Autor |
Wiadomość |
D-BOMB |
Wysłany: Śro 17:59, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
Um da da di da, tu da du ti da, um ta da da da du tiyy
Um ta da ti da, um ta du ti da, um da da dy daa.
Aha, aha, aha tu dyaa
Aha, aha, aha tu dyaa |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 17:54, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
Um da da di da, tu da du ti da, um ta da da da du tiyy
Um ta da ti da, um ta du ti da, um da da dy daa.
Aha, aha, aha tu dyaa
Aha, aha, aha tu dyaa |
|
|
D-BOMB |
Wysłany: Śro 17:46, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
Złe wiadomości, notoryczne zabijanie, tyle złości,
Miłości nie ma już wcale, są porwania na szeroką skale,
A nocą na ulicy rozlewa się krew.
Morale, pojęcie wypaczone. Każdy przechodzi na wygodną stronę.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby mniej...
Przyjaciel sprzedaje swojego przyjaciela! I nikt właściwie na to wpływu nie ma...
Rodzice wyrzekają się swoich dzieci, bo gdzieś tam pojawia się nagle ktoś trzeci.
Do śmieci! Fatalnego pokroju, a ty pragniesz tylko świętego spokoju.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby coraz mniej...
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Jak walczyć? A do czego nie ma już...
Wykasowali, wykradli, wyssali mi mózg...
Jak walczyć? Kiedy wszystko pod kontrolą i ciągle czujesz za plecami oddech ich.
Morale, pojęcie wypaczone. Każdy przechodzi na wygodną stronę.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby mniej...
Przyjaciel sprzedaje swojego przyjaciela! I nikt właściwie na to wpływu nie ma...
Rodzice wyrzekają się swoich dzieci, bo gdzieś tam pojawia się nagle ktoś trzeci.
Do śmieci! Fatalnego pokroju, a ty pragniesz tylko świętego spokoju.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby coraz mniej...
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie |
|
|
D-BOMB |
Wysłany: Śro 17:46, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
Złe wiadomości, notoryczne zabijanie, tyle złości,
Miłości nie ma już wcale, są porwania na szeroką skale,
A nocą na ulicy rozlewa się krew.
Morale, pojęcie wypaczone. Każdy przechodzi na wygodną stronę.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby mniej...
Przyjaciel sprzedaje swojego przyjaciela! I nikt właściwie na to wpływu nie ma...
Rodzice wyrzekają się swoich dzieci, bo gdzieś tam pojawia się nagle ktoś trzeci.
Do śmieci! Fatalnego pokroju, a ty pragniesz tylko świętego spokoju.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby coraz mniej...
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Jak walczyć? A do czego nie ma już...
Wykasowali, wykradli, wyssali mi mózg...
Jak walczyć? Kiedy wszystko pod kontrolą i ciągle czujesz za plecami oddech ich.
Morale, pojęcie wypaczone. Każdy przechodzi na wygodną stronę.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby mniej...
Przyjaciel sprzedaje swojego przyjaciela! I nikt właściwie na to wpływu nie ma...
Rodzice wyrzekają się swoich dzieci, bo gdzieś tam pojawia się nagle ktoś trzeci.
Do śmieci! Fatalnego pokroju, a ty pragniesz tylko świętego spokoju.
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby coraz mniej...
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce (gdy zgaśnie słońce), gdy pęknie niebo (gdy pęknie niebo),
Nikt się nie dowie, po co i dlaczego?
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie
Gdy zgaśnie słońce, gdy pęknie niebo, nikt się nie dowie, nie nie nie |
|
|
Wikingowie to skandynawsc |
Wysłany: Czw 23:27, 05 Lip 2007 Temat postu: Wikingowie to skandynawscy |
|
Wikingowie to skandynawscy wojownicy, którzy od VIII wieku podejmowali dalekie wyprawy o charakterze kupieckim, rabunkowym lub osadniczym.
W przypadku wypraw łupieżczo-handlowych mówi się o wikindze zachodniej i wikindze wschodniej. Organizatorami wypraw do krajów Europy Zachodniej byli Normanowie duńscy i norwescy (czyli właśnie wikingowie), a także mieszkańcy dzisiejszej południowej Szwecji (prowincje Bohuslän, Halland, Uppland, Skåne i Blekinge). Normanowie szwedzcy, głównie Swionowie i Goci, organizowali wyprawy do krajów położonych na wschód i południe od ich ojczyzny, docierając do Bułgarii Kamskiej, Rusi Kijowskiej, Bizancjum, a nawet Kalifatu Bagdadzkiego |
|
|