej na podstawową, niezbędną funkcjonalność, a nie na niezwykle zaawansowane cechy (niezbędność których jest udowodnić co najmniej tak samo trudno, jak zrekonstruować początki życia).
Po drugie, nie widzę najmniejszego powodu, aby jakakolwiek hipoteza naukowa (a już szczególnie hipoteza dotycząca procesów tak ogromnie skomplikowanych, jak życie) musiała być albo od początku kompletna ze wszystkimi szczegółami wykazanymi w laboratorium, albo traktowana jako czysto spekulacyjna. Praktyka naukowa pokazuje, że większość hipotez - i to również w znacznie prostszych dziedzinach nauki - rodzi się i jest rozwijana na podstawie ogólnych obserwacji. Do szczegółowych potwierdzeń (lub falsyfikacji) dochodzi się dopiero z czasem. Przy czym w przypadku biologii czas ten może być bardzo długi. A to właśnie ze względu na to, że w tej chwili możliwości obserwacyjne są znacznie bardziej zaawansowane od możliwości teoretycznego opisywania, przewidywania i projektowania doświadczeń tak, aby prowadziły do uzyskania cząsteczek o zaplanowanych własnościach. Pamiętaj, że jak na razie nikt z naukowców nie ma do dyspozycji ani laboratorium wielkości planety, ani miliarda lat na stosowanie metody prób i błędów. |
|
|
szymon |
Wysłany: Pią 12:02, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
1.Dla mnie cechą kluczową systemów żywych jest JEDNOŚĆ ŚWIATA OŻYWIONEGO
Strukturalna: to, co rzuca się w oczy przy ogólnym oglądzie budowy organizmów, to ich budowa komórkowa. A każda komórka ma cytoplazmę, materiał genetyczny i okalającą je błonę komórkową.
Biochemiczna:
Podstawowym składnikiem błon komórkowych są fosfolipidy.
Wszystkie organizmy są w stanie produkować glukozę (z udziałem obcego lub własnego źródła energii), metabolizować glukozę w procesie glikolizy. Mają też cykl pentozofosforanów metabolizujący glukozę i wytwarzający rybozę (istotny składnik DNA).
Wszystkie białka organizmów żywych, to różne kombinacje tego samego zestawu 20 aminokwasów.
Prawie wszystkie reakcje zachodzą w organizmach żywych szybko, dzięki udziałowi białkowych enzymów.
Materiał genetyczny wszystkich organizmów żywych, to DNA, złożony zawsze z fosforanów deoksyrybonukleozydów A,T,G,C, przepisywany na mniej trwały RNA, złożony zawsze z fosforanów rybonukleozydów A,U,G,C.
Genetyczna:
Wszystkie organizmy żywe mają transkrypcję (przepisywanie informacji genetyczne z DNA na mniej trwały nośnik – RNA).
Wszystkie organizmy żywe mają translację - tłumaczenie informacji genetycznej na język białek w rybosomach, których kluczowym składnikiem jest zawsze rRNA. Do procesu tego wymagane są uniwersalne cząstki tłumaczące – tRNA.
Wszystkie organizmy żywe mają taki sam kod genetyczny, przypisujący jednej z (64 - 3 = 61) trójkowych kombinacji zasad azotowych, dany aminokwas
Systemy zywe,aby funkcjonować i powstawać muszą w swych zasobach mieć zarówno zdolność do przechowywania i powielania mat.genetycznego,jak i umiejetość metabolizowania składników (katabolizm i anabolizm).
2.Zauwazyłem,że pewne nieporozumienie towarzyszy również def"świata RNA".Autor pisze :
Cytat: | Z dotychczasowych rozważań wiemy, że w świetle hipotezy świata RNA, najprawdopodobniej w początkowych stadiach genezy życia, przemiany związane z syntezą białka oraz replikacja katalizowane były przez rybozymy
|
"Świat RNA'' to hipotetyczny system w którym na poczatku katalizę przeprowadzają wyłacznie rybozymy powiązane w skomplikowane szlaki.
Ale ,aby w ogóle taki swiat zaistniał RNA musi sie replikować(autokataliza),ale Autor nie przedstawil dowodów,żę czasteczkę taka udalo sie uzyskać.Nie nalezy mylić autokatalizy z polimeryzacyjną i replikacyjna zdolnoscią rybozymów.W 2001 zsyntetyzowano pierwsze cząsteczki RNA o aktywności polimerazy. Jedna z nich, o długości 165 nukleotydów powielała matrycę o długości 14 nukleotydów z dokładnością 98,5%
Johnston WK., Unrau PJ., Lawrence MS., Glasner ME., Bartel DP. RNA-catalyzed RNA polymerization: accurate and general RNA-templated primer extension.. Science. 292. 5520: 1319-25 (2001). doi:10.1126/science.1060786. PMID 11358999.
Wiesław Dyk przyjął chyba zalozenie ,ze skoro skoro RNA ma zdolnosci katalityczne to również bedzie sie samoreplikował.To nie to samo.
Rybozym potrafi dokonywac replikacji,ale tylko fragmentu siebie -14 nukleotydów.To jest waskie gardło-może byc tak,że istnieje autokatalityczny RNA,ale jest krótki(kilka lub kilkanascie par zasad),a wiadomo,ze interesujace wl.katalityczne RNA pojawiają sie przy dlugich czasteczkach(dziesiatki a nawet setki pz.).
To jest pierwsze sito, przez ktore musi przejść hipoteza "świata RNA"-nie jedyna,ale o innych pózniej.
Autor pisząc,że na poczatku RNA byl zwiazany z syntezą bialka przyjął ,że
a) RNA potrafi samodzielnie syntezować bialko (w komorkach robia to tylko i wyłącznie czynniki białkowe ,zarówno na etapie prekusorów(synteza t-RNA),ja i etapów końcowy(tanslacja,fałdowanie)
b)istniała informacja do jego budowy(skąd )
c)RNA potrafi tą inf odczytać w sposób poprawny , powtarzalny i wierny,ale nie przedstawia dowodów na poparcie tej tezy.W organizach zywch sa za to odp. białka(polimeraza RNA)
Mniej spekulacji ,wiecej osadzenia w faktach
pozdrawiam |
|
|
szymon |
Wysłany: Czw 11:44, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
W artykule Wiesława Dyka brakuje mi jasnej definicji systemu zywego na poziomie molekularnym,czyli jakie cechy musi on posiadać,aby można by go takowym nazwać .Bez tego trudno będzie sensownie rozważać genezę zycia w oparciu o wiedzę naukową,a nie tylko spekulacje i wyobrazenia. |
|
|