Autor Wiadomość
Andy72
PostWysłany: Nie 23:55, 28 Lip 2024    Temat postu:

Dzęki materii nie żyjemy w upiornym matrixie
Semele
PostWysłany: Nie 12:23, 28 Lip 2024    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jacy my? Wuj nie lubi materii a ja akurat lubię.


A to się cieszę :serce:
Andy72
PostWysłany: Nie 12:19, 28 Lip 2024    Temat postu:

Jacy my? Wuj nie lubi materii a ja akurat lubię.
Semele
PostWysłany: Sob 13:12, 27 Lip 2024    Temat postu:

https://www.ican.pl/b/qualia-czyli-jak-to-jest-byc-basia/12D3YjyaD


Na termin qualia natrafiłam w czerwcowych Charakterach, które przeczytałam na toskańskich wakacjach. Ogromnie mnie zainteresował artykuł Jak to jest być mrówką, Łukasza Lamży.

Qualia to, najprościej mówiąc, elementy naszego pierwszoosobowego oglądu świata, które można określić jako jak‑to‑jest. Wśród podstawowych przykładów podaje się czerwoność czerwieni, smak kawy czy uczucie bólu po ukłuciu szpilką. Jednym z bardziej znanych argumentów na rzecz istnienia qualiów jest argument odwróconych kolorów, sformułowany w 1689 roku przez brytyjskiego filozofa Johna Locke’a. Wymaga on wyobrażenia sobie, że rodzi się dziecko, dziewczynka zwana Basią, która postrzega kolory odwrotnie niż normalny człowiek, tj. patrząc na zachodzące słońce albo maliny, widzi ten kolor, który pozostali widzą, patrząc na trawę i liście. Trawa zaś, w jej świecie, ma kolor naszych dojrzałych malin. Basia jednak wychowuje się w normalnym społeczeństwie i uczy się, że kolor malin określa się jako czerwony. Nigdy więc nie dochodzi do nieporozumienia i, zdaniem Locke’a, Basia nigdy nie dojdzie do żadnego obiektywnego faktu, który można by przyszpilić i z całą pewnością orzec: Aha! Tak więc ja i reszta świata widzimy na odwrót!

Żaden fakt nie odróżnia Basi od reszty świata i tylko, jeśli wyobrazimy sobie jak‑to‑jest‑być Basią, z łatwością zrozumiemy, że istnieje coś odróżniającego jej świat od naszego świata.

Dlaczego jednak postanowiłam pisać o qualiach?

Reszta w artykule.
Gość
PostWysłany: Sob 10:49, 27 Lip 2024    Temat postu:

ps

w "qualiach" świat jest jaki jest, ani dualistyczny, ani materialnych ... nie ma w nim "istnienia", to tworzy się w umyśle, poprzez obiektywne - językowe znaczenia ...

"koń jaki jest każdy widzi", przynajmniej powinien :wink:
Gość
PostWysłany: Sob 10:37, 27 Lip 2024    Temat postu:

wuizm posługuje się dziwacznym, niezrozumiałym systemem pojęć, stąd trudno jego gaworzenie zrozumieć ... wuj zdaje się nie rozumieć istniejącej ontologii - języka, tworząc system nieprzystający i wywracający istniejący system pojęć ... poza tą stroną językowo-formalną, która prowadzi do nieporozumień można się z wujem zgodzić ... ma też dużo naleciałości lewackiego obłędu, ale przy pierwszym zastrzeżenie, to drobiazg.

cóż, uwzględniając solipsyzm poznawczy, gdzie cała rzeczywistość jest projekcją umysłu poznającego, cała rzeczywistość tej projekcji staje się realistycznym światem, obiektywną rzeczywistością języka (wujową ontologią), gdzie obiektami są pojęcia języka, mające znaczenie - sens (pragmatyczny), dla poznającego i innych, w tej solipsystyczmej projekcji - spekulacji pojęciowej występujących.

bez sensu jest więc nadawanie wyjątkowej rangi bytu - istnieniu osoby, bo ta zawiera się już w samym solipsyzmie poznania, bez sensu jest "polipsyzm", a wszelkie byty ontologii - języka istnieją równoprawnie, z materią włącznie - pozostając spekulacjami umysłu, włącznie z ich własnościami, jak przykładowo kolor, odnoszący się do bytu umysłowego - pojęciowego, a nie rzeczy poza umysłem, która istnieje poprzez jedynie swoje pragmatyczne znaczenie, a nie przedmiot "sam w sobie".

obiektywizm języka jest oczywiście założeniem - celem, bo realnie podlega interpretacji - spekulacji solipsystycznego umysłu poznającego.
Semele
PostWysłany: Sob 10:11, 27 Lip 2024    Temat postu:

Cześć

lucku.

To dlaczego nie wspierasz wujka zbójka w wuizmie?

Wy powinniście iść ręka w rękę.

O co chodzi?
Gość
PostWysłany: Sob 10:04, 27 Lip 2024    Temat postu:

materializm to bardzo prymitywna i populistyczna ideologia - dogmatyczną religia, dla jej wyznawców, nie zgodna z doświadczeniem ...

nie lubimy materializmu bo to sprzeczny z doświadczeniem ideologiczny, antychrześcijański bełkot, prowadzący do sprzeczności, pomiędzy deklaracjami a realnym działaniem materialisty - schizofrenia.


oczywistością jest, że podobnie jak człowiek, istotą duchowo cielesną (materialną), tak świat realistycznie postrzegany jest poprzez rzeczy widzialne (stworzenie, świat materialny) i ducha, świat rzeczy niewidzialnych - niematerialnych, i te drugie mają jedynie znaczenie dla człowieka ... pierwsze są środkiem ... z natury nietrwałym, zmiennym i przemijającym.
Semele
PostWysłany: Sob 8:05, 27 Lip 2024    Temat postu:

Bardzo proszę o wyrażenie stosunku do materii.

Oraz napisanie dlaczego materialisci są tacy źli.

Niektórzy teisci też uważają, że materia istnieje.

Co jest w tym złego o czy jest to niezgodne z Biblią?
Semele
PostWysłany: Sob 8:02, 27 Lip 2024    Temat postu: Dlaczego nie lubimy materii?

materia [łac.], fiz. jedno z podstawowych pojęć fizycznych, oznaczające wszystkie obiekty, które można badać fizycznymi metodami.
Materię charakteryzują uniwersalne wielkości fizyczne, jak: energia, pęd, masa, moment pędu, ładunek elektryczny. W fizyce klasycznej materia dzieli się na ciała fizyczne (np. atomy, cząsteczki, ciała niebieskie) i pola fizyczne (np. pole elektromagnetyczne, pole grawitacyjne); w fizyce kwantowej podział ten zanika ze względu na dualizm korpuskularno-falowy. Podstawowymi składnikami całej materii są cząstki elementarne (fundamentalne). Nieraz (np. w kosmologii) pod nazwą materii rozumie się cząstki o masie (spoczynkowej) różnej od zera, pozostałe cząstki nazywając promieniowaniem. Między cząstkami elementarnymi występują oddziaływania silne, elektromagnetyczne, słabe i grawitacyjne, ale jedynie oddziaływanie grawitacyjne jest powszechne, czyli wspólne dla wszystkich rodzajów materii. Materia istnieje w czasie i przestrzeni i, zgodnie z ogólną teorią względności, właściwości geometryczne czasoprzestrzeni zależą od znajdującej się w niej materii. Różne rodzaje materii mogą w siebie nawzajem przechodzić, lecz dozwolone przemiany muszą być zgodne z zasadami zachowania niektórych charakteryzujących ją wielkości, np. energii, pędu, momentu pędu, ładunku elektrycznego (zachowania zasady).

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group