Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Wto 20:44, 17 Gru 2024    Temat postu:

Semele napisał:
Anonymous napisał:
Szaraczkowi to się udało. Pewnie skacze z radości, że wyrwał pannę, która nigdy nie będzie chciała od niego dzidziusia. Może sobie teraz ruchać do woli, bez żadnych zobowiązań. Dlatego oczywiste jest, że nigdy nie zostawi takiej partii, bo alternatywą byłyby tylko panie szukające samca rozpłodowego.


Z kobietą nigdy nie masz pewności czy dzidziusia nie zechce.

Pierdziolince zegar tyka. Szaraczek przeczeka. Poza tym ona ma dodatkowe (de)motywacje, z których istnienia szaraczek dobrze zdaje sobie sprawę.
Semele
PostWysłany: Wto 19:50, 17 Gru 2024    Temat postu:

Anonymous napisał:
Szaraczkowi to się udało. Pewnie skacze z radości, że wyrwał pannę, która nigdy nie będzie chciała od niego dzidziusia. Może sobie teraz ruchać do woli, bez żadnych zobowiązań. Dlatego oczywiste jest, że nigdy nie zostawi takiej partii, bo alternatywą byłyby tylko panie szukające samca rozpłodowego.


Z kobietą nigdy nie masz pewności czy dzidziusia nie zechce.
wodnick
PostWysłany: Wto 19:47, 17 Gru 2024    Temat postu:

najodleglejsze wspomnienia to tak kiedy miałem 2,5 roku wcześniej nic nie pamiętam - może wtedy
Gość
PostWysłany: Pon 20:43, 16 Gru 2024    Temat postu:

wodnick napisał:
Taki mam styl. O żonie często mówię: moja szanowna małżonka. Co nie znaczy, że jej nie kocham. To samo dotyczy mojego skurczybyczka.

A mi się codziennie chce płakać, ale nie jestem w stanie płakać.
Miałeś tak kiedyś?
Gość
PostWysłany: Pon 9:49, 16 Gru 2024    Temat postu:

Szaraczkowi to się udało. Pewnie skacze z radości, że wyrwał pannę, która nigdy nie będzie chciała od niego dzidziusia. Może sobie teraz ruchać do woli, bez żadnych zobowiązań. Dlatego oczywiste jest, że nigdy nie zostawi takiej partii, bo alternatywą byłyby tylko panie szukające samca rozpłodowego.
wodnick
PostWysłany: Pon 9:35, 16 Gru 2024    Temat postu:

Taki mam styl. O żonie często mówię: moja szanowna małżonka. Co nie znaczy, że jej nie kocham. To samo dotyczy mojego skurczybyczka.
Gość
PostWysłany: Nie 22:58, 15 Gru 2024    Temat postu:

Jeśli to pisałeś Ty, wodnicku, a nie szaraczek, to dziwi mnie, że pisząc o swoim synu napisałeś "tego człowieka". To świadczy o dystansie
Aquar
PostWysłany: Nie 22:43, 15 Gru 2024    Temat postu:

Cytat:
Może czas pokazać mu się od bardziej pizdowatej strony?

Nie mam takiej strony ale pogadam z żoną może mu pokaże, choć wątpię czy to teraz może mieć jakieś znaczenie bo proces formowania tego człowieka w zasadzie jest ukończony.
Gość
PostWysłany: Nie 15:39, 15 Gru 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
wodnick

lucek

piszcie coś

Spierdalaj
Gość
PostWysłany: Nie 15:25, 15 Gru 2024    Temat postu:

wodnick

lucek

piszcie coś
Gość
PostWysłany: Sob 14:45, 14 Gru 2024    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Efektem uruchomienia się PRAGNIENIA DOMINACJI jest nieustanne niszczenie wszelkiej społeczności, jaka jest w zasięgu.

Dominacja jest jedynym pragnieniem szaregoobywatela. Widać to w każdym jego poście na tym forum. To dlatego towarzyska pierdziolinka zawsze ma mokro, gdy go widzi, słucha i czyta, a nawet kiedy myśli o nim.
Gość
PostWysłany: Sob 14:42, 14 Gru 2024    Temat postu:

wodnick napisał:
Nie wiem ile masz lat ale sądzę, że już sobie trochę pożyłeś i masz nadzieję na życie wieczne więc poniekąd rozumiem Twój hipotetyczny wybór. Mój syn wyrasta na agresywnego mężczyznę i mam z nim problem. Na kilka lat przed wybuchem pełnoskalowej wojny, kiedy media straszyły nas napływającym do Europy żywiołem islamskim tłumaczyłem mu, że być może trzeba będzie stanąć do walki w obronie naszych wartości ale jeśli zaatakują nas ruscy to z doświadczenia wiem, że taką okupację da się przetrwać więc jego zadaniem będzie przetrwać a moim walczyć. Teraz jest już prawie dorosły i nie jestem pewny czy wyjedzie z resztą rodziny czy pierwszy zgłosi się na ochotnika. Będę robił co w mojej mocy, żeby mu to wybić z głowy. Sam pójdę walczyć oczywiście jeśli mnie będą chcieli wziąć.
Rozumiem, że jeśli wybór hipotetyczny zamieni się w realny to nie będzie to śmierć z własnej ręki ale z ręki wroga.

Syn nie chce być mniej męski od ojca.
Efekty widzisz sam.

Może czas pokazać mu się od bardziej pizdowatej strony?
Gość
PostWysłany: Sob 10:13, 14 Gru 2024    Temat postu:

i wypierdalaj z tego forum, szaraku oszuście podszywający się pod innych

nikt cie tu nie potrzebuje
Gość
PostWysłany: Sob 10:12, 14 Gru 2024    Temat postu:

lucek napisał:
jak nikim ? obcowałeś z Bogiem :)

I co mi z tego obcowania przyszło?

szaryobywatel napisał:
Może masz rację i powinienem sobie już dać spokój.

Spierdalaj
Gość
PostWysłany: Sob 0:46, 14 Gru 2024    Temat postu:

Może masz rację i powinienem sobie już dać spokój.
Gość
PostWysłany: Pią 23:25, 13 Gru 2024    Temat postu:

jak nikim ? obcowałeś z Bogiem :)
Gość
PostWysłany: Pią 23:17, 13 Gru 2024    Temat postu:

Nie. Tylko ona była Bogiem.
Ja byłem zawsze nikim. Substytutem.
Gość
PostWysłany: Pią 22:57, 13 Gru 2024    Temat postu:

ps
zresztą to nie aż tak głupie, przynajmniej nie tak, jak głupio brzmi :wink:
Gość
PostWysłany: Pią 22:49, 13 Gru 2024    Temat postu:

oj tam, wuj uważał, że jest jedną z monad, strumienia świadomości śniącego buddy - czy coś tam podobnego :) ona zdaje się w podobnym sensie była bogiem i ty byłeś bogiem :)
dałbyś już spokój owca, co ci to pomoże ?
Gość
PostWysłany: Pią 22:31, 13 Gru 2024    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
lucek jest wariatem starej daty, zamiast kamer w mieszkaniu i kosmitów, on rozmawia z Bogiem.

Za to ty jesteś wariatem nowej daty, bo Boga masz w chałupie.
Przecież twoja panna się za Boga uważała jeszcze pare lat temu, a ty z nią rozmawiasz na co dzień.
Gość
PostWysłany: Pią 20:36, 13 Gru 2024    Temat postu:

Bo co można powiedzieć o kimś, kto spraw ze swoim byłym nie umie załatwić osobiście, tylko nasyła na niego swojego przydupasa.

Ale przejawów zdziecinnienia u tej pani było dużo więcej.
A teraz cwaniaczy. Taka cwaniara, a nie potrafiła spojrzeć swojemu byłemu w oczy, nawet gdy go porzucała.

Wielka pani dorosła, ale musi jej rycerz na białym rumaku wszystkie sprawy za nią załatwiać, bo ona nic nie umie.
Tak jak pewna inna pani już tu kiedyś pisała "Ja nic nie umiem załatwić. Mój mąż wszystko za mnie załatwia". I jej nikt nie powie, że jest dużym dzieckiem. No ale to przecież kobieta! Więc kobiecie wolno mieć wszystkie te cechy, które, gdyby były cechami mężczyzny, byłyby zupełnie wystarczające do tego, aby został nazwany dużym dzieckiem.
Gość
PostWysłany: Pią 20:27, 13 Gru 2024    Temat postu:

Tylko o mężczyznach mówi się "duże dziecko". O kobietach nigdy.
Dlaczego, wodnicku i lucku?

A przecież to kobiety są o wiele częściej dużymi dziećmi. Przykład: towarzyski pierdzikan.
Gość
PostWysłany: Pią 17:08, 13 Gru 2024    Temat postu:

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
Chodzi mi o to, że przekaz w zachodnich mediach głównego nurtu, uważających się za ostoję wolności, praworządności i sprawiedliwości, jest jaki jest: czyli Zełeński cacy, Putin fuj

Ten przekaz próbuje to uzasadnić wciskając ludziom kit, że Zełeński wyznaje i wprowadza w życie właśnie te wartości. Co jest bzdurą na resorach.
Podobnie jak "czysta woda" w TVP zapowiedziana przez Marka Czyża w pierwszym wydaniu 19:30.

a co cię to obchodzi, czy Putin, czy Zełeński jest fuj, ważne, że Tusk, Trzaskowski są cacy i w Polsce jest cacy.

Konfederacja też jest cacy, bo Putina można zrozumieć przecież.


fuj to jest szaraczek i jego nałożnica
Gość
PostWysłany: Czw 18:52, 12 Gru 2024    Temat postu:

wodnick napisał:
"... każdy z nas może stanąć wobec pokusy beznadziei..."

Pokusy?
To jakiś chory żart.
Znowu obwinianie cierpiących za ich cierpienie. Cierpią, bo mieli taką pokusę! Opętani.
wodnick
PostWysłany: Czw 18:44, 12 Gru 2024    Temat postu:

a jeśli chodzi o to tam...to nie ma o czym mówić
przekomarzam się tylko

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group