Autor |
Wiadomość |
Gregorio |
Wysłany: Sob 21:28, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | noblisty Friedrich'a von Hayek 'a pt. " Zgubna pycha rozumu. O błędach socjalizmu. " |
swietna pozycja. Rowneiz wszystkim polecam.
A tak poza tym, Hayek to mistrz w wykazywaniu bledow metodologicznych interwencjonizmu panstwowego w gospodarce. W tym przypadku uczen (domyslnie:Misesa )przewyzszyl mistrza. |
|
|
Oless |
Wysłany: Sob 16:10, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
neko napisał: | Żadnego ministerstwa, żadnego spójnego planu nauczania, żadnych prób odpowiedzi na pytania w rodzaju tych, które zadał konrado, żadnej kontroli nad szkołami, żadnych centralnych matur, żadnych pomysłów na to, co zrobić z dziećmi ze środowisk upośledzonych społecznie (np. wsie popegeerowskie). Niech pozostawione sobie jednostki same „edukuja sie w sposob dostosowany wedle ich indywidualnych predyspozycji”. |
I znów ta interwencjonistyczna niemożność wyobrażenia sobie jak to też może coś działać bez ingerencji ubóstwionego(?) PAŃSTWA.
Wychodzę do sklepu, kupuję ołówek, wyrabiany na drugim krańcu Polski, z materiałów wydobywanych i sprowadzanych z całego świata. Nikt tym centralnie nie zarządza w ministerstwie, co za cud, że samo działa. Nigdy tez ołówków w sklepie nie zabraknie. Ah ta niezrozumiała potęga rynku
Ministerstwo edukacji zajmuje się tak ważnymi sprawami jak:
* ustalanie programu nauczania przez ludzi którzy nie mają o nauczaniu zielonego pojęcia (ileż razy słyszałem pomrukiwania wykładowców, że ci na górze to nic nie wiedzą)
* arcypilne decyzje typu: czy szkoła musi czy nie musi wprawadzać mundurki? czy dzień sprzątania świata ma być dniem wolnym od zajęć czy nie?
* poziomów szkół ma być pięć czy dziesięć? dzisiaj ustanowimy gimnazja a jutro je zniesiemy, owe decyzje dla "dobra społecznego", oczywiście.
Wszystko to działałoby lepiej na wolnym rynku, wykładowcy i profesorzy sami by sobie ustanawiali co studentowi danego kierunku jest faktycznie konieczne dla wiedzy, sam rynek promowałby uczelnie lepiej kształcące - z bardziej zadowolonymi absolwentami i pracodawcami wychowanków tych uczelni - bez żadnych udawanych i po prostu śmiesznych kontroli (kto by pomyślał! )
Jedyne znane mi miejsce gdzie pomaga się w nauce dzieciom z trudnych środowisk to pobliska parafia, spółka zupełnie niekontrolowana ustawami i niepaństwowa...
Jakby ktoś się zastanawiał skąd bierze się taki kierunek myślenia ludzi, że bez ręki rządu nic działać skutecznie nie może to polecam pozycję ekonomisty i noblisty Friedrich'a von Hayek 'a pt. " Zgubna pycha rozumu. O błędach socjalizmu. "
Hayek wyjaśnia, że nieodparta chęć interwencjonizmu bierze się z próżności i pychy intelektualistów (takich typowych wykształciuchów) wyedukowanych na błędnej filozofii, że porządek naturalny trzeba poprawiać, że człowiek jest akurat stworzony do PLANOWANIA systemu społeczno-ekonomicznego [w zasadzie Hayek wini bezkrytyczny racjonalizm]. Tymaczasem takie wartości jak wolność, własność, zasady ludzkiego działania nie są wytworem ludzkiego umysłu, są od niego zupełnie niezależne. Niezliczona ilość informacji i niezliczona ilość decyzji podejmowanych przez jednostki sprawia samoistny ład, nie do ogarnięcia dla żadnej instytucji władzy - toteż wszelkie rozbudowane regulacje tylko szkodzą zamiast przynosić porządek. |
|
|
Gregorio |
Wysłany: Śro 13:17, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
Racja. Zaraz czesc watku przekopiuje do nowego watku o anarchokapitalizmie, a tu pozostawie ta czesc o edukacji. |
|
|
konrado5 |
Wysłany: Śro 10:53, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ale dlaczego nie dyskutujecie o programie nauczania? Przecież to jest temat tego wątku. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:45, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
Co proszę, Gościu? |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:42, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
ski a wiec to musialo sie w tym zawierac! |
|
|
Gregorio |
Wysłany: Wto 2:42, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | Przymus nauki jest od 6. roku życia przez 9 lat, a nie do 9. roku życia. |
Rzeczywisice z tymi 3 latami cos przesadzilem, Niestety musialem skorzystac z jakis trefnych zrodel internetowych albo cos pobieznie zanotowac. Zreszta nie potrzebnie uzywalem tego przykladu, wpadajac w pulapke utylitaryzmu, ktorego przeciez tak nie lubie jako jedynego wyznacznika uzasadniania doktryn(przed tym wlasnie, tak zaciekle przestrzegal Rothbard).
Jednak nie o te 3 lata chodzi, chodzilo mi glownie oto - ze edukacja w szwajcarii jest silnie zdecentralizowana i to rodzice, jak i sami uczniowie - maja przez to, wieksza wolnosc w sposobie edukowania sie, nizli jakas silnie scentralizowana jednostka ministerialna.
Centralizacja natomiast traktuje jednostki jednolicie, tak jak by rzeczywiscie tworzyly, zupelnie niezroznicowaną strukture spoleczną - ktorą nalezy powolac do realizacji centralnego celu, jaki wymysli w danym czasie urzednik panstwowy. Natomiast im bardziej poglebiona decentralizacja, tym bardziej panstwo wychodzi do rzeczywistych potrzeb jednostki, nie niszczac w ten sposob ich prawa do samoposiadania.
Jesli lamiesz prawo do samoposaidania to z konsekwencja powinienes przyjac, ze jakas grupa ludzi powinna decydowac o tobie, chocby twoja wola byla inna. Teraz pytanie: kim/czym ma byc ta grupa? Jesli mamy na ziemi kilka miliardow ludzi - to moze byc tak, ze te kilka miliardow ludzi stanowi czesc twojej wlasnosci i tym samym stanowi czesc podejmowanych twoich decyzji. A jesli owa grupa ma byc jakas wybraną elitą, to ona rowniez z konsekwencja - wedle negacji absolutnej wartosci do samoposiadnia - powinna wspoldecydowac o tobie, choc by twoja wola o tobie samym byla znaczaco inna. Czyli jesli przystajesz na takie zalozenie - to ktos pod przymusem - moze zdecydowac za ciebie kiedy pojsc np. do toalety, bo czemuz akurat by w nie tej dzialce zycia zainterweniowac. Skoro zrzekasz sie prawa do bycia jedyną jednostką decydowania o sobie samym - to powinienes byc konsekwetny, w kazdym przejawie swojego zycia!!
Dlatego dla rotbardyzmu nie ma czegos takiego jak utylitaryzm...prawo naturalne(prawa wlasnoci i samoposiadania) jest swiete i lamanie go nawet ze wzgledow utylitarystycznych - wedle rothbardyzmu jest moralnie nieuzasadnione.
Dlatego, np. takie ministerstwo edukacji to nic innego jak narzucanie prawicowej badz lewicowej ideologii, czyli z gory zaklada sie, ze jedna z wizji jest jedyną prawdziwą bądz najkorzystniejszą - ktorą jednostka ma przyjac pod przymusem, chocby uwazala z pelnym przekonaniem, ze jej szczescie zyciowe stawia sobie zupelnie inne cele.(bystry obserwator odrazu zauwazy, ze ukrywa sie w takim niewinnym podejsciu najczystszy rodzaj totalitaryzmu, tylko ubrany w ladniejszą forme)
Jesli chodzi o dofinasowywanie edukacji, to jest tak w wiekszosci krajow - tyle ze nie ma czegos takiego jak ,,darmowa" edukacja!! Jest to mit, ktory wklada sie do glow biednym ludziom - ktorzy nie sa nawet swiadomi, ze wiekszosc swojego zycia spedzaja na utrzymywaniu molocha panstwowego. Panstwo po prostu okrada ludzi z wytworzonych zasobow, ktorych nie wytwarzają krasnoludki ani urzednicy panstwowi, tylko sa wynikiem realnej pracy jednostek. Owe dzielo pracy, ktore staje sie relna wartoscia - jest w znaczacej wiekszosci, po prostu przejmowane przez pasntwo, aby wyzywic bezproduktywnych urzednikow i ich zapedy np. do militaryzowania panstwa, a potem po obfitym przetrawieniu, rzuca ochlapem w strone zwyklych ludzi. Dlatego jesli ludzie nie zrozumieja, ze czym wiekszy budzet w panstwie, to tym bardziej dziala na ich niekorzysc, to beda tkwic w tym zamordystycznym systemie i swoimi glosami - owy totalitaryzm przybrany w ladne instytucjonalne szaty - beda legitymizowac. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 22:49, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
neko napisał: | Ale może objaśnisz mnie w takim razie, kto, Twoim zdaniem, jest tą wolną jednostką, która ma dokonywać wyborów wedle swoich indywidualnych ocen? Sześciolatek? Czy rodzice sześciolatka? Czy kto? |
Oczywiście, że rodzice. Ten kto płaci, ten wybiera. Co byś powiedziała droga Wujowo Zbójowo, gdyby państwo ci zabierało przymusowo sporą część dochodu, po czym według opinii fachowca, np. dietetyka, wydawało tobie oraz twoim dzieciom odpowiednie produkty? Albo może jeszce dostarczało od razu menu - co z tego masz zrobić na obiad. I nie ma żadnego mądrzenia się, że jesteś np. wegetarianką. Państwowy urzędnik ustalił, że najlepsza jest dla ciebie wątróbka z kaszanką, więc przyrządzać to migiem! Odmowa (nierozumne działanie wbrew własnemu dobru, które ustalił urzędnik) będzie naturalnie karana grzywną. |
|
|
neko |
Wysłany: Pon 20:49, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gregorio napisał: | W takiej szwajcarii [1] nie ma scentralizowanego ministerstwa edukacji, natomiast edukacje kontroluja poszczegolne kantony(decentralizaja to nic innego jak danie wiekszej swobody jednostkom). [2] System edykacji jest tam na szczescie malo zamordystyczny bo przymus nauki jest ad 6 do 9 roku zycia(czyli tylko, a moze az - 3 lata) - i ku prognozom roznej masci zamordystow, jakos nie odbilo sie to negatywnei na kraju, wrecz przeciwnie- szwajcaria jest obecnie krajem przodujacym jesli chodzi o gospodarke i sprawnosc funkcjowania tamtejszego spoleczenstwa. |
Nie wiem, skąd czerpiesz swoje wiadomości na temat systemu szkolnego w Szwajcarii.
ad. 1. Państwo (tj. Bund) gwarantuje bezpłatne nauczanie, ustala początek roku szkolnego na sierpień oraz zapewnia (czyli, jak rozumiem, kontroluje?) jakość nauczania; za wszystko inne odpowiedzialne są kantony. Jakkolwiek kantony same decydują o programach nauczania, książkach i pomocach naukowych, to po zakończeniu obligatorium (trwającego przeważnie 9 lat) poziom absolwentów we wszystkich kantonach jest podobny.
ad. 2. Przymus nauki jest od 6. roku życia przez 9 lat, a nie do 9. roku życia. Gregorio, Szwajcaria leży w Europie!
Gregorio napisał: | Nie bede sie rozpisywal , bo nie ma sensu. Ale warto by bylo - jak bys sobie uswiadomil, ze jestes najzwyklejszym w swiecie zamrodysta, gdyz sprzeciwasz sie wolnym wyborom jednostek, ktore dokonuja owych wyborow, wedle swoich indywidualnych ocen, potencjalnych zyskow i strat. |
OK, niech będę zamordystą. Ale może objaśnisz mnie w takim razie, kto, Twoim zdaniem, jest tą wolną jednostką, która ma dokonywać wyborów wedle swoich indywidualnych ocen? Sześciolatek? Czy rodzice sześciolatka? Czy kto? |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 20:31, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wyluzuj, kochana, bo o tego jadu ci szybko wątroba siądzie i Kochane Państwo nie zdąży się nacieszyć twoimi altruistycznymi podatkami. Ja aktualnie nie mam pracy (zaświadczenie z urzędu mogę przedstawić), więc na jakie hojne wsparcie mogę od ciebie liczyć? |
|
|
abangel666 |
Wysłany: Pon 20:17, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gregorio napisał: |
No coz, mi jako jednosce pozostaje tylko egozim |
Tobie.... mi nie.... jako osoba pracująca, czuje się w tym porabanym kraju wyróżniona.... podatki powinny być bardzo wysokie, 90% to minimum!
Tak.... ja tak mówię, bo jestem altruistka, a Ty piszesz o egoiźmie.... ale w końcu ja jestem ateistka, wrzód na tyłku zdrowego katolicko-liberalnego społeczeństwa..... ja jestem wrzodem, jestem parchem na zdrowym społeczeństwie katolicko-rydzykowym....
Niezły ze mnie parch? Prawda?
Żydówa, komunistka, anarchistka i antykatoliczka....
I parch ze mnie straszny, bo nie głoszę Chrystusa, nie chodzę do Komunii i do spowiedzi.... tak.... jestem rudym parchem na zdrowej tkance katolicko-rydzykowego społeczeństwa....
Głupia baba jestem, bo nie klękam do spowiedzi przed księdzem-dobrodziejem..... seksistą i cośtam....
Tak....
***
Ateiści to parchy plujące na Jedynie Słuszne Radyjo, a katolicy to wierne owieczki, przynoszące rentę do swoich dobrodziei na plebani....
***
Rzygać się chce..... na to wszystko.... |
|
|
Gregorio |
Wysłany: Pon 14:10, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
abangel666 napisala:
Cytat: | i płacę podatki, i uwazam, że podatki powinny być bardzo wysokie! Bo ludzie co mają pracę, powinni czuć się w obowiązku dbać o tych, co pracy nie mają! |
droga abangel , jak dbac o ludzi skoro haruje na panstwo conajmniej 7 miesiecy, a na siebie nie wiecej jak 5 miesiecy.
Jak dbac o bliznich, skoro panstwo stworzylo we mnie mentalnosc, ze to organa panstwowe maja sie tym zajmowac, gdyz to one podobno - jako abstrakcyjny byt - posiadaja, jako jedyne zdolnosc empatii.
No coz, mi jako jednosce pozostaje tylko egozim, a wiec nie obarczaj mnie o moja bezdusznosc, skoro to panstwo zdjelo ze mnie tą odpowiedzialnosc za potrzebujacych bliznich. Jednosce nie jest juz potrzebna zdolnosc empatii i podobno nigdy jej nie miala - a wiec dlaczego ty okazujesz owa empatie
Czyzby koniecznosc tzw. panstwowej opieki spolecznej(jako jedynego zrodla, zdolnosci empatycznych), bylo jednym z najwiekszych klamstw XX wieku, aby w ten sposob legitymizowac rzeczywiste zapedy agresora panstwoego,(np. wojny i caly ten imperilizm wraz z ambicjami rzadzacych), ktory zakryl swe rzeczywiste intencje, pod zaslona rzekomej ,,troski" o obywatela????? |
|
|
Gregorio |
Wysłany: Pon 14:03, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jeszcze kolejna czesc dorzuce, jako dokonczenie mojego poprzedniego postu.
cd.
W kazdym badz razie spoleczenstwo anarcho-kapitalistyyczne jest mozliwe - tylko problem istnieje w dojsciu do takowego sopelczenstwa. Struktury panstwowe od srodka musialby podlegac likwidacji i prywatyzacji. Najlepszym rozwiazaniem jest po prostu daleko posunieta decentralizacja do poziomu gminnego. Jesli gminy mialy by pelne prawo do samodecydowania o sobie - a z panstwem polaczone byly by jedynie jakims rodzajem umowy, formalnej przynaleznosci - to spolecznosci anarcho-kapitalistyczne, sila rzeczy musialy by powstac.
Jednostki daza do dobrowlnych umow, a nie narzuconych pod przymusem praw!!. Natomiast narzucanie praw najlatwiej wychodzi w przypadku narzucania ich masom i tworzenie w ich zbiorowej mentalnosci, ze te ,,prawa" sa niebedne dla ich zbiorowej egzystencji.
Bezpanstwowa islandia rowniez na podobnej zasadzie decentalizacji - zaczela funkcjonowac jako spolecznosc wolna i prawa zaczely powstawac na gruncie dobrowlnie przyjetych umow.
USA rowniez blisko bylo egzystencji bezpanstwowej(libertarianie definiuja panstwo jako monopol na przymus, a wiec nie neguja rzadow jako takich, o ile sa dobrowlnie legitymizowane przez jednopstki), niestety wojny zawsze prowadzily do rozrostu tej najbardziej wolnosciowej spolecznosci ostntiach wiekow. Na szczescie idee wolnosciowe, najmocmiej tam tkwia (w przeciwienstwie do europy), stad m.in. taka popularnosc Ron'a Paula w ameryce
Jesli rzady amerykanskie go nie otruja albo nie zrobia globlnej nagonki na jego persone - to byc moze ameryka wroci do swych libertarianskich korzeni. |
|
|
abangel666 |
Wysłany: Pon 13:48, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Więc koniecznie musisz się zapisać! Poplotkujecie sobie z Renią Beger, jakiś kredycik skombinujecie. |
Co prawda obiecałam, że na listy "gosci" nie odpowiadam, ale zrobię wyjątek.
"Kredyciku" nie potrzebuje, nie jestem osobą zamożną, ale mam kilka prac i zarabiam na siebie. W szkole.... w Wyborczej, w Echu... gówno to, ale na siebie zarabiam.
Na jedzenie, spanie i paliwo do auta mam, więcej mi nie trza....
Jak na razie kasy mi nie brakuje.... i płacę podatki, i uwazam, że podatki powinny być bardzo wysokie! Bo ludzie co mają pracę, powinni czuć się w obowiązku dbać o tych, co pracy nie mają!
Cóż za niechrześcijańskie podejście do zycia!
Papieże by się zbulwersowali, a Franco i Mussolini zatrzęśli z oburzenia.....
Ale to ja mówię - ateistka - przecież katolik by tego nie powiedział..... nie? katolik najchetniej to by podatku nie płacił, bo katolik to wyznawca Ziemkieiwcza, Upiora-Mikkego, Rydzyka czy innego Bendera....
Co to głosi w radyju, że Stalin morduje w Kozielsku łojców z Radyja....
To sie nazywa pierdolec pospolity.... trza być ciężko pieprzniętym, by mówić, że Stalin morduje łojców z Radyja w 2007 r.....
Alleluja i do przodu!
NIECH BEDZIE POCHWALONY OJCIEC RYDZYK I MARYJA ZAWSZE DZIEWICA! |
|
|
Gregorio |
Wysłany: Pon 13:36, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
oki , Mozna juz usunac archiwum.
Do Neko
W takiej szwajcarii nie ma scentralizowanego ministerstwa edukacji, natomiast edukacje kontroluja poszczegolne kantony(decentralizaja to nic innego jak danie wiekszej swobody jednostkom). System edykacji jest tam na szczescie malo zamordystyczny bo przymus nauki jest ad 6 do 9 roku zycia(czyli tylko, a moze az - 3 lata) - i ku prognozom roznej masci zamordystow, jakos nie odbilo sie to negatywnei na kraju, wrecz przeciwnie- szwajcaria jest obecnie krajem przodujacym jesli chodzi o gospodarke i sprawnosc funkcjowania tamtejszego spoleczenstwa.
juz nie pomne, ze twoje myslenie jest typowo salonowe, czyli podazania zgodnie z duchem czasu. Gdybys zyl w dobie feudalizmu, to tak samo pewnie, krytykowal bys idee kaopitalizmu. Mises napisal kiedys ciekawa ksiazke pt.:. ,,mentalnsoc antykapitalistyczna", ktora twierdzi, ze owa mentalnosc jest w nas osadzana przez salony intelektuliastow i organa panstwowe majace wplyw na nasza swidomosc , m.in. poprzez panstwowa edukacje. Warto abys sie z nia zapoznal, za nim zaczniesz powtarzac utarte juz frazesy, przez wszelkiej masci INTERWENCJONISTYCZNYCH konserwatystow(ten ,,konserwatyzm" odnosi sie zarowno do socjldemkrtow jak i np. konserwatywnych liberalow - ktorych mentalnosc polega na podtrzymywaniu zastanego status quo)
Oto link do ksiazki:
http://www.libertarianizm.pl/mentindex.htm
Zauwaz, ze najwikesza wladze nad edukacja mialy zawsze panstwa typowo totlaitarne, gdyz panstwowcy doskonale sobie zdaja sprawe, ze kotrola spoleczenstwa to klucz do manipulowania ludem wedle swych widzimisie.
W ludziach natomiast zasadzila sie swiadomosc, ze to panstwo sprawia, ze lud moze sie skutecznie wyedukowac. Oczywiscie jest to mit.
Jak by zrobiono ministerstwo kolekcjoneow zanczkow,to w spoleczenstwie zrodzila by sie podobna swiadomosc - ze kolekcjonwanie znaczkow nie jest mozliwe, jesli nie trzyma nad tym piecze panstwo, itd.
Nie bede sie rozpisywal , bo nie ma sensu. Ale warto by bylo - jak bys sobie uswiadomil, ze jestes najzwyklejszym w swiecie zamrodysta, gdyz sprzeciwasz sie wolnym wyborom jednostek, ktore dokonuja owych wyborow, wedle swoich indywidualnych ocen, potencjalnych zyskow i strat. Ty zakldasz, ze wiesz od nich lepiej, i nawet jestes w stanie uzyc przemocy panstwowej - poprzez narzucanie okreslonego typu edukacji i przymusu edukacji. Jest to podejescie totalitarne i w zadnym razie nie ma ono moralnego usprawidliwiania.
(natomiast utylitarystyczne argumenty odnosnie wyzwolonej spod lap panstwa edukacji, napomnilem juz w kilku innych -swinskich watkach. Jak chcesz to zajrzyj, gdybym holdowal twojemu podejsciu, to pewnie bym cie zmusil :p) Dla mnie, osobiscie najwazniejszy jest argument odnoszacy sie do prawa naturalnego czyli ze kazdy moze dysponowac swoja osoba w graniach swojej wlasnosci.
osobiscie jestem przeciwniekiem argumentow stricte utyliarystrtyucznych , gdyz cel nie uswieca srodkow. Dzieki utylitaryzmowi rozbil sie wlasnie liberalizm klasyczny w 19 wieku.
zapraszam do poczytania forum libertarian:
http://www.libertarianizm.mypunbb.com/viewforum.php?id=7512
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
chcialbym napomniec, ze UPR wcale nie jest takie wolnosciowe jak sie niektorym wydaje. A napewno nie jest partia libertarianska, gdyz holduje daleko posunietym ministertwom, jak np. ministerstwu od spraw ekologii.
W kazdym badz razie jest to partia najblizsza idealom libertarianskim. A po prywatnej rozmowie z Korwinem, dowiedzialem sie ze Korwin pozytywnie odnosi sie do anarcho-kapitalizmu, tyle ze uwaza - tak jak przedstawil to minarchista Nozick w ksiazce: ,,Panstwo, utopia, anarchia" - ze prywatne agencje ochrony, poprzez rozgrywki mafijne, beda sie monopolizowac, dajac zaczatki pantwu.
Ja sie z tym nie do konca zgadzam, choc rowneiz twierdze, ze zawsze bedzie istniec problem wiecznych powrotow, jesli chodzi o rozrost struktur panstwowych. |
|
|
sfinia |
Wysłany: Pon 13:17, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Coś się chyba zmieniło w ogólnej konfiguracji phpBB ustawionej przez fora.pl i cały dostęp do Archiwum Publicznego został ograniczony do jednego użytkownika . Co prawda jest to konto otwarte i każdym się może tam zalogować (patrz ostatni punkt Regulaminu), ale linki z forum nie działają dla innych użytkowników.
To znaczy, nie działały. Właśnie otworzyłem Archiwum Publiczne, zmieniając parametry lokalnej konfiguracji. Ma to tę wadę, że Archiwum (dział sam w sobie bardzo mało ciekawy) jest teraz widoczny z pierwszej strony; ale dla zachowania równowagi schowałem Śmietnik, służący kiedyś jako pułapka na spamboty. Ochrona przed spambotami jest teraz lepsza i Śmietnik nie jest już potrzebny.
Dobrze by jednak było, gdyby te posty skopiować z powrotem tutaj. Gregorio, OK? Bo wtedy będę mógł usunąć linki i zabrać Archiwum z pierwszej strony. |
|
|
Gregorio |
Wysłany: Pon 11:03, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wuju wyskakuje mi, ze owe tematy juz nie istnieja, a wiec nie moge ich tutaj wkleic.
Co smieszniejsze to o edukacji w Szwajcarii pisalem watek trzy razy, i jak mialem juz wysylac to mi sie komp zresetowal i wszystko przepadalo. jakies fatum nad tymi watkami krazy. :wink: |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 9:45, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
Piotruś dał dupy i Abisia smutna? Nie martw się Abisiu. Obiecał, że dalej będzie współprscował z Samoobroną, bo to jedyna prawdziwa siła lewicowa w Polsce. Więc koniecznie musisz się zapisać! Poplotkujecie sobie z Renią Beger, jakiś kredycik skombinujecie. W końcu ta lewicowa Samoobrona, którą Twój Piotruś ta pokochał, to najbogatsi posłowie w poprzednim sejmie i umieją "kręcić lody" 100 razy lepiej od tej amatorki Sawickiej. |
|
|
abangel666 |
Wysłany: Pon 0:32, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
sfinia napisał: | Wszystkie trzy posty Gregorio, przeniesione na okres ciszy wyborczej do Archiwum Moderatorskiego: [i] |
A pieprzyć to.... Polska jest durnowatym krajem, gdzie prezydentem jest przestępca, który zakazał jako prezydent Warszawy - Marszu Tolerancji gejów i lesbijek..... gdzie kaczusia za 3 mln. zł. zafundowała sobie podgrzewane chodniki by se kaczusia nóżek nie połamała w drodze do kapliczki.....prezydent łamie jawnie prawo a Ty mi chrzanisz o ciszy wyborczej..... a mam to w dupie.... zachowałam ciszę przedwyborczą tylko ze względu na Twoja osobę, bo Ciebie Wujek cenię, szanuję i lubię!
Milczałam w ciszy przedwyborczej z szacunku do Ciebie..... cisza sie skończyła.... to piszę JASNO I PROSTO! a pieprzyć to!
mam głęboko w dupie Millerów, Kaczyńskich, Lepperów, Olechów, Tusków..... niech ich wszystkich szlag trafi!
Cały ten sejm i senat niech szlag trafi i tych kryminalistów! |
|
|
sfinia |
Wysłany: Nie 22:56, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wszystkie trzy posty Gregorio, przeniesione na okres ciszy wyborczej do Archiwum Moderatorskiego: #44380 (uwagi - głównie skierowane do neko - nawiązującce m.in. do systemiu edukacji w Szwajcarii), #44383 (o "wolnościowości" UPR, o ideałach libertariańskich, anarcho-kapitaliźmie, itp.) oraz #44384 (patrz powyżej) są już przeniesione do Archiwum Publicznego. Przepraszam za bałagan wynikły z tych przeprowadzek, ale - jak wspomniałem poprzednio - posty musiały zostać ukryte ze względu na wymóg prawa wyborczego, a innej metody administracja niestety nie posiada.
Gregorio, jeśli ci się chce, to proszę przepisz te posty tutaj, tak będzie najczytelniej. Ale mogą oczywiście pozostać tam, gdzie są. W każdym razie dołączenie ich na powrót do tego wątku jest dla nas technicznie niewykonalne. |
|
|
wujzboj |
Wysłany: Nie 0:18, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gregorio w #44384 (też przeniesiony tymczasowo do Archiwum, ze względu na agitacyjny link w podpisie) napisał: | ok, pomimo, ze nie uznaje, a wrecz gardze takowymi przymusowo narzuconymi przez organa panstwowe ,,prawami" - jednakze z drugiej strony podzielam naturalne prawa do wlasnosci prywatnej, i z racji tego dostosowuje sie do forumowego nakazu, ustanowionego przez wlasciela tegoz forum.
Prawa wlasnosci i prawo do samoposiadania to dla libertarianina, w koncu najwyzsze credo :wink: |
Niestety, to nie administracja forum ustaliła, że cisza wyborcza obowiązuje także na forach dyskusyjnych ... Forum po prostu dostosowuje się do prawa obowiązującego w Polsce.
W niedzielę po wyborach uczynię te posty dostępnymi, będzie można je tu skopiować, i dyskusja będzie mogła toczyć się dalej. |
|
|
wujzboj |
Wysłany: Sob 23:44, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ze względu na obowiązującą od północy ciszę wyborczą (która dotyczy prawnie także forów dyskusyjnych), post #44380 (a następnie także #44383) przeniesiono tymczasowo do Archiwum Moderatorskiego. Post ten zostanie udostępniony po zakończeniu wyborów. Ze względów technicznych, nie będzie one mógł być jednak przeniesiony z powrotem do tego wątku; podany zostanie tu jedynie link, autor będzie mógł samodzielnie skopiować treść swojego postu i umieścić go tu jako nowy wpis.
PROSZĘ PRZESTRZEGAĆ CISZY WYBORCZEJ. |
|
|
neko |
Wysłany: Pią 22:47, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gregorio napisał: | UPR tylko i wylacznie, likwidujac ministerstwo edukacji! |
Tak, to jest jeden z tych epokowych, raczej niepraktykowanych w świecie cywilizowanym, wymysłów UPR. Żadnego ministerstwa, żadnego spójnego planu nauczania, żadnych prób odpowiedzi na pytania w rodzaju tych, które zadał konrado, żadnej kontroli nad szkołami, żadnych centralnych matur, żadnych pomysłów na to, co zrobić z dziećmi ze środowisk upośledzonych społecznie (np. wsie popegeerowskie). Niech pozostawione sobie jednostki same „edukuja sie w sposob dostosowany wedle ich indywidualnych predyspozycji”. |
|
|
Gregorio1 |
Wysłany: Czw 23:42, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
UPR tylko i wylacznie, likwidujac ministerstwo edukacji! Innego wyjscia nie ma, jak oddanie wladzy, zroznicowanym jednostkom, ktore edukuja sie w sposob dostosowany wedle ich indywidualnych predyspozycji. |
|
|
konrado5 |
Wysłany: Czw 22:51, 18 Paź 2007 Temat postu: Program nauczania |
|
Co sądzicie o programie nauczania w szkołach? Bo ja sądzę, że w programie jest za dużo wkuwania, a za mało ćwiczenia myślenia. Po co komuś wiedzieć jak jest zbudowane DNA, czym się różni mitoza od mejozy, jak jest owad zbudowany, jak dokładnie przebiegała II Wojna Światowa itp. Ważne, żeby ktoś wiedział np. ogólnie o tym czym jest DNA, żeby wiedział o co komuś chodzi, jak chce zrobić DNA. Budowa DNA to tylko informacja "techniczna" potrzebna na przykład lekarzom. Czy którakolwiek partia polityczna zamierza coś z tym zrobić? |
|
|